FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 20:20 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 sierpnia 2016, 21:46 - ndz 
Witam, chciałbym podzielić się z wami bardzo ciekawym artykułem lub jak kto woli PeDeFem :) Zawiera się w nim duuużo, naprawdę dużo sposobów walki z warrozą, jest tylko jedno 'ale'- wszystko po angielsku.


http://www.moraybeedinosaurs.co.uk/Varr ... Varroa.pdf




Bardzo dziwi mnie sposób zwalczania warrozy cukrem pudrem, ktoś może ma jakieś doświadczenia z tą metodą ?
.................................
pozdrawiam :pl:


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2016, 22:45 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
kwinto. Cukier puder w walce z warozą jest prosty. Wkładasz kartkie brystolu na dno ula i smarujesz obrzeza olejem jadalnym. Bo puder nie zabija warozy tylko ona niema przyczepnosci do włosków pszczoły. Posypujesz tylko gniazdo tam gdzie jest czerw cukrem pudrem uliczki miendzy ramkowe. Po 2 do3 godzinach wyciogasz kartkie i wysypujesz przez genste sitko, puder przeleci przez sitko a waroza zostanie w sitku. Puder spowrotem posypujesz miendzy uliczki wkładając kartkie i na drugi dzień sprawdzasz osyp warozy. Puder cukier nie zabjia warozy tylko ona traci przylepnosć do włosków pszczoły i trutnia. Posypuje sie pudrem co trzeci dień przez 12 dni, az wygryzie się czerw i waroza. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2016, 23:58 - ndz 
miły_marian., dziękuje za tak szybką odpowiedź, obawiam się jednak że to strasznie czasochłonne zajęcie.


Na górę
  
 
Post: 15 sierpnia 2016, 00:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
kwint0, Masz rację to wymaga czasu ale dwie rodziny kontrolnie można zrobić .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2016, 09:28 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Czasochłonne ale ekologiczne, bo w każdym czasie mozna wykonać zabieg z pudrem cukrem. Apiwarol ma 30 dni karencji a paski trzeba w ulu trzymac aż 6 tygodni i to jest chemija ktura szkodzi ludziom i pszczołom. A cukier puder nie szkodzi nam ludziom a pszczołom umila zycie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2016, 22:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Można go stosować w czasie pożytku i w oczekiwaniu na ostatni późny. Ogranicza ilość warrozy w przypadku wystąpienia, nie tylko, późnej spadzi.
Stosuję.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2016, 20:23 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2015, 21:59 - pt
Posty: 6
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Świętokrzyskie
Witam wszystkich, rzadko coś piszę ale śledzę forum i chciałbym się podzielić z innymi moimi obserwacjami. W sobotę 13.08 włożyłem do ula wlkp 1 korpus 2 paski pomalowane olejem z tactikiem 1 do 1. Jeden włożyłem między ramki a drugi na dennice. Dzisiaj tj. 17.08 jakie było moje zdziwienie gdy podniosłem korpus i zobaczyłem jak na dennicy wokół kartki leży około 200 sztuk zabitej warrozy. A myślałem że w tym ulu moim najsilniejszym nie będzie aż tyle. Teraz będe co 5 dni nadal wkładał nowe paski, a we wrześniu sprawdzę kontrolnie osyp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2016, 20:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Ignac 1 do 1 a pszczoły nie leżały?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2016, 22:21 - śr 
Kosut, jeśli pszczoła się zatruje to sama ucieka z ula,albo ją wywalają, więc możliwe że jak będą leżeć to po za ulem.


Na górę
  
 
Post: 18 sierpnia 2016, 20:20 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2015, 21:59 - pt
Posty: 6
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Świętokrzyskie
Nie zauważyłem żadnego osłabienia od 2 tygodni już tak robie i rodziny są w sile na 10 ramek, czerw na 9. Według mnie lepiej od razu dać większe stężenie niż stopniowo przyzwyczajać warroze do specyfiku, co może spowodować jej uodpornienie. A poza tym biorę przykład od polbarta który tak właśnie zwalczał i pokazywał to na filmiku w zeszłym roku. Pozdrawiam wszystkich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2016, 22:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Ignac a może nie rożcieńczaj wogóle - to będzie skuteczność.
Kwinto nie wiem czy wtedy zatruta zdąży wylecieć z ula .Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sierpnia 2016, 10:59 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Zastanawiam się dlaczego nie bierze się przykładu od kolegów którzy nie stosują ciężkiej chemii do walki z warozą i radzą sobie z tym problemem od wielu lat . Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sierpnia 2016, 21:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
andrzejkowalski100 pisze:
Zastanawiam się dlaczego nie bierze się przykładu od kolegów którzy nie stosują ciężkiej chemii do walki z warozą i radzą sobie z tym problemem od wielu lat . Pozdrawiam
Podaj proszę konkretnego kolegę i jak sobie radzi? Chyba że to znowu wodolejstwo Kolegi Kowalskiego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2016, 11:22 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kosut, jeżeli ktoś traktuje pszczoły nie jak dojną krowę a swoich odbiorców miodu poważnie to do środowiska ula nie pakuje świadomie ciężkiej chemii . Jak chłopie nie rozumiesz tego co piszę to twój problem i twoje ograniczenie . Zauroczenie nowoczesnością w domu i zagrodzie powoduje nieodwracalne skutki w ekosystemie . Tak wiec jeszcze raz, można hodować pszczoły bez ciężkiej chemii i nie jest to żadna tajemnica trzeba się tylko troszkę więcej napracować i po prostu chcieć. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2016, 12:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2016, 13:20 - pn
Posty: 284
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Gdzie generalnie zaopatrujecie sie w leki na warroze - u weterynarza czy w związku jeśli należycie - czy może gdzieś indziej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji