FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ambrozol
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=54&t=1530
Strona 1 z 5

Autor:  Pawel_T [ 24 marca 2009, 23:01 - wt ]
Tytuł:  Ambrozol

temat warozy jak zawsze aktualny więc warto przypomnieć recepturę
Tyle razy było opisywane zastosowanie więc kto stosował i jak ocenia skuteczność
Skład:

1 litr wody najlepiej destylowanej
1 kilogram cukru
85gr kwasu szczawiowego
100ml alkoholu 50-90%(np. Weingeist-bimber z owoców)
10gr kwasu cytrynowego
1gr (50 kropli ) Olejku eterycznego
Olejek eteryczny Wintergrünöl jest to olejek eteryczny otrzymywany z zimozielonego krzewu Gaultheria procumbens L.

AMBROZOL II*


1 litr wody najlepiej destylowanej
1 kilogram cukru
85gr kwasu szczawiowego
100ml alkoholu 50-90% np. mixtura propolisowa.
10gr kwasu cytrynowego
25 kropli olejku Eukaliptusowego
25 kropli Olejku Tymiankowego
25 kropli olejku Anyżowego

*-Przepis na Ambrozol Bez dodatku olejku Wintergrünöl

cytat z http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... ozol#18325

Autor:  krzysglo [ 25 marca 2009, 09:38 - śr ]
Tytuł: 

Powinno być jeszcze pytanie: nie stosowałem.
Wtedy sonda byłaby bardziej obiektywna.

Albo jeszcze bardziej rozbudowana:
nie stosowałem- zastosuję (spróbuję)
nie stosowałem - nie zastosuję

Autor:  bee [ 25 marca 2009, 17:27 - śr ]
Tytuł: 

a jak stosować

Autor:  Szczupak [ 26 marca 2009, 00:26 - czw ]
Tytuł: 

Zastosuję i sprubuje :mrgreen:

Autor:  bee [ 26 marca 2009, 09:17 - czw ]
Tytuł: 

Panowie janpodać ten ambrozol

Autor:  Roki Balboa [ 26 marca 2009, 10:08 - czw ]
Tytuł: 

bee pisze:
Panowie jak podać ten ambrozol

Stań na wysokości zadania i sam siebie przywołaj do porządku :
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... ozol#18325

Autor:  paraglider [ 30 marca 2009, 11:31 - pn ]
Tytuł: 

Ambrozol dawkować jak BVHC - najlepiej w okresie bez czerwiowym.

Autor:  BoCiAnK [ 30 marca 2009, 18:11 - pn ]
Tytuł: 

Czym zwalczaliście Varoozę :?: :?: :?: Trochę mnie zaskoczyło jak popatrzyłem na wyniki sądy umieszczonej na początku tematu 48 oddanych głosów a każdy ma dwa = 24 użytkowników
:cry:
A reszta Co nie leczy :?:
CCD - po Polsku :?: :roll:

Autor:  Keimil25 [ 30 marca 2009, 18:52 - pn ]
Tytuł: 

Spotkałem się gdzieś tu na forum żeby użyć kwasku cytrynowego do Ambrozolu. Ale lepiej kwasku czy kwasu czystego cytrynowego x% jeśli jest możliwość?

Autor:  bee [ 26 kwietnia 2009, 19:40 - ndz ]
Tytuł: 

A moge dodać troche więcej kwasu szczwiowego, dokładnie zamiast 85 gramów dać 100 gramów, bo kupiłem w takich paczkach i tak byłoby to najwygodniejsze, nie zostawiając małych resztek które mogłyby coś "zmajstrować"

Autor:  BoCiAnK [ 26 kwietnia 2009, 20:34 - ndz ]
Tytuł: 

bee pisze:
A moge dodać troche więcej kwasu szczwiowego, dokładnie zamiast 85 gramów dać 100 gramów, bo kupiłem w takich paczkach i tak byłoby to najwygodniejsze, nie zostawiając małych resztek które mogłyby coś "zmajstrować"


Raczej Nie bo wyjdzie Ci większe stężenie Kwasu --- poszukaj przelicznika Klemens do podawał jaki wynosi przy 8,5 deko
A jak chcesz wykorzystać całe 100gr to daj odpowiednio więcej innych składników :wink:

Autor:  swiwojtek [ 26 kwietnia 2009, 21:38 - ndz ]
Tytuł: 

85gr to dokładnie 51 ml biorąc pod uwagę gęstość 1,65 g/cm3 po prostu bierzesz strzykawkę napełniasz te 51 ml i już odmierzone, a resztki jak byś nie chciał tego trzymać w domu to tam gdzie to kupiłeś mają obowiązek przyjąć od ciebie do utylizacji o ile się nie mylę.

Autor:  bee [ 27 kwietnia 2009, 19:53 - pn ]
Tytuł: 

swiwojtek pisze:
a resztki jak byś nie chciał tego trzymać w domu to tam gdzie to kupiłeś mają obowiązek przyjąć od ciebie do utylizacji o ile się nie mylę.


Tyle tam przetrzyma, ale ja nie bede zaś kuriera zamawiał żeby mi to spadki wziął, tylko o to chodzi że najlepiej wykorzystać bo jak tak potem masz pozawijane to wiesz że zawsze może sie cos pomylić a z kwasem nie ma co igrac

Autor:  BoCiAnK [ 28 sierpnia 2009, 21:21 - pt ]
Tytuł: 

swiwojtek pisze:
85gr to dokładnie 51 ml biorąc pod uwagę gęstość 1,65 g/cm3 po prostu bierzesz strzykawkę napełniasz te 51 ml i już odmierzone,


wtedy wychodzi ok 4% ale musisz uwzględnić wilgotność Kwasu a KS siąknie wilgoć z powietrza jak sół dopuszczalnie bez zbytnego ryzyka można dać 100gr i nic się nie stanie
BienenWochl zaczęto testować od 8 % zaw Kwasu był tylko nieznacznie większy osyp pszczół a zwłąszcza bezpośrednio polanych Atomizer daje mgłę i warto zamiast polewać opylać :wink:

Autor:  krzysglo [ 29 sierpnia 2009, 12:48 - sob ]
Tytuł: 

A próbował Ktoś BeeVitalem opylać ?

Autor:  d@niel_25 [ 29 sierpnia 2009, 12:52 - sob ]
Tytuł: 

no właśnie słyszałem że jeden pszczelarz który nie należy do naszego koła opyla pszczoły z rozpylacza BVHC ale nie wiem nic więcej. Może ktoś tak też robi???

Autor:  Pawel_T [ 29 sierpnia 2009, 14:32 - sob ]
Tytuł: 

opyla się na 100% kwasem mlekowym, i podobno jest to skuteczniejsze niż stosowanie innych kwasów

Autor:  paraglider [ 29 sierpnia 2009, 16:07 - sob ]
Tytuł: 

Skład Ambrozolu jest taki sam jak BVHC i jest nieporównywalnie tańszy , a można nim nie tylko polewać ale również rozpylać z równym powodzeniem.

Autor:  krzysglo [ 29 sierpnia 2009, 23:04 - sob ]
Tytuł: 

paraglider pisze:
Skład Ambrozolu jest taki sam jak BVHC i jest nieporównywalnie tańszy , a można nim nie tylko polewać ale również rozpylać z równym powodzeniem.


No ale opylałeś ? czy nie ? Jak się szczoły zachowują? jak reagują ?

Autor:  paraglider [ 30 sierpnia 2009, 17:26 - ndz ]
Tytuł: 

Ambrozol stosuję w ciągu całego sezonu pszczelarskiego rozpylając go na pszczoły przy przeglądach tylko w gnieżdzie. Jest doskonały przy łączeniu rodzin pszczelich ponieważ wyrównuje zapachy i zbędne jest używanie gazety. Pszczoły w ogóle się nie ścinają.
Przydatny jest również przy poddawaniu matek, przy okazji za każdym razem waroza dostaje w cztery litery.

Autor:  Szczupak [ 30 sierpnia 2009, 17:36 - ndz ]
Tytuł: 

paraglider, Czyli co - częściej jak co 8 tygodni stosujesz ????

Autor:  Marcinluter [ 30 sierpnia 2009, 17:40 - ndz ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ambrozol stosuję w ciągu całego sezonu pszczelarskiego rozpylając go na pszczoły przy przeglądach tylko w gnieżdzie. Jest doskonały przy łączeniu rodzin pszczelich ponieważ wyrównuje zapachy i zbędne jest używanie gazety. Pszczoły w ogóle się nie ścinają.
Przydatny jest również przy poddawaniu matek, przy okazji za każdym razem waroza dostaje w cztery litery


ja jeszcze nie próbowałem ambrozolu /wogule/ a przy łączeniu rodzinek (rójki z różnego okresu) stosowałem zadki aromatyczny syropek i gazete ale zawsze mi się troszeczke ścieło:/ muszę zrobić tak jak ty piszesz przy następnym łączeniu rodzin...

Autor:  birkut [ 30 sierpnia 2009, 17:52 - ndz ]
Tytuł: 

Marcinluter pisze:
Cytuj:
Ambrozol stosuję w ciągu całego sezonu pszczelarskiego rozpylając go na pszczoły przy przeglądach tylko w gnieżdzie. Jest doskonały przy łączeniu rodzin pszczelich ponieważ wyrównuje zapachy i zbędne jest używanie gazety. Pszczoły w ogóle się nie ścinają.
Przydatny jest również przy poddawaniu matek, przy okazji za każdym razem waroza dostaje w cztery litery


ja jeszcze nie próbowałem ambrozolu /wogule/ a przy łączeniu rodzinek (rójki z różnego okresu) stosowałem żadki aromatyczny syropek i gazete ale zawsze mi się troszeczke ścieło:/ muszę zrobić tak jak ty piszesz przy następnym łączeniu rodzin...


czyli mówiąc po polsku paraglider? tylko dwa razy bo podobno tyle razy w ciągu sezonu zaglądasz do ula
pozdrawiam

Autor:  paraglider [ 02 września 2009, 10:15 - śr ]
Tytuł: 

W tym sezonie poprawiłem się , bo miałem 3 przeglądy.Czytając moje posty zapomniałeś że przy każdej rodzinie produkcyjne tworzę odkład z młodą matką , a to już jest całkiem inna bajka. Chodzę koło nich jak stara kwoka przy pisklętach: karmię je , poję i pieszczę bo to one zapewnią dla mnie miodek w przyszłym sezonie. Tymczasem w ulach produkcyjnych matki siedzą zamknięte w klateczkach i ani tam czerwiu do karmienia , mateczników do rojenia , pszczoły się nudzą i z tych nudów muszą wylatywać po pożytek.
Czasami tylko dodaję im półnadstawki z czerwiem zamkniętym a po jego wyjściu te same pszczółki zalewają puste komórki miodem. Mówię ci - sama sielanka , wypróbuj mój system a nie będziesz żałował.
Pozdrawiam - paraglider.

Autor:  wspak [ 03 października 2009, 22:25 - sob ]
Tytuł: 

U mnie (centralna Polska) również dramat. W sierpniu tworzyłem odkłady z czerwiu krytego. Macierzaki nakraplałem 20ml kwasu szczawiowego i robiłem to również z odkładami z tym, że po wygryzieniu się czerwiu. Sądziłem, że sprawa warrozy jest zamknięta ale...

W ostatnich dniach byłem zmuszony usunąć czerw kryty. Porażenie jakiego nie pamiętam!

Podam przykład jednej rodziny:

Pod koniec września usuwam czerw kryty i polewam 30 ml ambrozolu.
- po 12 godz: 1045szt.
- po 24 godz: 559szt.
- po 36 godz: 551szt.
- po 48 godz: 136szt.

Bezpośrednio po ostatniej kontroli odymiam Apiwarolem. Po dwunastu godzinach od odymienia na wkładce jest 86 szt.

Trudno powiedzieć, czy to jeszcze działał KS czy to skutek apiwarolu, ale cyfry są niepokojące!

Pszczoły mam od 5 lat. Zawsze było tak, że w niektórych rodzinach po odymieniu, osyp warrozy był, a w innych był znikomy lub nie było go wcale. W tym roku wszyskie rodziny są straszliwie porażone!!!

Autor:  polbart [ 04 października 2009, 02:30 - ndz ]
Tytuł: 

wspak pisze:
U mnie (centralna Polska) również dramat. W sierpniu tworzyłem odkłady z czerwiu krytego. Macierzaki nakraplałem 20ml kwasu szczawiowego i robiłem to również z odkładami z tym, że po wygryzieniu się czerwiu. Sądziłem, że sprawa warrozy jest zamknięta ale...

W ostatnich dniach byłem zmuszony usunąć czerw kryty. Porażenie jakiego nie pamiętam!

Podam przykład jednej rodziny:

Pod koniec września usuwam czerw kryty i polewam 30 ml ambrozolu.
- po 12 godz: 1045szt.
- po 24 godz: 559szt.
- po 36 godz: 551szt.
- po 48 godz: 136szt.

Bezpośrednio po ostatniej kontroli odymiam Apiwarolem. Po dwunastu godzinach od odymienia na wkładce jest 86 szt.

Trudno powiedzieć, czy to jeszcze działał KS czy to skutek apiwarolu, ale cyfry są niepokojące!

Pszczoły mam od 5 lat. Zawsze było tak, że w niektórych rodzinach po odymieniu, osyp warrozy był, a w innych był znikomy lub nie było go wcale. W tym roku wszyskie rodziny są straszliwie porażone!!!



Czym przez te 5 lat walczyłeś z warozą ?

Autor:  górski_pszczelarz [ 14 kwietnia 2010, 15:24 - śr ]
Tytuł: 

witam wszystkich. Dzisiaj przygotowalem miksture ambrozolu. Jeszcze nadal śmierdze olejkami:). Mam pytanie do znawcow, głównie do Bociana, bo w koncu to jego mikstura :D

Czy nie zaszkodzi pszczolka jezeli dodalem troszke wiecej olejkow eterycznych??
Robilem 1/4 mikstury i wyszlo mi ze mam dodac po 0,25 ml olejkow. Troszke mi sie przelalo bo mam pipetke jeszcze ze studiow 25 mililitrowa :). Kazdego olejku dodalem od ok 0,3-0,35 ml. Jeżeli ma zaszkodzic to zrobie jeszcze raz, ale jesli nie to dajcie znac.

A 2 sprawa dodalem miksture propolisowa, którą w zeszlym roku przygotowalem. Jest to mikstura 5% zawartoscia propolisu. Nie wiem czy to przypadkiem nie za duzo propolisu. Jak uwazacie??

Czy ktos probowal jakies inne olejki jeszcze dodawac oprocz tych 3 opisanych??


A ostatnie pytanie. Stęzenie kw. szczawiowego w ambrozlou to 3,8%, a w artykulach pisze ze powinno byc 3,2% czy to nie wplynie jakos niekozystnie na pszczoly??

Autor:  mendalinho [ 14 kwietnia 2010, 18:12 - śr ]
Tytuł: 

miecio, Jest dobrze nic tylko podlewać swoje pszczółki :D

Autor:  BoCiAnK [ 14 kwietnia 2010, 19:32 - śr ]
Tytuł: 

miecio pisze:
Czy nie zaszkodzi pszczolka jezeli dodalem troszke wiecej olejkow eterycznych??

Nic się nie stanie po miedzy polewaniami stosuje do odparowania po 1cm/3 na dennice na przemian te same olejki
Stężenie KS nie powinno przekroczyć 4% ale nie powinno być niższe jak 3,2 -3,5 % bo inaczej polewanie daje tyle co umarłemu kadzidło równomiernie z tym samym skutkiem można się :kapelan: nad ule i warooza też nie spadnie martwa

Autor:  marcinb [ 03 maja 2010, 20:21 - pn ]
Tytuł: 

witam mam pytanie czy do ambrozolu jako alkohol mogę dać zwykły spirytus?ile dać propolisu czy to bez znaczenia?
jako że nie mam jak odważyć kwasu czy podana wyżej metoda odmierzenia strzykawką będzie dobra

Autor:  mardrak [ 17 czerwca 2010, 11:21 - czw ]
Tytuł: 

Cytuj:
Skład:

1 litr wody najlepiej destylowanej
1 kilogram cukru
85gr kwasu szczawiowego
100ml alkoholu 50-90%(np. Weingeist-bimber z owoców)
10gr kwasu cytrynowego
1gr (50 kropli ) Olejku eterycznego
Olejek eteryczny Wintergrünöl jest to olejek eteryczny otrzymywany z zimozielonego krzewu Gaultheria procumbens L.


Czy chodzi o ten właśnie olejek ?

http://www.allegro.pl/item1050554018_ol ... riowy.html

Autor:  krzysglo [ 18 czerwca 2010, 13:28 - pt ]
Tytuł: 

Tutaj również inne

http://www.allegro.pl/item1076316076_ol ... _8szt.html

Autor:  górski_pszczelarz [ 22 sierpnia 2010, 18:19 - ndz ]
Tytuł: 

Dzisiaj potraktowalem pszczoly ambrozolem. Jedna rodzina po polaniu uliczek dosc gwaltownie zareagowala. Pszczoly wychodzily na wylotek machały intensywnie skrzydelkami i czyscily sie wzajemnie. W pozostalych rodzinach az takiej reakcji nie bylo. Czy taka gwaltowna reakcja pszczol na ambrozol zdaza sie tez w waszych pasiekach ??

Autor:  górski_pszczelarz [ 05 września 2010, 21:29 - ndz ]
Tytuł: 

mam pytanie do stosujących ambrozol. Jak często można stosowac polewanie pszczół?? Tak żeby im nie zaszkodzic??

Autor:  Szczupak [ 05 września 2010, 21:34 - ndz ]
Tytuł: 

miecio,
ponoć co 8 tygodni można
są tacy co stosuja częściej
i tacy co żadziej :oczko:

Autor:  górski_pszczelarz [ 05 września 2010, 21:52 - ndz ]
Tytuł: 

szczupak a nie orientujesz sie jaki jest czas dzialania tego srodka?? Czy działa on w momencie polania pszczół, czy np. przez kilka dni??

Autor:  swiwojtek [ 05 września 2010, 22:04 - ndz ]
Tytuł: 

A jak jest z temperaturą otoczenia przy zabiegu pamiętam że krzysztof K polewał nawet jak pszczoły były w kłębie ale czy to ma sens ??

Autor:  Szczupak [ 05 września 2010, 22:28 - ndz ]
Tytuł: 

miecio,
Zaznaczam że to są moje obserwacje

Ambrozol wywołuje u pszczół odruch czyszczenia który utrzymuje sie kilka dni
ale najskuteczniejsze działanie ambrozolu widać przez pierwsze dwa dni - moze dlatego ze potem juz jest znacznie mniej warozy
lub jest ale pod zasklepem
wiec w śmieciach pszczelich jej tak niewidać :oczko:

Autor:  mardrak [ 18 października 2010, 09:57 - pn ]
Tytuł: 

Czy przy temperaturze powietrza 6-7 stopni można jeszcze używać ambrozolu? Pytam bo zostało mi trochę mikstury i może by ją jeszcze wykorzystać.

Autor:  Szczupak [ 18 października 2010, 11:17 - pn ]
Tytuł: 

mardrak,
Według mnie 6 - 7 stopni to za chłodno :cold: pszczoły sa niemrawe i nawet nie specjalnie zainteresowane czym kolwiek , więc czyszczeniem z warozy chyba też nie
8-10 jeszcze bym sie odważył bo w takiej temperaturze nawet oblot jest mozliwy i kłąb nie jest mocno skupiony :oczko: wiec wyzwalając reakcje samoczyszczenia AMBROZOLEM mozna uzyskac jako taki efekt właśnie z pomocą pszczół

Ale o moja wersja - żeczywistość może być zupełnie inna :chytry:

Autor:  mardrak [ 18 października 2010, 15:14 - pn ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
mardrak,
Według mnie 6 - 7 stopni to za chłodno :cold: pszczoły sa niemrawe i nawet nie specjalnie zainteresowane czym kolwiek , więc czyszczeniem z warozy chyba też nie
8-10 jeszcze bym sie odważył bo w takiej temperaturze nawet oblot jest mozliwy i kłąb nie jest mocno skupiony :oczko: wiec wyzwalając reakcje samoczyszczenia AMBROZOLEM mozna uzyskac jako taki efekt właśnie z pomocą pszczół

Ale o moja wersja - żeczywistość może być zupełnie inna :chytry:


Też tak właśnie pomyślałem.Byłem dziś w pasiece i zupełna cisza. Mimo pięknej pogody temperatura nie rozpieszcza.Tak więc ambrozol który mi pozostał zostanie do przyszłego roku, chyba się nie zepsuje.

Autor:  BoCiAnK [ 18 października 2010, 22:21 - pn ]
Tytuł: 

mardrak pisze:

Też tak właśnie pomyślałem.Byłem dziś w pasiece i zupełna cisza. Mimo pięknej pogody temperatura nie rozpieszcza.Tak więc ambrozol który mi pozostał zostanie do przyszłego roku, chyba się nie zepsuje.


A ja myślę że jeszcze się trafi taki dzień cobyś go użył ;-)
poniżej 5 stC nie zaleca się żadnego polewania ,, Niczym ,
Dla reklamy to można zrobić wszystko nawet z gołą dupą polatać po pasiece
poczytaj >>> Tu <<<< Jak i kiedy stosuje się" " BienenWchol " A Ambrozol to jego Brat ;-)

Autor:  anZag [ 19 października 2010, 22:37 - wt ]
Tytuł: 

mardrak, Jeżeli będzie +10 i świecić słoneczko możesz polewać i tak jak Ci BoCiAnK pisze taki dzień się trafi, cierpliwości.

Autor:  Rater [ 23 października 2010, 12:59 - sob ]
Tytuł: 

To kiedy polewacie dzisiaj czy jutro ...już sie takie dni nie trafią ciepłe w tym roku :oczko:

Autor:  apaczpk [ 13 lutego 2011, 11:33 - ndz ]
Tytuł: 

Ambrozol już jest coraz szerzej znany.Wczoraj miałem okazję słyszeć jak na wykładzie dla pszczelarzy p.Trzybiński zachwalał preparat i podał jego skład:)

Autor:  riko [ 13 lutego 2011, 12:40 - ndz ]
Tytuł: 

A oto nasz Ambrozol. Ukazał się już w aptekach Obrazek

Autor:  Apikan [ 13 lutego 2011, 13:07 - ndz ]
Tytuł: 

riko pisze:
A oto nasz Ambrozol. Ukazał się już w aptekach [url=http://images37.fotosik.pl/579/2f4358b1354f81a7m.jpg]Obrazek[/URL]


Jaja robisz? Ambrosol to nie to samo co Ambrozol.

Autor:  riko [ 13 lutego 2011, 14:46 - ndz ]
Tytuł: 

Troszke żartu nie zaszkodzi. Żona kupiła sobie lek wykrztuśny i jak go zobaczyłem to nie mogłem się powstrzymać aby wam go zaprezentować

Autor:  kazio [ 13 lutego 2011, 15:04 - ndz ]
Tytuł: 

Jednemu koledze gratuluję czujności a drugiemu poczucia humoru. :nonono: :jupi:

Autor:  Szczupak [ 13 lutego 2011, 18:59 - ndz ]
Tytuł: 

No koledzy ale róznica w środkach jest
po pierwsze w nazwie
nasz jest AMBROZOL w aptekach AMBROSOL
Po drugie - zastosowanie :
Nasz dla pszczół :chytry: drugi dla ludzi :szampan:
Po trzecie skład chemiczny obu środków leczniczych :pijemy:
po jednym możemy nie wstać :kapelan: po drugim ponoć nie kaszlemy :oczko:
Po czwarte nasz juz jest sprawdzony a tamten dopiero jak riko zechce zdradzic czy zona wyzdrowiała :leży_uśmiech:

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/