FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 kwietnia 2024, 02:35 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 09 kwietnia 2020, 08:44 - czw 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Wiem że to co napiszę dla wielu okaże sie niemożliwe i głupie.Na bazie ziół opracowałem preparat zwalczający skutecznie warroze i to nawet pod zasklepem o czym świadczy biała warroza na wkładce kontrolnej.Preparat oparty jest tylko na naturalnych składnikach nie ma w nim żadnych środków chemicznych a także kwasów organicznych.To co zobaczyłem na wkładce kontrolnej po zastosowaniu preparatu przerosło moje oczekiwania.Mogę jeszcze dodać ze waroza osypuje sie po tygodniu od zastosowania i wlaśnie teraz tz. po tygodniu pokazala się biała i jasna( kawa z mlekiem warroza) Jest to dopiero prototyp ale prace nad dalszym udoskonaleniu będą trwały nadal.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 08:51 - czw 

Rejestracja: 14 maja 2014, 17:01 - śr
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: jarosław
trzumamy kciuki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 09:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Bajer, super, tylko jedna uwaga. To że jest na bazie ziół to nie znaczy że nie ma chemii, ma tylko innego pochodzenia i pamiętaj, że toksyny roślinne też potrafią człowiekowi narobić niezłej krzywdy.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 09:15 - czw 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Chcę wrzucić fotki z jakie mam na smartfonie ale jeszcze muszę sie tego nauczyć bo coś mi nie wychodzi.
CYNIG pisze:
toksyny roślinne też potrafią człowiekowi narobić niezłej krzywdy.

Interesuje sie zielarstwem nie od dziś i wiem o tym. Dawkę preparatu jaka daje na ul bez problemu mogę wypić choć nie będzie to przyjemnym uczuciem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 09:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Czy nazwa tego preparatu będzie taka jak Twój nik ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 09:55 - czw 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Mój nick można różnie odczytać jak już zdążyłem zauważyć porównując go do zespołu muzycznego, pisania głupot, ale też do największego producenta leków więc proszę nie zwracać uwagi na nick bo do każdego nicka można sie doczepić. Preparat nazwy jeszcze nie ma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 15:22 - czw 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
https://www.fotosik.pl/zdjecie/66e112758add010d
Nareszcie udało się wrzucić trzy zdjęcia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 20:55 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Będzie patent ?
czy wrzucisz skład ?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 21:05 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Słuchaj Bajer , nie bajeruj ! "Kawa na ławę" , a za ile zdradzisz "patent" .
Są zioła , które zabijają równie skutecznie warrozę jak i pszczoły . Larwa ginąca pod zasklepem zwykle jest usuwana przez higieniczne pszczoły a razem z nią i jasna warroza . Powiedz mi jakich ziół używasz , a powiem ci czy jesteś na dobrej drodze . Ziółka , to mój "konik" .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 21:15 - czw 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Nikogo nie obrażając, i może się mylę alllleeee
Bajer coś wynalazł i dlaczego ma oddać za freee, jak tu kolega pisał "co ma komuś podpowiadać, wiedza kosztuje :-)" :haha: :haha:
Tylko, żeby coś sprzedać a dodatkowo legalnie, to potrzebny jest skład i dopuszczenie do sprzedaży, bo miksturę za 100 dorarów to można u cyganki kupić :wink:
Więc Bajer się zalogował i szuka, tych nooo :mrgreen:

jak się mylę to przepraszam :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 21:43 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Gdzie tutaj na forum były opisane paski na warozę z olejkami ?.
Olejki 100% zlane do jednego naczynia i moczone paski tektury .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 21:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Bajer,
Takie ilości przez tydzień to żadna rewelacja tyle to pszczoły przypadkiem strącą z siebie a mroźne noce wykończyły tą warrozę .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 22:01 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Bajer uczeń sabarda . Każdy lubi bajki poczytać, ale żeby w nie wierzyć ? Znachor to nie lekarz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 22:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
manio, Takie buty!!!
To pewnie razem prowadzą wykłady gratuluję sposobu na łatwy zarobek :haha: Świat jest wielki a naiwnych nie brakuje.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 23:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Bajer, Ta biała warroza to kolor samców a nie spod za sklepu natomiast samice beżowo białe w miarę dojrzewania robią się ciemnobrązowe i dopisz że twoja mikstura jest skuteczna przy osiarkowanych dennicach .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 23:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
pawel., Tam jest tylko 5 samic samce są mniejsze.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2020, 23:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
wiesiek33, Tylko 4 bo wyszły spod za sklepu i pecha miały


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 15:43 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
baru0 pisze:
Będzie patent ?
czy wrzucisz skład ?

I tu jest problem. Koszt wyprodukowania samemu nie licząc swojej robocizny to około 50gr. za jeden zabieg na rodzinę. Natomiast gdybym miał to produkować na większą skalę cena musiała by wynosić tak około 3zł jest to dosyć pracochłonne i czasochłonne i zdaje sobie sprawę że za taką sumę ciężko będzie mi to sprzedać zwłaszcza że eksperyment nadal trwa.
paraglider pisze:
Ziółka , to mój "konik"

To wiesz że z zioła można robić napar, wywar, macerować i to w różnych roztworach, palić i wieszać pod powałom a każde z tych działań będzie miało inne zastosowanie. Jedno może zniszczyć pszczoły razem z ulem a drugie tylko warrozę.
Poza tym widzę że w temacie niektórzy uczą się liczyć i nawet nieźle im idzie doszli już do 5. Inni nie ominą okazji by dowalić Sabard-owi którego nie znam osobiście chociaż szanuje co nie oznacza że popieram ale bynajmniej facet nie siedzi z założonymi rękoma.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 15:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Bajer, jak już opracujesz recepturę i pomyślisz o własnym biznesie to zerknij w Prawo Farmaceutyczne abyśmy nie musieli Ci wysyłać cebuli za kraty :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 15:57 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Poza tym jest wiosna ziół jeszcze niema tak że spokojnie wszystko w swoim czasie. Preparat stosuję od lipca zeszłego roku efekt był taki sam z białą warrozą tylko w większej ilości. Zdjęcia były robione z dwóch rodzin w pozostałych też było podobnie. Preparat stosuję w wszystkich rodzinach w ulach bez osiatkowanej dennicy warrozy wiosną nie zauważyłem prawdopodobnie była wyniesiona przez pszczoły.Osypu pszczół nie zauważyłem jak również przemrożonego czerwiu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 16:00 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
CYNIG, Spokojnie nie myślę o bisnesie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 16:08 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
manio pisze:
Znachor to nie lekarz.

A jak nie ma lekarza? Miałem styczność ze wszystkimi profesorami weterynarii od pszczół nie opuściłem żadnego spotkania w Kielcach Weterynarii dla Pszczelarstwa i na pytanie tych pożal się Boże profesorów lekarzy weterynarii jak leczyć padało pytanie nie wiem nie ma leku a to co pokazują na slajdach można zobaczyć na żywo we własnym ulu ciekawe ile oni biorą za takie wykłady?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 16:34 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Zioła które stosuję w leczeniu pszczół do preparatu nie rosną powszechnie jak trawa że można je kosić. Upowszechniając ten przepis może sie okazać że zaczyna go brakować albo zostanie objęte ochroną zakładając plantacje okaże się że nie ma już tej mocy, a do produkcji leku potrzebne sa znaczne ilości.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 16:58 - pt 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
Bajer pisze:
bynajmniej facet nie siedzi z założonymi rękoma.
Jak na ziołach znasz się tak samo dobrze jak na znaczeniu słowa bynajmniej,to przełomu w zwalczaniu warrozy nie oczekuję.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 17:05 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Bajer pisze:
Zioła które stosuję w leczeniu pszczół do preparatu nie rosną powszechnie jak trawa że można je kosić. Upowszechniając ten przepis może sie okazać że zaczyna go brakować albo zostanie objęte ochroną zakładając plantacje okaże się że nie ma już tej mocy, a do produkcji leku potrzebne sa znaczne ilości.


Tym nie ująłeś, kupuję Ciebie w ciemno :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 17:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Bajer pisze:
CYNIG, Spokojnie nie myślę o bisnesie


To niżej to sasiad wyliczył ?
Bajer pisze:
Koszt wyprodukowania samemu nie licząc swojej robocizny to około 50gr. za jeden zabieg na rodzinę. Natomiast gdybym miał to produkować na większą skalę cena musiała by wynosić tak około 3zł jest to dosyć pracochłonne i czasochłonne

Nie wstydź się ,jak działa świat cię będzie na rekach nosił ,miliony pszczelarzy kombinowało ,ale to była tylko kwestia czasu pod zasklepem,ekologiczna, pszczoły ,larwy, nie rusza i 3 zł na sezon z resztą cena to pikuś ,jak na razie jesteś królem na rynku ,to Ty od dzisiaj rozdajesz karty.Czekam na finał ,i z chęcią kupię ,bo właśnie takie coś mi chodzi po głowie jak to co opisane w pierwszym poście.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 17:23 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Godziemba pisze:
Bajer pisze:
bynajmniej facet nie siedzi z założonymi rękoma.
Jak na ziołach znasz się tak samo dobrze jak na znaczeniu słowa bynajmniej,to przełomu w zwalczaniu warrozy nie oczekuję.

Tak ściągnięte z internetu ze słownika synonimów języka polskiego;Najczęściej spotykane wyrazy bliskoznaczne słowa bynajmniej to: ani trochę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 17:50 - pt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Bajer pisze:
Godziemba pisze:
Bajer pisze:
bynajmniej facet nie siedzi z założonymi rękoma.
Jak na ziołach znasz się tak samo dobrze jak na znaczeniu słowa bynajmniej,to przełomu w zwalczaniu warrozy nie oczekuję.

Tak ściągnięte z internetu ze słownika synonimów języka polskiego;Najczęściej spotykane wyrazy bliskoznaczne słowa bynajmniej to: ani trochę
.
Słownik nie wystarczy więc może to :)
https://www.youtube.com/watch?v=VHE5ldNguHE


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 17:54 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Jeżeli ktoś posiada 5 uli z osiatkowaną dennicą i może kontrolować osyp warrozy mieszka około 150km od Skarżyska chciałby sprawdzić działanie preparatu i opisać na forum chętnie podjadę i zaleczę pszczoły.Na chwilę obecną 2-3 pszczelarzom ze względu na brak ziół a to co mam to preparat zeszłoroczny. Z tego co widzę to Bartek.pl i wiesiek 33 są w zasięgu. A i pandemia musi minąć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 18:23 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Bajer pisze:
Jeżeli ktoś posiada 5 uli z osiatkowaną dennicą i może kontrolować osyp warrozy mieszka około 150km od Skarżyska chciałby sprawdzić działanie preparatu i opisać na forum chętnie podjadę i zaleczę pszczoły.Na chwilę obecną 2-3 pszczelarzom ze względu na brak ziół a to co mam to preparat zeszłoroczny. Z tego co widzę to Bartek.pl i wiesiek 33 są w zasięgu. A i pandemia musi minąć.

Wywołany do tablicy :mrgreen:
Płaciłem już za operację oka u biednego chłopca,
Płaciłem czynsz biednej babci ,
i zawsze na koniec okazywało się, że ludzie robili mnie w bambuko :cry: :cry:
Nie chcę nikogo urazić, zwłaszcza jeśli ma dobre intencje, sorry.
Ale takie badanie jest nieobiektywne, nie mam pojęcia czy próbka, to nie mieszanka np. tau-fluwalinatu z ziołami, która będzie super skuteczna.
Dopóki nie ma potwierdzonego składu, lub nie można tego zrobić samemu nie wchodzę w takie układy, bo nawet potwierdzenie skuteczności niczego nie wniesie w temacie, oprócz tego że to coś działa lub nie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 18:44 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Bartek.pl, Bez żalu tylko tak pomyślałem bo pisałeś że kupujesz mnie w ciemno :załamka:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 19:03 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Bajer pisze:
Bartek.pl, Bez żalu tylko tak pomyślałem bo pisałeś że kupujesz mnie w ciemno :załamka:
Bajer pisze:
Bartek.pl, Bez żalu tylko tak pomyślałem bo pisałeś że kupujesz mnie w ciemno :załamka:


sorki :-) ale zrobiłem się taki stetryczały złośliwiec, a jak przeczytałem :
Zioła które stosuję w leczeniu pszczół do preparatu nie rosną powszechnie jak trawa że można je kosić. :haha: :haha: :haha:
Upowszechniając ten przepis może sie okazać że zaczyna go brakować albo zostanie objęte ochroną :haha: :haha:
zakładając plantacje okaże się że nie ma już tej mocy, a do produkcji leku potrzebne sa znaczne ilości. :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 19:10 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Bartek.pl, To my se pogadali , zrozumieli a ile uśmiali :!:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 19:16 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Bajer pisze:
Bartek.pl, To my se pogadali , zrozumieli a ile uśmiali :!:


poważnie to trzymam kciuki i życzę powodzenia, ale w takim wydaniu przewagę bierze niedowiarek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 20:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Bayer nie denerwuj się, że my sceptyczni, ale były już:
kwas z kapusty
kość wołowa
wino
minerały
big pszczoły
a teraz super mikstura ziołowa.
A warroza zginie jak pęknie ze śmiechu - patrząc na to wszystko.
Osobiście życzę sukcesu i trzymam kciuki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 20:20 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Kosut pisze:
Bayer nie denerwuj się, że my sceptyczni, ale były już:
kwas z kapusty
kość wołowa
wino
minerały
big pszczoły
a teraz super mikstura ziołowa.
A warroza zginie jak pęknie ze śmiechu - patrząc na to wszystko.
Osobiście życzę sukcesu i trzymam kciuki.


I z tego wszystkiego najfajniej jeśli się na śmiechu kończy a najgorzej jak się trafi na cwaniaka, który kosztem życzliwych chce ukraść trochę kasy.

PS. TO nie do Ciebie i nie posądzam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 20:26 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Kosut, Bez obawy nerwy to nie ja.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 20:39 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Kosut pisze:
kwas z kapusty
kość wołowa
wino
minerały
big pszczoły
a teraz super mikstura ziołowa.

no i przede wszystkim rapicid , adaptowany do leczenia pszczół przez byłego hodowcę świń w PGR - bo na świniach prowadził pierwsze zastosowania rapicidu . Tu był handelek na większą skalę , duży marketing i tłumy wyznawców. Tu pewnie chęć skopiowania pomysłu , bo i zioła okazują się rzadko występujące :P , żeby kto nie pomyślał , że wystarczy wyjść na miedzę :mrgreen:
Nie pomogą zioła , szykuj doopę do wądoła - to sentencja opisująca ostateczny ratunek w ziołach. Ja tam raczej bym ufał weterynarii naukowej niż gościowi z trudem radzącym sobie z językiem ojczystym . Bajer to w moim regionie taka pusta gadka , wkręcająca klienta , czyli jak mawiają w kryminale - farmazon. Niestety chodziłem do szkół i jestem mocno sceptyczny do takich zastodolnych pomysłów , jak to radzi pewien gruziński weterynarz o wiele mówiącym nazwisku Tegonieradze. Nawet zioła skoszone przy domu są w wielu przypadkach silną trucizną i nie ma z tym żartów , choćby glistnik czy wrotycz. Ale zawsze to ciekawsze poczytać niż dyrdymały tramwajarza i jakieś poruszenie na forum.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 20:50 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
manio pisze:
Nawet zioła skoszone przy domu są w wielu przypadkach silną trucizną i nie ma z tym żartów , choćby glistnik czy wrotycz

W wielu przypadkach nie znaczy że we wszystkich czyli jest nadzieja że w tej luce jaka istnieje da się wyleczyć pszczoły z warrozy.Dzięki za info Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 21:10 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Może jest ktoś na forum kto kontroluje osyp warrozy w swoich ulach. A może ktoś spotkał sie z białą warrozą n a dennicy, jeżeli tak to proszę o wypowiedź w jakich okolicznościach tz. po jakich lekach. Bo takie czcze gadanie do niczego nie prowadzi. może ktoś napisze jeżeli to nie lek to co spowodowało że biala warroza znalazł się na dennicy? Przeziębienie czerwiu na pewno nie wchodzi w grę. Mam jakiś już spory staż pszczelarski stosowałem niemal wszystkie dostępne leki wraz z kwasami ale nigdy nie spotkałem białej warrozy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 22:02 - pt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Bajer pisze:
Mam jakiś już spory staż pszczelarski stosowałem niemal wszystkie dostępne leki wraz z kwasami ale nigdy nie spotkałem białej warrozy.

A widzisz :wink: jest taki lek, niestety niedopuszczony do stosowania w Polsce, nazywa się M-1 AER, zawiera tau-fluwalinat do pędzlowania czerwiu.

I widziałem białą warozę na dennicy (mam osiatkowane)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 22:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Bajer pisze:
Może jest ktoś na forum kto kontroluje osyp warrozy w swoich ulach. A może ktoś spotkał sie z białą warrozą n a dennicy, jeżeli tak to proszę o wypowiedź w jakich okolicznościach tz. po jakich lekach. Bo takie czcze gadanie do niczego nie prowadzi. może ktoś napisze jeżeli to nie lek to co spowodowało że biala warroza znalazł się na dennicy? Przeziębienie czerwiu na pewno nie wchodzi w grę. Mam jakiś już spory staż pszczelarski stosowałem niemal wszystkie dostępne leki wraz z kwasami ale nigdy nie spotkałem białej warrozy.

motylica w ulu i usunięcie uszkodzonej pszczoły razem z lokatorem, nie grasz w otwarte karty a sam tego oczekujesz od innych, przydało by się znać też powody olśnienia bo z tego co widzę natchnienia płyną z jutuba i starych książek a jeszcze inni bardziej bezczelni patenty z for pszczelarskich sprzedają jako własne robiąc przy tym jeszcze wielką tajemnicę

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 10:25 - pn 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
kudlaty, Nie mam czasu na oglądanie jutuba,natomiast nie będę ukrywał że natchnienie znalazłem czytając stare książki zielarskie, jak również opisy w internecie współczesnych zielarzy tworzących własne blogi a nie fora. Na forach najczęściej i najwięcej piszą ludzie którzy nie maja nic do powiedzenia a chcący zabłysnąć (nie chcę nikogo urazić).
Jak wiadomo warroza to choroba czerwiu, tam się rozmnaża i tam spędza większość swojego życia, to dlaczego leki jakie sie produkuje są stosowane do leczenia pszczoły a nie czerwiu? Przecież można skrócić jej życie albo spowodować jej bezpłodność przez mleczko jakim jest karmiona larwa pszczela. W składzie preparatu jakiego używam jest woda i cukier te da składniki to lepiszcze są używane po to aby na pszczole jak najdłużej utrzymywał się środek leczniczy, możliwe że pszczoły oczyszczając się z preparatu śladowe ilości dostarczają do komórki co nie uszkadza czerwiu a zabija warroze. Uważam tak gdyż przeliczyłem dni od podania leku do pokazania się białej warrozy na dennicy i to by się zgadzało. pisałem wcześniej że było to po tygodniu ale ale okazuje się że byl to 10-11 dzień kiedy pokazała się biała warroza. Sam jestem tym bardzo zaskoczony i nie bardzo widzę wytłumaczenie tego zjawiska. Nie szukam poklasku a oczekuję merytorycznej rozmowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 11:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
To powiadasz bajer ,że na forach najczęściej i najwięcej piszą ludzie którzy nie maja nic do powiedzenia a chcący zabłysnąć ,to w którym miejscu się lokujesz ze stwierdzeniem "znalazłem białą waroze" co oczekujesz ? pieniędzy,poklasku,pomnika ?. Merytoryka do postu wyżej -połozyłem 10 gr na ramkach ,po trzech dniach znalazłem na dennicy, wniosek-pszczoły są rozrzutne ,też tak potrafię. Albo piszesz normalnie nie półgębkiem i zdawkowo,albo dalej się "zmoderowano" skrytą wiedzą na blogach . Lecz czym więcej postów to mi wychodzi ,że Ty to taki bardziej miejscowy "Panoramix" ,mimo to bardzo Ci kibicuję.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 11:58 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Nie chcę zaśmiecać tematu ale jak wszyscy próbują nowych sposobów to i ja w tym roku zastosuję sposób podany kiedyś na forum pszczelarstwa przez Avico. Potrzebny będzie spirytus i drobniutki piasek.
Ten sposób mi pasuje bo nie znam się na ziołach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 12:07 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
emka24,
Chciało by się powiedzieć dawaj linka ,może na tegoroczną warozę też zadziała .

Ale jesteśmy w :| kropce z punktem regulaminu .
Może trzeba zliberalizować :wink:
Na razie daj na pw.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 12:18 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Mam nadzieję,że zadziała(chociaż nie ma pewności).
Sposób jest bardzo prosty i najważniejsze ,że nie potrzeba wyszukanych ziołowych receptur.Minus -niestety nie działa pod zasklepem.
Otóż -rozpylamy mgiełkę spirytusu na pszczoły i posypujemy drobniutkim piaskiem. Warroza ,która jest na pszczołach upija się spirytusem i zaczyna(jak to po alkoholu)rzucać w siebie kamieniami z piasku.Skutek jest taki,ze część warrozy ginie od obrażeń a część jest ranna i nie i nie może się utrzymać na pszczołach i ginie z głodu.
Powinno zadziałać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 15:30 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Bajer pisze:
Przecież można skrócić jej życie albo spowodować jej bezpłodność przez mleczko jakim jest karmiona larwa pszczela.

Pojawiające się jasne samice warrozy na dennicy świadczą o tym , że ich cykl rozwojowy został przerwany . Ich kolor zmienia się z wiekiem / każdym dniem / , począwszy od białego aż po kolor brązowy , który uzyskują w pełnej dojrzałości .Takie zjawisko obserwowałem u siebie po zastosowaniu KAC-a 81 / wyciągu z piołunu igieł i pączków sosen , dodawanego w syropie cukrowym do podkarmiania zimowego . Dodanie odpowiedniej proporcji wrotyczu , jaskółczego ziela i bagna zwyczajnego do tej mikstury , wzmaga skuteczność jej działania w przerywaniu cyklu rozwojowego warrozy . Nie wspomnę o opisywanym przeze mnie "Jedron kompocie" - /kompot pieprzowy/ . Spożywany bezpośrednio przez pszczoły a pośrednio przez larwy , również zakłóca rozwój pasożyta . Te i inne mikstury ziołolecznicze typu Bevital , opracowywane przez naukowców i znawców ziół , stosowane były skutecznie jeszcze w ubiegłym wieku , potem wyparte przez ciężką chemię . Część pszczelarzy nie mająca pojęcia o ziołolecznictwie uważa tą dziedzinę za szarlatanerię z takimi nie ma sensu wchodzić w dyskusję . Tymczasem moc ziół jest przeogromna i może warto w swej bezradności zgłębić swą wiedzę i powrócić do starych metod leczenia pszczół od warrozy i nosemozy?
A tobie Bajer polecam dorobek w dziedzinie ziołolecznictwa Ojca Andrzeja Klimuszko .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 18:59 - pn 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
paraglider pisze:
Takie zjawisko obserwowałem u siebie po zastosowaniu KAC-a 81 / wyciągu z piołunu igieł i pączków sosen , dodawanego w syropie cukrowym do podkarmiania zimowego

A próbowałeś stosować taki zabieg na podkarmianie rodzin do rozczerwienia matki na pszczołę zimową. Z tym że moczysz piołun w alkoholu bo tylko w nim rozpuszcza się tujon, po czym dodajesz do roztworu wodno cukrowego i następnie podkarmiasz małymi dawkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 19:29 - pn 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
paraglider pisze:
Dodanie odpowiedniej proporcji wrotyczu , jaskółczego ziela i bagna zwyczajnego do tej mikstury , wzmaga skuteczność jej działania w przerywaniu cyklu rozwojowego warrozy
.
Bagno zwyczajne jest pod ochroną częściową, do niedawna było pod ścisłą.Na terenach gdzie u mnie występowało dzisiaj jest niemal nie osiągalne. Próbowałem na działce go zasadzić zakupiłem nawet odpowiednie ilości torfu ale i tak słabo się przyjęło i o eksploatacji na razie nie ma mowy. Nie wiem jak warroza ale barciak omija je z daleka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 113 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji