FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=7771
Strona 1 z 2

Autor:  Asaf [ 11 lipca 2012, 23:16 - śr ]
Tytuł:  Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów
Tak sobie myślę.... to jest mój największy problem.
Rozpaliłem i już się cieszę że wszystko ok a tu gaśnie i nie wiadomo co , wracać się 200 m i rozpalać na nowo czy dać się żądlić :) na razie daję się żądlić ale ileż można ? co dalej ?

Autor:  Alpejczyk [ 11 lipca 2012, 23:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Miałem podobny problem i rozwiązałem go w taki sposób że do podkurzacza na spód wkładam najpierw kilka warstw zapalonych fragmentów kobiałek po jajkach a na to wsypuje próchno. Na razie przy tej metodzie jeszcze nigdy mi nie zgasnął.
Asaf możesz zamiast podkurzacza używać spryskiwacza ręcznego. Sprawdza się równie dobrze jak podkurzacz.

Autor:  Cordovan [ 11 lipca 2012, 23:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Asaf pisze:
Rozpaliłem i już się cieszę że wszystko ok a tu gaśnie i nie wiadomo co


Daj kilka kawałków spróchniałej brzeziny na wierzch wszystkiego co kładziesz do podkurzacza, świetnie się trzyma i spala powoli dając zimny biały dym, ew. krowie placki wysuszone równie skuteczne w trzymaniu palenia się podkurzacza. :wink:

Autor:  MB33 [ 11 lipca 2012, 23:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Przeczyścić podkurzaczowi mufę (może tam osadziła się smoła i dym sie nie wydostaje i gaśnie w piecu :mrgreen: )
Używać wysuszonego próchna .
Jak to nie pomoze wyrzucic podkurzacz i kupic nowy.
Pozdrawiam Tomek

Autor:  Asaf [ 12 lipca 2012, 00:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Miodomir pisze:
Jak to nie pomoze wyrzucic podkurzacz i kupic nowy.
Pozdrawiam Tomek


mam już 6 sztuk.
kupiłem podkurzacze, gazowe rozpalacze , nazbierałem próchna i jak idę do pasieki to, wszystko gasnie.

Autor:  Falco [ 12 lipca 2012, 00:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Asaf pisze:
mam już 6 sztuk.
kupiłem podkurzacze, gazowe rozpalacze , nazbierałem próchna i jak idę do pasieki to, wszystko gasnie.


Mój mi się dobrze rozpala jak już jest po robocie i jest nie potrzebny, dymi bez dotykania jak elektrownia jeszcze z pół godziny;-)

Autor:  Falco [ 12 lipca 2012, 00:56 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Asaf, moi znajomi chodzą do uli zgodnie z kalendarzem biodynamicznym, twierdzą że to działa, i chyba coś w tym jest, bo bardzo rzadko używają kapelusza :-)

Autor:  adidar [ 12 lipca 2012, 01:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Asaf, użyj kory od brzozy i i klika cienkich listew drewnianych. To działa.
Warto tez jak juz jest rozpalony podkurzacz dać trocin, nawet takich co w sklepach są po 2 zł jako ściółka dla chomika czy kota. Ładnie się dymi na biało i długo.

Autor:  benek1 [ 12 lipca 2012, 07:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Moim zdaniem nie ma lepszego próchna niż z wierzby i ono nie gaśnie a rozpalanie jest szybkie i przyjemne.

Autor:  dudi [ 12 lipca 2012, 07:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Ja rozpalam rozpałką do grila (taka tam płyta nasączona) Jak się dobrze rozpali to wrzucam kilka kawałków tego paliwa do podkurzacza co jest dostępne w sklepach. Jeszcze czekam kilka min aż się dobrze rozpali i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi zgasł. Częściej się wypali i nawet nie zauważę bo na ogół używam spryskiwacza a podkurzacz to tylko tak na wszelki wypadek. Spróbuj do rozpalenia użyć tej podpałki co ja (płyty nasączonej) ona dość długo się pali i dobrze ci rozpali próchno.

Autor:  wojtasikpawel [ 12 lipca 2012, 07:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Wierzba, wierzba i jeszcze raz wierzba - nie ma lepszego paliwa. Rozpalasz od zapałki i problemów nie ma.

Autor:  CYNIG [ 12 lipca 2012, 08:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Asaf,
to jest efekt zbyt łagodnych pszczół, za rzadko się używa podkurzacza :)
Z własnego doświadczenia:
- sprawdź czy nie zgięły się blaszki mocujące miech i czy dmucha do środka a nie w ściankę,
- zobacz czy wylot dymi nie jest zablokowany smołą
- doskonale mi się sprawdza huba pospolita, porąbana na kawałki wielkości około pudełka od zapałek i wysuszona. Ładuję ją do podkurzacza, leję troszeczkę denaturatu na wierzch i podpalam, po 3-4 minutach podkurzacz gotowy do działania :)

Autor:  facelia [ 12 lipca 2012, 08:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

witajcie
piszecie że używacie zamiast podkurzacza spryskiwaczy
co jest w środku zwykła woda czy jakiś specjalny płyn?

Autor:  Alpejczyk [ 12 lipca 2012, 09:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

facelia pisze:
witajcie
piszecie że używacie zamiast podkurzacza spryskiwaczy
co jest w środku zwykła woda czy jakiś specjalny płyn?


Ja używam zwykłej wody plus dwie krople olejku eukaliptusowego.

Autor:  lukaszmik [ 12 lipca 2012, 10:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Do rozpalania podkurzacza używam wspomnianej wcześniej podpałki do grila. Są to białe kostki nasączone. Na pozostałe w podkurzaczu paliwo wkładam kawałek jednej kosteczki i czekam aż się rozpali. Do podkurzacza używałem próchna wierzbowego, jest dobre, ale bardzo szybko się wypala i stale trzeba dokładać a jak się dobrze rozpali, to dym jest gorący. Obecnie używam brykietów do grila - wykonane są ze sprasowanych wiórów w postaci kostek. Paczka takich brykietów kosztuje około 12 złotych chyba 12 albo 15 szt. Kupiłem je przed sezonem w tym roku i jeszcze 4 kostki mi zostały. Ostatnio w sobotę spędziłem cały dzień w pasiece i po rozpaleniu podkurzacza napełniłem go i raz dołożyłem przez cały dzień.

Autor:  makak [ 12 lipca 2012, 12:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Falco pisze:
Mój mi się dobrze rozpala jak już jest po robocie i jest nie potrzebny, dymi bez dotykania jak elektrownia jeszcze z pół godziny;-)


Chyba mam ten sam model co Ty :)

Autor:  Slawek [ 12 lipca 2012, 15:37 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Idę do lasu zbieram spróchniałe pniaczki brzozowe, najchętniej takie z hubami, wtedy mam 2w1. Hubę rąbię na mniejsze kawałki i do wysuszenia, Do podkurzacza idą kora brzozowa (taki ten papier) + próchno brzozowe + kawałki huby. Wydaje mi się to tanie i skuteczne.

Autor:  kazik11 [ 12 lipca 2012, 19:57 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Jeżeli próchno jest suche to z rozpaleniem nie powinno być problemu,nie raz nawet jak zapomnę podkurzacza to podpalam kawałek próchna i jest git.
Oczywiście to tylko w przypadkach konieczności zajrzenia do małej ilości uli i przy dobrej pogodzie.
Podpałka do grila ma nie miły zapach, ale spotkałem u kilku kolegów.
Spryskiwacz też jest nie zły ale tylko do pobieżnych przeglądów i jak jest ciepło i sucho.

Autor:  górski_pszczelarz [ 12 lipca 2012, 20:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

a ja używam brykietu do grilla. Rozpalam go i wrzucam tak do połowy podkurzacza. A na górę próchno, wosk i co będę miał pod ręką. Podkurzacz nie zgaśnie przez 2 godziny i cały czas mam go pod ręką pewny że wszystko będzie ok.

Autor:  Marian. [ 12 lipca 2012, 20:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Stosuje jedną kosteczke podpałki od Sułkowskiego i na to huba brzozowa wysuszona,podpala się bardzo dobrze, dodaje troszeczke lawendy i są spokojne.

Autor:  dudi [ 12 lipca 2012, 21:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

facelia pisze:
witajcie
piszecie że używacie zamiast podkurzacza spryskiwaczy
co jest w środku zwykła woda czy jakiś specjalny płyn?


Ja używam wody z probiotykiem. Do poidełka też ta sama woda ale w mniejszym stężeniu, natomiast to spryskiwacza w większym. Sprawdza mi się też przy robieniu odkładów. Spryskam ul, później delikatnie ramki i klateczkę z matka i lepiej przyjmują bo jest jeden lekko ziołowy zapach.

Autor:  CYNIG [ 12 lipca 2012, 21:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

czyli masz ten sam efekt co przy olejku aromatycznym za 4 złote

Autor:  dudi [ 12 lipca 2012, 21:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Gdybym to stosował tylko do wymiany matek to pewnie bym kupił olejek za 4 zł, ale że daje tego do wody do poidełka to i opryskuję tym i pszczoły i ul i ramki.

Autor:  Tazon [ 12 lipca 2012, 21:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Najlepsze do wytłoczki z jajek , długo się tlą w podkurzaczu.

Autor:  marcyha [ 12 lipca 2012, 22:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Ja tylko potwierdzę, że próchno wierzbowe jest dobre, mi nie gaśnie. Na wierzch kładę świeży wrotycz. Asaf, może bierz dwa podkurzacze? :wink: . A może powiększ dopływ powietrza od dołu?

Autor:  jopa [ 13 lipca 2012, 19:30 - pt ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Proponuję suche kolby po kukurydzy (oczywiście bez ziaren), trzymają długo i nie gasną

Autor:  szymolas [ 13 lipca 2012, 20:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Ja stosowałem wióry prasowane co sprzedają w pszczelarskich ale to był ostatni raz. Cały czas gasły wkurzyłem się i zastosowałem wysuszone próchno z wierzby i powiem że rewelka - bez porównania. Nigdy więcej tych trocin nie zastosuje :pala:

Autor:  Skuter [ 13 lipca 2012, 21:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Ja palę próchnem wierzbowym a rozpalam garstką trocin z pod grubościówki nawet mając brykiet trociny świetnie go rozpalały.Zdarza się że i umie podkurzacz też zgaśnie ale tylko wtedy jak mu nie dorzucę do piecka :haha:

Autor:  johnwoo [ 13 lipca 2012, 21:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Mi dziadek zawsze powtarzał że najlepsze jest próchno lipowe, chodziliśmy razem po chaszczach "bo tam leży lipa co się zwaliła w sześćdziesiątym dziewiątym" :) Rozpala się w kilka sekund od odrobiny gazety i jednego zapałka.

Jak się już rozpali to używam też kolb kukurydzy jak tu ktoś wspomniał.

Co do gaśnięcia to główną przyczyną bywają zatkane otwory w pokrywce, nawet jak już już w połowie się zasmolą to już nie chce się palić...

Autor:  pleszek [ 13 lipca 2012, 21:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

johnwoo pisze:
Mi dziadek zawsze powtarzał że najlepsze jest próchno lipowe, chodziliśmy razem po chaszczach "bo tam leży lipa co się zwaliła w sześćdziesiątym dziewiątym" :) Rozpala się w kilka sekund od odrobiny gazety i jednego zapałka.

Jak się już rozpali to używam też kolb kukurydzy jak tu ktoś wspomniał.

Co do gaśnięcia to główną przyczyną bywają zatkane otwory w pokrywce, nawet jak już już w połowie się zasmolą to już nie chce się palić...

Sprobuj i wywal pokrywke zobaczysz jak sie pali dzisiaj przegladalem kilka odkladow i 4 razy rozpalalem w kopciuchu. Od zawsze mialem
pruchno z wierzby cos mie wzielo na nowosc i caly czas problem zkopciuchem .

Autor:  Marek Podlaskie [ 13 lipca 2012, 22:25 - pt ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Asaf ,ja wczoraj miałem napisać ,jak działa mój podkurzacz ,że nie ma problemów,a dziś :pala: :haha: .Pojechałem na pasiekę ,odpaliłem sprzęt przy pomocy nakrętki denaturatu i próchna ,szybko ,pewnie .
Ale przy podejściu do uli ,coś mi nie pasowało.Przy naciskaniu miecha prawie wcale dym nie wylatywał ,a jak już postawiłem to prawie zgasł.Myślę ,fatum Asafa :haha: :haha: .
Jak zdjąłem przykrywkę z podkurzacza dymił przy naciskaniu miecha dymił bez problemu.I co ? Wyjąłem zabezpieczenie sprężynkę z pokrywki podkurzacza ,a tam dziobek przez który przechodzi dymek zapchany całkowicie.Ale się uśmiałem.Gwoździem przeczyściłem sadzę ,a próchna różne ,dodawałem trochę liści orzecha włoskiego ,suszu ,jakieś kawałki i zapchało.Po przeczyszczeniu ,jak stał przy ulu ,nawet nie używając ,dymił się leciutko ,Tak ,więc popatrz ,może i w Twoim jest coś podobnego.Używany drugi rok i ani razu nie czyszczony KOMIN :haha: :haha: A ,kominy trzeba chociaż raz na jakiś czas przedmuchać.WSZYSTKIE :haha: :haha:

Autor:  Bartkowiak [ 14 lipca 2012, 21:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Najlepsze jest próchno wierzbowe - łatwo sie rozpala, dobrze i powoli spala, dużo daje dumu, łatwo je też poćwiartować (nawet dłutem), Dwa warunki: odpowiednio wysuszone i o odpowiedniej twadrości. Jak za miekkie (w dłoniach się rozpada to sie za szybko spala i ciągle trzeba dokładać), jak za twarde to gaśnie jak się odłozy na chwile podkurzacz. I właśnie myślę, że z tym twardym próchnem jest najczęsciej problem. Jak się dużo dymi to jest gitej i można 30 uli przejrzeć na 1 załadunku za to jak robi przerwy i trafi się na mniej łagoną rodzinkę to... ała :)

Autor:  cieply [ 14 lipca 2012, 22:51 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Ja do tej pory jak rozpalałem to nie ładowałem do pełna podkurzacza i też mi gasł. Teraz pakuję pełno ubijam i zapalam. Już nie gaśnie.
Jak mi brakuje próchna to wrzucam do podkurzacza ścinki z niszczarki (ale nie paski tylko takie małe prostokąciki :) ). Dymią bardzo dobrze.

Jak gasicie podkurzacz, żeby można go było zostawić i się nie martwić, że stodoła spłonie?

Autor:  dudi [ 14 lipca 2012, 22:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

cieply pisze:
Jak gasicie podkurzacz, żeby można go było zostawić i się nie martwić, że stodoła spłonie?


Bardzo prosto - nie mam stodoły :haha:

Pozdrawiam

Autor:  cieply [ 14 lipca 2012, 22:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

dudi pisze:
Bardzo prosto - nie mam stodoły :haha:


Ja jeszcze mam i dla tego pytam :haha:

Autor:  Mariuszczs [ 14 lipca 2012, 23:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

dorób sobie kołek w dziubek - zatykasz i po chwili zaczyna gasnąc

Autor:  dudi [ 14 lipca 2012, 23:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

cieply pisze:
Ja jeszcze mam i dla tego pytam


To ubezpiecz dobrze i nie pytaj :haha:

Autor:  vigor [ 15 lipca 2012, 10:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Ja od zawsze używam próchna z wierzby , idealne nic nie gaśnie jak
jest dobrze wysuszone , a do rozpalania od pewnego czasu używam
czegoś takiego http://allegro.pl/lampa-lutownicza-kartusz-palnik-do-lutowania-stal-i2482549898.html rewelacja , i ma wiele zastosowań , warte swojej ceny , i po problemie .

Autor:  Marek Podlaskie [ 15 lipca 2012, 17:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

cieply pisze:
Jak gasicie podkurzacz, żeby można go było zostawić i się nie martwić, że stodoła spłonie?

Co do gaszenia podkurzacza,ja stosuje zwykła plastikową nakrętkę od butelki po wodzie.Zakładam na dziubek i na betonie ,dachówce zostawiam.Ale nie może być rozgrzany do czerwoności. :haha:

vigor pisze:
Ja od zawsze używam próchna z wierzby , idealne nic nie gaśnie jak
jest dobrze wysuszone , a do rozpalania od pewnego czasu używam
czegoś takiego http://allegro.pl/lampa-lutownicza-kartusz-palnik-do-lutowania-stal-i2482549898.html rewelacja , i ma wiele zastosowań , warte swojej ceny , i po problemie .


A co do palnika ,to spora kaska.Ja ,jak pisałem wlewam ,nakręteczkę denaturatu i jedna zapałka załatwia wszystko ,bez problemu.A ,jak zimno ,to można się też i rozgrzać. :pijemy: :haha:

Autor:  adriannos [ 15 lipca 2012, 20:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Podkurzacza jeśli nie ma potrzeby nie powinno się stosować w ogóle, a gdy jest potrzeba to tylko leciuchna smuga, najlepiej tam, gdzie się ramki łapie. A co do rozpalania, to kora brzozy podpalona na dno, a na to pruchno suchutkie. Jak pruchno bardzo suche, na przykład z jarzębiny, czy brzozy, to i bez tej kory się obędzie. Pruchno leżakuje się w małych kawałeczkach, bo większe potrafią w środku wilgoć trzymać. Rozpalenie podkurzacza trwa tak ze trzy minuty, a potem co jakiś czas raz lub dwa, no góra trzy razy solidnie dmuchnąć i palić się powinien. A zatykanie zwykłą gazetą zrolowaną w stożek.

Autor:  ja-lec [ 15 lipca 2012, 20:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Wysuszone próchno z wierzby wyczyszczony podkurzacz podpalony jedną zapałka od góry bez innych środków ułatwiających rozpalenie,kilka dmuchnięć i pali około 1,5godz. bez większych problemów z gaśnięciem.Odkryłem że trzeba dzióbek też czyścić jak dym leciał mi wszędzie z podkurzacza tylko nie z dzióbka :D i podkurzacz mi gasł.

Autor:  marcyha [ 18 lipca 2012, 22:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Ja podpatrzyłam u starego pszczelarza i tak gaszę - zatykam dziubek pęczkiem zielska :D .

Autor:  Lisek87 [ 23 lipca 2012, 10:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Ja używam ususzonych pędów po grochu tyczkowym, nie pala sie tylko sie tlą i na to wsypuje paliwo lawendowe i sie pali dosc dlugo tak rozpalony podkurzacz...a jak chce zagasic to dziubek zatykam patykiem, na sile go wciskam w ten dziubek...

Autor:  kolopik [ 23 lipca 2012, 16:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

marcyha pisze:
Ja podpatrzyłam u starego pszczelarza i tak gaszę - zatykam dziubek pęczkiem zielska .


I masz problem z jego otwarciem jak ta smoła zastygnie. Aby skutecznie i szybko zgasić dmuchawkę trzeba zdjąć kominek i na korpus położyć płytkę glazury i po ptokach. Podkurzacz za pól godziny jest zimny a do następnego rozpalenia nie trzeba młota aby zdjąć kominek.

Autor:  Tamten [ 23 lipca 2012, 19:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

kolopik pisze:
marcyha pisze:
Ja podpatrzyłam u starego pszczelarza i tak gaszę - zatykam dziubek pęczkiem zielska .


I masz problem z jego otwarciem jak ta smoła zastygnie. Aby skutecznie i szybko zgasić dmuchawkę trzeba zdjąć kominek i na korpus położyć płytkę glazury i po ptokach. Podkurzacz za pól godziny jest zimny a do następnego rozpalenia nie trzeba młota aby zdjąć kominek.

Ja właśnie tak robię. Kiedyś zatykałem gazetą.

Autor:  marcyha [ 30 lipca 2012, 13:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

kolopik, no racja, racja, w ogóle nie skojarzyłam, że to od zatykania :oops: . Bardzo dziękuję za tą informację :D

Autor:  kazio1 [ 17 listopada 2012, 23:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Slawek pisze:
Idę do lasu zbieram spróchniałe pniaczki brzozowe, najchętniej takie z hubami, wtedy mam 2w1. Hubę rąbię na mniejsze kawałki i do wysuszenia, Do podkurzacza idą kora brzozowa (taki ten papier) + próchno brzozowe + kawałki huby. Wydaje mi się to tanie i skuteczne.

Brzoza posiada dużą ilość substancji smolistych i częściej trzeba czyścić kominek z nagromadzonej smoły. Z reguły nie wybrzydzam, co się nawinie, to spalam w podkurzaczu. Ale, w miarę możliwości, mieszam próchno różnych drzew i dodaję suszonego wrotycza. Najgorzej palą się gotowe brykiety... Resztę już przedmówcy opisali.

Autor:  tapi [ 01 grudnia 2012, 20:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Często, po rozpaleniu podkurzacza dowolnym próchnem, zasypuję go wysuszonymi zboinami po wytopionym wosku; palą długo dając dużo dymu.
tapi.

Autor:  jarekab [ 01 grudnia 2012, 21:00 - sob ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

Czy ktoś może palił łodygami słonecznika? Jak się sprawdzały?

Autor:  zegaj [ 02 grudnia 2012, 13:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gaśnie podkurzacz i .....pełno problemów

łodygi nadają się super tylko szybko się palą.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/