FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 17:30 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ] 
Autor Wiadomość
Post: 31 maja 2011, 09:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
Nie mam co robić, więc założyłem nowy temat, którego chyba jeszcze nie ma na forum.
Który sposób "rozmnażania" pszczół jest lepszy? Jakie są wasze doświadczenia z wieloletniej praktyki? Czy odkład dorównuje pracy roju? Kiedy najlepiej tworzyć odkłady? Czy odkłady wczesne są lepsze od późnych? Decydując się na gospodarkę rojową na co należy zwracać szczególną uwagę? Jakie są zalety i wady rójki i odkładu? itd. jest jeszcze mnóstwo pytań.
Założyłem ten temat z myślą o młodych pszczelarzach :piwko:

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2011, 19:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bialymis71 pisze:
Nie mam co robić


ja też nie mam co robic :oczko: i postaram się napisać jak widzę to wszystko:
ja dąże w swoich działaniach do maksymalnego ograniczenia czasu poświęcanego na przeglądy, wykonywanie odkładów mi to umożliwia, porządny odkład w niczym nie ustępuje rójce, mam święty spokój i nie musze się zastanawiać czy będą się roić czy nie... roje nie paraliżują mi pracy w pasiece, wykonuje odkłady profilaktycznie z każdej rodziny biore od 2-4 ramek z obsiadającymi je pszczołami, w zamian ładuje węze mają wiecej miejsca i zajęcie, taka strata pszczoły o tej porze to żadna strata... nie bawię się w podglądanie jak pracują pszczoły tylko wszystkie prace wykonuje jednoczesnie we wszystkich pniach, jeśli podnosze daszek ula to w jakims konkretnym celu, w niedziele zauważyłem nastroj rojowy w jednej z rodzin (sprowokowany tym że przytrzymalem je trochę za ciasno) odrazu wykonałem odkład (6 ramek czerwiu na wygryzieniu + 2 osłonowe, w to miejsce poszła węza+ dostały pełen korpus do roboty) nie mam czasu na zastanawianie sie czy zabiegi przeciw rojowe skutkują czy też nie. To ja mam kierować rodzinami a nie one mną :całusy:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2011, 19:59 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak pszczelarz doprowadza rodzine pszczela do rójki to musi mieć jakiś cel albo chce powiekszyć pasiekie i niewie jak zrobic odkłady. Jak wyjdzie rójka i ją złapie i osadzi to jeszcze pół biedy ale jak poleci do inego lokum to jest bardzo duża strata. Matka nowa zacznie czerwienie dopiero za 18 do 20 dni. I po 30 dniach rodzina bardzo słabnie ginie stara pszczoła a młodej jeszcze brak. A nie daj Boze jak jaskułka matkie skomsumuje na obiad to katastrofa totalna. Kupywanie matki czerwioncej tylko ratuje rodzine. Poruszyłem ułamek problemu niech jeszcze ini się wypowiedzą. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2011, 20:15 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
ja kiedyś zaiwestowałem w uliki weselne, dzięki nim mam co +/- 10 dni rozczerwione matki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2011, 20:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
jino2, Też zamierzam kupić 15 ulików weselnych bo matki unasienione się przydadzą ;)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 maja 2011, 21:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
No widzę, że temat trochę ruszył. To ja dodam coś od siebie. Początkujący pszczelarz, który zakłada pasiekę powiedzmy 3-4 ule no i po roku stwierdza, że sprawia mu to przyjemność i postanawia powiększyć pasiekę. Zaczyna się nowy sezon no i brak suszu(woszczyny, kto jak tam zwie)
Co się bardziej opłaca danemu pszczelarzowi?

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 10:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bialymis71 pisze:
postanawia powiększyć pasiekę. Zaczyna się nowy sezon no i brak suszu(woszczyny, kto jak tam zwie)
Co się bardziej opłaca danemu pszczelarzowi?


gospodarka rojowa to nieodpowiedni kierunek...

Rójka nie opłaca się pod każdym względem bo:
-może ci uciec i tylko tracisz
-paraliżuje prace w rodzinie
-macierzak pozostawiony sam sobie po jakimś czasie zaczyna słabnąć bo ubywa starej pszczoły (jeśli już zawaliliśmy i wyjdzie rójka trzeba zniszczyć wszystkie mateczniki w macierzaku i podać matkę najlepiej unasienioną) no i należało by w samej rójce wymienić matkę żeby nie pozwolić aby rozmnażały się pszczoły z genetyczną skłonnością do rojenia
-straty na miodzie związane z tym że pszczoły przed wyjściem roju po prostu się lenią

istnieje wiele innych ciekawszych sposobów na powiększanie pasieki np. milion sposobów na wykonanie odkładów, podział rodziny
o tej porze roku pszczoły odrabiają momentalnie węzę więc z suszem nie powinno być żadnych problemów, jeśli ktoś ma ograniczony budżet to może dawać ramka z gołym drutem do odrobienia
dziewczyny sobie poradzą, u mnie każda rodzinka odrobiła od 15 do 20 ramek, odkłady po 2 węzy.

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 11:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
Ja bym jednak proponował młodemu pszczelarzowi rójkę. Tylko żeby nie trzymał tych pszczół w nastroju rojowym, tylko pozwolił im się wyroić. Mając puste ule bez zapasu suszu wolałbym rójkę. Mówię o takim porządniejszym roju który ma b. dużą siłę odbudowy gniazda. Dobry rój potrafi w ciągu kilku dni wybudować 6-8 plastrów węzy + łatwo jest zniszczyć warrozę jednorazowym zabiegiem. Dając susz zamiast węzy w dobrym terenie jest 10l miodu w ciągu tygodnia.
Z mojego małego doświadczenia to jednak rój jest bardziej pracowitszy od odkładu :oczko: Z jednej strony ma zalety z drugiej wady :piwko:

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 11:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
bialymis71, nie zgodzę się z tobą : młodemu pszczelarzowi to tylko dobry odkład z dobrą matką , z rójkami różnie bywa. Taka rodzina w roku następnym da miodu i będzie się dobrze pracowało przy niej a z nastrojem rojowym sobie poradzi, ale nie jeden odkład na początek a dwa. Suszu się można dorobić bardzo szybko - jest pożytek dajemy do odbudowy do końca okresu kiedy pszczółki wypacają wosk ramki z węzą można i nawet dać na skraju gniazda w czasie podkarmiania tylko jedno ale : całe gniazdo powinno mieć ładne świerzutkie plasterki - tegoroczne.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 20:32 - śr 

Rejestracja: 25 maja 2010, 21:07 - wt
Posty: 94
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie DnW
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ja jestem za odkładem. Rójka może uciec i z rodziny nic nie będzie z której uciekła i z rójki nic nie będzie bo rójka sobie inne lokum znajdzie u kogo innego tak na 90%. Żeby odkład w porę zrobić wystarczy dobrze kontrolować macieżaka. Matka z rójką wychodzi z macieżaka po zasklepieniu matecznika, ale to różnie bywa no i trafienie w ten dzień co się będzie roić to by trzeba mieć pasiekę przy domu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 20:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
DamianN1995 pisze:
trzeba mieć pasiekę przy domu

i wylegiwać się całymi dniami pomiędzy ulami i czekać aż będą planowały zmiane lokum, jak sie ma duzo czasu i kilka uli to może czekać, gorzej przy którejś dziesiątce jakby zaczeły się wszystkie roić :oczko:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 21:47 - śr 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Jeśli pasieke mamy zamiar powiększać na bazie już posiadanych rodzin, to lepiej zrobić odkład. Nie osłabiamy rodziny produkcyjnej, mamy miód i nową rodzinę. Czekanie na rój jest nieopłacalne. Pomijając nasz czas poświęcony na pilnowanie pszczół, tracimy podwójnie, bo w czasie nastroju rojowego matka mniej czerwi, zaczyna sie bezrobocie i pszczoły mniej noszą, a jak rój nam ucieknie to nie mamy ani pszczół ani miodu. Do tego dochodzi kolejny problem - przerwa w czerwieniu i to w obu rodzinach: macierzaku i rójce. W konsekwencji możemy mieć dwie średnio słabe rodziny w lipcu.

Jeśli miałbym powiększać pasiekę bazując na cudzych pszczołach, to lepiej kupić rój. W dobre rojliwe lata pszczelarze rozdają je nawet za darmo, bo im szkoda aby sie zmarnowały. Warunek jest jeden - trzeba w takim roju wymienić matkę najpóźniej początkiem maja następnego roku, bo w przeciwnym razie to my będziemy rozdawać roje w kolejnych latach.
Takiego potencjału rozwoju jak ma rój nie ma żaden odkład.

Jeśli miałbym kupować odkłady do powiększenia pasieki , to lepiej kupić normalne rodziny wiosną. Załóżmy cenę za rodzinę 300 zł. Jeśli rodzina warta jest tej ceny, to bez problemu powinna nam dać 15-20 kg miodu z rzepaku. Do tego możemy z niej zrobić min 2 odkłady. Czyli mamy 2 odkłady po 150 zł za sztukę, rodzinę macierzystą i jeszcze miód. Czysty interes.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 21:50 - śr 

Rejestracja: 11 lutego 2010, 22:39 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: kocierz
Nad gospodarka rojową nie można zapanować, jest nieprzewidywalna. Jestem za odkładami. Myślę, że każda rodzina w czasie sezonu powinna odbudować z węzy gniazdo, co przemawia za gospodarką odkładową.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 21:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
A jak z kupwaniem rodzin w lipcu ? Pszczelarz będzie wyprzedawał rodziny w lipcu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 22:11 - śr 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Wydasz kase na rodzinę, na leczenie, na cukier, a ewentualnie jak rodzina przeżyje zimę to dopiero za rok o tej porze coś z niej będzie.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 22:35 - śr 
bialymis71 pisze:
Który sposób "rozmnażania" pszczół jest lepszy? Jakie są wasze doświadczenia z wieloletniej praktyki? Czy odkład dorównuje pracy roju? Kiedy najlepiej tworzyć odkłady?

Może wstawię kij w mrowisko
podając przykład
Jeżeli Gość X ma 10 rodzin i pomnoży je do 20 przez złapanie 10 roi no efektem jest mienie 20 dziadów a nie rodzin
z rodziny która się wyroi praktycznie w tym sezonie nie ma już nic rozwój jej staje się nagle przedwiośniem i nim dojdzie do siły to ten co kończy na lipie ,pozostaje mu tylko zakarmienie do zimy
Rójka owszem szybko się odbudowuje ale wielkich pożytków też z niej nie weźmie bo wszystko co przyniosą to idzie na przerób węzy i wychów czerwiu
jedynie przy późnych pożytkach w obu przypadkach można coś liznąć
pomnożenie pasieki poprzez odkłady jest najrealniejsze gdyż odkład zrobiony z jednej rodziny nigdy jej nie osłabi a wręcz ochroni przed wyjściem roju który trzeba jeszcze złapać
w miarę przyrostu pszczół w macierzaku po zrobieniu z niego odkładu zawsze można jeszcze wziąć czerwiu i zasilić odkład który przy dobrych układach w sierpniu miodu przyniesie
Mamy wtedy Macierzak silny i odkład porządny


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 22:46 - śr 
Napisze krótko odkład z matką znanego pochodzenia . Jeszcze nie zdazyło mi sie aby matki rojowe , które przyleciały do mojej skromnej pasieki były wybitnie dobre kiedys próbowałem zostawiac takie matki ,ale to nawet niektóre po zimie juz wychodzą słabe takze rój owszem jak juz przyleciał mozna ściagnąć ,ale zaraz wymiana matki na czerwiącą , poddany kwas szczawiowy i obserwacja rodziny . :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 czerwca 2011, 23:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 czerwca 2010, 17:51 - ndz
Posty: 311
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ i Ostrowska
Cytuj:
z rodziny która się wyroi praktycznie w tym sezonie nie ma już nic rozwój jej staje się nagle przedwiośniem i nim dojdzie do siły to ten co kończy na lipie ,pozostaje mu tylko zakarmienie do zimy


U mnie w tym roku trudno poznać z którego ula rój wyszedł - poszły 3

_________________
Pszczoły to esencja natury :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 11:39 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Zdecydowanie odkład wykonać po zauważeniu nastroju rojowego i nie czekać na rójkę.

Za chwilę zacznie kwitnąć lipa. Z rodziny wyrojonej zapomnij o miodzie - zanim dojdzie do siły to jest jesień.

Z macierzaka jak zabierzesz 2 ramki zasklepionego czerwiu na wygryzieniu - zniszczysz starą matkę - podasz matecznik lub matkę - masz jak z normalnej niewyrojonej rodziny miód + dodatkową rodzinkę.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 czerwca 2011, 08:34 - pn 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
ostrzeżenie!
jak zabieramy do odkładu dwie ramki czerwiu krytego, to pamiętajcie od dosypaniu pszczół aby czerw nie zaziębł i zesmrodział, jak robić odkład to porządny i z czerwiącą matką.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 09:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Koledzy czytam i czytam ten temacik i nie ukrywam jestem poczatkującym i zamierzam w przyszłym roku zrobić odkłady z tych pszczółek co mam i pytanko.
Jak wezme czewr zasklepiony z pszczółkami do odkładu to kiedy matule odkładowi poddać i jak to zrobić - mile widziana porada krok po kroku bez zbednych uszczypliwości z braku mojej wiedzy - po to wkońcu jest forum by pomagać co nie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 12:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
harpia pisze:
Koledzy czytam i czytam ten temacik

Sposobów jest wiele pewnie tyle ilu pszczelarzy i każdy jest najlepszy. Ja to robię tak : kiedy mam już matkę w zależności od pory roku biorę trzy lub więcej ramek , wiosną wystarczy 3 tym dwie z czerwiem i jedną z pokarmem ,dosypuję do tego znaczną część pszczoły ulowej, z miodni,biorę klateczkę odbezpieczam i wkładam razem z pszczołami towarzyszącymi i na druciku wieszam między ramkami gdzieś w połowie wysokości. Wszystko w docelowym korpusie następnie wynoszę do zimnej i ciemnej piwnicy na dwie doby .Po tym czasie pużnym wieczorem wystawiam na miejsce stałe dokarmiam,pszczoły w tym czasie zjadły cały zapas pokarmu i zabrały się do ciasta w klateczce otwieram wylotek.Matka najczęściej biega już sobie po ramce ,tak postępuję zarówno z matką unasiennioną jak i jednodniówką , oczywiście część pszczół wraca do uli macierzystych dlatego należy to uwzględnić zsypując większą część pszczoły ulowej. Jak na razie bez utraty matki.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 12:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
wiesiek33,
dzięki za podpowiedź to juz mi rozjaśnia ale jeszcze interesuje mnie jak poddawac matki w izolatorze jedno ramkowym z czerwiem na wygryzieniu
- może ktoś pomoże


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 17:02 - śr 
harpia pisze:
Jak wezme czewr zasklepiony z pszczółkami do odkładu to kiedy matule odkładowi poddać i jak to zrobić - mile widziana porada krok po kroku bez zbednych uszczypliwości z braku mojej wiedzy - po to wkońcu jest forum by pomagać co nie


Kolego zrób odkład z 3 ramek z czerwiem zamkniętym, do niego szyp jeszcze z dwóch innych ramek z czerwiem otwartym młodą pszczołę a za trzy dni daj im matkę w klateczce, nieważne czy poddasz unasiennianą czy jednodniówkę przyjmą bez problemu. :oczko:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji