FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 kwietnia 2024, 10:22 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13 maja 2008, 23:30 - wt 
Dziś o 22 oglądałem we wrocławskich wiadomościach nie miłe więści. Koło jeleniej góry otruto prawie 400 rodzin, jakis czubek prawdopodobnie w dzień opryskał rzepak. Ludziom popadały całe pasieki. Kurcze do czegoz dolni są bez muzgi...Jak to zobaczylem to aż krew się we mnie zagotowała!!!!!!


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 maja 2008, 21:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
To przykra wiadomość-zagłada tylu rodzin.
A może ktoś wie jak wygląda podtrucie pasieki srodkami kontaktowo-żoładkowymi zastosowanymi na kwitnące sady.jaki jest wygląd pszczól martwych,jaka pszczoła ginie i gdzie-w ulu czy pod ulem?
Pzdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 maja 2008, 22:05 - śr 
tpuzio pisze:
To przykra wiadomość-zagłada tylu rodzin.
A może ktoś wie jak wygląda podtrucie pasieki srodkami kontaktowo-żoładkowymi


Nie chciał byś tego widzieć na żywo Naprawdę -okropny widok
Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 maja 2008, 22:43 - śr 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Miałem kiedyś podobny przypadek właśnie na rzepaku,ale od kilku lat obserwuje zjawisko oprysku rzepaku w pełni kwitnienia w normalny lotny dzień,podobno oprysk ten jest nieszkodliwy dla pszczół bo jest to oprysk na grzyby ,ale pod ciśnieniem opryskiwacza dużo pszczół ginie w polu a te które wracają do uli są ścinane przez pszczoły ulowe ponieważ pszynoszą obcy zapach,ale zjawisko to jak do tej pory nie zagroziło w znaczny sposób mojej i moich kolegów pasiekach i jest bagatelizowane przez rolników i tych dużych i mniejszych. To co widac na zdjęciu to tragedia.A co może byc w ulach ?.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 maja 2008, 23:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
A jesli mamy podtrucie pasieki-pasieka osłabiona,ale jakos tam żyje.
Czy możliwe jest zbadanie martwych pszczół aby dowiedziec jaki środek zpowodował podtrucie.Czy takie badania są robione?
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 maja 2008, 23:16 - śr 
Z tego co słyszałem w tych wiadomościach, to właśnie prezes tego koła wypowiadał się, że zostały pobrane próbki pszczół do badań. Te foto które dał Bogdan jest tragiczne, poprostu masakra.....


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 maja 2008, 07:53 - czw 

Rejestracja: 23 marca 2008, 09:12 - ndz
Posty: 57
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Jasne, można zbadać rodzaj trucizny. Tylko trzeba posiadać co najmniej szklankę pszczół do analizy. Gdzie? Tego nie wiem.

W zeszłym roku miałem podtrucie. Nie miało ono dużego wpływu na strukturę rodziny, ale widok był faktycznie straszny. Zwijające się na wylotku robotnice i masa trupów wynoszona z ula... :(

Ostatnio też w Pszczelarstwie był jakiś list w którym pszczelarz pisał jak to jeden gamoń opryskał koniczynę czerwoną środkiem na... stonkę ziemiaczaną. :shock:
Ponad sto rodzin zabite. Proces sądowy ciągnie się od 2005roku. A rolnik tłumaczy, że "pszczółki przez lasek niemogły przelecieć" i jest niewinny.

Mam nadzieję, że tego nauczą rozumu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 maja 2008, 08:24 - czw 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Jeżeli ustali się sprawcę takiego zdażenia ,a on przyzna się do tego że taki zabieg zrobił nie trzeba sądu,gdyż rolnicy objęci są obowiązkowym ubezpieczeniem OC i ewentualne roszczenia kierowac trzeba do ubezpieczyciela,On określi jakie czynności trzeba wykonac, w moim przypadku nie były potrzebne badania labolatoryjne wystarczył protokół oględzin, zdjęcia pasieki po zdażeniu i opinia prezesa Woj.Zw.Pszczelarskiego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 maja 2008, 09:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Propo podtruć... mi sie zdaje ze moje pszczoły tez podtrute... kilkadziesiąt martwych widziałem pod wylotkiem jednego z uli a w meserszmitach pierwszego dnia nie było nic a wczoraj już kilkanaście wychaczyłem pod wylotem (byłem 2 dni na wsi)... zobaczę jutro czy będzie ich więcej czy nie... może to tylko silny opad pszczół z zimowego pokolenia... mam nadzieje...

Widok jaki zaprezentował Bocian to istna katastrofa... Miałem okazje widzieć takie skutki otrucia... :(

Pozdrawiam Psepscolek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 maja 2008, 12:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Zimowe pokolenie to już dawno się wymieniło, więc pszczoły leżące na ziemi zapewne nie są z zeszłego roku. Gdzieś w telewizji powiedzieli że lasy opryskiwali to u mnie stare baby uznały że wszystkie lasy były opryskiwane dodatkowo to nakaz z Brukseli aby wykończyć naszych pszczelarzy, a wszystko dlatego że paru posiadaczy dzięki niewiedzy i braku walki z warrozą w obecnej chwili oglądają puste uli, a jeszcze latały na wiosne, oczywiście takiego widoku jak na zdjęciach wyżej nie ma, rodziny były słabe, widoczna biegunka, ale co tam, zwalić na kogoś trzeba.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 maja 2008, 13:29 - pt 

Rejestracja: 23 marca 2008, 09:12 - ndz
Posty: 57
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Oprysliwanie lasów. :shock: Scyzoryki się otwierają! :evil:
Po jaką choler...?!
Przecież to najlepszy sposób na selekcjonowanie drzew słabych i nieodpornych na choroby. Przede wszystkim nie sadzić monokultur! Robić lasy mieszane, wtedy choroby nie będą miały tak dobrych warunków do ekspansji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 maja 2008, 21:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
Myślę że najniebezpieczniejszy okres dla pszczół mamy za sobą-sady konczą kwitnienie.
Wiem że zaczyna być ,,modne,,opryskiwanie tych mini sadów i to środkami na stonkę.Jesli jest to robione w pełni kwitnienia-to nic dobrego.Duże sady są może bezpieczniejsze-sadownicy mają większą wiedzę.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 maja 2008, 00:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 20:19 - pn
Posty: 256
Lokalizacja: Lubelskie
u mnie jak co roku kupki pod ulami przykro patrzeć jak opryskana pszczółka przyleci z sadu
z pyłkiem a strażniczki żądlą ją na wylotku póki nie padnie cóż mieszkam w zagłębiu sadowniczym i nic nie poradzi na to. jedyna nadzieja że może kiedyś środki ochrony w przyszłości będą
mniej szkodliwe do org.. pożytecznych albo sadownicy zaczną czytać prewencje na opakowaniu oprysku. a do tego to u nas w sklepach z opryskami na owocnice pod koniec kwitnienia sadu sprzedają tanie środki pierwszej klasy toksyczności do pszczół. bi,dimezyl itp.a chłop bierze co tanie i wali w południe bo działo na ciepło a noce zimne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 maja 2008, 13:39 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
co do lasów t w mojej okolicy jest taki atak gąsienic że w jednym miejscu akacja prawie nie ma liści dęby dostały i to dla tego pryskają to nie selekcja drzew a ich ratowanie bo czy drzewo chore czy zdrowe to gąsienic nie obchodzi i tu też jest problem dla nas bo to środki owadobójcze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 maja 2008, 17:58 - sob 
Osobiście raz w zyciu miałem dość silnie podtrutą pasieke. Nie daleki sąsiad w dzień opryskał sad z brzoskwiniowy. Myślałem, że się popłacze jak zobaczyłem kupki pszczół pod wylotkami. Jak poszedłęm do niego nawet nie chciał mnie wpuścić za barmke, miałem takiego nerwa na niego, ale co mogłem miałem w tedy jakieś 17lat.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 maja 2008, 07:41 - śr 

Rejestracja: 23 marca 2008, 09:12 - ndz
Posty: 57
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
entrion pisze:
co do lasów t w mojej okolicy jest taki atak gąsienic że w jednym miejscu akacja prawie nie ma liści dęby dostały i to dla tego pryskają to nie selekcja drzew a ich ratowanie bo czy drzewo chore czy zdrowe to gąsienic nie obchodzi i tu też jest problem dla nas bo to środki owadobójcze



Moim zdaniem to, że jest taki wysyp tych gąsienic wynika z tego, że sadzimy (choć podobno odchodzi się od tego) monokultury. Być może gdyby w tym lesie poza dębami były jeszcze inne gatunki drzew to szkodniki nie miałyby tak łatwo przemieszczeć się z drzewa na drzewo. Bo na sośnie, jodle, czy świerku nie żerują chyba.

To jest bardzo ryzykowne. W niektórych miejscach dęby parę dni temu spadziowały.
A tak wogóle to lejąc chemikalia niszczy się nie tylko pszczoły, ale świat owadów w lesie. Czyli wylewamy dziecko z kąpielą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 maja 2008, 08:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
w to już nie wnikam lasek ten ma z 5 ha i jest od reszty odizolowany kilometrowym odstępem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji