FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Gospodaruje na ulu wielkopolskim. Zwykle w ostatni tydzień kwietnia/1 tydzień maja kładę nadstawki na gniazda. Aby pszczoły przeszły na górę wycofuję z gniazd 2 ramki czerwiu zastępując je węzą. W nadchodzącym sezonie chcę wprowadzić masowo półnadstawkę kładzioną na gniazdo jako pierwszą - w kwietniu. Jak rozwiązać problem przechodzenia pszczół do półnadstawki?
Już raz miałem rójkę w kwietniu - 20 kwietnia dałem półnadstawkę, pszczoły nie przeszły i poszły w świat. Proszę o sugestię.

Ja w tym roku dałem o tej porze połnadstawki głownie z węzą nie stosując kraty odgrodowej. Z gniazda dwie ramki z czerwiem przeniesione do półnadstawki, Bardzo szybko odbudowały. Na ramkach pólnadstawkowych tylko sporadycznie były zaczerwione przyniosły sporo nakropu z klonu.Po jakimś czasie ok połowy maja założyłem kraty i dodałem pod spód drugą połnadstawkę.Robiłem to głownie z powodu braku połowek .Powoli przechodzę na ramkę 1/2 jako miodnie.W moich warunkach dużo łatwiej uzyskać dojrzały miód(ZASKLEPIONE1/2RAMKI).

_________________
Pozdrawiam Sławek

Tylko jak fizycznie to wygląda "2 ramki z czerwiem przeniesione do nadstawki" jeśli gniazdo jest na ramce pełnej a nadstawka na 1/2?

Trzy czynniki ułatwiające wprowadzenie pszczół do nadstawki:
- rodziny silne, zdolne do zagospodarowania nadstawki
- czasowy brak kraty odgradzającej
- w momencie nakładania nadstawki zabrać 1-2 plastry i dać w to miejsce ścieśniacze (tak żeby nastąpiło chwilowe zmniejszenie kubatury gniazda)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

To ja się wtrące. - Rodziny silne - zgoda
- czasowy brak kraty ??? po co
- zabrać 2 plastry i co z nimi ?? jak pszczelarz ma 3 ule ?? a na nich jest może czerw albo pokarm. Jeżeli ma się 30 uli gospodaruje się inaczej niz jak się ma 3ule.
W mojej ocenie to należało by utrzymywać raczej pszczoły ras takich które łatwo przechodzą do nadstawek. Ale jak to mówią kij ma 2 końce - Pszczoły takie łatwo przechodzą do nadstawek ale za to miód gromadzą tylko w nadstawkach. A pszczelarz gdy jest chytry - odwiruje wszystko, a tu przyjdzie kilkanaście dni nielotnych to pszczoły - kaput.
Można również przenieść dużą ramkę gniazdową do 2 półnadstawek, ale dać tylko połowe ramek, potem zatwór. Na gniazdo za zatworem folia i poduszka. Bo w pierwszych dniach maja może być różnie z pogodą. A po zapełnieniu półnadstawek (przed zasklepieniem) odstawić zatwór i uzupełnić półnadstawki.

Nie zauważyłem żeby wojtasikpawel, podawał informację że ma 3 ule.
Czasowy brak kraty - wydawało mi się że jest to oczywiste, zdarzają się sytuacje gdy pszczoły niechętnie przechodzą przez kratę do postawionej nadstawki, po jej zabraniu zagospodarowują ją łatwiej a ponowne wstawienie kraty nie spowoduje jej opuszczenia.
Czasowe zabranie 1-2 plastrów - to takie trudne zabrać na np: dwie doby dwa plastry z gniazda (bez czerwiu)?? Na ten czas można je zostawić nawet w transportówce. Ważne jest że uzyskujemy efekt gwałtownego ściśnięcia gniazda i "rozprężenie" się pszczół do nadstawki.

Zawsze wydawało mi się że są to pszczelarskie podstawy którymi możemy się wesprzeć przy zaistniałych problemach. Oczywiście wszystkie inne czynniki wpływające na zagospodarowywanie nadstawek nie są wykluczone przez dwie powyższe propozycje.

Zakładania dwóch półnadstawek na wiosnę w celu robienia ruchów pełnymi ramkami pozwolę sobie nie skomentować, gdyż stawia to na głowie koncepcję gospodarowania w układzie 1 korpus wlkp i 3 półnadstawki 1/2wlkp.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

W przypadku kraty winidurowej owszem zdarza się, że niechętnie przechodzą szczególnie wiosną, stosując kratę metalową poziomą nie ma już tego problemu, bynajmniej u mnie nie było.

Dlatego nie daję kraty odgrodowej.Część ramki jest nadal w gnieżdzie więc tak naprawdę to tak jak bym dodał 8 ramek1/2.Też na początku się zastanawiałem- była to rada z forum.Wszystko było ok. a zagospodarowały błyskawicznie.

_________________
Pozdrawiam Sławek

W tym roku wprowadzam na masową skalę półnadstawki. Uli zazimowanych mam 60 (8,9 ramek) , więc niechciałbym teoretycznie w 60 ulach sprawdzać, czy matka czerwi w nadstawce i spędzać ją na dół. Z częścią uli nie będę miał problemu bo zazimowałem 2 ule na 2 półnadstawkach, więc zabiorę wszystkie ramki 1/2 (pójdą do półnadstawek - po jednej z czerwiem), a te dwa dostaną z innych po pełnych ramkach (na miejsce których dostaną po węzie) .
I tak zrobię za rok z wszystkimi.

Mam niemiłe doświadczenie, tak jak pisałem, z rójką w kwietniu, bo nie przeszły do nadstawki.

wojtasikpawel, może spryskaj ramki inwertem lub syropem.