FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy ktoś ma doświadczenie z podkarmianiem pszczół w okresach bezpożytkowych apifondą?
Jaki są wady i zalety tej metody. Ile ciasta podać na rodzinę aby nie głodowała?

wiecej zalet niz wad, ale jak masz zapas w ulu miodu nieodwirowanego to podawanie czegokolwiek prowadzi do fałszowania miodu

Podawanie ciasta nie prowadzi do zafałszowanie miodu ponieważ pszczoły pobierają je bezpośrednio a nie przenoszą do komórek - nie można w tym przypadku - moim zdaniem mówić o zafałszowaniu miodu

amalachowska, skąd taka wiedza? Czy to tylko domysły czy jakieś obserwacje, badania?
pozdrawiam

No dobrze ale tak na logike ,pobiorą bezpośrednio i co zrobią z tym ciastem,nakarmią czerw i z resztą będą chodziły po ulu ?
byłoby to widać min.zaprzestaniem pobierania,odczekaniem jakiegoś okresu czasu i znów pobieranie ,a tak się nie dzieje pszczoły pobierają ciągle [w normalnych warunkach] więc coś z tym robią co ? ładują do komórek pustych lub z miodem,pierzgą , przecież nie z czerwiem,czy specjalnie oznaczonych żeby je pszczelarz omijał przy miodobraniu
taki extra pożytek ląduje w miodzie .

_________________
Pozdrawiam.

Oczywiście, że tak. Najlepiej to widać w ulikach weselnych, które zaczynają od zera. Dostają ciasto i parę dni później zapasy lądują w plastrach.

W takim razie jak koledzy radzicie sobie w okresach bezpożytkowych.
Nadmieniam, że nigdy nie wiruję miodu z gniazda a jednynie z miodni.
Parę dni temu sprawdzałam - zapasy w gnieździe na wyczerpaniu. Co w takim razie zrobić?
Jeżeli nie ciasto to co??????????????????
Chcę jeszcze odebrać nawłoć - nie chcę mieć zafałszowanego miodu.

Jeśli nie chcesz zafałszować miodu to gdy zakwitnie nawłoć to wymień ramki na susz to pewnie nie zafałszujesz miodu.

karmiąc odpowiednimi dawkami fakt nie złoza w komurkach, ale kto wiel ile podac na potrzeby bierzące, jesli masz głodówke w ulu to dawaj ciasto albo syrop w ilosci szklanka na dzień bo do nawłoci nie bedziesz miec pszczół