FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, jak w temacie. Mam możliwość przywózki (wiadomo skąd) i pytanie, czy alternatywnie dla Apiwarolu, Taktica czy kwasów ktoś jeszcze stosuje? Jaka skuteczność?
Bo przyrządzanie do użycia wyczytałem, że dość kłopotliwe i pracochłonne.
Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

W ubiegłym roku doznałem przyjemności obdarowania mnie przez przyjaciela zza Buga dwoma ampułkami Bipin-T.
Toć czysta Amitraza z domieszką wyciągu z tymolu.
Środek równie skuteczny na V jak Apivarol (sprawdziłem), jednak trudniejszy do zastosowania. Wymaga opracowania podkładki do odparowania w czasie spalania. Mnie to nie wyszło i zrezygnowałem.
Ale dla zawziętych jest temat do wzięcia. Ampułka Bipin-T to 200 dawek Apivarolu. Jest warto sprowadzić koszt "wojny" do kilku groszy.

Dzięki za info:) Słyszałem też od jednego z forumowiczów, że można robić "skręty" z saletrą i cukrem, nasączać i palić jak Apiwarol. Trochę to pracochłonne, ale na te kilkanaście uli spróbuję. Cena całej tegorocznej "wojny" wyjdzie pewnie z 15 zł:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Na te kilkanaście uli to idź do weterynarza kup opakowanie apiwarolu i tyle
Nie baw się w żadne skręty bo wiesz skręty maja to do siebie że walą po głowie
Cześć

Chyba przesadzasz że walą po głowie,,,,apiwarol to on ma ....

Żeby było jasne, nie chodzi mi ograniczanie kosztów leczenia (przy mojej ilości uli, to nie ma znaczenia), tylko o alternatywy. Gdyby był lek cudowny na v. to każdy by płacił bez szemrania... ale nie ma. Otarcie się choćby o biologię pszczoły i roztoczy v, pozwala utrzymać pszczoły w sile do późnych pożytków (ciekawe co by powiedzieli spadziowcy/wrzosowcy, na kończenie leczenia w sierpniu:)) Z drugiej strony aplikowanie tylko jednego (nawet dość skutecznego) środka latami, też cudownym rozwiązaniem nie jest. A weterynarz (kolega z SGGW), to uczy się ode mnie:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

o jakiej alternatywie mówisz przecież substancja czynna w apiwarorze i Bipinie jast taka sama plus niewielka domieszka tymolu(co można w ogólnym rozrachunku pominąc )
Hej

Nie wiem właśnie czy ten tymol można pominąć. Angole robią takie tacki na v. z samego tymolu... Poza tym, apiwarol czasem się skończy a jak jest pod ręką BP, to mam za godzinę tabletki własnej produkcji. Pokombinuję choćby z cekawości. Dam znać czy osypała się v. czy pszczoły:)
Pozdrawiam

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Warszawiak,
Testuj thymol bo nie ma sensu dawać amitrazy w czymś innym. Tak z ciekawości ile tymolu może być w tym Bipinie?

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/