FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Początki pszczelarstwa http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=5443 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | gacekssj4 [ 13 września 2011, 21:12 - wt ] |
Tytuł: | Początki pszczelarstwa |
Witam wszystkich Jest to mój pierwszy temat, więc chciałem wszystkich przywitać na początek. Pszczół nie mam, ale planuję mieć. Dlatego też po poczytaniu trochę wątków na tym forum mam parę pytań. (Ponieważ nie bardzo rozróżniam typy uli, bo nigdzie nie są opisane z obrazkami ![]() Jaki ul, na początek byście polecali? Zaznaczę, że napewno będę go sam robił, dlatego też zastanawiałem się nad dość chyba częstą konstrukcją modułową (skrzynka na skrzynkę) Tak, jak z Tego filmiku co sądzicie? ew. co sądzicie o wydłużeniu konstruckji tak, aby weszło więcej ramek - nie mam w tym doświadczenia, więc nie wiem czy to dobry pomysł czy trzymać się standardowych rozwiązań. Ramki proste jak 3 i 4 post Bociana z Tego topicu Chyba, że uważacie że jest sens na ramki które mają szerszą górę - poproszę o opinie. Teraz kolejne pytanie, jakiej szerokości ramki stosować? (szerokość ula dopasuję do ramek - długość zależnie od opinii) Dno ula planuję zrobić ciut wyższe, pewnie do 10 cm aby zrobić dodatkowe otwory wentylacyjne po bokach (nie wiem jak to dokladnie określić, ale coś typu z 4 stron u spodu wloty, tylko 3 z nich osiatkowane), a nie od spodu samą siatkę - zapewni to przewiew, ale nie przesadny - opinie? Wiem, że może czaruję i kombinuję jak na żółtodzioba, dlatego jak przesadzam to sprowadźcie mnie na ziemię i polećcie jakąś optymalną konstrukcję na początek. Wszystkie uwagi/opinie mile widziane ![]() PS: Mam nadzieję, że to dobry wątek. |
Autor: | Mariuszczs [ 13 września 2011, 21:22 - wt ] |
Tytuł: | |
Ramki jakieś standardowe bo odkłady kupisz,węze itd Ja się z tym borykałem na początku sezonu a już mam 6 rodzin na ramce wielkopolskiej.Zobacz mój temat - trochę opisywałem i wybrałem właśnie ramkę wielkopolską ze względu na popularnośc. |
Autor: | darius4257 [ 13 września 2011, 21:23 - wt ] |
Tytuł: | |
Hallo Ja bidny gdybym teraz zaczynal to tylko ule drewniane Dadanta . Od nich zacznij hodowle,a dlaczego to sobie juz wyczytasz. Wejdz na kszysztof z niemiec i zobacz zdjecia i jak on to robi jak wygladaja wylotki ,krata ramki hoffmanowskie. Ja zaduzo wtopilem zeby juz sie ze swoich wycofac....ile wtopilem w ule i ramki 3120 euro poz d http://www.pszczoly.pl/katalog_wizytowk ... kowski.php |
Autor: | gacekssj4 [ 13 września 2011, 21:26 - wt ] |
Tytuł: | |
A ten z filmiku, to jaki ul? Edit: Taki ul jest ok, ale czy ten typ ula mozna dokładać do góry? czy to jest taki mały ulk gdzie się nie dokłada więcej pięter? |
Autor: | meteor [ 13 września 2011, 21:44 - wt ] |
Tytuł: | |
gacekssj4 pisze: A ten z filmiku, to jaki ul?
Edit: Taki ul jest ok, ale czy ten typ ula mozna dokładać do góry? czy to jest taki mały ulk gdzie się nie dokłada więcej pięter? Dadant z nadstawką.Od góry można dokładać nadstawki na miód.Ul kombinowany. Jesli chodzi o ul na filmie to prawdopodobnie langstroth 3/4/ O typie ula decyduje wymiar lub wymiary ramek.No to jest jeden z najlepszych uli.Daje nieograniczone możliwości.Tylko potrzebna jest wiedza. pozdrawiam |
Autor: | darius4257 [ 13 września 2011, 21:48 - wt ] |
Tytuł: | |
Hallo Dadanta dokladasz ile chcesz pieterek. w zaleznosci jaka pszczole bedziesz mial . Na fotce masz ,Dadanta duza ramka na dole dla matki u gory mniejszy korpus miodnia,na to stawiasz dalej w gore korpusy.poz d |
Autor: | BoCiAnK [ 13 września 2011, 21:49 - wt ] |
Tytuł: | |
gacekssj4, Nic się kolego nie przejmuj pytaniami Każdy kiedyś miał podobne problemy i sobie dał rady Ja z mojej strony polecam ul Wielkopolski lub Dadanta na tych ulach pracuję już długo i się przyzwyczaiłem Prawda jest taka UL MIOdu nie NOSI jak jest pożytek to i do Kłody naniosą na początek to kup (nie wiem ile tam chcesz mieć tych rodzin ) ale najlepiej Wielkopolskie albo właśnie Dadanty ,lub Warszawski Poszerzony Wpierw naucz się na paru takich ulach pracować ,poznasz zasady pszczelarstwa nabierzesz doświadczenia i potem zdecydujesz o ulu Przy ulach składanych z wielu korpusów nie jest tak prosto gospodarować jak to się wydaje .Owszem Tym co mają je lata i doświadczenie jest łatwo bo znają wiele kruczków a czasami sami mają dylematy Na początek najlepiej mieć gniazdo jedno np Dadant + nadstawki a Najlepszy jest leżak - ten wybacza wiele nie dociągnięć i początkowych błędów Warszawski Poszerzony - gwarantuje Ci bezpieczną zimowlę co jest podstawą w pierwsze lata Ale decyzja jest Twoja ![]() |
Autor: | darius4257 [ 13 września 2011, 21:55 - wt ] |
Tytuł: | |
Hallo BoCianK-tak namieszales ze w koncu on juz nie wie co byloby dla niego najlepsze. Podaj mu Twoj 1 rodzaj ula na ktorym sie najlepiej pracuje,a ja sam jestem ciekawy jaki to. Pozatym dlaczego masz rozne ,co jest przyczyna tego mixu u Ciebie.poz d |
Autor: | BoCiAnK [ 13 września 2011, 22:12 - wt ] |
Tytuł: | |
darius4257 pisze: Pozatym dlaczego masz rozne ,co jest przyczyna tego mixu u Ciebie.poz d
Kolego ja nie mam nic różnego mam dwa typy uli -jedna pasieka to dadanty -druga pasieka to Wielkopolskie takie wybrałem i takie mam i za nic ich nie zamienię na inne ![]() w swojej praktyce przeszedłem chyba już wszystkie ule ![]() |
Autor: | darius4257 [ 13 września 2011, 22:16 - wt ] |
Tytuł: | |
Hallo To juz mozna nazwac konkretna odpowiedz. Dzieki . Mi sie marza Dadanty,ze wzgledu na 1 korp. gniazdowy pasujacy idealnie dla buckfasta jest tak czy nie??poz d |
Autor: | gacekssj4 [ 13 września 2011, 22:20 - wt ] |
Tytuł: | |
Fakt, namieszałeś BocianK ![]() Co bym nie kupił to ma swoje + i -, więc tak źle i tak niedobrze ![]() @darius Ale też BocianK napisał Cytuj: Na początek najlepiej mieć gniazdo jedno np Dadant + nadstawki
A zastanawia mnie też: Kod: Najlepszy jest leżak - ten wybacza wiele nie dociągnięć i początkowych błędów
I teraz tak, co wybacza błędy? Ul, czy wielkość ramek? bo z tego co napisał tpuzio, to wynika że jak zmienie ramki, to zmienie typ ula (teoretycznie). Z tego co google mowi, to leżak ma dość wysokie ramki. Lepsze niskie czy wysokie na początek? Bo Dadant ma niskie, a leżak wysokie - poprawcie mnie, jak się mylę. EDIT A ten Dadant Nie przypomina nic z tego wyższego... weź tu się człowieku zdecyduj... ;P |
Autor: | gacekssj4 [ 13 września 2011, 22:34 - wt ] |
Tytuł: | |
Piszę następny topic, bo pewno zanim skończe go pisać to ktoś odpisze ;P Patrząc na ten (bardzo dobry) topic zastanawiam się. Są 2 rodzaje ramek Dadanta: Dadanta Gniazdowa (wnioskuję, że na dolną rozrodczą część gniazda) 1/2 Dadanta - to jest górna część na górne moduły na miód? Ogólnie z tego co czytam, to mam coraz większe wrażenie, że 1mm w tą i jeden w tą w budowie ula, zmienia zupełnie jego właściwości ![]() Ogólnie, łatwiej "zarządzać" ulem z wielkimi ramkami takimi jak ten A [url]http://www.br.all.biz/pl/g39136/]tutaj[/url] też wychodzi na to, że leżak może być modułowy... |
Autor: | BoCiAnK [ 13 września 2011, 22:41 - wt ] |
Tytuł: | |
gacekssj4 pisze: A ten Dadant Nie przypomina nic z tego wyższego... weź tu się człowieku zdecyduj... ;P
KOlego Przypomina tylko rusz wyobraźnią bo to co jest na rysunku to Dadant Kombinowany one miały po 13 ramek w gnieździe i 10 nadstawki ( Super Ul ) teraz takie to tylko na zamówienie bo wszyscy wola stojaki podobne do Tych Wiesz dlaczego gniazdo + pół nadstawki ??????? Bo w obecnej dobie chorób a zwłaszcza Varoozy możesz stosować co Chcesz jesienią ,wiosną i nigdy tego nie będziesz miał w miodzie jak to niektórzy twierdzą bo miodnię nakładasz a nie przenosisz ramek z czerwiem z gniazda zawsze masz czysty miód nie tylko bez pozostałości po lekach a także bez pokarmu zimowego ramki w miodni są zawsze czyste i jasne |
Autor: | darius4257 [ 13 września 2011, 22:48 - wt ] |
Tytuł: | |
Hallo Piekne zdjecie ,widac dokladnie gniazdo i 2 miodnie.Takie cos to sie czasem przysni ale zadko. http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... 9438#89438 poz d |
Autor: | gacekssj4 [ 14 września 2011, 06:32 - śr ] |
Tytuł: | |
Fakt. masz rację - nie zauważyłem górnych pół-ramek że są. A co do Twojego (trzeci raz linkował nie będę ![]() ![]() ![]() Wymiary ramki 435mm x 145mm, o szer. listewki 35mm. Długość górnego elementu 470mm Wymiary ramki 435mm x 300mm, o szer. listewki 25mm. Długość górnego elementu 470mm A jak to wygląda z odkładami? N jakich ramkach się kupuje? czy zamawia się po prostu u kogoś kto akurat ma ramki takie jak moje? Pozdrawiam ![]() |
Autor: | gacekssj4 [ 14 września 2011, 07:52 - śr ] |
Tytuł: | |
Patrzyłem na allegro na ule, żeby zobaczyć konstrukcyjnie jak wygląd a taki i siaki. Ul Dadanta Prawie niczym się nie różni od Ula wielkopolskiego Tylko tym, że pierwszy moduł jest wyższy (i pewno inne ramki ma) Czyli tak naprawde, jakbym ominął pierwszy (wyższy moduł) typowy w tym wypadku dla ula Dadanta, to otrzymał bym ul wielkopolski z innymi ramkami - teoretycznie. Ale pomijając to, patrząc na spis ramek BocianKa, ul waszawski, też wydaje się mieć, tak jak dadant, 2 typy modułów, wyższy(do ramek gniazdowych) i niższy(do miodowych). W takim razie czemu Ten tutaj ul, ma tylko jeden typ (wysokosć) modułu? |
Autor: | BoCiAnK [ 14 września 2011, 08:27 - śr ] |
Tytuł: | |
gacekssj4 pisze: Tylko tym, że pierwszy moduł jest wyższy (i pewno inne ramki ma) Trochę dziwnie pokazują te ule na Allegro - Nie Pokazują pełnego składu ula Ale to jest taki nie uczciwy trik cenowy -W przypadku pokazanego Dadanta mają być dwie pół nadstawki -W przypadku pokazanego Wielkopolskiego ma być jeszcze pół nadstawka No tak ale cena jest jaka jest (za niekompletny ul ![]() ![]() ![]() gacekssj4 pisze: Patrzyłem na allegro na ule, żeby zobaczyć konstrukcyjnie jak wygląd a taki i siaki.
Kolego tu na forum jest tyle opisów zdjęć itp uli jakie chłopaki robią że mając siekierę i młotek sam zrobisz jak będziesz chciał przeglądnij tylko temat >>>>>>> i ten <<<< >>>>> ten <<<<<< |
Autor: | gacekssj4 [ 14 września 2011, 09:16 - śr ] |
Tytuł: | |
Powiem tak: Mam, 2 krajzegi (do drzew i do listewek), cheblarkę, dłuta, piłe ręczną, 2 piły ramowe. parę dziesiąt młotków, z gwoźdźmi trudniej.... ale nawet zszywacz tapicerski jest ![]() ![]() ![]() ![]() Bardzo fajne te linki, ale ja się zastanawiałem nad nieoceplanym ulem (po przeczytaniu tego tematu). Nie będzie on stał na polu gdzie wiatr chula, tylko raczej w lesie, gdzie w zimę spokojnie ![]() A co to jest DADANA(Stojak) i DADANA(Leżak)? |
Autor: | BoCiAnK [ 14 września 2011, 11:13 - śr ] |
Tytuł: | |
gacekssj4 pisze: A co to jest DADANA(Stojak) i DADANA(Leżak)?
No w jednym pszczoły leża a w drugim stoją ![]() ![]() A tak na poważnie to w Leżaku poszerza się gniazdo w poziomie a w stojaku w pionie (dodając korpusy ) Tu masz przykład typowego leżaka (leżaka przeze mnie zmodernizowanego ) i w tym roku zdał egzamin na 10z dużym + ![]() [center]<iframe width="420" height="345" src="http://www.youtube.com/embed/too_rxcYR2c" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>[/center] A Tak powiększa się w stojaku w pionie [center]<iframe width="420" height="345" src="http://www.youtube.com/embed/wm3tL5zMOps" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>[/center] A tak czasami wygląda wieżowiec pełen miodu ![]() ![]() |
Autor: | Witamina [ 14 września 2011, 16:49 - śr ] |
Tytuł: | |
Ja bym polecił kupić książki i przez zimę przeczytać kilka razy każdą z nich bo z każdym kolejnym przeczytaniem będziesz dostrzegał inne aspekty pszczelarstwa i poszukiwał w nich i na forum odpowiedzi. Dobrze jest wiedzieć o co się pyta a książki dadzą ci mocne podstawy w temacie ![]() Boguś z tymi stojakami i leżakami to pojechałeś ![]() Pozdr Witamina |
Autor: | gacekssj4 [ 14 września 2011, 18:40 - śr ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: No w jednym pszczoły leża a w drugim stoją Dobre! XD
![]() ![]() Czyli ogólnie, nie ma porządku w typach uli - jeden wielki chaos widzę tylko. 2 Ule dadanda... ramki z jednego nie pasują do drugiego. Weź człowieku teraz zamów ul i ramki osobno do tego samego ula - to się możesz ździwić ![]() A jeszcze mam pytanie co do przepisów. Te wszystkie zgłaszanie do weterynarii itp. to obowiązuje tych co mają pasiekę i produkują miód na handel, czy takich co chcą mieć 1-2 ule też? |
Autor: | miły_marian. [ 14 września 2011, 20:01 - śr ] |
Tytuł: | |
Nawet i 1 rodzine trzeba zgłosić do weterynarza . Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | gacekssj4 [ 14 września 2011, 20:06 - śr ] |
Tytuł: | |
A oni robią z tego jakieś problemy? Przyjeżdżają czy coś? Jak wyglada ta ich "opieka", czy to tylko po to zeby wiedzieć? |
Autor: | darius4257 [ 14 września 2011, 20:13 - śr ] |
Tytuł: | |
Hallo pierwsza rodzine trzeba ukrasc ,ale lepiej tego nie zglaszac weterynarzowi czy milicji. Masz juz go na zdjeciu.Po co ukrasc powiec wlascicielowi ze jak przeniesiesz ten kompletny wierzowiec 10 metrow, to jest twoj..a jak nie przeniesiesz to stawiasz 3 litrowa flaszka wodeczki.Zgodzi sie jestem pewien na 100 procent . I w ten sposob mozesz stac sie wlascicielem Dadanta/za flaszke poz d |
Autor: | mirek54 [ 14 września 2011, 20:44 - śr ] |
Tytuł: | |
miły_marian pisze: Nawet i 1 rodzine trzeba zgłosić do weterynarza . Pozdrawiam miły_marian
Przepraszam ,czy wiesz po co zgłaszamy do lekarza?Jak chcesz należeć do związku i mieć jakiś zwrot za leki i sprzedawać miód na targowisku.Jeśli tego nie chce ktoś to nie musi nic zgłaszać. |
Autor: | makak [ 14 września 2011, 20:48 - śr ] |
Tytuł: | |
Zgloszenie do powiatowego lekarza wet jest obowiazkiem nalozonym przepisami i nie ma nic wspolnego z nalezeniem do zwiazku itp poprostu takie sa przepisy |
Autor: | mirek54 [ 14 września 2011, 21:36 - śr ] |
Tytuł: | |
makak pisze: Zgloszenie do powiatowego lekarza wet jest obowiazkiem nalozonym przepisami i nie ma nic wspolnego z nalezeniem do zwiazku itp poprostu takie sa przepisy
Kto te przepisy wydał chciałbym się zapoznać. |
Autor: | gacekssj4 [ 14 września 2011, 21:55 - śr ] |
Tytuł: | |
darius4257 pisze: Hallo pierwsza rodzine trzeba ukrasc ,ale lepiej tego nie zglaszac weterynarzowi czy milicji. Masz juz go na zdjeciu.Po co ukrasc powiec wlascicielowi ze jak przeniesiesz ten kompletny wierzowiec 10 metrow, to jest twoj..a jak nie przeniesiesz to stawiasz 3 litrowa flaszka wodeczki.Zgodzi sie jestem pewien na 100 procent . I w ten sposob mozesz stac sie wlascicielem Dadanta/za flaszke poz d O problemy, chodzi mi o to, czy trzeba dostawać tony zezwoleń, zaświadczeń itp. A nie czy będzie mnie policja ganiała, jak nie zgłoszę. A co do tego kradnięcia to w sumie niezły pomysł... niedaleko mnie stoją jakieś ule ![]() Cytuj: Przepraszam ,czy wiesz po co zgłaszamy do lekarza?Jak chcesz należeć do związku i mieć jakiś zwrot za leki i sprzedawać miód na targowisku.Jeśli tego nie chce ktoś to nie musi nic zgłaszać.
Nie wiedziałem ![]() ![]() Ale rozumiem, że samo zgłoszenie do weterynarza, nie gwarantuje mi zwrotu za leki, tylko musiałbym to dalej ciągnąć? Z tym kradnięciem to był żart ![]() A i jeszcze jedno pytanie, jak to jest z sąsiadami? Bardzo ogólnie ludzie narzekają na pszczoły? I co mogą zrobić jak się zaprą, że nie chcą w sąsiedztwie pszczół? |
Autor: | Mariuszczs [ 14 września 2011, 22:07 - śr ] |
Tytuł: | |
Ja dokonałem zgłoszenia listownie bo do powiatowego weterynarza mam 50 km . Po jakimś czasie przyszedł mi numer weterynaryjny pasieki. Jakaś opłata była, ale niewiem ile bo żona przelewała. Napisałem że mam 4 ule i planuje 10 i adres gdzie stoją i tyle i że zgłaszam ![]() |
Autor: | gacekssj4 [ 14 września 2011, 22:10 - śr ] |
Tytuł: | |
Mariuszczs pisze: Ja dokonałem zgłoszenia listownie bo do powiatowego weterynarza mam 50 km .
Po jakimś czasie przyszedł mi numer weterynaryjny pasieki. Jakaś opłata była, ale niewiem ile bo żona przelewała. Napisałem że mam 4 ule i planuje 10 i adres gdzie stoją i tyle i że zgłaszam ![]() A jak dawno to było? Byli kiedyś na jakiejś kontroli, czy oni po prostu "chcą to wiedzieć" ? |
Autor: | mirek54 [ 14 września 2011, 22:11 - śr ] |
Tytuł: | |
Jeśli należysz do związku to on załatwia za ciebie formalności,poza organizacją nie da się.Inną sprawą jest wysokość zwrotu za leki tj.około 65 procent w tym roku. |
Autor: | BoCiAnK [ 14 września 2011, 22:17 - śr ] |
Tytuł: | |
gacekssj4 pisze: A jak dawno to było? Byli kiedyś na jakiejś kontroli, czy oni po prostu "chcą to wiedzieć" ? To jest Twoim obowiązkiem zgłosić ,, Tak kontrole są wyrywkowe a powinny być obowiązkowe co roku nie było by tyle dziadostwa co jest mirek54 pisze: Jeśli należysz do związku to on załatwia za ciebie formalności, czego się nie da ???? chyba tylko refundacji mieć ![]() mirek54 pisze: wysokość zwrotu za leki tj.około 65 procent w tym roku.
u mnie w kole mamy podobno 100% - 10% Dobrowolnej Składki ![]() |
Autor: | makak [ 14 września 2011, 22:39 - śr ] |
Tytuł: | |
widocznie u mirek54 jest wiecej dobrowolnej skladki, wychodzi ze jakies 35% coz Warszawa zycie "dzialaczy" zwiazkowych jest drozsze ![]() |
Autor: | gacekssj4 [ 15 września 2011, 06:49 - czw ] |
Tytuł: | |
Jeżeli mam płacić składki, po to zeby dostać refundacje za leki, to zaden interes. te skladki przerosną ceny leków, a z nich jakieś trutnie będą się korumpowały - takie realia w polsce. Czyli wystarczy do tego weterynarza zgłosić i tyle ![]() |
Autor: | Zdzisław. [ 15 września 2011, 09:04 - czw ] |
Tytuł: | |
Refundacje za leki,matki,odkłady ,sprzęt,jaka jest jakość tych''darów''to inna sprawa ale pszczelaprze przetarci w tych bojach otrzymują dary całkiem przyzwoitej jakości. Weż ołówek lub kalkulator,usiądż i policz a póżniej pisz w tej chwili nikogo nie musisz tuczyć jak nie chcesz wszystko zależy od tego, ile tych rodzin posiadasz a jle chcesz mieć i jak do tego podchodzisz ,to od strony finansowej Twoja strona mentalna to osobista sprawa każdego z nas. Wszędzie jest podobnie,jak wyciągasz ręke po pieniądze to spełniasz pewne warunki, a wyobraż sobie sytułacje że ''dają'' bez niczego dopiero byłby cyrk ,podobny nad Wisłą,Wełtawą,Dunajem,Renem,Ebro,Tybrem,Sekwaną . |
Autor: | Mariuszczs [ 15 września 2011, 10:15 - czw ] |
Tytuł: | |
na podstawie tego najlepiej: http://www.piw-raciborz.pl/wp-content/u ... asieki.pdf ja pisałem w czerwcu ( prawidłowo powinno się zgłosić przed założeniem pasieki ) |
Autor: | gacekssj4 [ 15 września 2011, 11:04 - czw ] |
Tytuł: | |
@Zdzisłąw, jakbyś przeczytał wcześniej co pisałem, to byś wiedział, że pszczoły jeszcze żadnej nie mam ![]() To wynika z mojego charakteru, jestem indywidualistą i nienawidzę, jak ktokolwiek sprawuje nademną jakąkolwiek kontrolę. Trudny to charakter na dzisiejsze czasy ![]() Takie coś znalazłem w necie, stąd tez moje pytania co do zgłaszania. Czy mnie to wszystko obowiązuje? Rozumiem, że gdzieś gdzie masowo się produkuje miód, zatrudnia ludzi itp. A na pasiece własnej, przydomowej też? Cytuj: Każdy właściciel pszczół, a co za tym idzie użytkownik zwierząt i wytwórca produktów zwierzęcych, ma obowiązek zgłosić swoją pasiekę do właściwego terytorialnie powiatowego lekarza weterynarii. (Ustawa z 24.04.1997 r. O zwalczaniu chorób zakażnych zwierząt, badaniu zwierząt i mięsa oraz Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej. Dz. U. 1999 r. Nr 99, poz. 66 z póżniejszymi zmianami). Zarejestrowanie pasieki w Powiatowym Inspektoracie Weterynaryjnym winno nastąpić w okresie 30 dni od nabycia pszczelej rodziny lub osadzenia roju. Właściciel zgłaszający się do rejestracji winien udokumentować odpowiednie przygotowanie fachowe w postaci co najmniej zdanego podstawowego kursu pszczelarskiego. (Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 8.01.2003 w sprawie rejestru podmiotów prowadzących niektóre rodzaje działalności dotyczącej zwierząt i produktów zwierzęcych. Dz.U. 2003 r. ,Nr 7, poz.87.). Po zgłoszeniu pasieki do wyżej wymienionego rejestru właściciel pasieki winien otrzymać weterynaryjny numer identyfikacyjny. Jest on konieczny przy wystawianiu przez pszczelarza handlowego dokumentu identyfikacyjnego do każdej partii towaru, który wprowadzony jest do obrotu. Dotyczy to także sprzedaży bezpośredniej w pasiece, na kiermaszu, na targowisku, czy wprost do zakładów żywienia zbiorowego (Ustawa z 14.02.2003 o zmianie ustawy o zwalczaniu chorób zakażnych zwierząt, badaniami zwierząt rzeżnych i mięsa oraz o Inspekcji Weterynaryjnej oraz niektórych innych ustaw. Dz.U. 2003 r. Nr 52, poz.450). Zgłoszona pasieka winna spełniać szczegółowe warunki weterynaryjne, związane z wprowadzeniem na rynek zwierząt, a w tym konkretnym przypadku rojów, matek i rodzin pszczelich, a także środków spożywczych w postaci produktów pszczelich. (Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 18.09.2003 w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych, jakie muszą spełniać gospodarstwa w przypadku, gdy zwierzęta lub środki spożywcze pochodzenia zwierzęcego z tych gospodarstw są wprowadzane na rynek. Dz.U. 2003 r. Nr 168, poz. 1643.). Na pszczelarzu spoczywają szczególnie obowiązki dotyczące bezpieczeństwa. W myśl przepisów właściciel zwierząt odpowiada za szkody spowodowane przez jego zwierzęta. (Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 13.12.2002 w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych, wymaganych przy prowadzeniu działalności, związanej ze sprzedażą bezpośrednią. Dz. U. 2002 r. Nr 223, poz.879). Dlatego też celowym jest aby: • obszar pasieczyska był ogrodzony • przy każdym wejściu znajdowała się tabliczka z napisem: Uwaga pszczoły! Nieupoważnionym wstęp wzbroniony! • przy głównym wejściu była informacja o numerze telefonu właściciela • ule były ustawione co najmniej 10 m od drogi, budynków mieszkalnych i inwentarskich, zabudowań gospodarczych, podwórzy, ogrodów i 50 m od autostrady lub drogi szybkiego ruchu • w przypadku niemożności ustawienia uli w w/w odległości, oddalić je stałą przeszkodą (parkanem, murem, krzewami) o wysokości co najmniej 3m, tak by spowodować wznoszenie się pszczół ponad sąsiedni teren • na obszarach zaludnionych hodować odmiany pszczół charakteryzujące się obniżoną agresywnością • ubezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej pszczelarzy, bądz to indywidualnie, bądz też w ramach ubezpieczenia zbiorowego zorganizowanego przez Regionalny Związek Pszczelarzy w Jeleniej Górze Cytuj: W obrębie gospodarstwa pasiecznego winny znajdować się:
• środki dezynfekcyjne (soda kaustyczna, wapno palone, mleko wapienne), do przeprowadzenia dorażnej dezynfekcji terenu pasieki, a więc w odpowiedniej ilości, • maty dezynfekcyjne do zastosowania przy wejściach i wyjściach w przypadku wystąpienia zgnilca amerykańskiego • skrzynia lub szafa metalowa, zamykana na klucz do przechowywania środków dezynfekujących • miejsce zabezpieczania przed dostępem osób postronnych, a szczególnie dzieci, w którym przechowywane są lecznicze środki weterynaryjne • wydzielony przedział lub mebel na odzież i obuwie używane podczas prac w pasiece, • dwa wyodrębnione pomieszczenia w formie specjalistycznych pracowni- jedno do przeprowadzania miodobrania i pozyskiwania produktów pszczelich, drugie do przechowywania podstawowego sprzętu i wykonywania bieżącej obsługi rodzin pszczelich • apteczka, a w niej w szczególności: środki opatrunkowe, wapno odczulające, maść antyhistaminowa, krople nasercowe, W pracowni pasiecznej obowiązują najwyższe wymogi higieniczne. Dlatego musi być zapewniona: • możliwość umycia rąk • niedostępność dla owadów i gryzoni • funkcjonalność przy operowaniu sprzętem pasiecznym i jego magazynowaniu • dwa razy w roku badanie wody, jeśli jej żródłem jest ujęcie indywidualne • bieżące wywożenie śmieci i odpadków do śmietników lub na wysypisko (w/w sprawy reguluje Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 18.12.2002 roku ws. kwalifikacji sposobów w zakresie przestrzegania zasad higieny w procesie produkcji lub w obrocie żywnością. Dz. U. 2003r., Nr 27, poz. 233). System gospodarowania prowadzony przez pszczelarza winien uwzględniać: • wymogi związane z biologią rodziny pszczelej, • używanie materiałów nieszkodliwych dla ochrony środowiska, • prowadzenie ze względów higienicznych i zdrowotnych intensywnej wymiany plastrów, • nie wprowadzenie do miodu plastrów, które były objęte zabiegami zwalczania warrozy, • doprowadzenie do pełnego zużycia zapasów zimowych w okresie wiosennego rozwoju rodzin pszczelich, • wprowadzanie matek pszczelich z selekcjonowanych linii w kierunku wzmocnienia łagodności, • utrzymywanie zdrowotności pszczół między innymi poprzez szczególną dbałość o higienę w pasiece oraz korzystanie z kwalifikowanego materiału hodowlanego, • zwalczanie warrozą nie tylko z powodu obniżenia jakości pozyskiwanych produktów pszczelich, ale jako działanie służące ograniczaniu chorób wirusowych pszczół, w związku z nakłuwaniem powłok larw i pszczół; stosowanie przy zwalczaniu warrozą metod biotechnologicznych, • takie postępowanie, które pozwoli uniknąć obecności środków stosowanych w leczeniu pszczół w produktach pszczelich, • dbałość o środowisko przyrodnicze, przed podjęciem decyzji o stacjonowaniu pasieki poznanie wyników badań dotyczących zawartości jonów metali ciężkich w glebie; stosowanie pojemników i opakowań posiadających niezbędne atesty • wprowadzenie do sprzedaży miodu i produktów pszczelich spełniających wymagania jakościowe, zgodne z Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 3.10.2003 r. ws. Szczególnych wymagań w zakresie jakości handlowej miodu. (Dz.U. 2003 r. Nr 181, poz.1773) |
Autor: | Pogodny Piątek [ 15 września 2011, 11:32 - czw ] |
Tytuł: | |
Idę w tym tygodniu na spotkanie z prezesem lokalnego koła PZP. Ciekaw jestem co mi zaproponuje. Chcę usprzętowić pasiekę, a na leki też się wydaje sporo kaski. No ale zobaczę co ma do powiedzenia. Oprócz praw i przywilejów są także kontrybucje na rzecz organizacji. Tylko czysta matematyka da odpowiedź ![]() |
Autor: | wilczek [ 15 września 2011, 14:39 - czw ] |
Tytuł: | |
Jest wiele organizacji pszczelarskich. Z reguły informują one , ile potrącają za obsługę Krajowego Programu Wspierania Pszczelarstwa. Poza tym ,żeby brać udział w programie nie trzeba wcale korzystąc z pomocy związków. Można załozyć spółdzielnię,stowarzyszenie pszczelarskie czy grupe producencką tyle że trzeba się skrzyknąć w większym gronie. POtem to już GUS, Urząd Skarbowy no inne dodatkowe obowiązki , ale jak ktoś czuje się na siłach czemu nie spróbować. |
Autor: | gacekssj4 [ 15 września 2011, 14:45 - czw ] |
Tytuł: | |
Ojeju... ja chciałem tylko 2-3 własne ule.... nie całą spółdzielnie zakładać... ![]() ![]() |
Autor: | gacekssj4 [ 15 września 2011, 16:34 - czw ] |
Tytuł: | |
A tak najłatwiej, bez dotacji, bez zapomóg, bez niczego - to tylko wystarczy taki świstek jak wyżej wysłać? |
Autor: | potok5 [ 15 września 2011, 21:41 - czw ] |
Tytuł: | |
gacekssj4 pisze: A tak najłatwiej, bez dotacji, bez zapomóg, bez niczego - to tylko wystarczy taki świstek jak wyżej wysłać?
Taki papier wypisujesz w weterynarii i tyle.Zaczynasz zabawę. Reszta przemyśleń przyjdzie z czasem. Nie rozwiążesz wszystkich swoich dylematów w jeden dzień. Co roku będziesz wałkował te same tematy tylko na różne sposoby. Będziesz doświadczał, kombinował i tak jak ktoś wyżej napisał, czytał w kółko te same książki,forum i odkrywał za każdym razem coś nowego. I z dwóch uli za rok będziesz miał przynajmniej trzy lub cztery ![]() |
Autor: | tikcop [ 15 września 2011, 21:47 - czw ] |
Tytuł: | |
Pogodny Piątek pisze: Idę w tym tygodniu na spotkanie z prezesem lokalnego koła PZP. Ciekaw jestem co mi zaproponuje. golenie owiec (czytaj frajero-jelenia) Ci zaproponuje jak chcesz liczyć to licz na siebie a i to z ograniczoną odpowiedzialnością ![]() |
Autor: | gacekssj4 [ 15 września 2011, 22:39 - czw ] |
Tytuł: | |
potok5 pisze: gacekssj4 pisze: A tak najłatwiej, bez dotacji, bez zapomóg, bez niczego - to tylko wystarczy taki świstek jak wyżej wysłać? Taki papier wypisujesz w weterynarii i tyle.Zaczynasz zabawę. Reszta przemyśleń przyjdzie z czasem. Nie rozwiążesz wszystkich swoich dylematów w jeden dzień. Co roku będziesz wałkował te same tematy tylko na różne sposoby. Będziesz doświadczał, kombinował i tak jak ktoś wyżej napisał, czytał w kółko te same książki,forum i odkrywał za każdym razem coś nowego. No i właśnie o to chodzi ![]() ![]() potok5 pisze: I z dwóch uli za rok będziesz miał przynajmniej trzy lub cztery
![]() Jescze mi ziemi zabraknie jak do tego nasadzę kwiatków ![]() |
Autor: | gacekssj4 [ 17 września 2011, 14:36 - sob ] |
Tytuł: | |
Powiem wam, że się właśnie wściekłem. Rok temu umarł z mojej okolicy pszczelarz. Stało puste 14 uli, wirówka, cały osprzęt do tego. Wirówke widziałem dziś, z kwasówki nówka sztuka. Rok to wszystko stało, dowiedziałem się 2 dni temu o tym, że chcą nawet za darmo oddać to wszystko, żeby tylko z działki im to zniknęło. Ja tu idę, 2 tygodnie temu ktoś to wszystko za grosze kupił i ma za parę dni odebrać dla kogoś.... czy można mieć większego pecha? ![]() ![]() ![]() |
Autor: | kudlaty [ 17 września 2011, 18:19 - sob ] |
Tytuł: | |
gacekssj4 pisze: A co do tego kradnięcia to w sumie niezły pomysł... niedaleko mnie stoją jakieś ule jakbym dołapał takiego klienta to bym go ![]() gacekssj4 pisze: Nie wiedziałem Ale papierki i zezwolenia mnie przerażają
idziesz do powiatowego lekarza weterynarii piszesz wniosek o nadanie numeru pasieki (mi kobita sama napisała, może wyglądam na nieczytatego i niepisatego nie wiem ![]() |
Autor: | gacekssj4 [ 17 września 2011, 21:18 - sob ] |
Tytuł: | |
kudlaty pisze: gacekssj4 napisał/a:
A co do tego kradnięcia to w sumie niezły pomysł... niedaleko mnie stoją jakieś ule jakbym dołapał takiego klienta to bym go ![]() Nie no, napisałem potem, że to był żart przecież ;P To była odpowiedź na post @darius4257 ![]() |
Autor: | kudlaty [ 17 września 2011, 22:13 - sob ] |
Tytuł: | |
gacekssj4 pisze: Nie no, napisałem potem, że to był żart przecież ;P To była odpowiedź na post @darius4257
takie żarty podnoszą mi ciśnienie ![]() ![]() |
Autor: | gacekssj4 [ 18 września 2011, 14:07 - ndz ] |
Tytuł: | |
Nie ruszyłbym niczyjego ula, tak, jak nie chciałbym aby ruszano mój ![]() |
Autor: | darius4257 [ 19 września 2011, 22:23 - pn ] |
Tytuł: | |
Hallo jestem tez przeciwnikem kradzierzy matek ,przez wstawianie klateczek pulapek. Jestem przeciwnikem kradzierzy uli.Nawet gdy ul bedzie otwarty juz na nowym miejscu ,i pszczoly wybieraja kto bedzie wlascicielem.(wruca lub zostana) A jak by mi 1 zginal to co by sie stalo ,bym sie cieszyl ze ktos nowy zaczyna. A czy by ruszyl czy nie ruszyl to nikt niech sie nie zapiera ,bo bys widzial piekna mokra sasiatke zlamana w polowie to napewna bys jej pomogl w ciezkich chwilach.poz d |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |