FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Co sądzicie o wdrażaniu systemu zarządzania jakością zgodnego z normą ISO 9001 w pasiece?

wojtasikpawel, jak masz mało roboty to dostaw sobie następne 150 uli

A tak poważnie to po co ci to??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Procedury – obowiązkowe według ISO 9001
1) nadzorowanie dokumentów
2) nadzorowanie zapisów
3) nadzorowanie wyrobów niezgodnych
4) audity wewnętrzne
5) działania korygujące
6) działania zapobiegawcze
Czy takie procedury są potrzebne w małej firmie, w której jest jeden pracownik i on dla siebie bedzie tworzył tę stertę papierów żeby zadowolić jakiegoś urzędnika przyznającego certyfikat za który trzeba jeszcze zapłacic.

_________________
Rozkosz jest jak pszczoła – miodu trochę, a żądła i boleści wiele

Do tego jeszcze zewnętrzne audyty celem uzyskania certyfikatu a nastepnie jego odnawiania.Płatne.Jeżeli się nie musi to nie należy w to wchodzić.A tak pozatym jeżeli ktoś na codzień produkuje bubel to po uzyskanie certyfikatu nadal będzie produkowal bubel tyle że zgodnie z procedurami które sam napisał.

Procedurę znam, chodzi mi o to czy coś wam daje posiadanie ISO, czy klienci patrzą inaczej, czy jest to tylko zbędny świstek.

Czy ma to wpływ na sprzedaż jeśli wpuścimy miód do sklepów? System jestem w stanie sobie sam postawić i obsłużyć - zajmuję się tym zawodowo, ale w innej branży.

wojtasikpawel,
przy sprzedaży bezpośredniej możesz osiągnąć efekt wręcz przeciwny. Klienci kupują miód "u pszczelarza", "swojski" a jak widzą te wszystkie ISO to już mają skojarzenie z "fabryką"
Sprzedaż w małych sklepikach "warzywniakach" podobnie jak wyżej.
Duże sieci sklepowe - nie wiem, to już inna liga.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

cynig, trafna uwaga, dzięki

takie systemy wprowadza się tylko przy sprzedaży do dużej sieci i tylko wtedy jeśli od nas tego wymagają. W innym wypadku szkoda sobie głowy zawracać. Tak jak pisze Cynig może to przynieść odwrotny skutek przy sprzedaży bezpośredniej.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Nic ująć wiele dodać do tej wypowiedzi
-nie musi ,, zgodnie z procedurami" - papiery sobie ( zgodnie z procedurami) a produkcja w/g własnych ,, procedur"
-przykład ostatnich afer dobitnie pokazuje że ISO, Haccapy niczemu nie zapobiegają
- spostrzeżenie Cyniga bardzo trafne
- koszty wcale nie są takie małe , wiele małych firm takimi idiotyzmami jest ,, duszona"

Kolejne pole do popisu dla ,,mieszaczy miodów''i nabijania kabzy.

Jeżeli już chcemy podnieść na wyższy poziom spostrzeganie naszego produktu to postarajmy się o certyfikat pasieki ekologicznej.Ale też bez gwarancji na całkowite rozwiązanie problemów naszej wiarygodności.W dzisiejszej rzeczywistości daje się odczuć brak autorytetów i społecznego zaufania.Jest to zasługa naszych elit politycznych z których jedni totalnie negują wszystko i wszystkich [prócz siebie ] a drudzy drepcząc w miejscu zalewają nas potokami nowomowy nie poprawiając naszego życia do czego zostali powołani i za co mają płacone.Pozdrawiam.