FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
KAS-81 (KAC-81) http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=54&t=19214 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | JM [ 16 lutego 2017, 21:26 - czw ] |
Tytuł: | KAS-81 (KAC-81) |
Preparat ziołowy KAS-81 (pisane cyrylicą KAC-81) - 50 gramów suszonych pączków sosny w fazie rozwoju odcinanych z 2 cm odcinkiem ubiegłorocznego pędu wraz z igłami - 50 gramów suszonego ziela z młodego piołunu - 900 gramów suszonego ziela piołunu w fazie kwitnienia - 10 litrów wody Całość gotować na wolnym ogniu pod przykryciem ca. 2 godz. Odstawić na 8-10 godz. do ostygnięcia i sklarowania. Napar przecedzić i odcisnąć przez gazę. Powinno z tego powstać 7-8 litrów wyciągu ziołowego. Dodawać w ilości 25 ml preparatu na 1 litr syropu cukrowego 3:2 lub 1 kg ciasta. Stosować do zakarmiania zimowego w ilości 5-6 litrów syropu na rodzinę, lub w marcu, sierpniu w mniejszych ilościach, do 0,5 litra/kg, nie skutkujących zanieczyszczeniem miodu, do podkarmiania pobudzającego. Piołun ma bardzo gorzki smak, domieszki w miodzie mogą być niepożądane. Z drugiej strony w medycynie ludowej ma szerokie zastosowanie. Preparat jest podobno bardzo skuteczny przeciw wszelkim Nosemozom, a pomocniczo daje również efekt w zwalczaniu warrozy. Warunki dłuższego przechowywania podobne jak dla innych "kompotów". |
Autor: | JM [ 06 lutego 2019, 19:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: KAS-81 (KAC-81) |
Stosuję ten preparat od trzech sezonów do zakarmiania zimowego. Piołunu nie uprawiam, więc nie rozróżniam jak w przepisie na młode ziele i fazę kwitnienia. Piołun kupuję jaki jest w hurtowni zielarskiej, a przy okazji również inne zioła. Nie mam dużej pasieki aby móc bardziej uogólniać efekty, zimuję tylko 10-12 rodzin, ale przez dwie poprzednie zimy nie zanotowałem żadnego upadku rodziny. W tym roku jeszcze nie koniec zimowli, ale na podstawie niedawnego wglądu do rodzin przewiduję podobny wynik. Trzeba tylko znaczyć ramki z zapasami zimowymi, aby się gdzieś nie zaplątały i nie zostały odwirowane, bo piołun gorzki jest bardzo, choć podejrzewam, że jakby tak jedna na sto się zmieszała to tragedii by wielkiej nie było, może nawet ciekawy posmak by wyszedł i dla zdrowotności się przysłużył. |
Autor: | paraglider [ 31 marca 2019, 12:33 - ndz ] |
Tytuł: | Re: KAS-81 (KAC-81) |
Wczoraj była piękna pogoda , słońce i +20* w cieniu . Pszczółki nosiły z kwitnących wierzb pyłek aż miło . Przełożyłem pokarm na dennicę pod folię . Przy okazji naciąłem sekatorem pełną torbę pączków sosen , które będę suszył w suszarni do grzybów . Na koniec profilaktycznie polałem pszczółki sytą miodową z KAC-em po raz pierwszy ( 200ml / rodz ) - wiosną wykonuję trzy zabiegi . Mam już nie wiele rodzin , bo najwyższy czas kończyć zabawę w pszczelarza . Było trudno , ale jakoś dałem radę . |
Autor: | JM [ 05 kwietnia 2019, 21:16 - pt ] |
Tytuł: | Re: KAS-81 (KAC-81) |
paraglider pisze: Przy okazji naciąłem sekatorem pełną torbę pączków sosen , które będę suszył w suszarni do grzybów . paraglider, na pozyskiwanie pączków sosny to jeszcze za wcześnie, one dopiero ledwie się budzą i zawierają niewiele pożądanych olejków. Trzeba jeszcze poczekać aż wybiją takie świeczki wielkości palca.
|
Autor: | paraglider [ 06 kwietnia 2019, 10:48 - sob ] |
Tytuł: | Re: KAS-81 (KAC-81) |
[quote="JM"]Trzeba jeszcze poczekać aż wybiją takie świeczki wielkości palca.[/quote U mnie właśnie zaczynają wybijać z pąków świeczki - całe oblepione żywicą i ten moment jest najlepszy . |
Autor: | janek_sz [ 06 kwietnia 2019, 10:52 - sob ] |
Tytuł: | Re: KAS-81 (KAC-81) |
Pączki sosen wielkości palca, zbierane na przełomie kwietnia i maja, są dobre dla ludzi. Dla pszczół najlepsze pączki sosen są zbierane w marcu z drzew rzadko rosnących, w dobrze nasłonecznionych miejscach. |
Autor: | JM [ 06 kwietnia 2019, 16:57 - sob ] |
Tytuł: | Re: KAS-81 (KAC-81) |
janek_sz pisze: Pączki sosen wielkości palca, zbierane na przełomie kwietnia i maja, są dobre dla ludzi. Dla pszczół najlepsze pączki sosen są zbierane w marcu z drzew rzadko rosnących, w dobrze nasłonecznionych miejscach. Być może tak jest. Na pewno na drzewach rzadko rosnących i dobrze nasłonecznionych pączki są zawsze silne, dobrze wykształcone i takie właśnie najlepiej pozyskiwać.Ja w każdym razie uważam, że w marcu soki jeszcze nie krążą, pączki na sosnach są jeszcze śpiące, zasuszone tak, że praktycznie nie ma co zbierać. Trudno mi też logicznie wytłumaczyć sobie, dlaczego to substancje czynne zawarte w pączkach zbieranych na potrzeby sporządzania specyfików dla ludzi miały by pojawić się w tych pączkach w innym terminie niż dla pszczół. Zapewne jakieś wytłumaczenie zawsze się znajdzie, ale raczej mnie nie przekona. Ale może jednak rację ma też ten uzdrowiciel pszczół, którego to znalazłem na jednej z ruskich stronach, co to tylko swój KAC-81 zachwala jako jedynie skuteczny, a to z tego powodu, że zioła do jego sporządzenia zbiera uwzględniając sobie tylko znane tajemnicze rytmy dobowe planety i kosmiczne wibracje planetarne. Ale to już nie moja bajka. |
Autor: | jenek [ 07 kwietnia 2019, 09:18 - ndz ] |
Tytuł: | Re: KAS-81 (KAC-81) |
U mnie sosny mają pączki ok 1 cm to chyba za wcześnie aby je zrywać. |
Autor: | paraglider [ 08 kwietnia 2019, 11:13 - pn ] |
Tytuł: | Re: KAS-81 (KAC-81) |
Ważne żeby były oblepione żywicą w niej jest nagromadzonych najwięcej olejków eterycznych a o to tutaj chodzi . jenek pisze: U mnie sosny mają pączki ok 1 cm to chyba za wcześnie aby je zrywać. . Już czas - nie baw się w zrywanie samych pączków . Ścinaj sekatorem do 3 cm końcówki pędów wraz z igłami w nich też jest olejek sosnowy . Można również ścinać końcówki pędów innych drzew iglastych .
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |