FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
PRZECHOWYWANIE RAMEK http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=5425 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | atuan17 [ 08 września 2011, 16:22 - czw ] |
Tytuł: | PRZECHOWYWANIE RAMEK |
Witam ![]() Mam pytanie. Jak przechowywać ramki po wybraniu miodu w okresie jesiennym. Chodzi o to żeby robak mi tego nie jadł bo dałem teraz sposób z kwasem octowym ale to nie podziałało. |
Autor: | szymolas [ 08 września 2011, 19:33 - czw ] |
Tytuł: | |
Wystarczy troszeczkę poszperać w tematach ![]() |
Autor: | Artur [ 08 września 2011, 21:07 - czw ] |
Tytuł: | |
Kwas octowy nie podziałał, dziwne a jak go podałeś? |
Autor: | zbycho81 [ 03 listopada 2011, 00:52 - czw ] |
Tytuł: | |
Najważniejsze aby pomieszczenie było przewiewne i żeby ramki nie dotykały do siebie. Możesz z liściem orzecha czy też z czosnkiem popróbować. |
Autor: | pawel. [ 03 listopada 2011, 15:24 - czw ] |
Tytuł: | |
ja daje liście orzecha i gałązki lawendy jeszcze robal mi się do ramek nie dobrał. pawel |
Autor: | jarekab [ 26 stycznia 2012, 10:02 - czw ] |
Tytuł: | Re: PRZECHOWYWANIE RAMEK |
Ustawić w szczelnych korpusach/nadstawkach i dać coś o mocnym zapachu czego robaki nie lubią np. formaliną nasączać watę, kwas octowy też wydaje się ok. Co dwa tygodnie otwierać i przewietrzać i na nowo nasączać watę. Chronić też przed myszami! Inne metody szczelnej izolacji i odstraszania też powinny być OK. |
Autor: | antonig [ 26 stycznia 2012, 11:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: PRZECHOWYWANIE RAMEK |
Ja tam wole Biobit opryskać i spokój nawet na dwa lata. Pryskam ramki i szafy i motylicy niema. Tylko trzeba go z Czech się sprowadzić. |
Autor: | Jarosław Drozd. [ 26 stycznia 2012, 12:46 - czw ] |
Tytuł: | Re: PRZECHOWYWANIE RAMEK |
jarekab pisze: Ustawić w szczelnych korpusach/nadstawkach i dać coś o mocnym zapachu czego robaki nie lubią np. formaliną nasączać watę, kwas octowy też wydaje się ok Pierwszy sposób: Chemia, czyli to co powyżej. Mój kolega stosuje naftalinę. Można w beczce ale i w szczelnym worku foliowym - wyssać powietrze odkurzaczem wrzucić "smród", zawiązać i gotowe. Przed użyciem wywietrzyć. Minus - w badaniach wosku mogą wyjść śladowe ilości, a jak źle pójdzie to i w miodzie. No i co na to pszczoły? Pocieszające - warroza też źle znosi węglowodory aromatyczne (naftalen) zaś kwas octowy łatwo wywietrzyć. Opcja wyrafinowana: środki chemiczne typu Biobit. Minus - to insektycyd, piszą, że o małej szkodliwości dla pszczół, ale kto ich tam wie... Drugi sposób: Marynata w syropie - bardziej w kategoriach żartu, choć może niektórzy stosują. Minus - koszty. Trzeci sposób: Przechowywanie na wolnym powietrzu pod zadaszeniem lub w nieogrzewanym pomieszczeniu luźno zawieszonych ramek. Mróz nie pozwala rozwijać się motylicy, a jak przyjdzie bardzo solidny to może też uszkadzać jaja. Temperatury lekko dodatnie (do + 5) też wystarczają, a dla spokoju sumienia można dawać te "badyle" (orzech itd.). Duże ilości ramek to chyba tylko w ten sposób. Minus - dostępne dla "nieproszonych gości". W bardzo zimnym garażu dobrze też przechowują się ramki z pierzgą, ale jak tylko się ociepli zaczyna pleśnieć, więc trzeba wtedy zadziałać. Niektórzy sadownicy mają chłodnie, w zimie mogą nie używać - jakby się tak dogadać... To jest bardziej jako podsumowanie, bo temat się już pojawiał. |
Autor: | kolopik [ 26 stycznia 2012, 13:20 - czw ] |
Tytuł: | Re: PRZECHOWYWANIE RAMEK |
Jarosław Drozd pisze: jarekab pisze: Ustawić w szczelnych korpusach/nadstawkach i dać coś o mocnym zapachu czego robaki nie lubią np. formaliną nasączać watę, kwas octowy też wydaje się ok Pierwszy sposób: Chemia, czyli to co powyżej. Mój kolega stosuje naftalinę. Można w beczce ale i w szczelnym worku foliowym - wyssać powietrze odkurzaczem wrzucić "smród", zawiązać i gotowe. Przed użyciem wywietrzyć. Minus - w badaniach wosku mogą wyjść śladowe ilości, a jak źle pójdzie to i w miodzie. No i co na to pszczoły? Pocieszające - warroza też źle znosi węglowodory aromatyczne (naftalen) zaś kwas octowy łatwo wywietrzyć. Opcja wyrafinowana: środki chemiczne typu Biobit. Minus - to insektycyd, piszą, że o małej szkodliwości dla pszczół, ale kto ich tam wie... Drugi sposób: Marynata w syropie - bardziej w kategoriach żartu, choć może niektórzy stosują. Minus - koszty. Trzeci sposób: Przechowywanie na wolnym powietrzu pod zadaszeniem lub w nieogrzewanym pomieszczeniu luźno zawieszonych ramek. Mróz nie pozwala rozwijać się motylicy, a jak przyjdzie bardzo solidny to może też uszkadzać jaja. Temperatury lekko dodatnie (do + 5) też wystarczają, a dla spokoju sumienia można dawać te "badyle" (orzech itd.). Duże ilości ramek to chyba tylko w ten sposób. Minus - dostępne dla "nieproszonych gości". W bardzo zimnym garażu dobrze też przechowują się ramki z pierzgą, ale jak tylko się ociepli zaczyna pleśnieć, więc trzeba wtedy zadziałać. Niektórzy sadownicy mają chłodnie, w zimie mogą nie używać - jakby się tak dogadać... To jest bardziej jako podsumowanie, bo temat się już pojawiał. Panie Jarosławie. Biobit to nie insektycyd /insektycyd to chemiczny środek owadobójczy/ to środek bakteryjny. W zimę i wiosnę chłodnie sadowników "zapchane" są owocami po to, żebyś Pan w maju i czerwcu nie kuszał importowanych i miejsca na ramki tam nie ma. Z jednym się z Panem zgodzę; widne i przewiewne miejsce gdzie luźno wiszą ramki dla motylicy jest be. |
Autor: | Jarosław Drozd. [ 27 stycznia 2012, 00:43 - pt ] |
Tytuł: | Re: PRZECHOWYWANIE RAMEK |
kolopik pisze: Biobit to nie insektycyd /insektycyd to chemiczny środek owadobójczy/ to środek bakteryjny Zgadza się, po dokładnym wgłębieniu się w ulotkę stwierdzam że faktycznie pokręciłem. Przeceniłem swój czeski... |
Autor: | polo14 [ 02 lutego 2012, 20:11 - czw ] |
Tytuł: | Re: PRZECHOWYWANIE RAMEK |
Ja przemrażam ramki w zamrażarce a potem do szczelnych korpusów,ewentualnie trochę liści orzecha włoskiego motylica ginie w każdym stadium rozwoju, proste,skuteczne i ekologicznie. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 02 lutego 2012, 20:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: PRZECHOWYWANIE RAMEK |
najlepiej teraz wystawić ramki w korpusach na mróz to wszystko co przeżyło zginie gwałtowną śmiercią. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |