FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 19:18 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 
Autor Wiadomość
Post: 07 września 2011, 16:09 - śr 
Witam.
Czy mogę wirować ramki z czerwiem kryrtym ?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 16:59 - śr 
Po co dla miodu? :szok: daruj sobie go i zostaw pszczołom bo to ich żelazny zapas. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 21:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
wirowanie ramek z gniazda to juz pazernosc jeszcze teraz jak mloda pszczoła w cenie lepiej im zostawic oddadza na wiosne z nawiązką


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 21:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
michalpriebe pisze:
wirowanie ramek z gniazda to juz pazernosc


nie zgadzam się w całej rozciągłości z Szanownym Kolegą

to jest regularne BARBARZYŃSTWO!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 21:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
i chytry traci dwa razy :głupek ze mnie:

dobrze koledzy piszą

miód się bierze z nadstawek ale co szkoła to obyczaj


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 22:39 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
To nie honor pszczelarza wirować miód z zasklepionym czewiem zeby szklankie mieć wiencej miodu. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2011, 22:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
atuan17 pisze:
Witam.
Czy mogę wirować ramki z czerwiem kryrtym ?

Wiruj, wiruj,producentów odkładów na tym forum wiosną znajdziesz wielu . :rolf: :rolf: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 07:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Ale pojechaliście po "atuan17" pytanie było czy może wirować ramki z czerwiem :oczko: Jasne że może bo to zależy tylko i wyłączenie od niego :rolf:

Ja radzę tak jak wyżej pisali poprzednicy, nie wirować. Zostaw im ten miód a odpłacą ci za to w przyszłym roku z nawiązką :rolf:


Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 10:15 - czw 

Rejestracja: 01 stycznia 2010, 11:18 - pt
Posty: 127
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Jeżeli będzie miał spadziowy i przed ułożeniem gniazda do zimowli go nie odwiruje to na wiosnę :szok: :kapelan:

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 11:06 - czw 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Salomon pisze:
Jeżeli będzie miał spadziowy i przed ułożeniem gniazda do zimowli go nie odwiruje to na wiosnę


Święta prawda.Kilka lat temu pozostawiłem na dwóch ramkach WP miód spadziowy, bo od połowy w dół był czerw zasklepiony. Na wiosnę w ulu tym została garstka pszczół,zanieczyszczone ramki i ściany ula i wielki smród nie do opisania. Od tej pory wiruję wszystkie ramki i te z czerwiem również. Z odkładów nie korzystam, bo nie muszę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 11:36 - czw 
Salomon pisze:
Jeżeli będzie miał spadziowy i przed ułożeniem gniazda do zimowli go nie odwiruje to na wiosnę :szok: :kapelan:


Kompletne bzdury przewaznie jak wiruje koncem sierpnia czy poczatkiem wrzesnia to nie przypominam sobie abym wirował ramki z czerwiem ,zawsze je zostawiam chyba ,ze czerwiu jest kilka sztuk na wygryzieniu i duzo miodu tak to nie wyjmuje . Tego miodu nie ma duzo nad wiankiem czerwiu przy ostatnim miodobraniu po ułozeniu gniazda i zalania syropem ,spadz to pszczoły moga polizać co najwyzej w marcu dopiero. Tu chodzi o to ,ze pszczoły maja byc na 2 korpusach np. wielkop do wrzesnia (do ostatniego miodobrania) czyli trzeba miec silne rodziny bo słaba rodzina zalewa gniazdo ,a w korpusie górnym jest sucho , przy mocnych rodzinach korpus górny jest w miodzie ,a korpus dolny zazwyczaj jest w miare, miód jest nad czerwiem nie ma efektu zalewania ramki tam gdzie jest czerw.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 12:03 - czw 

Rejestracja: 01 stycznia 2010, 11:18 - pt
Posty: 127
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
KOBER pisze:
Kompletne bzdury


Może i bzdury :uśmiech:. Każdy robi jak uważa za stosowne. Osobiście zawsze czyszczę gniazdo przed karmieniem i nie mówię tu o wianuszku 2cm nad czerwiem bo takich sam nie ruszam. Zdrowy rozsądek zawsze w cenie. Pozdrawiam.

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 13:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Nie straszcie tak tym miodem spadziowym ze pszczoła spadnie ile razy pszczoły na spadzi zimowały i było wszystko ok a tak jak pisze KOBER jak zostanie im sie troche miodu to w marcu go zjedzą u mnie spadź jest bardzo rzadko ale czasem zdarzyło sie ze byla lisciasta ja wyjechałem w sierpniu a one sobie dobiły gniazda i nic im nie było lecz pszczołe zostaw im zapas i nie ma paniki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 15:04 - czw 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Co innego wirować ramki z gniazda latem, a co innego teraz.

Zewnętrzne ramki mają bardzo dużo miodu, z rególy nie ma na nich czerwiu (teraz tymbardziej nie ma czerwiu) i można je wirować - bo szkoda czystego miodu.

Nie polecam natomiast wirować ramek wewnętrznych zwłaszcza o tej porze, bo będą musiały zrobić tytaniczną robotę - przygotować 90% pokarmu zimowego - nie wiadomo jak będzie z pogodą, a nawet jak do połowy października utrzyma się piękna pogoda to i tak pszczoła ta która jest obecnie w ulu zosstanie bardzo wyeksploatowana przerabianiem cukru, co spowoduje, że rodziny wiosną po pierwszych lotach (albo i wcześniej) będą słabe.

Ideałem jest aby pszczoła zimująca nie przerabiała cukru, bo jest to czynność bardzo je wyniszczająca.

O tej porze to co mają w gnieździe powinno im się zostawić i uzupełnić tylko cukrem - odpowiednia ilość pokarmu to: zewnętrzne ranki całkowicie zalane i zasklepione, a wewnętrzne więcej jak pół zasklepione.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 19:40 - czw 
marian pisze:
Święta prawda.Kilka lat temu pozostawiłem na dwóch ramkach WP miód spadziowy, bo od połowy w dół był czerw zasklepiony. Na wiosnę w ulu tym została garstka pszczół,zanieczyszczone ramki i ściany ula i wielki smród nie do opisania.

To nie była przyczyna pozostawienia spadzi w gniazdach
Jeszcze Nigdy nie wirowałem ramek z czerwiem nawet zasklepionym w których była spadź (owszem jak było parę komórek czerwiu to po prostu zabierałem i wirowałem ale takie ramko już nie wracało do gniazda lub przekładałem za zatwór a jak czerw się wygryzł to wtedy dopiero odwirowałem
są lata takie jak choćby ten sezon gdzie w gnieździe pozostawiłem nawet po 5 kg spadzi na ramkach na których był czerw
tak samo robiłem po inne lata i jeszcze nigdy nie miałem problemów z zimowlą a wiesz czemu
bo ta spadź to pszczoły jedzą dopiero w marcu /kwietniu
jak już gdzieś tu wspomniałem
Pszczół w barciach nikt nie układał i nikt im spadzi jesienią nie zabierał jadły ją pierwsze bo była najniżej w plastrach dopiero na wiosnę zjadały skrystalizowany miód kwiatowy i przeżywały nie takie zimy jak teraz są tylko ostre gdzie czasami pierwszy oblot był w marcu
przyczyn nosemozy jest wiele


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 20:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
michalpriebe pisze:
Nie straszcie tak tym miodem spadziowym ze pszczoła spadnie ile razy pszczoły na spadzi zimowały i było wszystko ok

Dobra krainka bez problemu przezimuje na spadzi.Gorzej jak masz kaukaza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 20:33 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 997
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
macie bardzo dobre rejony, bo u mnie już od 15.08 brak pożytku i pomomo karmienia pobudzjącego to czrwiu jak na lekarstwo. Nie wiem jak moje 32 rodziny dadzą rade nadchodzącej zimie. Wiekszość matek tegorocznych, wcześniej czerwiły super, mam ule dadana 1/2, oraz wielkopolskie. Strach myśleć co będzie???????????

_________________
zenon kucharski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 21:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
zento pisze:
i pomomo karmienia pobudzjącego to czrwiu jak na lekarstwo.


a gdzie pyłek, pyłek, pyłek pytam się

w czerwcu, maju odbierz parę ramek z pierzgą z ula i wstaw na sierpień (przed podkarmianiem w każdym bądź razie)... będzie drobna niespodzianka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2011, 22:36 - czw 
tikcop pisze:
zento pisze:
i pomomo karmienia pobudzjącego to czrwiu jak na lekarstwo.


a gdzie pyłek, pyłek, pyłek pytam się

w czerwcu, maju odbierz parę ramek z pierzgą z ula i wstaw na sierpień (przed podkarmianiem w każdym bądź razie)... będzie drobna niespodzianka


Jeżeli się ma zapasowe ramki z pierzgą to super ale jeżeli nie to dobrze jest w okresie gdy ktoś zakończy na lipie podkarmiać małymi dawkami syropu nie dość że pobudza to matki to zmusza pszczoły do zbierania pyłku
Dlatego też podając nawet teraz pokarm zauważcie że mimo że pożytku nektarowego nie ma ale pszczoły przynoszą pyłek
U mnie nawłoć nie dala miodu bo wystąpiła spadź w tym czasie ale teraz od tygodnia mimo że nawłoć nie nektaruje ale przynoszą ogromne ilości pyłku


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2011, 00:27 - pt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Mało się jeszcze znam, ale już wiem, że karuzeli dla czerwiu to się nie robi, lekko wali to barbarzyńską zachłannością, miodu się weźmie tyle co kot napłakał, a nie wiadomo jak może to wpłynąć na czerw.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 września 2011, 08:22 - pt 

Rejestracja: 09 marca 2010, 21:31 - wt
Posty: 198
Lokalizacja: Siedlce
Jeśli się wiruje ramki z czerwiem zakrytym,to wygryźć się mogą z tego czerwiu pszczoły kalekie, uszkodzone, jakby opanowane jakąś chorobą wirusową. Tak czy siak strata dla pszczelarza i pszczół.

Jerzy K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 września 2011, 22:27 - sob 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
W kilku słowach: Gra nie jest warta świeczki, jak kręcić to miód, czerw niech czeka na wygryzanie, a później zabieramy miód :)

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2011, 10:08 - ndz 
Panowie wiedźcie jedno
Wirować ramki z czerwiem czy nie to pytanie powinien zadać sobie każdy przed podjęciem decyzji
Owszem gdy na ramce jest parę komórek czerwiu a znaczna ilość miodu - np spadziowego czy innego trzeba wybrać mniejsze zło ,,,,,, Co więcej zaszkodzi czy ubytek o 100 nie wygryzionych pszczół czy pozostawiony pokarm drugie , Czy strata niewygryzionych pszczół w przeliczniku do ceny miodu jaki jest w plastrach
Ale tu czasami działają dwie strony
I Nie powinno się tu mówić o zachłanności pszczelarza lecz o pewnej formie niewiedzy
100 pszczół to pikuś więcej czasami przez sezon zgniatamy tu i tam nakładając korpusy czy innych okolicznościach
Wstawienie do ula podczas układania zimowego plastrów odwirowanych z miodu powoduje natychmiastowe właśnie penetrowanie pszczół czyli sami sobie wstawiamy Klina w Tyłek bo stwarzamy natychmiast Rabunek - potem się dziwimy co i czemu się tak dzieje jesienne rabunki są najgorszą z rodzai rzeczy rabować się potrafią nawet najsilniejsze rodziny
nawet poprzez takie poczynania można zniszczyć pasiekę bo powstają istne napady
I Tu zachodzi Pytanie Czy Gra warta jest świeczki
Jeżeli już się decydujemy na odwirowanie ramki czy to z czerwiem czy pierzgą Nie ma Ona Prawa ( Moim zdaniem ) już powrotu do jakiegokolwiek ula podczas układania jesiennego
Taką ramke albo (z czerwiem ) topi się po odwirowaniu ) a z pierzgą pozostawia do przyszłego sezonu
Gdyż za cenę 2 litrów odwirowanego miodu można stracić całą rodzinę wartą 300 zł w stawiając mokre ramki do rodziny przy jesieni i gra nie jest wart świeczki
Ale to jest moje zdanie ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2011, 10:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK,
Słusznie prawisz BoGdAnIe
zastanawiałem się co prowokuje u mnie wzmożoną próbę penetracji obcych uli przez pszczoły
- i wyszło mi ze wstawienie odwirowanych plastrów
musiałem w odkładach zrobić troszke miejsca na czerw , więc częściowo je odwirowałem
potem wstawiłem i sie zaczeło gdzie tylko pojawiłem sie z podkurzaczem
zaraz miałem asystę gotowych do rabunku pszczół :bosie:
fajnie to wygladało jak zamną leciało niezłe stadko owadziątek liczacych na szybki wziatek :jem:
niestety ich los był marny bo wszystkie jakie dostały sie w jaki kolwiek sposób do obcego ula :kapelan: zostały sciete - przykry widok :do bani:
Ale nauka w las nie idzie i dobrze skorzystać z tej rady aby takich sytuacji unikać .


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2011, 11:50 - ndz 

Rejestracja: 01 stycznia 2010, 11:18 - pt
Posty: 127
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
BoCiAnK pisze:
Panowie wiedźcie jedno...


Wszystko się zgadza. Zależy jeszcze ile kto ma rodzin do obsłużenia. Ja przy swoich 30 i sporej ilości wolnego czasu mogę wieczorkami po kilka uli zrobić i rabunków nie będzie. Ale jak ktoś ma 200 czy 300 do zrobienia i chciałby się tak pi....ić to do świąt by mu zeszło.

_________________
"Zdrowy rozsądek to coś, czego każdy potrzebuje, mało kto posiada a nikt nie wie, że mu brakuje".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2011, 13:53 - ndz 
Salomon pisze:
Wszystko się zgadza. Zależy jeszcze ile kto ma rodzin do obsłużenia.

To też racja i tu jeżeli o mnie chodzi to mam dwie proste metody
Albo nie biorę albo już nie wracam
Szczupak pisze:
musiałem w odkładach zrobić troszke miejsca na czerw , więc częściowo je odwirowałem

Takie sprawy trzeba przewidzieć i mieć w zapasie z 20 ramek wcześniej osuszonych
Rozwiązać to udzie w prosty sposób albo przygotować wcześniej tak aby były suche
albo 200- 300 m za pasieką na godzinę wynosisz w korpusach 20 ramek i są suche ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2011, 14:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK,
BoCiAnK pisze:
Takie sprawy trzeba przewidzieć i mieć w zapasie z 20 ramek wcześniej osuszonych
He he he jak by szło przewidzieć to niebyło by probemów ani w życiu ani z pszczołami
ale poza pasieką w znacznej odległości to dobry sposób osuszenia choć nie dla leniwych :oczko:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2011, 15:40 - ndz 
Szczupak pisze:
He he he jak by szło przewidzieć to niebyło by probemów ani w życiu ani z pszczołami

No to czy ramki będą potrzebne to raczej jest taka że zawsze są potrzebne pewnych rzeczy nie da się przewidzieć ale zawsze być przygotowany ;-)
Szczupak pisze:
poza pasieką w znacznej odległości to dobry sposób osuszenia choć nie dla leniwych :oczko:

Coś za coś albo się chce i ma albo niema i są problemy ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 września 2011, 20:35 - pn 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Kilka dni temu zabrałem ramkę z ula, było w niej jeszcze trochę miodu zaniosłem to do mojej małej pracowni powstałej po uprzątnięciu spichlerza, a jak to w spichlerzu bywa najczęściej, okna są osiatkowane siatką z grubymi oczkami, wstawiłem tam tą moją nieszczęsną ramkę i przez około 20 minut była tam istna masakra, aż czarno od pszczół, ramki nie było widać, po wszystkim tam wszedłem i zauważyłem, że pszczoły były tak zachłanne, że aż woszczynę pojadły trochę, to była masakra :do bani:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 września 2011, 08:58 - wt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Cezary256 pisze:
okna są osiatkowane siatką z grubymi oczkami, wstawiłem tam tą moją nieszczęsną ramkę i przez około 20 minut była tam istna masakra, aż czarno od pszczół, ramki nie było widać, po wszystkim tam wszedłem i zauważyłem, że pszczoły były tak zachłanne, że aż woszczynę pojadły trochę, to była masakra


Normalka.Tak jest zawsze gdy nie ma pożytku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 września 2011, 12:36 - wt 

Rejestracja: 03 marca 2011, 19:29 - czw
Posty: 194
Lokalizacja: małopolska
Przy niesczelnym pomieszczeniu nie nalezy zostawiać ramki z pokarmem, chyba że chce się zmiejszyć liczbę pszczół w pasiece.

_________________
wilczek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 września 2011, 22:06 - wt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Ale te pszczoły nie krzywdziły siebie nawzajem całe szczęście, no wyszło jak wyszło, więcej takich błędów nie popełnię i nie zostawię ramek w nieszczelnym pomieszczeniu.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji