FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 10:28 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: jaki ul wybrać
Post: 21 listopada 2011, 17:47 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:14 - pt
Posty: 47
Lokalizacja: IŁŻA
http://www.fotosik.pl/pok...ed611f46e.html#

Ja myślałem o takim ulu żeby wylotka była z przodu

a jeśli bym miał takie

http://www.fotosik.pl/pok...3b0b1fd749.html

to jak jest z czerwiem.

_________________________
Bo na przykład w pierwszym to matka czerwi na pierwszych ramkach od wylotki,
a w drugim to nie wiem jak jest z czerwieniem.
_______________________________________
A tak wogóle to jak jest lepiej?

Proszę o pomoc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2011, 18:00 - pn 
Linki nie działają :) , a tak między nami nie przejmuj się tak bardzo gdzie jest wylotek, czerw będziesz miał tam gdzie matka będzie miała możliwość czerwienia i wcale nie jest regułą miejsce wylotka w ulu.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2011, 18:06 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:14 - pt
Posty: 47
Lokalizacja: IŁŻA
jeden ma wylotkę z przodu a drugi z boku.
__________________________________

A ile ścian w ulu musi być ocieplane, słyszałem o trzech.

Jeszcze chciałbym się dowiedzieć jakie ramki do ula wz są lepsze(belkowe czy bez belkowe)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2011, 18:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
A co to znaczy ramki belkowe i bezbelkowe? :szok:

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2011, 18:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
novara pisze:
A co to znaczy ramki belkowe i bezbelkowe?
to chyba takie gdzie sie stosuje belki albo nie tzn jak masz ramke 2,5 cm seroka i stosujesz beleczki odstepnikowe albo masz górna listewke 3.5cm z wyfrezowanym przejsciem dla pszczół sa jeszcze hoffmanskie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2011, 19:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
michalpriebe pisze:
novara pisze:
A co to znaczy ramki belkowe i bezbelkowe?
to chyba takie gdzie sie stosuje belki albo nie tzn jak masz ramke 2,5 cm seroka i stosujesz beleczki odstepnikowe albo masz górna listewke 3.5cm z wyfrezowanym przejsciem dla pszczół sa jeszcze hoffmanskie

Że takie są to ja wiem, ale belkowe i bezbelkowe? Nigdy i nigdzie się z takim stwierdzeniem nie spotkałem

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 listopada 2011, 19:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
z jakimi ja sie spotkałem raz byłem u kolegi pod rosyjska granica i jak mi o pszczołach opowiadał to czasem gubiłem watki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 listopada 2011, 22:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
górna beleczka ma 35mm i nie musowo stosować beleczek odstępnikowych takie ramki są w ulach warszawiakach gdzie nie ma nadstawek

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2011, 08:15 - czw 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Witam miałem kiedyś takie ule warszawskie zwykłe po stryju górne beleczki ramek były 35mm. z wyfrezowanym przejściem dla pszczół a nad nimi były jeszcze deseczki stosowane jako powałka

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 listopada 2011, 13:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59 - wt
Posty: 262
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie-poszerzane
Zenon napisał
Cytuj:
Witam miałem kiedyś takie ule warszawskie zwykłe po stryju górne beleczki ramek były 35mm. z wyfrezowanym przejściem dla pszczół a nad nimi były jeszcze deseczki stosowane jako powałka


Ja mam identycznie w ulach po św.p. wujku, tyle że w warszawskich posz. .W tej chwili wycofałem te ule z uwagi na to że są zbyt wąskie i uszkadzam pszczólki przy wyjmowaniu ramek(wujek w większości miał ramki samoróbki więc po zastosowaniu oryginalnego rozmiaru mam kłopot). Ale zamierzam część tych uli wykorzystywać(po małym remoncie) poniważ są ekologiczne np. sieczka zamiast steropianu

_________________
moje pasieki viewtopic.php?f=21&t=5781


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 23:12 - wt 
Koledzy jaki typ ula wybraćna początek do psieki?? Wielkopolski czy warszawski?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 23:15 - wt 

Rejestracja: 09 lipca 2009, 20:37 - czw
Posty: 198
Lokalizacja: Lubartów
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Kolego Łukaszl, na początek proponuje wybrać taki, jaki w Twojej okolicy posiadają w większości inni pszczelarze. W razie czego będzie łatwo czy to dokupić odkłady czy nawet zasilić czerwiem jeśli ty nie będziesz takowego posiadał. Czy nawet zasięgnąć informacji "jak to powinno wyglądać".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 23:18 - wt 
w spadku mam warszawskie poszerzane w dość nędznym stanie wiec raczej będę budował od podstaw część nadaje sie do remontu jakies 10-12 sztuk ale reszte trzeba dorobić. w okolicy są różne rodzaje najbliższe dwa to dadanty i warszawskie.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 23:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Gniazdo dadant i ze trzy nadstawki 1/2 a tak w ogóle to na jaki masz ochotę?

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 23:31 - wt 

Rejestracja: 09 lipca 2009, 20:37 - czw
Posty: 198
Lokalizacja: Lubartów
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Kolego jeśli masz ule w spadku to możliwe, że również masz jakiś sprzęt do tych uli, kraty, podkarmiaczki, zatwory czy co najważniejsze, jakieś doświadczenie? I równie ważna sprawa, czy chcesz pszczołami zajmować się hobbistycznie? Jeśli tak to proponuje warszawskie zwykłe lub właśnie poszerzane. Dużo łatwiejsze prowadzenie kilku uli niż w wielkopolskich i dużo więcej frajdy z tego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 23:34 - wt 
myślę, że warszawski bo pare lat temu z dziadkiem w takich pracowałem o dadancie raczej nie myślałem.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 00:08 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Dla początkującego polecałbym leżaki, zwłaszcza warszawskie poszerzane.

Sam 30 lat temu zaczynałem zabawę z pszczółkami w takich właśnie ulach - ten typ ula wybacza wiele błędów: łatwy dostęp do każdej ramki, co umożliwia szybkie określenie czy pszczoły nie mają ciasnoty i błyskawiczne powiększenie gniazda - w korpusowych nie jest to takie łatwe. Wielkość ramki wybacza błędy niewłaściwego rożłożenia pokarmu na zimę - można byłoby wymieniać jeszcze szereg innych zalet.
Jednak ma również wady, jest ciężki i nie nadaje się do gospodarki wędrownej - pszczelarze to zazwyczaj samotnicy i jest problem z poziomowaniem ich nie mówiąc o przenoszeniu.

Gospodaruję obecnie w wielkopolskich stojakach (korpusowe) - jednak w dalszym ciągu ma 21 szt warszawiaków poddałem je remontowi.

Te ule mają duszę:kupiłem je od żony pszczelarza , który zmarł w sędziwym wieku będąc na pasiece (czyli miały 30lat), ja mam je dokładnie 29 lat - po generalnym remoncie który zrobiłem wytrzymają kolejne 30 - czyli prawie łapią sie pod konserwatora zabytków - a są takie normalne warszawiaki, trudno w nich coś zmienić.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 17:38 - śr 
Łukaszl, ja mogę polecić takie ule jak mam ja czyli warszawskie zwykłe na 20 ramek + 20 nadstawek nad tym w wstawianej skrzynce - poczytaj :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 20:32 - śr 
Czytałem ten temat. I chyba zrobię ule warszawskie poszerzane żeby nie mieszać już w ramkach. Tylko mam pytanie czy ul z lipy będzie lepszy dla pszczół czy świerkowy? Bo byłem dziś w tartaku i mówili, że lipowe deski też pszczelarze zamawiają.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 20:39 - śr 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 279
Lokalizacja: wielkopolska
Lipa to rarytas na wewnętrzne ściany ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 20:43 - śr 
A zewnętrzne?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 20:51 - śr 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 279
Lokalizacja: wielkopolska
Zewnętrzne świerk bądź sosna. Znam pszczelarzy którzy na ściany zewnętrzne stosują drewno liścaste.Osobiście uważam to za nieekonomiczne .Kto podniesie taki ul.Znacznie wzrasta cena materiału.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 20:54 - śr 
Lipa jest tańsza niż świerk przynajmniej w mojej okolicy tak mi dziś pan w tartaku oferował.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 21:10 - śr 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 279
Lokalizacja: wielkopolska
Ja osobiście bym się nie zastanawiał.Warunek podstawowy .W pierwszej kolejności drewno należy wysezonowac a następnie użyc do budowy uli .Deski na ściany zewnętrzne po obiciu ula dobrze zaimpregnowac pokostem.Po wyschnięciu malowac.Desek gniazdowych nie impregnowac i nie malowac!Życzę powodzenia w produkcji uli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 21:39 - śr 
One będą dopiero cięte w przyszłym tygodniu z drewna które rok leży już ścięte.
W trakcie budowy myślę, że pokażę co wyszło:) dzięki Koledzy:)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 23:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Co do sezonowanego drewna.. Jeśli leżało w balu - nadal będzie mokre, ja bym się obawiał budowy. Do gniazda stosowałem lipę sezonowaną 3 lata, grubość 7cm, później osikę, 5cm, sezonowaną 6 lat. Nadal nie jestem pewien, czy do końca była właściwie sucha. Drewno lżejsze schnie 1-2 cm na rok (choć są tacy, co dla lipy podają 3cm).. oczywiście mówimy o suszeniu w warunkach naturalnych. Najlepiej sprawdź wilgotność przed budową.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2011, 22:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
a czy w ulu drewno jest na pewno suche gdy pszczoły przynoszą do ula nakrop czy wodę gdy jest za gorąco lub w zimie gdzie wilgoć jest na okrągło bo nie wierzę że wentylacja usunie całą wilgoć z ula a szczególnie gdy zima jest deszczowa i mglista

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 grudnia 2011, 12:50 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
SKapiko pisze:
a czy w ulu drewno jest na pewno suche gdy pszczoły przynoszą do ula nakrop czy wodę gdy jest za gorąco lub w zimie gdzie wilgoć jest na okrągło bo nie wierzę że wentylacja usunie całą wilgoć z ula a szczególnie gdy zima jest deszczowa i mglista


Widzisz jest jeszcze coś takiego jak wilgoć nabyta w skutek taki jak piszesz, ale również jest wilgoć strukturalna od krążących soków w drzewie i tej trzeba się z drewna pozbyć, a ta o której piszesz to Pikuś, a raczej Pan Pikuś.

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 grudnia 2011, 23:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
ale i od takiej wilgoci drewno też butwieje a dodatkowo i pracuje co powoduje że korpus zmienia swoje wymiary

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 grudnia 2011, 01:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
Ale inaczej się obrabia sezonowane nawet zmoczone przez deszcz, a inaczej takie z wilgocią strukturalną. A poza tym wilgoć "nabyta" szybciej jest wyeliminowywana od strukturalnej przy dobrej pogodzie.

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji