FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 kwietnia 2024, 15:03 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 09 lipca 2011, 09:19 - sob 

Rejestracja: 09 lutego 2011, 21:21 - śr
Posty: 60
Lokalizacja: lubuskie
Witam, mam zamiar zrobic ostatnie miodobranie , gdyz pozytki u mnie juz sie skonczyly i czy po odwirowaniu miodu mam odrazu pomniejszac gniazdo ( czy zabrac ramki z miodni) czy spowrotem je tam wlozyc. Pytanie moze glupie ale jestem poczatkujacym, prosze o wyrozumialosc;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2011, 10:08 - sob 
damian2_2007, Nie pomniejszaj gniazda włóż z powrotem ramki jeśli będzie pogoda to zawsze tam coś doniosą nie będą to kokosy ale zawsze coś do ciasta wystarczy :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 lipca 2011, 12:03 - sob 

Rejestracja: 09 lutego 2011, 21:21 - śr
Posty: 60
Lokalizacja: lubuskie
dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 lipca 2011, 13:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
damian2_2007 pisze:
Witam, mam zamiar zrobic ostatnie miodobranie , gdyz pozytki u mnie juz sie skonczyly i czy po odwirowaniu miodu mam odrazu pomniejszac gniazdo ( czy zabrac ramki z miodni) czy spowrotem je tam wlozyc. Pytanie moze glupie ale jestem poczatkujacym, prosze o wyrozumialosc;)


damian2_2007, nie piszesz nic w jaki ulu pszczelarzysz. Na pewno nie zmiejszaj gniazda ale może być potrzeba uzupełnienia pokarmu. Jeśli nie masz w pasiece ramki wąsko-wysokiej i wszystko im zabrałeś musisz uzupełnić żelazny zapas. bo przystopujesz matkę w czerwieniu. Potem żeby się znowu rozczerwiła trzeba się trochę postarać. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 lipca 2011, 23:25 - wt 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Medalino - święte słowa - brak pożytku - wykręcony miód z miodni i pewnie zewnętrzne ramki z gniazda - karmienie we wrześniu - w październiku po przerobieniu cukru mamy dwie garście pszczół - jak przeżyją zimę, to mamy farta.

Zasada podstawowa - zabierasz miód po ostatnim pożytku natychmiast podkarmiaj - w wielu przypadkach jest to lipa - matka musi widzieć, że pszczoły coś noszą (na wlotku jest ruch jak wiosną) - coś tam w polu jescze znają uszlachetnią pokarm zimowy - i wiosną będziesz miał pszczoły i miód.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2011, 11:16 - śr 

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 21:58 - pn
Posty: 135
Lokalizacja: Piotrowice (św)
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski zwykły
Teraz po lipie i facelii bedzie chyba nawłoć(czyli wierzbica?)
glazek7777, dobrze że napisałeś, może nie bd zabierali im tego ostatniego miodu tylko jeszcze się im da syropu?
Tylko jak sie im zawęzi gniazdo to nie mam pojęcia :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2011, 12:49 - śr 

Rejestracja: 22 marca 2011, 11:20 - wt
Posty: 427
Lokalizacja: Ponidzie
Cytuj:
nawłoć(czyli wierzbica?)
nie bardzo rozumiem jak już to wierzbownica ew wierzbówka- ale to całkiem inne rośliny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2011, 23:47 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Daniwl - nie wolno pszczół obrabowac ze wszystkiego miodu - zasadniczo powinno się zabierać tylko z nadstawek, a w gnieździe im pozostawić wszystko - jednak w gnieździe w wielu przypadkach skrajne ramki mają bardzo dużo miodu i ten należałoby zabrać - nie zabierać ramek zwłaszcza z czerwiem gdzie są małe ilości miodu - natychmiast po zabraniu miodu z nadstawki i gniazda co dwa dni takiej rodzince podawaj syrop (1kg cukru 1l wody). Coś za coś kolego zabierasz miód musisz im podać dużo tańszy cukier.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2011, 23:53 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Daniwl pisze:
Teraz po lipie i facelii bedzie chyba nawłoć(czyli wierzbica?)
glazek7777, dobrze że napisałeś, może nie bd zabierali im tego ostatniego miodu tylko jeszcze się im da syropu?
Tylko jak sie im zawęzi gniazdo to nie mam pojęcia :roll:


Tam gdzie wożę pszczoły na nawłoć, nazywają ją również wierzbińcem. Podobno ma siedem nazw w Polsce. :bosie:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2011, 23:56 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
glazek7777 pisze:
Daniwl - nie wolno pszczół obrabowac ze wszystkiego miodu - zasadniczo powinno się zabierać tylko z nadstawek, a w gnieździe im pozostawić wszystko - jednak w gnieździe w wielu przypadkach skrajne ramki mają bardzo dużo miodu i ten należałoby zabrać - nie zabierać ramek zwłaszcza z czerwiem gdzie są małe ilości miodu - natychmiast po zabraniu miodu z nadstawki i gniazda co dwa dni takiej rodzince podawaj syrop (1kg cukru 1l wody). Coś za coś kolego zabierasz miód musisz im podać dużo tańszy cukier.


Masz rację. Nie ma co być zachłannym. miodu z gniazda spod kraty nie ruszać. Pszczoły dużo lepiej rozwijaja się na wiosne na prawdziwym miodzie niż na czymkolwiek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2011, 02:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
polbart pisze:
Masz rację. Nie ma co być zachłannym. miodu z gniazda spod kraty nie ruszać. Pszczoły dużo lepiej rozwijaja się na wiosne na prawdziwym miodzie niż na czymkolwiek.


Tak tylko jak sprawdzić czy nie ma w tym miodzie domieszki spadzi :?: :załamka:
U mnie część uli stoi jeszcze na gorczycy gdzie jakiś kilometr dalej rosną lipy , miodu mi do gniazda nanosiły i.... nie wiem co robić :załamka: , chciałem zostawić ten miód pszczołom na zimę ale nie jestem pewny czy nie ma w nim spadzi z lip.

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2011, 06:14 - czw 
cezarwedkarz pisze:
miodu mi do gniazda nanosiły i.... nie wiem co robić :załamka: , chciałem zostawić ten miód pszczołom na zimę ale nie jestem pewny czy nie ma w nim spadzi z lip.


A jakie ramki ci zalały i jak intensywnie? jeśli skrajne to zabierz i wywiruj a jeśli np. do pół ramki masz miód a do pół czerw to zostaw, nawet z małą domieszką spadzi w tym miodku nic im nie będzie chyba że to sama spadź choć nie powinny samej nanosić. dasz im na zimę uzupełnienie cukrem i pólnadstawkę z suszem pod korpus i dadzą radę. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2011, 00:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ramki są takie jak piszesz i skrajne zalane i z miodem +czerw , wogóle to liczyłem że pyłku sobie z gorczycy nanoszą a one zrobiły w jojo i zamiast pyłek ładować to nektarku nanosiły. A półnadstawki z suszem im nie dam bo suszu nie posiadam.

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2011, 06:37 - pt 
cezarwedkarz, a powiedz no ty na ilu korpusach masz teraz pszczółki w tych swoich dadantach? na dwóch czy jednym? Ile miodu jest na tych ramkach z czerwiem? zawsze przeważnie pszczoły magazynują wianek miodu nad czerwiem jako żelazny zapas, chyba że u ciebie zalały gniazdo intensywniej i ograniczyły matkę w czerwieniu a to by wychodziło na to że nie dałeś im odpowiednio w czasie prawidłowej ilości ramek z węzą do odbudowy. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 lipca 2011, 01:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Dałem dałem węzę aż w nadmiarze , to znaczy nie ja - żona , ja tylko telefonicznie jak wiem to mówię co ma zrobić .
Rodziny są na 2 x po 7 ramek , a dlatego tak bo poprzekładane są węzą , potrzebne mi ramki odrobione , z pokarmem , z czerwiem na wzmocnienie odkładów które w końcu nareszcie dostałem w tym tygodniu po półtora miesięcznym opóźnieniu :wnerw: i dobrze że kobita od której kupowałem odkłady nie dała na 3 ramkach jak miało być tylko na 4 z łaską :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: i chyba nie mam wyjścia tylko muszę jakoś te odkładziki wzmacniać .
A ramki u mnie są i z wiankiem miodu nad czerwiem jak i niektóre skrajne zalane miodem .
Z tym że tego miodu w tym roku nie biorę , chyba że na późniejsze karmienie np. do zrobienia ciasta na wiosnę - może on być z domieszką syropu z Apibiovitem czy szczyptą Ambrozolu .


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 lipca 2011, 22:21 - pn 
Cytuj:
Z tym że tego miodu w tym roku nie biorę , chyba że na późniejsze karmienie np. do zrobienia ciasta na wiosnę - może on być z domieszką syropu z Apibiovitem czy szczyptą Ambrozolu .


Ja bym go wykręcił z tych skrajnych ramek, rozrabiał z wodą 2:1 (miód:woda) i poddawał co drugi/trzeci dzień pszczółkom po 0,5 litra przez lipiec i sierpień tak do 20-go by mamuśki naprodukowały ci jak najwięcej pszczoły zimowej. Ten miodek co jest w wianku nad czerwiem musi zostać. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 lipca 2011, 00:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 stycznia 2010, 23:00 - pn
Posty: 354
Lokalizacja: Podlasie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Tak z tych skrajnych ramek miodek będzie wykręcony z tym że chciałem go zamrozić i zostawić do ciasta na wiosnę , ale mogę i tak zamiast syropu dawać im miód , aby się nie spracowywały przerabianiem cukru bo w teraz cały czas dostają co drugi trzeci dzień papu cukrowe.

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 lipca 2011, 06:55 - wt 
Jak będziesz miał zazimowane silne rodziny a to oznacza, że jak przez lipiec i sierpień je dobrze doprowadzisz do siły w pszczole zimowej i odpowiednią dawkę syropu dasz na zimowolę to wiosną ciasta poddawać nie będziesz musiał a jeśli brakło by im zapasów by wioną ruszyły z odpowiednim rozwojem, kupisz sobie słoik miodu 0,5 l na ul i tyle, choć uważam że nie będzie potrzeby jak je dobrze doprowadzisz do siły i zazimujesz. :oczko:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji