FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:47 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2011, 14:28 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Staś pisze:
eżeli pszczoły zbierają pyłek nektar z ziół to powinny same się leczyć Więc pytam gdzie tu jest sens leczenia ziołami

Pyłek i nektar z ziół a wyciąg lub wywar z danego ziela , to całkiem inna bajka . Przecież pyłek i nektar zbierany przez pszczoły z roślin trujących / a takich jest większość w śród roślin miododajnych , np; Bagno zwyczajne , Barszcz Montagezziego , Barwinek pospolity , Bluszcz pospolity , Naparstnice , Żmijowce , Trojeście , Rozchodniki , Zawilce , Nawłocie , Wrotycz , Wawrzynek wilczełyko , Sadziec konopiasty , Farbownik lekarski , Trędowniki , itp: , itd: / , nigdy nie jest trujący.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2011, 21:40 - wt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
harpia dzięki za wklejenie tego przepisu na wywar z ziela, będę musiał to zastosować tak na wszelki wypadek i zobaczyć efekty.
Już zapisałem to do mojego magicznego "notatnika" w wordzie :)

Czy te jaskółcze ziele po przełamaniu wydziela taki zółty mazisty sok ??? Bo jeśli to o to chodzi to mam tego trochę u siebie na terenie :)

Jak dobrze pamiętam to tym sokiem chyba się kurzajki smarowało i podobno znikały bez śladu.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2011, 22:01 - wt 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cezary256 masz rację jaskółcze ziele stosuje się na kurzajki a kolor to tak bardziej wpada w pomarańczowy niż w żółty.Są miejsca gdzie rośnie kępami i jest go bardzo dużo a w niektórych rejonach w ogóle go nie znajdziesz, ja w tym roku nasuszyłem sobie dwie takie dosyć potężne wiązki :jupi: :jupi:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2011, 00:52 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Pomoże nie pomoże, zastosować można, a nawet trzeba, wszelkie sposoby mogące poprawić kondycję pszczół są mile widziane, nie można mieć takiego podejścia, że tylko chemia i chemia, z każdej strony chemia a później pszczoły do góry kołami leżą. Jak człowiek nie zastosuje to się nie przekona o skuteczności. Tym bardziej, że jest dużo głosów tutaj na forum jak i w innych źródłach potwierdzających skuteczność działania ziół. Roboty z tym niewiele (przy małej pasiece) niech zadziała nawet na 5% zawsze to jesteśmy te 5% do przodu.

Stary dziadzio z sąsiedniej wioski (oczywiście pszczelarz) mówi, że od zawsze używa huby brzozowej w podkurzaczu i twierdzi, że to pomaga, nie wiem ile jest w tym racji, ale już nie pierwszy raz się z tym spotkałem, że huba ma właściwości lecznicze. W końcu huba była jednym z pierwszych podkurzaczy.

Inny stary dziadek zaprzęga do leczenia pszczół mrówki. Otóż bierze płótno powałkowe, kładzie je na mrowisku mrówek leśnych ( rudnice czy jakoś tam, wiadomo o co chodzi) szturcha patyczkiem przez jakiś czas, mrówki spryskują to kwasem mrówkowym i tak przygotowane płótno wkłada do ula. Naturalna metoda i podobno dobrze się spisuje.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2011, 09:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Byłem kiedyś na urlopie w miejscowości Serwy nad jeziorem o tej samej nazwie ,tam rosła i pewnie rośnie roślina bardzo podobna do jaskułczego ziela ma podobny kwiatostan,wydziela podobny sok,listki inne [ciemne drobne],rośnie na każdej ziemi tam akurat na "żywym"piachu.
U mnie rozkrzewia się expresowo trudna do wytępienia,przywiozłem ją żeby zidentyfikować może ma podobne łaściwości?
Przywiozłem i na tym się skończyło z braku czasu,ale może ktoś z forum mieszkający w tych okolicach podejmnie temat albo wie [domyśla się]o jaka to roślinka.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2012, 22:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Witam- powiedzcie co to takiego to "ALFA 5" bo jakoś nie mogę znaleźć. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2012, 22:31 - pn 
waldek6530,
http://pszczelarz.c0.pl/index.php?optio ... &Itemid=55


Na górę
  
 
Post: 23 stycznia 2012, 23:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Dzięki ci bardzo Tazon.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2012, 13:45 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Bardzo prosze o przedstawienie swoich uwag po zastosowaniu jaskółczego ziela w ulach w poprzednich latach - bo napewno już co niektórzy stosują a innym sie ta wiedza przyda ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lutego 2012, 13:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Najlepiej by bylo znalezc osobe ktora cwiczyla glistnikiem na czesci uli, tak zeby bylo porownanie.
Ja stosowalem w zeszlym roku na wszystkich swoich rodzinach po zimie i na jesieni dlatego nie mam skali porownawczej jakby to bylo gdybym na jakiejs rodzinie nie stosowal.
Dodatkowo uzylem przy rodzinie chorej na grzybice wapienna - tu stosowalem rowniez inne preparaty wiec trudno powiedziec czy to wlasnie glistnik pomogl.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lutego 2012, 20:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 listopada 2010, 19:14 - pt
Posty: 114
Lokalizacja: płn Wlkp
Mam pytanie do zaprzyjaźnionych z glistnikiem. Czy teraz po oblocie moich pszczół mogę zrobić oprysk roztworem z glistnika w rodzinie pszczelej? Chodzi mi o oprysk pod folię. Dodam, że rodziny dostały po placuszku ciasta miodowo-cukrowego z pyłkiem. Czy też oprysk wykonuje się dopiero przy pierwszym przeglądzie wiosennym?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lutego 2012, 20:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cytuj:
Czy też oprysk wykonuje się dopiero przy pierwszym przeglądzie wiosennym?

Poczekaj aż temperatura się ustabilizuje.Przy okazji przeglądu zrób oprysk każdej ramki.Na efekty nie będziesz musiał długo czekać.
Teraz nie róbmy im bajora z gniazda.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lutego 2012, 21:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 listopada 2010, 19:14 - pt
Posty: 114
Lokalizacja: płn Wlkp
Dzięki za odpowiedź. Warunki nie są zbyt korzystne, niech mają spokój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2012, 21:32 - pn 
Ja zrobiłem większa ilość jaskółczego ziela i nie wykorzystałem całego.Zostało kilka rodzinek do opryskania. Czy po np 2-3 tyg. można ponownie ,po podgrzaniu użyć jaskółczego ziela ,czy raczej wywalić i zrobić nową porcję.?Teraz może nie znajdę świeżego ,ale mam zapas suszonego ziela ,więc ie będzie problemu ze zrobieniem wywaru.


Na górę
  
 
Post: 04 września 2012, 08:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Marek Podlaskie, chcesz opryskiwac teraz na jesieni ??

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2012, 11:36 - wt 
Jaskółcze ziele.. wszystko ok ale szkoda, że tak szybko się to psuje. Nie da się tego przetrzymać dłuższy czas na kilka oprysków. Po tygodniu taki wywar śmierdzi już niemiłosiernie.


Na górę
  
 
Post: 04 września 2012, 21:32 - wt 
Trajanus pisze:
Marek Podlaskie, chcesz opryskiwac teraz na jesieni ??

Jaka jesień.?To jeszcze lato ,lato wszędzie :haha: :haha: .Przeczytaj pierwszy post Wiesława ,ale dokładnie i do końca .Jest opisane ,napisane ,w sierpniu i w wrześniu. :thank:
Czyli ,nowe zaparzanie ,nie ma problemu ,trochę mam suszonego ziela.Dziś dostały podkładki z tac ticiem ,zobaczymy co to dało w postaci osypu warozzy, bo po jaskółczym zielu nie było na wkład ce ani sztuki.


Na górę
  
 
Post: 05 września 2012, 11:51 - śr 
A co ile dni opryskujecie tym zielem?


Na górę
  
 
Post: 17 grudnia 2012, 22:56 - pn 

Rejestracja: 04 czerwca 2009, 19:30 - czw
Posty: 47
Lokalizacja: wilga
Witam !
Jaskółcze ziele stosujemy w pasiece od trzech lat jak tylko przeczytałam artykuł o szerokim zastosowaniu w lecznictwie .Już na wiosnę po wyczyszczeniu ula spryskujemy ramki z czerwiem i wszystkie pszczoły roztworem z jaskółczego ziela.Staram sie raz w miesiącu spryskać cały ul a szczególnie świeżą węze którą dokładamy do gniada ale nie tylko i stare ramki tez pryskam , pszczoły chętniej czyszczą .Jak byliśmy z męzem w Bałtowie na wykładach , pytałam pana doktora z Ukrainy o stosowanie jaskółczego ziela to powiedział że wyciąg z ziela dodaja do syropu na zime jak równiez stosuja w sezonie.Może nie jest to ważne co napisałam , ale ktoś z pszczelarzy pytał czy ktoś to stosował i dlatego ośmieliłam sie napisać .Stosujemy w ciągu sezonu równiez napar ze skrzypu.Pozdrawiam .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 23:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Wawer, a możesz napisać, jak przygotowujesz ten roztwór z jaskółczego ziela? Czy ze świeżego, suszonego, rozcieńczony? Jak dużo na ul? A napar ze skrzypu to też na warrozę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 23:09 - pn 
marcyha pisze:
Wawer, a możesz napisać, jak przygotowujesz ten roztwór z jaskółczego ziela? Czy ze świeżego, suszonego, rozcieńczony? Jak dużo na ul? A napar ze skrzypu to też na warrozę?

Pierwszy post w tym temacie wyjaśni wszystko o co pytasz.Ja stosowałem w kilku ulach oprysk z jaskółczego ziela.Efekty?Hm nie zauważyłem.


Na górę
  
 
Post: 17 grudnia 2012, 23:21 - pn 

Rejestracja: 04 czerwca 2009, 19:30 - czw
Posty: 47
Lokalizacja: wilga
Ja robie to po swojemu. Dwie duże garście świeżego ziela z korzeniami, płucze do czysta wkładam w garczek specyjajnie przeznaczony emaliowany wlewam wody około 4litrów doprowadzam do gotowania i nie pilnuje specyjalnie ale około 5-10minut gotuje odstawiam do wystygniecia i wtedy odcedzam .To jest mocny wywar mnie wystarcza 5litów na wszystkie ule , dodaje cukru tak 1kg i spirytusu 250ml oczywiście rozcieńczm wywar 1l przegotowanej wody i gotowe, staram sie zrobic tyle żeby zużyc to na jeden raz , my mamy 22ule i moge sobie pozwolic zrobic zawsze świeży wywar .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 23:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Wawer, dzięki, spróbuję. Mam zlokalizowane parę siedlisk jaskółczego ziela.
Nie znalazłam w tym wątku dość ważnej uwagi - więc piszę - sok (taki on pomarańczowy) może źle wpływać na skórę (przy częstym stosowaniu, np. na kurzajki, może nawet spowodować martwicę), więc przy zbieraniu ostrożnie, szczególnie jak kto alergik.
A Wawer sensownie robisz, że z korzeniami, w nich jest najwięcej "substancji" :roll: . Podstawowym surowcem w zielarstwie jest kłącze z korzeniami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 00:09 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ja wyciskam sok w takiej specj. maszynce dokładam na 1 cześć soku 3 części wody .To wszystko wódką czy tez spirytusem doprowadzam do 10-15 %. Takim opryskuje ( lub też do syropu),czysty sok nie traci żadnych właściwości .
Podobnie z pokrzywą .

Obrazek

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2013, 15:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 stycznia 2010, 11:21 - wt
Posty: 185
Lokalizacja: Chotomów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
BoCiAnK pisze:
Wolę Molestowanie jak znikanie czy inne paskudztwa teraz czas na Alfa 5 , potem na Ambrozol a potem jeszcze sok z cytryny

Witam, odgrzewam temat bardzo odległy. Idzie jednak wiosna i czas zaplanować zabiegi, zabiegi tylko naturalnymi środkami - tak planuję. BoCiAnK, mam prośbę, czy mógłbys jeszcze raz, po kolejnym sezonie i dalszych doświadczeniach podać czym i w jakich terminach opryskujesz? Podoba mi się to podejście z ziołami, po zapoznaniu się z kilkoma tematami chciałbym je wdrożyć u siebie, w niedużej pasiece. Pozdrawiam,

_________________
Marek - ok. 60 rodzin, korpus wlkp. 12R, staż 16 lat, izolator 3R, słabe pożytki. Intensywna gospodarka wędrowna. http://www.nasze-pszczoly.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 kwietnia 2014, 15:09 - pn 

Rejestracja: 14 kwietnia 2014, 20:24 - pn
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: male3miasto
Witam .

Jeszcze kilka slow o glistniku jest to roślina w której między innymi występuje około 20 alkaloidów . Sangewirynie i chelerytynie przypisuje sie hamowanie wzrostu bakterii Gram-dodatnich i gram -ujemnych oraz grzybów chorobotwórczych , pierwotniaków pasożytniczych .Ziele należy zbierać w maju lub czerwcu z roślin dziko rosnących ścinać górne części pędów wraz z przyziemnymi listkami w okresie kwitnienia . Suszyć najlepiej w ogrzewanych suszarniach w temperaturze nie przekraczjącej 60 stopni Celsiusza , gdyż w suszarniach naturalnych ziele trudno schnie i czernieje tracąc wartość użytkową .
Dla przypomnienia czym jest napar a czym jest wywar .

Napar to zalanie wysuszonego ziela lub mieszanki ziół określonej porcji w naczyniu wrzątkiem i pozostawienie na kilka minut pod przykryciem do naparzenia się .
Natomiast wywar to zalanie ciepłą wodą odpowiedniej ilości ziół w naczyniu zwanym infuzorką i gotowaniem na małym ogniu przez kilka minut .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 11:52 - ndz 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Odświeżę temat, leczy ktoś jeszcze glistnikiem z wypowiadających się w tym temacie? Może jakieś lepsze efekty, udoskonalenia przepisu. Ja próbowałem bez rezultatów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 13:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Co roku stosuję oprysk , pszczółki zdrowe wiec ok

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 13:48 - ndz 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
Bardzo skuteczny na grzybice wapienną -sprawdziłem kilka lat wstecz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 14:52 - ndz 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
Nie pytam o nosemozę, grzybicę czy zdrowe pszczółki. Pytanie raczej dotyczyło kontrolnego osypu warrozy po zabiegu leczenia glistnikiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 16:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Bajer pisze:
Nie pytam o nosemozę, grzybicę czy zdrowe pszczółki. Pytanie raczej dotyczyło kontrolnego osypu warrozy po zabiegu leczenia glistnikiem.

Brak precyzji w pytaniu, stąd różne odpowiedzi.
Myślę , że jak sam spróbujesz, to będziesz wiedział. :mrgreen:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 21:43 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
baru0 pisze:
Ja wyciskam sok w takiej specj. maszynce

Przypominam bo jaskółcze ziele zaczyna kwitnąć ,a to chyba najlepszy okres do zbiory.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 21:49 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
baru0 pisze:
Przypominam bo jaskółcze ziele zaczyna kwitnąć ,a to chyba najlepszy okres do zbiory.

jeszcze chyba za wcześnie na kwiaty ? Bo kwitnie jak przylatują jaskółki - od tego pochodzi nazwa . Sok bardzo agresywnie działa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 21:54 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
manio pisze:
jeszcze chyba za wcześnie na kwiaty ? Bo kwitnie jak przylatują jaskółki - od tego pochodzi nazwa . Sok bardzo agresywnie działa

A to jeszcze jaskółki w tym roku kolega nie widział ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 22:01 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Bartek.pl pisze:
manio pisze:
jeszcze chyba za wcześnie na kwiaty ? Bo kwitnie jak przylatują jaskółki - od tego pochodzi nazwa . Sok bardzo agresywnie działa

A to jeszcze jaskółki w tym roku kolega nie widział ?

Jaskółki widzę jak mają gniazdo w stajni. W locie faktycznie jeszcze nie widziałem. Widziałem nawet dzisiaj jaskółcze ziele i daleko mu do kwitnienia. Z tego dedukuję ,że jaskółki jeszcze nie przyleciały. Bo i co by jadły jak i much czy komarów u mnie też jeszcze nie ma . Od pszczół im wara !!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 23:10 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
baru0 pisze:
Ja wyciskam sok w takiej specj. maszynce dokładam na 1 cześć soku 3 części wody .To wszystko wódką czy tez spirytusem doprowadzam do 10-15 %. Takim opryskuje


Mogę zaraz zdjęcie zrobić ;) , pojedyncze roślinki zaczęły kwitnąć .to jest przy domu więc cieplej .Między nami jest dwa tygodnie różnicy w rozwoju przyrody .
wiem bo byłem ;) .
Zaczęły, więc przypomnienie .
Co myślicie o proporcjach, nawet zapomniałem że to pisałem . teraz trochę ostrożniejsze dawki ,ale wtedy na pewno nic się nie działo bo bym pamiętał :wink:
Mam z tamtego roku sok 1:1 zalany 70% spiritem .
W sumie nic się nie dzieje.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 23:20 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
baru0 pisze:
Mogę zaraz zdjęcie zrobić

To u mnie będzie tak za 2 tygodnie , bo takie mam mniej więcej opóźnienie.
Przepis dobry , ale wolę wódkę bez jaskółczego ziela. :idea:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2020, 23:42 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
manio pisze:
Przepis dobry , ale wolę wódkę bez jaskółczego ziela.

:D :D Ja też . :okok:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2020, 12:33 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Mamy w naszym kraju siedem stref klimatycznych , więc nie ma co się dziwić , że istnieją w nich różne terminy zakwitania roślin i przylotu jaskółek. U mnie jeszcze ich nie ma , bo tak jak manio napisał : "jaskółcze ziele zakwita wraz z przylotem jaskółek" - dodam - a kończy wraz z ich odlotem / tak było drzewiej / . U mnie zakwitnie lada dzień , więc przylecą na pewno . Niepokoi mnie jednak spadek ich liczebności . Jest ich z każdym rokiem mniej .
baru0 pisze:
Mam z tamtego roku sok 1:1 zalany 70% spiritem .

manio pisze:
Sok bardzo agresywnie działa.
baru0 pisze:
W sumie nic się nie dzieje.

A mnie nie zaprosiliście .
Nie zapominajmy , że to roślina trująca , lecz z drugiej strony lecznicza . Proponuję inny przepis , naprawdę warto / nie tylko warrozą pszczelarz żyje / :
https://www.youtube.com/watch?v=UPznUtfa4uQ
https://www.youtube.com/watch?v=zrep-yAiYUY


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2020, 16:31 - pn 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
paraglider pisze:
Niepokoi mnie jednak spadek ich liczebności
Kiedyś na wsi w każdej zagrodzie była krowa i obora a w niej pełno much to miały dobre warunki do rozmnażania. Filmiki a w nich przepisy spoko również polecam, bo tu glistnik zdaje egzamin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2020, 16:47 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Bajer pisze:
Filmiki a w nich przepisy spoko również polecam, bo tu glistnik zdaje egzamin.

Dla zainteresowanych glistnikiem - "niebiańskim zielem"
http://luskiewnik.strefa.pl/chelidonium.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 kwietnia 2020, 11:01 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Wczoraj w drodze do pszczółek zobaczyłem na drutach sieci elektrycznej siedzące jaskółki . Byłem ciekaw czy jaskółcze ziele rosnące nad strumykiem przy lesie już kwitnie . Byłem zdumiony , że jest tak duże - sięgało mi po wyżej kolan a na szczytach łodyg kwitły pierwsze kwiatki . Zerwałem garść świeżych liści , plamiąc na różowo swoje dłonie . Przynajmniej odstraszę kurzajki . Jutro opryskam pszczoły wraz z ulami .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2020, 10:34 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Bajer pisze:
Nie pytam o nosemozę, grzybicę czy zdrowe pszczółki. Pytanie raczej dotyczyło kontrolnego osypu warrozy po zabiegu leczenia glistnikiem.

download/file.php?id=2652&mode=view
Tak wyglądał osyp po odymieniu suszonym Jaskółczym zielem kupionej rodzinki pszczelej / zdjęcie wykonane przez naszego pasjonata pszczół stantom20 - 20 wrz 2009 r / .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2020, 21:09 - pt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2020, 20:38 - sob
Posty: 74
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Skarżysko-Kamienna
paraglider, Widziałem ale w przeciwieństwie do Ciebie nie uwierzyłem. Te dwa zdjęcia są zrobione w jednym czasie z różnych ujęć o czym świadczą w prawym górnym rogu cztery jednakowo ułożone większe okruchy tak na pierwszym jak i na drugim zdjęciu. To co nie wytarł wkładki :D . Dla mnie taki pasjonat to pasjonat pisania bzdur na forum.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2020, 22:18 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Bajer,
Wykaż choć 10% wiedzy co ma stantom20 .
Na razie na takiego mi nie wyglądasz . Oczekuje że się wykażesz.
Powinieneś to potraktować jako oficjalne ostrzeżenie .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2020, 22:54 - pt 

Rejestracja: 07 października 2015, 15:09 - śr
Posty: 763
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
baru0 pisze:
Wykaż choć 10% wiedzy co ma stantom20 .
Taka prawda ,do pięt mu nie dorastasz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2020, 01:37 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Bajer pisze:
Dla mnie taki pasjonat to pasjonat pisania bzdur na forum.

Nie znam stsntoma20 ani osobiście, ani z telefonu, czy pw. Niemniej jednak czytam uważnie i to co On pisze i co inni o nim piszą i myślę sobie, że kiepsko zaczynasz sugerując pokazywanie kłamstw jednemu z najbardziej doświadczonych uczciwych i wiarygodnych pszczelarzy na tym forum... Kiepski bajer.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2020, 10:40 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Żal mi ciebie biedaku . Już wiem kim jesteś .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2020, 10:49 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Przepraszam cię Tomku , że bez pytania użyłem Twego zdjęcia w swoim poście i że spotka Cię z tego powodu taki niesprawiedliwy Bajer


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2020, 10:52 - sob 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
baru0 pisze:
Bajer,
Wykaż choć 10% wiedzy co ma stantom20 .
Na razie na takiego mi nie wyglądasz . Oczekuje że się wykażesz.
Powinieneś to potraktować jako oficjalne ostrzeżenie .
Brawo,nareszcie zdecydowana reakcja.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji