Imkerei pisze:
Przed chwilą czytałem post niemieckiego pszczelarza, któremu z 75 rodzin ponad 30 już się osypało. Warrozę wykluczył,
Też bym wykluczył skoro był osyp ale
Imkerei pisze:
Warrozę wykluczył, bo jak słusznie zauważył, po tylu latach jej występowania potrafimy sobie z nią poradzić.
Taka prawda jak w koszyku woda , jeżeli nie leczył to
Imkerei pisze:
Po oględzinach tych rodzin stwierdził, że część osypała się z głodu
Normalne ilość pasożyta nie pozwoliła pszczoła zawiązać kłębu i żarły pokarm aż im brakło i padły
Jeżeli leczył i warooze wytępił choćby w 50% niech szuka przyczyn gdzie indziej
Należy zadać pytanie czy miał Osyp
Imkerei pisze:
a część z nadmiaru pokarmu.
Nie realne
Imkerei pisze:
Nie brał pod uwagę zatrucia.
Ale czym ?? jeżeli by zostały podtrute paszą to efekt widoczny by był zaraz po jej podaniu czyli już jesienią
Zapytaj go na tym forum czy w obu przypadkach miał osyp i ile tego osypu miał ( dla mnie osyp to min 1,5-2,5 kg pszczół leżących na dennicy z częścią powciskanych w plastry (przy głodzie )
Moja teoria upadku jego rodzin jest taka
- Rodziny niby padłe z głodu to efekt rabunku jesienią były zbyt słabe by obronić gniazdo a ten niby osyp to garść pszczół niczym jak w CCD
-Rodziny padłe z nadmiaru to efekt że były silniejsze wyrabowały tamte słabsze w efekcie mają pełne ramki pokarmu ale do zimy wykończyła ich po cześci nosemoza Cerana + wirus + warooza czyli zaś CCD osyp też garść pszczół lub wcale