FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Apiwarol leczenie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=54&t=25087
Strona 1 z 1

Autor:  Laik [ 12 września 2022, 22:21 - pn ]
Tytuł:  Apiwarol leczenie

Witam Forumowiczów Jako młody pszczelarz mam pytanie odnośnie oddymiania pszczół. ....... Ile razy odymiacie i w jakim okresie?

Autor:  mkrzak [ 13 września 2022, 07:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Od początku października 4x co 5 dni i piąty raz w ciepły dzień (powyżej 10 stopni Celsjusza) w listopadzie

Autor:  Leszek_B [ 13 września 2022, 12:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

mkrzak pisze:
Od początku października 4x co 5 dni i piąty raz w ciepły dzień (powyżej 10 stopni Celsjusza) w listopadzie

Chyba lepiej 4 x co 4 dni + 1 x koniec listopada lub grudzień...

Autor:  seba78 [ 13 września 2022, 14:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Podepnę się. Lepiej teraz rozpocząć kurację czy poczekać jeszcze kilka dni, np. do pierwszych dni października? Po lipie miałem paski KS, teraz odebrałem nawłoć i widziałem, że jeszcze jest sporo czerwiu. Chciałem zacząć je odymiać, ale zastanawiam się czy jest sens.

Autor:  KNIEJA [ 13 września 2022, 17:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

I przepić seta bo dym osiądzie

Autor:  baru0 [ 13 września 2022, 19:53 - wt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Odymiacz tylko taki gdzie tabletka jest spalana w ulu, ja dodatkowo wyciąłem dwa pióra skrzydeł w tej dmuchawce ,bo mam zrobiony identyczny "patent" x ileś ,bo koszt samej dmuchawy był 17 zł.
Druga sprawa, jest to opisane na etykiecie i w tematach ,ale niech tam.
Odymianie ma wtedy skuteczność około 90% jak nie ma czerwiu , w obecności czerwiu może spadać do 45% .
Każdy decyduje co postanowi ,czy jeden dwa dymki w czasie gdy jest czerw aby przetrzebić warozę ,i później poprawka ,lub inna opcja .

Źródło obrazka Allegro ;

Autor:  Saute [ 16 września 2022, 22:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Ja izoluję matki i po ok 25 dniach tylko dwa dymki. Po drugim spada zazwyczaj kilka sztuk.

Autor:  staszekg [ 17 września 2022, 07:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

baru0, Gdzie można kupić taką dmuchawkę?podaj link lub jakis namiar -proszę

Autor:  baru0 [ 17 września 2022, 12:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Wpis,z w wyszukiwarkę gogle, dyfuzor do apiwarolu i szukaj, po obrazkach,
edyt;
Przy obiedzie luknąłem masz do wyboru 2 tańsze i droższa,wszystkie raczej jednakowo spełnią funkcję .
Nie jest to co prawda -"swobodne spalanie" ale cały dym znajduje się w ulu ,nie osiada na ściankach rurki .
https://allegro.pl/oferta/odymiacz-elektryczny-apiwarolu-tabletka-apiwarol-12398010063
https://allegro.pl/oferta/odymiacz-elektryczny-apiwarol-na-baterie-10107109734

https://allegro.pl/oferta/odymiacz-elektryczny-do-apiwarolu-11098859114

Autor:  staszekg [ 17 września 2022, 14:05 - sob ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

baru0, Dzięki,nie chodziło mi o gotowy odymiacz tylko o dmuchawę za 17 zł jak napisałeś

Autor:  baru0 [ 17 września 2022, 19:22 - sob ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

A to też na allegro było, dmuchawa do grilla :wink:
https://allegro.pl/oferta/dmuchawa-elek ... 1165417612

Autor:  KNIEJA [ 13 października 2022, 21:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

kupiłem ostatnio apiwarol i odymiłem 3 rodziny bez czerwiowe tak na próbę, okazało się że na drugi dzień ani jednej warrozy na wkładce . zastanawiam się czy ktoś tej jesieni miał taki numer . Leczenie wczesniejsze paskami firmowymi (amitraza flumetryna)

Autor:  jerzy9666 [ 14 października 2022, 09:50 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

KNIEJA, Mnie też to zastanawia, co prawda matek nie izolowałem i trochę czerwiu mają ale po dymieniu apiwarolem
(pierwszym dymieniu)na 60 rodzin może w 4-5ciu spadło po 4 warozy a w reszcie ani jedna, ciekawe .Leczyłem paskami z kwasem szczawiowym i ambrozolem

Autor:  Beeskit [ 14 października 2022, 16:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Potwierdzam. U mnie również warrozy w tym roku jak na lekarstwo. Po pierwszym dymku spadło kilkanaście sztuk, po drugim kilka....
Kolejne dymki odpuściłem. Raz jeszcze gdzieś w ciepły listopadowy dzień zastosuję Apiwarol....

Pozdrawiam zdrowiusieńko Beeskit

Autor:  KNIEJA [ 14 października 2022, 17:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Beeskit pisze:
Potwierdzam. U mnie również warrozy w tym roku jak na lekarstwo. Po pierwszym dymku spadło kilkanaście sztuk, po drugim kilka....
Kolejne dymki odpuściłem. Raz jeszcze gdzieś w ciepły listopadowy dzień zastosuję Apiwarol....

Pozdrawiam zdrowiusieńko Beeskit


Czym leczyles w sierpniu ?

Autor:  baru0 [ 14 października 2022, 18:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Moja zasada i to nie do końca się czasem sprawdza.
Sprawdzać innym środkiem.
Jeszcze nie odymiałem ale po Bajwarolu minimalny osyp i po gaaab. też nie duży ,widzę że to tendencja szersza.

Autor:  kudlaty [ 17 października 2022, 23:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

KNIEJA pisze:
kupiłem ostatnio apiwarol i odymiłem 3 rodziny bez czerwiowe tak na próbę, okazało się że na drugi dzień ani jednej warrozy na wkładce . zastanawiam się czy ktoś tej jesieni miał taki numer . Leczenie wczesniejsze paskami firmowymi (amitraza flumetryna)

Może masz czyste a może tabletki lipne. Parę lat temu byłem zadowolony bo osypy praktycznie zerowe, na następny dzień od odymienia spotkałem warroze na pszczolach, po następnej rundce to samo. Wszystko się wyjaśniło za trzecim podejściem odymilem nocą, po otwarciu wylotkow patrzę na wkładki pełno tego ścierwa. Sprawdziłem po kilkunastu minutach została połowa a do rana były pojedyncze sztuki. Dopiero jak kupiłem paski u południowych sąsiadów zaczęła się sypac w ilościach hurtowych ale było już zbyt późno. Wiosną kupiłem 20 rodzin bo sporo moich poszło do bozi a te co żyły były słabe. Po tej przygodzie dałem spokój z amitraza i apiwarol em na 7 lat

Autor:  Hieronim [ 19 października 2022, 09:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

kudlaty pisze:
Wiosną kupiłem 20 rodzin bo sporo moich poszło do bozi a te co żyły były słabe. Po tej przygodzie dałem spokój z amitraza i apiwarol em na 7 lat

Może to nie wina apiwarolu ,ale sprowadzania pszczół z pasiek , gdzie bezmyślnie leje się taktic lirami i wyhodowana jest warroza odporna na amitrazę . Dopiero zmiana środka leczniczego dało efekt.Czasmi w pszczelarstwie trzeba myśleć. :thank:

Autor:  Maxik [ 19 października 2022, 09:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Hieronim pisze:
Może to nie wina apiwarolu ,ale sprowadzania pszczół z pasiek , gdzie bezmyślnie leje się taktic lirami i wyhodowana jest warroza odporna na amitrazę . Dopiero zmiana środka leczniczego dało efekt.Czasmi w pszczelarstwie trzeba myśleć.
Kosmiczne marże przy produkcji tabletek lub pasków. Chore blokady przy produkcji leków. Czepianie się się kwasów. Dziwne wizyty u wet w celu zakupu, tak jakby dawali za darmo, zamiast sprzedaży wysyłkowej. Przydziały w kole to śmiech na sali, zdecydowanie za mało środków w ramach refundacji. Gdyby ceny były normalne, w przyzwoitych cenach tj 1-2zł na jeden zabieg - nikt by nie kombinował samoróbkami.

Autor:  kudlaty [ 19 października 2022, 14:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Hieronim pisze:
kudlaty pisze:
Wiosną kupiłem 20 rodzin bo sporo moich poszło do bozi a te co żyły były słabe. Po tej przygodzie dałem spokój z amitraza i apiwarol em na 7 lat

Może to nie wina apiwarolu ,ale sprowadzania pszczół z pasiek , gdzie bezmyślnie leje się taktic lirami i wyhodowana jest warroza odporna na amitrazę . Dopiero zmiana środka leczniczego dało efekt.Czasmi w pszczelarstwie trzeba myśleć. :thank:

/ciach/
Wiem że od zawsze miód wylewa ci się wylkotkami, każdy rok od zawsze to pasmo ciągłych sukcesow, zimują ci wszystkie rodziny etc. Gdyby tak było to może i bym Ci pogratulował z tego powodu ale z drugiej strony wiem że to się dzieje tylko w twojej głowie.
Brzydzę się ta propaganda sukcesu w pszczelarstwie gdzie pokazuje się co innego, mówi co innego, myśli co innego a jeszcze co innego jest faktycznie.
Zamiast krytykować i zrzucać wszystko co złe na bcf pochwal sie z ilu niedozwolonych substancji do leczenia w naszym kraju korzystałeś. Większość pisze ze leczą apiwarolem nawet ci co mają po kilkaset rodzin bo i co mają powiedzieć :roll:
W czasie o którym pisałem do leczenia były dostępne leki na bazie amitrazy pod różnymi postaciami, od 40 lat jedno i to samo. Napisz mi proszę dlaczego paski biowar nazywają się 500 a wcześniej zawierały mniejsza dawkę? Cały świat używa pasków do leczenia pszczół bo są wygodne i skuteczne pod warunkiem że używa się zamiennie kilku substancji czynnych. Jaka ubstancje zamienna mamy dozwoloną w naszym kraju?
Jeśli się patrzy na to co wolno a co nie to kończy się pustymi ulami na wiosnę albo już jesienią

Autor:  kudlaty [ 19 października 2022, 14:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Maxik pisze:
Hieronim pisze:
Może to nie wina apiwarolu ,ale sprowadzania pszczół z pasiek , gdzie bezmyślnie leje się taktic lirami i wyhodowana jest warroza odporna na amitrazę . Dopiero zmiana środka leczniczego dało efekt.Czasmi w pszczelarstwie trzeba myśleć.
Kosmiczne marże przy produkcji tabletek lub pasków. Chore blokady przy produkcji leków. Czepianie się się kwasów. Dziwne wizyty u wet w celu zakupu, tak jakby dawali za darmo, zamiast sprzedaży wysyłkowej. Przydziały w kole to śmiech na sali, zdecydowanie za mało środków w ramach refundacji. Gdyby ceny były normalne, w przyzwoitych cenach tj 1-2zł na jeden zabieg - nikt by nie kombinował samoróbkami.


Dla jasności używałem apiwarolu tego refundacyjnego co nam "dają" problem był taki że kontrolnie użyłem innej substancji i okazało się że mógłbym sobie tak odymiac bez końca. Ludzie leczą po kilka czy kilkanaście lat jednym i tym samym do czasu aż któregoś roku ule są puste. Szuka się winy w cukrze, sąsiadach i innych. Leczy się z automatu licząc że jest sprawa załatwiona a później przychodzi zdziwienie.
Pszczelarze to są owieczki do golenia i robi się to na każdym kroku. Czym wolno leczyć a czym nie to sprawa konkretnych firm które chcą nas zaopatrywać a pszczoły czy ich właściciele są mniej ważni bo liczy się, kasa

Autor:  Hieronim [ 19 października 2022, 20:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

kudlaty,
Zupełnie nie rozumiem tych osobistych wycieczek , ale to pewnie wynika z braku rzeczowych argumentów . Sam napisałeś , że warroza spadała po odymieniu apiwarolem , ale dawka amitrazy była za mała , aby ją zabić i po chwilowym otumanieniu , dochodziła do siebie . Z tego wynika , że warroza była uodporniona na taką dawkę , jaka jest zawarta w jednej tabletce. Jakoś trudno mi uwierzyć , aby tak światły pszczelarz doprowadził do takiej sytuacji . Dlatego jedynym wytłumaczeniem jest zaimportowanie takiej warrozy z pasiek stosujących znacznie zwielokrotnionych dawek amitrazy , do leczenia pszczół. :thank:

Autor:  kudlaty [ 20 października 2022, 07:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Hieronim pisze:
kudlaty,
Zupełnie nie rozumiem tych osobistych wycieczek , ale to pewnie wynika z braku rzeczowych argumentów . Sam napisałeś , że warroza spadała po odymieniu apiwarolem , ale dawka amitrazy była za mała , aby ją zabić i po chwilowym otumanieniu , dochodziła do siebie . Z tego wynika , że warroza była uodporniona na taką dawkę , jaka jest zawarta w jednej tabletce. Jakoś trudno mi uwierzyć , aby tak światły pszczelarz doprowadził do takiej sytuacji . Dlatego jedynym wytłumaczeniem jest zaimportowanie takiej warrozy z pasiek stosujących znacznie zwielokrotnionych dawek amitrazy , do leczenia pszczół. :thank:


Sposób w jaki odebrałem twój post wynika z tego że zarzucasz mi coś co nie miało miejsca. Dodatkowo piszesz to w sposób tradycyjnie prześmiewczy zamiast pisać o faktach. Wiem że u ciebie zawsze wszystko w najlepszym porządku i 100% przezimowanych w sile minimum 8 ramek na czarno i tak jest od zawsze ale może inni mają inaczej i mają odwagę napisać o realiach a nie o fantastyce. Jak mantrę piszesz o bcf że odpowiada za wszelkie zło tego świata.
Warroza zmienia zwyczaje a leczenie tym samym lekiem od 40 lat też ma na to wpływ. Firma biowar startowała od ilości amitrazy w paskach chyba 100mg a po latach jest 500 mg znaczy że jakiś powód tego jest. Opakowania są hermetycznie zamykane.
Apiwarol to trochę sprasowanych trocin nasączonych amitraza wrzuconych do pierwszego lepszego opakowania i nigdy nie wiesz ile tej amitrazy tam jest w chwili zastosowania. Właśnie dlatrgo Czesi mają varidol i nakrapia się pasek tuż przed użyciem odmierzona ilością substancji która jest szczelnie zamknięta

Autor:  jenek [ 20 października 2022, 10:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

U nas niestety jest monopol gdyby były dostępne inne środki nie sprowadzalibyśmy z czech słowacji ukrainy a tak to jak za komuny jedna słuszna partia a w leczeniu pszczół apiwarol.

Autor:  Maxik [ 20 października 2022, 12:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Leków jest sporo, lecz nie są tanie.
Na refundacje można sobie kupić paski(z tego co pamietam, ich ilość chyba nie starcza na jednokrotne przeleczenie zadeklarowanych rodzin), lub tabletki.

Refundacja nie pozwala na kompleksową walkę w ciągu całego sezonu.

Autor:  Hieronim [ 20 października 2022, 13:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Maxik pisze:
Gdyby ceny były normalne, w przyzwoitych cenach tj 1-2zł na jeden zabieg - nikt by nie kombinował samoróbkami.

We wszystkim trzeba zachować umiar i o ile podstawki pod piwo , wykonane przez śp.Bogdana miały sens , bo Taktic był razcieńczany 1do 8 , a jego efektowne działanie polegało na szybkim zgryzaniu podkładek , to stosowanie 1 do 1 ,jest grubą przesadą i prowadzi do uodpornienia się warrozy na amitrazę .

Autor:  baru0 [ 20 października 2022, 19:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Swoją drogą produkcja apiwarolu to tajemnica .
Pewnie robią to na takiej prasce i później ktoś kroplomierzem odmierza dawkę ,
dlatego jest taki drogi . :?
https://www.youtube.com/watch?v=V0FAxq0N2JQ

Autor:  lalux5 [ 20 października 2022, 22:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

A na końcu procesu świstak zawija w sreberka. :)
Myślę , że kilkadziesiąt tabletek na minutę to minimum, automat i po sprawie .Skład -pszczelarstwo lub pszczelarz polski późne lata 80, dokładnie nie pamiętam.

Autor:  Maxik [ 21 października 2022, 06:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

baru0 pisze:
Swoją drogą produkcja apiwarolu to tajemnica .
Pewnie robią to na takiej prasce i później ktoś kroplomierzem odmierza dawkę ,
dlatego jest taki drogi .
https://www.youtube.com/watch?v=V0FAxq0N2JQ


Trociny należy nasączyć saletrą potasową i cukrem
(saletra potasowa 20g + cukier 10g + woda 300ml). Zbyt dużo cukru powoduje przy spalaniu wydzielinę klejąca.

Autor:  Hieronim [ 21 października 2022, 09:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Maxik pisze:

Trociny należy nasączyć saletrą potasową i cukrem
(saletra potasowa 20g + cukier 10g + woda 300ml). Zbyt dużo cukru powoduje przy spalaniu wydzielinę klejąca.

Gdzieś mam tam w notatkach stosunek saletry do cukru 3 do 1 i rozpuszczanie tego do substancji nasyconej , tj. trochę musi zostać na dnie.Ale sam tego nie robiłem i lepiej aby wypowiedzieli się praktycy.

Autor:  jenek [ 21 października 2022, 16:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Ja robię tabletki z papieru toaletowego (bez rysunków czysto biały bez zapachu najlepiej bez jakichkolwiek ulepszaczy jak najtańszy ).Idzie to bardzo szybko z jednego listka 1 tabletka.

Autor:  baru0 [ 21 października 2022, 19:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Maxik pisze:
baru0 pisze:
Swoją drogą produkcja apiwarolu to tajemnica .
Pewnie robią to na takiej prasce i później ktoś kroplomierzem odmierza dawkę ,
dlatego jest taki drogi .
https://www.youtube.com/watch?v=V0FAxq0N2JQ


Trociny należy nasączyć saletrą potasową i cukrem
(saletra potasowa 20g + cukier 10g + woda 300ml). Zbyt dużo cukru powoduje przy spalaniu wydzielinę klejąca.
Hieronim pisze:
Maxik pisze:

Trociny należy nasączyć saletrą potasową i cukrem
(saletra potasowa 20g + cukier 10g + woda 300ml). Zbyt dużo cukru powoduje przy spalaniu wydzielinę klejąca.

Gdzieś mam tam w notatkach stosunek saletry do cukru 3 do 1 i rozpuszczanie tego do substancji nasyconej , tj. trochę musi zostać na dnie.Ale sam tego nie robiłem i lepiej aby wypowiedzieli się praktycy.
jenek pisze:
Ja robię tabletki z papieru toaletowego (bez rysunków czysto biały bez zapachu najlepiej bez jakichkolwiek ulepszaczy jak najtańszy ).Idzie to bardzo szybko z jednego listka 1 tabletka.


Oczywiście to wszystko gdyście chcieli robić to tylko w celach edukacyjnych ...

Autor:  kudlaty [ 22 października 2022, 07:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Apiwarol leczenie

Maxik pisze:
Leków jest sporo, lecz nie są tanie.
Na refundacje można sobie kupić paski(z tego co pamietam, ich ilość chyba nie starcza na jednokrotne przeleczenie zadeklarowanych rodzin), lub tabletki.

Refundacja nie pozwala na kompleksową walkę w ciągu całego sezonu.



Parę lat temu wybór był między apiwarol em a baywarol, inne lepi nawet jeśli były na liście to jak chciałeś zamówić okazywało się że jest tylko wybór między dwoma lekami

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/