FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, w wyniku nieskonkretyzowania poprzedniego tematu postanowiłem zamieścić ten, bardziej konkretny i bardziej ustosunkowany na zagadnienie literatury pszczelarskiej, podejrzałem te zagadnienie w Internecie i wytypowałem 17 książek godnych innych zdaniem przeczytania, bardziej niż inne. Jak wiadomo kupno takiej ilości książek to ok. 500 zł a wiedza w nich może być taka sama, w jednej mniej lub bardziej szczegółowa, i o to chodzi by odsiać zbędne a żeby pozostały tylko te przydatne maksymalnie konkretne o czym dalej… Jestem jak wiadomo nowy na forum i szukam przede wszystkim książki w której bądź która:
1.Posiada wiedzę najbardziej aktualną.
2.Jest najlepiej i najdokładniej pokazany cały aspekt pszczelarstwa(maksymalne uszczegółowienie).
3.Jest pokazana zróżnicowana gospodarka w zależności od celu pszczelarzenia w różnych typach uli a także jej różnice wady i zalety.
4.Jest pokazana gospodarka korpusowa w ulach 1/2 ramka dadanta(lub inna zbliżona wymiarem 1/2)(może są inne specjalne książki o tym traktujące?).
5.Jest uwzględniona gospodarka na bardzo plennych matkach.
6.Są uwzględnione najnowsze choroby pasożyty pszczół a także ich otoczenia, mając na uwadze skuteczne metody ich zwalczania.

UWAGA ! Żeby nie było nieporozumień jak mamy się wypowiadać w tym temacie żeby wszystko przebiegło sprawnie:
Mianowicie zaznaczamy listę książek przytoczoną na samym dole mojego posta i pod każdą książką, każdym wymienionym tytułem najprościej poprzez kopiuj wklej umieszczamy któreś z tych sześciu powyższych zagadnień POD tytułem (może być też innym kolorem podpisane dla wyraźnego czytania lub same cyferki pod tytułem w ilości: tyle na ile lektura spełnia wymogi informacyjne podane powyżej) I jeszcze jedna ważna istotna kwestia jeśli ktoś nigdy nie miał do czynienia z niektórymi z tych lektur niech po prostu napisze pod tytułem lektury "nie wiem". Chce poznać wasze zdanie co do tych lektur także proszę o wytypowanie tych zupełnie nie wartych przeczytania bo nie mam zamiaru kupować ani czytać wszystkich tu przytoczonych bo na pewno jedne są lepsze drugie gorsze od siebie, te tytuły wytypowałem jako warte zamieszczenia. Nie mam także zamiaru kupować używanych książek także gloryfikowanie swoich książek w celu odsprzedaży można sobie darować. Chciałbym też żebyście dodali własny komentarz opiniotwórczy. Temat można będzie podwiesić jako przydatny dla początkujących adeptów, a także jako godne przyswojenia informacje dla „pszczelaŻy” .


1.”Wychów matek pszczelich” - Andrzej Pidek, wydanie drugie 2012

2.”Gospodarka pasieczna” - Wanda Ostrowska

3. „Jak zakładać i prowadzić pasiekę” - Jerzy Makowicz

4.”Co każdy pszczelarz wiedzieć powinien” - Kazimierz Żółty

5.”Hodowla pszczół ” – Praca zbiorowa pod redakcją Jerzego Wilde i Jarosława Prabuckiego 1 wyd. z 2008

6.”Ule,sprzęt i budowle pasieczne” - M. Janiszewski

7.”Współczesna gospodarka pasieczna" Sławomir Trzybiński

8.” Gospodarka w ulach styropianowych " - Sławomir Trzybiński

9.”Pakiety i odkłady” - Sławomir Trzybiński

10.”Higiena w pasiece” - B. Tomaszewska

11.”ABC pszczelarza” - J. Kalinowski

12.”Choroby i szkodniki pszczół” - R. Kostecki i B. Tomaszewska

13.”Zimowanie pszczół” - J. Muszyńska

14.” Pszczoły - Poradnik Hodowcy” - Werner Gekeler

15. ”Dziennik pszczelarza praktyka" - Janusz Zbigniew Mazurek

16.”Moja gospodarka pasieczna” - Brat Adam

17.”Bartnictwo czyli hodowla pszczół dla zysku oparta na nauce i wielostronnym doświadczeniu” – Teofil Ciesielski

Odpowiem ci krótko - nie ma takiej w której miałbyś wszystko o co prosisz w odzwierciedleniu nowoczesnego pszczelarstwa.

