BoCiAnK pisze:
Rapicid - nie wyjaławia organizmu tym nowo przybyłym one rodzą się w lepszych sterylnie warunkach
Do reszty gdybyś poczytał ile godzin działa rapicid w rodzinie a nawet w opryskanym ulu to nie pisał byś gdyż mikro flora odradza się bardzo szybko i nie potrzeba im żadnych wynalazków to niczym przesiedlenie rodziny do nowego ula
Może niejasno to napisałem, nie odnosiłem się konkretnie do wygryzających się pszczół lecz do środowiska ("biotopu") ulowego.
Czas działania rapicidu nie ma w rozważanym przypadku istotnego znaczenia. Co do tempa odradzania się pożądanej flory bakteryjnej w porównaniu zasiedlania środowiska ulowego patogenami, zdecydowany jestem oprzeć się na wiedzy osób kompetentnych. Wolę słuchać mikrobiologa niż chemika, stolarza, strażaka, żołnierza czy innego podobnego "specjalisty" w tym wąskim zagadnieniu.
BoCiAnK pisze:
CYNIG pisze:
żeby ustrzec się od zakażeń wtórnych.
A żeby ustrzec potrzebna jest higiena i naturalny pokarm anie wynalazki jeszcze 10 lat temu nikt nie stosował a pszczółki miały się super na pokarmie jaki sobie same znosiły
Wyrywając zdania z kontekstu zmieniasz ich znaczenie i dyskusja staje się bezsensowna. Zwłaszcza, że ripostując po części potwierdzasz to co napisałem wcześniej.