Mam dla Kolegi dwie wiadomości ;
1.Wiadomość zła-takiej książki nie ma i nigdy nie powstanie.
2. Wiadomość dobra - odpowiedzi na wszystkie problemy wymienione w pkt. 1-6 znajdzie Kolega w załączonym zestawie literatury + forum ambrozja.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Moim zdaniem powinieneś przeczytać wszystkie jakie wymieniłeś a nawet dorzucić jeszcze parę tytułów wiedzy o pszczołach nigdy za dużo jeżeli chcesz być dobrym pszczelarzem.

Ale tu nie chodzi o to żeby pisać że takiej ksiażki niema tylko wskazać książki w których ujety jest któryś z tych aspektów i wskazanie tego pod tytułem każdej z tych książek a pod tymi z którymi sie nie miało do czynienia wpisanie "Nie wiem" i wszystko. Chyba mało kto tu potrafi czytać ze zrozumieniem. Tak samo pisanie że wszystkie te aspekty są we wszystkich tych książkach jak bym miał takie nastawienie to bym nie zakładał tego tematu tylko kupił wszystkie te książki i przeczytał 10 razy z każdej to samo do tego płacąc nie mało pieniedzy i czasu co jest głupotą. Nikt nie musi sie wypowiadać jeśli mu sie nie chce.

Maciu w każdej książce jest po trosze wszystkiego i nic, kup każdą i czytaj wiedza będzie ci potrzebna. Nowoczesnego pszczelarstwa opisanego w książce na obecne, teraźniejsze czasy, warunki pogodowe itp. która by zawierała odpowiedź na twoje pytania nie ma i nawet jak by ktoś ją teraz napisał za 5 lat może być ona przeżytkiem. Widać że ty raczej nie potrafisz czytać z zrozumieniem.

Nie ma takiej książki.
Taka książka jest w pasiece.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Powiem krótko kto nie ma zamiaru się wypowiadać zgodnie z tematem niech się nie wypowiada tak będzie najlepiej. Chyba wybrałem nieodpowiednie miejsce na zadawanie takich pytań.

Nie wypowiadam sie

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Powiem krótko - zmień forum.

Maciu,
Forum to nie wojsko i każdy śpiewać może.
Brakuje Ci jeszcze dwóch najlepszych pozycji.
Nie czaruj, tylko czytaj po kolei, te które zdobędziesz i wal do pasieki z wiedzą na praktykę.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Jakich dwóch? (może to te które odrzuciłem w drodze eliminacji za max tekstu a mało konkretu jak to pisali inni którzy mieli z tym do czynienia)

Polbarcie, powiedz jakie pozycje masz na myśli

Maciu, oj tam, oj tam

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

kodai,
Pszczelnictwo i Moje Pszczoły

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Moje pszczoły Radionowa i Szabarszowa to klasyka Bardzo wspólgrają mi w sposobie gospodarki z bratem Adamem.
Wątpię, czy początkujący na tej podstawie wyciagnie jakiekolwiek wnioski w sprawie konkretnych rozwiązań w pasiece.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Już nie chciałem tego pisać

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

MACIU-- Ja tez jestem początkującym pszczelarzem , ale nie mlodym. Chcę Ci powiedziec tak ; ze masz tu duzo mądrych doswiadczonych pszcelarzy.Przeczytaj z uwagą masz dobre rady juz sprawdzone .Ksiązki i teoria wazna ale praktyka najwazniejsza na wlasnych bledach. Ja skorzystalem z forum b. duzo z ksiązek tez i praktyka dala efekty mam malą pasiekę ale pszczolki przezimowaly swietnie chyba bez warrozy . Pewno dzieki umiejetnosci sluchania mądrzejszych , cierpliwosci , rozumienia . POZDRAWIAM.

witam
Gdzie mogę nabyć ”Wychów matek pszczelich” - Andrzej Pidek, wydanie drugie 2012
Szukam w sieci i nie mogę namierzyć?

Sam czytaj ze zrozumieniem nikt nie mówi abyś kupował wszystkie książki naraz. Poza tym wymieniłeś tam takie tytuły jak:
1.”Wychów matek pszczelich” - Andrzej Pidek, wydanie drugie 2012
Ja wątpię czy jako początkujący zajmiesz się od razu hodowlą matek.
Następna;8.” Gospodarka w ulach styropianowych " - Sławomir Trzybińsk
Jeżeli w takich ulach zamierzasz gospodarować to ją kup jeżeli nie to po co ją wymieniasz i tak można dalej eliminować książki ale to musisz trochę logicznie pomyśleć a nie czekać że ktoś Ci to na forum poda na tacy nie wiedząc jakie masz plany.

ja-lec, mówi i to dwukrotnie lecz nie każe to raz, dwa moja początkowość nie ma nic do wychowu matek pszczelich(co jest jak najbardziej ważne i w temacie oraz jego celu) tylko do nie czytania po 2 razy tego samego, to jest dowód nr 2 że to nie ja tu nie potrafie czytać ze zrozumieniem, po 3 ule styropianowe to bodajże apipole na ramke dadanta więc i w nich może być jakaś informacja z jednego kryterium które wymieniłem w punktach od 1-6 i nie rozumiem "podawania na tacy" jak zasady plany i oczekiwania są jasno określone w temacie który wystarczy przeczytać ze zrozumieniem, jak ktoś wie to mówi, nie wie milczy i nie zaśmieca tematu niepotrzebnymi wywodami bo to bez sensu. Jeśli ktoś przeczytał choć 2 książki to już może mieć jakieś porównanie między nimi takich osób szuka motto tego tematu.

gjwp00, Andrzej pidek wydanie drugie wychów matek pszczelich 2012
http://allegro.pl/wychow-matek-pszczeli ... 98943.html

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Czy "Pszczelnictwo" to kolejne wydanie "Hodowli pszczół" czy to inne książki

To jest wychów matek Trzybińskiego - całkiem inna pozycja od autorstwa p. Pidka

czytaj nawet po trzy razy to ci się lepiej utrwali,a tak nawiasem to zachowujesz się jak byś"wszystkie rozumy pozjadał" i z takim nastawieniem spodziewasz się aby całe forum nadskakiwało ci ,trochę pokory

Wodzu!Poczytaj Kamyczka.Pozdrawiam

Maciu ja też jestem początkującą pszczelarką mam kilka książek kupiłam ,dostałam ,zaprenumerowałam Pasiekę.Ale to nie jest to,bynajmniej ja tak uważam że na forum pszczelarskim dowiesz się najwięcej.Mam pod ręką każdy temat jaki mnie interesuje ,mogę się zapytać nikt głowy nie urwie .
Pozdrawiam

Dodałbym jeszcze jedną książkę... ''Terminarz pszczelarski"

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

To inne książki warto mieć i jedną i drugą z tym, że ta pierwsza sporo kosztuje (ok 100zł)

_________________
https://t.me/pump_upp

polbart, Pomyliłem sie bo robiłem wszystko biegiem

stachu, No to nie wiem jak już mam składać wyrazy inaczej aby uzyskać to o czym mowa, przeczytanie 20 ksiażek z czego jedna już widze kosztuje 100 a reszta po 50 30 to już koszt podejrzewam sporo powyżej 500 zł, więc sami rozumcie. Poza tym samo przeczytanie takiej masy ksiażek nie jest takie wielce skuteczne a wręcz przeciwnie też się może okazać nieskuteczne trzeba mieć to na uwadze.

Danusia., to z tym pokłonem można sobie darować, a co do forum no jasne że jest tu niemal wszystko tylko dla pszczelarzy doświadczonych albo przynajmniej po jakiejś konkretnej literaturze. Nawet z ustaleniem samych ksiażek mam problem a co dopiero zadawanie pytań na forum. Tego nie rozumiem że np ja nie mam problemu z nauczaniem i argumentacją tak że człowiek wie co się do niego mówi bo sam wiem jakie są filary wiedzy z dziedzin dotyczących innych for na których sie udzielam i wiem co taki początkujący człowiek nie wie i czego powinien się dowiedzieć bo sam wiem jak tą droge przechodziłem. Tutaj sytuacja wygląda w stylu wiemy ale ci nie powiemy zadaj konkretne pytanie w temacie to porozmawiamy dopiero itd coś w ten deseń, to przypomina polityke.

Forum pszczelarskie tym zawsze będzie się różnic od for np. technicznych, że na zadane pytanie możesz dostać pięć różnych odpowiedzi. I wszystkie będą poprawne.
Pszczelarstwo to raczej sztuka niż powielanie wzorców z forum czy literatury. Jest niewiele stałych (choćby biologia rodziny) a wiele zmiennych (typ ula, pożytki, klimat, sposób gospodarki itp.).
Tego właśnie adepci sztuki pszczelarskiej najczęściej nie chcą przyjąć do wiadomości.
Piszesz, że chcesz zakładać od podstaw 100 ulową pasiekę a nie stać Cie na kilkaset złotych na książki?
Moja rada, której pewnie i tak nie posłuchasz, bo jesteś z pokolenia, które chce już teraz, małym nakładem pracy i bardzo efektywnie: kup wszystkie możliwe książki i poświeć na ich przeczytanie ten sezon. Żeby konfrontować teorię z praktyką, spraw sobie kilka/kilkanaście uli.
Po roku będziesz miał jakieś podstawy do zakładania większej pasieki, czy nawet ocenienia, czy chcesz sie pszczołami zajmować zawodowo.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

A ja napiszę inaczej. Nie kupuj żadnej książki i idź na żywioł do pasieki. Po 2 sezonach, błędach, porażkach, sukcesach i doświadczeniu, jeśli masz trochę rozumu, umiejętności logicznego myślenia, jeśli potrafisz obserwować, słuchać i wyciągać ze wszystkiego wnioski, to będziesz wiedział więcej niż 90% tych oczytanych.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

No i widzisz? hehe
Już masz dwa zdania w takiej zasadniczej sprawie i ja wcale nie upieram się, że moje lepsze
I weź tu człowieku coś wydumaj z tych rad na forum pszczelarskim...

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Bardzo dobra rada, nic dodać nic ująć. Tak zrobiłam rok temu - kupiłam wszystkie dostępne książki, przeczytałam po 2 - 3 razy, potem parę praktyk w pasiece, potem 3 ule i TO FORUM:). W książki warto zainwestować - do tego się wraca, konfrontuje z własnymi obserwacjami. Wraz ze wzrostem własnego doświadczenia - z książek czerpie się coraz więcej - bo się je zaczyna rozumieć . Dla mnie czytanie książek o pszczołach to poza tym duża przyjemność .

Pasieka z pszczołami jest konieczna aby konfrontować to co przeczytasz z tym co zobaczysz naocznie. Po takich 2 sezonach o jakich pisze adriannos sam zrozumiesz, że czytanie różnych ksiąg jest bardzo pomocne.No z polityką to przesadziłeś . My wiemy i wyraźnie Ci mówimy, że każda z tych książek ma w sobie coś co warto przeczytać i dlatego nie wskazujemy Ci konkretnych tytułów...no dobra nie kupuj "dzieł" Trzybińskiego - nie warto (ale to moja osobista opinia), jak się tak bardzo upierasz by Ci doradzić konkret to zapoznaj się z pozycją nr 14 z Twojej listy...fajnie się czyta i na początek w sam raz, ale nie poprzestań na tym.
Problemem którego nie chcesz lub nie jesteś w stanie zrozumieć, jest to, że pasieki można prowadzić i prowadzi się na różne sposoby i różnymi metodami i w związku z tym z różnych książek czerpie się wiedzę...jak spytasz jakiej firmy olej mineralny będzie lepszy to co Ci nie powiedzą i tak jest to olej 15/W40, a linii pszczoły Krainki nawet nie wiem ile jest a to ta sama pszczoła cały czas (Krainka się znaczy )
Poza tym 500 stów na książki to wcale nie jest dużo...policz dobrze może więcej wydajesz na piwo w roku

_________________
https://t.me/pump_upp

Rob, Wiem że pasiekę można prowadzić na różne sposoby i wśród wielu opinni znalazłem taką że najlepszy ul korpusowy a zarazem sposób gospodarowania do rozwojowej pasieki towarowej to jest właśnie ramka 1/2 dadanta i stąd moje 6 kryteriów, wiem też że co hodowca to inna linnia aczkolwiek ta wiedza da jakąś podstawę do odnoszenia sie w stosunku do tych linni i ich cech. Do tego z racji na wybór pszczoły wiem że pozycja brata Adama jest mi niezbędną aczkolwiek chce też wiedzieć co ludzie powiedzą tak, przecież jak czytali to wiedzą najlepiej.

Czytali i wypraktykowali...a z cytatu wynika, ze liczysz na drapane...inni niech czytają i tłumaczą...prędzej czy później zrozumiesz, że w wiedzę trzeba inwestować

_________________
https://t.me/pump_upp

Sam sobie odpowiedziałeś i teraz musisz przeczytać moim skromnym zdaniem ,te wszystkie książeczki aby wybrać sobie swój własny tor działania . Jak poczytasz to się dowiesz ,że ty najlepiej dobierzesz sobie ul do pożytków panujących w swojej okolicy ,klimatu,pogody(okresy suche i mokre)itp. Ty wiesz ile masz czasu i jak często będziesz do swoich podopiecznych zaglądał. Im mniejszy ul tym bardziej widać błędy. Nikt na odległość ci tego nie oceni. Ja 13 lat temu przez dwa lata czytałam wszystko co wpadło mi w ręce dopiero kupiłam pszczoły ,a potem poważniejsza nauka dopiero. Czytaj człowieku czytaj ,bo ci się to przyda bez dwóch zdań. Nawet gdy myślisz że powtarzają się przychodzi moment że znajdujesz coś takiego co Cię zaskoczy i wtedy widać że tą całą książkę czytać było warto.
Ewa

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Maciu, co olega taki spięty do pszczół trzeba na luzie, może na początek coś takiego:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=30 ... rule_id=45
będzie luźniej...

a tak serio to trzeba sobie poszukać rozsądnego pszczelarza i słuchać, pszczelarze lubią gadać o pszczołach
książki na dokładkę.....
no i praktyka, praktyka dla mnie to 75%

Pozdrawiam
Przemek

uważaj GÓRALu, Maciu chce zaoszczędzić na książkach więc może się okazać, że karze ci opowiedzieć treść tego co zaproponowałeś , ale popieram, praktyka i dobry mentor a do tego jak najwięcej literatury.

_________________
https://t.me/pump_upp

Tym bardziej że tu przecież o życie chodzi ,może mniej o ludzkie ale tym bardziej szkoda. Pszczelarz odpowiedzialność na swoje barki bierze za istoty mniejsze i od niego zależne .Jeśli wiedzy mieć nie będzie jaki im los zgotuje.
Ewa

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Witam Maciu.

Dzisiaj jest 17 marca. Ostatni Twój wpis był z dn. 12 marca. Jakie decyzje podjęleś w związku z założeniem pasieki ?
Wyobraź sobie, że decydujesz się na typ ula typu "x" i na matki do tych uli "takie" a nie inne. Inwestujesz. Sporo, bo i osprzęt i sprzęt do tego jest potrzebny, no i co dalej ? Nie dajesz sobie z tym rady. Czyja to wina ?
Forumowiczów? Książek ? Zapewne taki może być finał tej inwestycji. Zazwyczaj na kogoś trzeba własne niepowodzenia zwalić. Tak jak chcesz zrobić nikt jeszcze nie postępował, chyba że działamy w myśl zasady " robimy , a potem to się zobaczy."
Zrobisz jak zechcesz. Nie lekceważyłbym jednak opinii Forumowiczów -jakiekolwiek one są .
Pozdr.

Szczerze to nie chce mi się odpowiadać bo to pisanina i nic więcej Będzie jak będzie a jak będzie to zobaczymy, także wszyscy bo postaram się pochwalić, i informuję że poza głupimi wypowiedziami opinni forum nie lekceważe bo nie po to zadaję pytania. Ignoruje tylko wypowiedzi skrajnie idiotyczne.

Pycha kroczy przed upadkiem.

stachu, No to nie wiem jak już mam składać wyrazy inaczej aby uzyskać to o czym mowa, przeczytanie 20 ksiażek z czego jedna już widze kosztuje 100 a reszta po 50 30 to już koszt podejrzewam sporo powyżej 500 zł, więc sami rozumcie. Poza tym samo przeczytanie takiej masy ksiażek nie jest takie wielce skuteczne a wręcz przeciwnie też się może okazać nieskuteczne trzeba mieć to na uwadze.

Nie chcesz wydać takiej sumy na książki, które nic nie wniosą, wejdź do biblioteki, sprawdź co mają na półkach, wypożycz, przeczytaj, będziesz wiedział czy warto kupić. Ja też jestem początkującym pszczelarzem. Kupiłem "Gospodarkę.." Ostrowskiej i "Dziennik... " Mazurka, resztę (większość z twojej listy ) wypożyczyłem z biblioteki. w ten sposób wydałem mniej a przeczytałem więcej. Do tego prenumerata "Pasieki" i "Pszczelarstwo"
Pozdrawiam.

_________________
Sławek.K

roczniki pszczelarstwa niedoceniane , a nieocenione

A ja polecam "Życie pszczół" Maurycego Maeterlinka. Nie jest to poradnik, lecz zbiór esejów filozoficzno-przyrodniczych. Autor pisze jednak o pszczołach ze znawstwem, bo hodował je ponad 20 lat, a w swoim gabinecie pisarskim miał nawet szklany ul, w którym mógł je obserwować bez przerwy. Opisuje niejako rok pszczelej pracy.

Książka zachwyca językowo - do czynienia mamy bowiem z piórem najwyższej klasy. Maeterlinck jest laureatem literackiej nagrody Nobla. Otrzymał ją w roku 1911. "Życie pszczół" wyszło po raz pierwszy w roku 1901, ale nie trąci myszką. Wręcz przeciwnie - dobra literatura jest jak wino, wiek jej nie szkodzi, a kunszt i mistrzostwo autora czynią ujęcie tematu fascynującym.

"Życie pszczół" nie było w Polsce wznawiane już chyba od 20 lat, ale na Allegro można znaleźć dawniejsze wydania.

_________________
ule wielkopolskie z poliuretanu - produkcja, sprzedaż, doradztwo
https://www.nektariada.pl

Nektariada na You Tube:
https://www.youtube.com/channel/UC0NIIf ... mW2-TVL_8w

Polub nas na Facebooku - będziesz otrzymywał informacje o promocjach, konkursach, wyprzedażach i nowych produktach:
https://www.facebook.com/Nektariada-1041724232557200/

Uważam, że zacząć trzeba od jednej, a kompleksowej pozycji , a inne są czy będą jej uzupełnieniem wiedzy. Pszczoły są nie na jeden sezon, a książek będzie przebywać z czasem ( tak myślę). W Polsce jest napewno " Biblia" pszczelarstwa od a do z ( fundament ) i też podobny temat założyłem.

W Polsce same starocie komunistyczne i farmazony. Ot tych bzdur trzymaj się z daleka.