FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Spalanie Apiwarolu http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=54&t=2584 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kancukiewicz [ 01 września 2008, 21:01 - pn ] |
Tytuł: | |
2.Tabletka spala się ok 2 minut, ale wylotek powinien być zamknięty ok 20 min. 3. jeżeli jest zagrożenie rabunkiem to możesz zostawić wylotek 1-2 cm. - na pewno poradzą sobie z wentylacją. Jeżeli już zacznie się rabunek to wylotek się robi dosłownie na jedną pszczołę. |
Autor: | BoCiAnK [ 13 marca 2010, 20:06 - sob ] |
Tytuł: | Re: Podkarmianie |
makak pisze: Mam pytanie
A dwa jak szybko spala sie tabletka apiwarolu? Trzy jak zapobiec rabunkom?Jak mocno mozna zwezyc wylotki ktore sa wysoki na 1cm? Tak bym mogl to zostawic na tydzien(niestety jestem tylko weekendowo u pszczol) zależy czy w wolnym spalaniu czy w jakimś aparacie |
Autor: | anZag [ 13 marca 2010, 22:54 - sob ] |
Tytuł: | |
Spalam tabletki apiwarolu w ulu pod ramkami bez zatykania wylotków. Wiem że w instrukcji pisze , aby wylotki zamykać na 20 minut. Mimo to zabiegi są skuteczne. |
Autor: | Pawel_T [ 15 marca 2010, 01:14 - pn ] |
Tytuł: | |
anZag pisze: Spalam tabletki apiwarolu w ulu pod ramkami bez zatykania wylotków. Wiem że w instrukcji pisze , aby wylotki zamykać na 20 minut. Mimo to zabiegi są skuteczne.
może to jedynie pozór ze jest skuteczny, albo działa tylko w x% zamiast tak jak ma działać w 90- kilku. p.s silnik Diesela też pojedzie na oleju opałowym czy przepalonym oleju po frytkach, ale z jakim efektem... |
Autor: | anZag [ 15 marca 2010, 21:55 - pn ] |
Tytuł: | |
Pawel Tzapewniam Cię że nie pozór. Najpierw sprawdziłem jak się sypie i ile zostaje zanim zacząłem tak robić. Na wiosne nie stosuje żadnych zabiegów przeciw warozie. A do końca czerwca nie znajduje w ogóle lub bardzo mało warozy w okienkach na czerwiu trutowym. Jeśli zajdzie potrzeba w przyszłości nie wykluczam że to zmienię. Na razie jest OK. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 05 kwietnia 2010, 21:01 - pn ] |
Tytuł: | |
Ostatnio pisalem ze po odymieniu apiwarolem opadlo na dno okolo 20-25 pasożytów warrozy. Wiem ze jest to duzo i dlatego mam pytanie do doswiadczonych. Co Wy byscie radzili teraz w najblizszym czasie robic (kwiecien, maj)?? Kiedy odymic jeszcze raz i ewentualnie jak przeciwdzialac warrozie w najblizszym czasie tak zeby nie doprowadzic na jesien do zaglady rodzin. Troche poczytalem na jej temat i powiem ze troszke sie przerazilem dlatego pytam. (dodam ze na jesien stoswowalem paski baywarol) i e sobote odymilem pszczolki niestety troche za pozno bo mialy juz sporo zasklepionego czerwiu. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 05 kwietnia 2010, 22:03 - pn ] |
Tytuł: | |
tak zeby moj post nie zaginol wsrod innych:) przeczytajcie prosze moj ostatni post odnosnie warrozy i prosze o pomoc. ![]() |
Autor: | mendalinho [ 05 kwietnia 2010, 22:15 - pn ] |
Tytuł: | |
miecio, Spokojnie z tego co piszesz masz silne rodziny to zagłada im nie grozi. Piszesz ze odymiłeś raz powtórz ten zabieg po 5 dniach od pierwszego odymienia.W sezonie możesz stosować metodę biotechniczna polegającą na wycinaniu zasklepionego czerwiu trutowego. W tym celu wprowadz do ula ramke pracy. W sezonie mozesz zastosować kwasy organiczne.zadaj sobie pytanie kiedy bedziesz odbierał pierwszy miód , amitraza rozkłada sie w produktach pasiecznych po 30 dniach.Pozdrawiam |
Autor: | BoCiAnK [ 05 kwietnia 2010, 22:22 - pn ] |
Tytuł: | |
miecio pisze: Co Wy byscie radzili teraz w najblizszym czasie robic (kwiecien, maj)?? .
Po dodaniu nadstawki zapomni o odymianiu czy stosowaniu jakichkolwiek chemicznych środków Ale za to masz cała gamę naturalnych jak Kwas Szczawiowy ,Olejki Eteryczne , |
Autor: | górski_pszczelarz [ 06 kwietnia 2010, 18:03 - wt ] |
Tytuł: | |
a jezeli chodzi o amitraze. Piszecie ze rozklada sie po 30 dniach. To teraz mam pytanie przyjmijmy ze odymie 1 maja, miód zbiore z mniszka 14 maja, a sprzedam go dopiero w lipcu albo sierpniu. Wiem, że nikt tak nie robi, ale czysto teoretycznie powinno wyjsc ze w lipcu juz amitrazy w miodzie nie bedzie i nie powinien on w zaden sposob byc szkodliwy dla klienta. Jezeli sie myle to poprawcie mnie. A drugie pytanie. Przy stosowaniu kwasów organicznych albo roznego rodzaju olejkow itp. warroza ginie czy jest oslabiana i opada na dennice. Bo nie wiem czy nie trzeba zastosowac np. osiatkowanej dennicy zeby warroza spowrotem nie wlazla:) |
Autor: | marian [ 06 kwietnia 2010, 19:30 - wt ] |
Tytuł: | |
Miecio, Twoje teoretyczne rozważania co do rozkładu amitrazy są identyczne z opinią jaką usłyszałem z ust lekarza weterynarii , który rozprowadzał refundowany apivarol . |
Autor: | BoCiAnK [ 06 kwietnia 2010, 20:27 - wt ] |
Tytuł: | |
miecio pisze: a jezeli chodzi o amitraze. Piszecie ze rozklada sie po 30 dniach.
Tak po 30 więc odlicz do tyłu 30 dni licząc że mniszek zacznie kwitnąć 1 maja czyli na dzień dzisiejszy o 6 dni za późno lepiej polej Ambrozolem ![]() |
Autor: | Pawel_T [ 06 kwietnia 2010, 21:13 - wt ] |
Tytuł: | |
marian pisze: Miecio, Twoje teoretyczne rozważania co do rozkładu amitrazy są identyczne z opinią jaką usłyszałem z ust lekarza weterynarii , który rozprowadzał refundowany apivarol .
no bo chyba jedyna rozważania jakie są potwierdzone laboratoryjnie. Cała reszta to spekulacje i "dopasowywanie" do tego jak komu pasuje ![]() |
Autor: | Marek Podlaskie [ 15 maja 2011, 20:26 - ndz ] |
Tytuł: | |
http://pasieka24.pl/wszystkie-nr-pasiek ... ianie.html |
Autor: | Marek Podlaskie [ 17 lipca 2011, 12:41 - ndz ] |
Tytuł: | |
http://allegro.pl/odymiacz-elektryczny- ... 78884.html Oferta z allegro. |
Autor: | górski_pszczelarz [ 17 lipca 2011, 15:34 - ndz ] |
Tytuł: | |
ja mam taki odymiacz z tym że od łysonia. Rewelacyjnie rozwiązuje sposób odymiania pszczół. Zapalasz tabletkę odymiasz zatykasz wylot i idziesz dalej. A nie jakieś wkłądanie tabletek na dennicę i zastanawianie się czy się spaliła czy nie:). |
Autor: | Marek Podlaskie [ 18 lipca 2011, 20:20 - pn ] |
Tytuł: | |
Miecio ,a jak jest ze spalaniem apiwarolu np w 20 ulach po kolei. 20 uli stoi i czeka na swoją kolejkę. Czy jest czas jakiś oczekiwania od spalenia tabletki.? Czy można od razu przechodzić do następnego ula. Czy trzeba również w jakiś sposób czyścić odymiacz.Napisz jak to wygląda i jak to u siebie stosujesz ![]() |
Autor: | michal92 [ 18 września 2011, 10:38 - ndz ] |
Tytuł: | |
Mam pytanie dotyczace odymiania apiwarolem, we wszstkich ulach mam dennice osiatkowane , z tym wlasnie wiaze sie moje pytanie czy na czas dymienia mam dennice pouszczelniac zeby dym nie uchodzil czy odymiac bez uczczelniania? Proszę o szybką odpowiedz bo chciałbym już dzisiaj zaczać dymić! Pozdrawiam. |
Autor: | makak [ 18 września 2011, 10:52 - ndz ] |
Tytuł: | |
uszczelnic i zamknac wlotek na ok 20minut |
Autor: | Jerzy K [ 18 września 2011, 10:54 - ndz ] |
Tytuł: | |
Uszczelniać. Jerzy K. |
Autor: | Marek Podlaskie [ 18 września 2011, 12:53 - ndz ] |
Tytuł: | |
michal92 pisze: Mam pytanie dotyczace odymiania apiwarolem, we wszstkich ulach mam dennice osiatkowane , z tym wlasnie wiaze sie moje pytanie czy na czas dymienia mam dennice pouszczelniac zeby dym nie uchodzil czy odymiac bez uczczelniania?
Proszę o szybką odpowiedz bo chciałbym już dzisiaj zaczać dymić! Pozdrawiam. Ja też mam osiatkowane i myślę położyć sklejkę zakrywającą dno ,na to papier wysmarowany olejem ,do kontroli osypu warozzy. I po środku położę kawałem blachy ,nad którą będzie się spalała tabletka. Może lepiej to by było robić wyżej na dennicy ,ale od dołu lepsze dojście . Czy to dobry pomysł ? ![]() |
Autor: | michal92 [ 22 września 2011, 21:02 - czw ] |
Tytuł: | |
Drodzy Koledzy. Proszę o cenne rady i informacje jak u Was przebiega odymianie apiwarolem . Z gory Dziękuje. |
Autor: | d@niel_25 [ 22 września 2011, 21:25 - czw ] |
Tytuł: | |
Ja od 4 lat tabletkę kładę na blaszce podpalam palnikiem gazowym i do ula i zatykam wylotek. Prymitywne może ale na razie mi wystarcza i warroza leci w dół. |
Autor: | michal92 [ 22 września 2011, 21:26 - czw ] |
Tytuł: | |
chodzi mi jak szybko,sprawnie i dobrze odymic 20 kilka uli ![]() |
Autor: | Tazon [ 23 września 2011, 09:12 - pt ] |
Tytuł: | |
michal92 pisze: Drodzy Koledzy.
Proszę o cenne rady i informacje jak u Was przebiega odymianie apiwarolem . Z gory Dziękuje. Odymianie apiwarolem przebiega bardzo dobrze mam dennice nie osiatkowane ! apiwarol odpalam od znicza , mam przygotowane 3 zakrętek 66 fi na środku z wgięciem i otworami, do zakrętek mam przywiązany drucik co nie sprawia żadnego problemu wyciągnięcia z środka dennicy, po zapaleniu i wsunięciu zakrętki zatykam wlot kawałkiem gąbki na 10minut. |
Autor: | BoCiAnK [ 23 września 2011, 10:16 - pt ] |
Tytuł: | |
michal92 pisze: chodzi mi jak szybko,sprawnie i dobrze odymic 20 kilka uli
Przygotuj se 20 kapsli od piwa (wypal je w ognisku ) przebij bok dwa razy gwoździem i przewlec 30cm drut z linki od prądu lub jakiś sztywny przygotuj 20pasków gąbki - aby zatkać wylot i po kolei idź i zapal Tabletkę Apiwarolu np od znicza trzymając ją pincetą połóż na dnie kapsla i wsuń do ula na dennicę i zatkaj wylot i tak 20 razy jak skończysz idziesz do pierwszego i odtykasz powinno Ci to zająć nie więcej jak te 20 min co jest zalecane na opakowaniu Kiedyś tak odymiałem i było Super ![]() |
Autor: | Odnowiciel [ 23 września 2011, 14:41 - pt ] |
Tytuł: | |
Ale musi iść bardzo powoli żeby przy ostatnim ulu było 20 minut ![]() Pozdrawiam. |
Autor: | BoCiAnK [ 23 września 2011, 18:11 - pt ] |
Tytuł: | |
Odnowiciel pisze: Ale musi iść bardzo powoli żeby przy ostatnim ulu było 20 minut
![]() Pozdrawiam. To zależy jakie ma odległości ![]() ![]() |
Autor: | górski_pszczelarz [ 24 września 2011, 12:36 - sob ] |
Tytuł: | |
ja odymiam za pomocą urządzona od łysonia do spalania apiwarolu. Czas jaki zajmuje odymienie zatkanie wylotu i przejście do kolejnej rodziny to około 1,5-2 minuty. |
Autor: | Cezary256 [ 26 września 2011, 21:09 - pn ] |
Tytuł: | |
Witam wieczorem ![]() Po raz pierwszy w mojej karierze pszczelarskiej odymiałem dziś pszczółki apiwarolem, nie wiedziałem, że spalanie to jest taka gwałtowna reakcja straciłem jedną pigułę bo się wypaliła zanim ją do ula wpakowałem :/ Kurde to się pali jak saletra za starych dobrych czasów pakowana do kapsla po wódce i podpalana. Piszą żeby nie wdychać... no ja się trochę nawdychałem ![]() |
Autor: | miły_marian. [ 26 września 2011, 21:28 - pn ] |
Tytuł: | |
Wdychanie apiwarolu jest szkodliwe dla ludzkiego zdrowia. Radze brać łyzeczkie pyłku dzienie tak przez tydzień może byc z miodem. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | Mariuszczs [ 27 września 2011, 09:12 - wt ] |
Tytuł: | |
Na allegro czasem bywają odymiacze zrobione z dmuchawki elektrycznej do rozpalania grilla |
Autor: | Cezary256 [ 27 września 2011, 21:53 - wt ] |
Tytuł: | |
Na dobrą sprawę to taką dmuchaweczkę można by samemu zrobić, może nie będzie ona mistrzostwem inżynierii, ale na pewno będzie działać jak należy. Podstawowym sprzętem będzie wysoko obrotowy wiatraczek komputerowy, a resztę jakoś podoginać, poprzycinać, pomontować i jest odymiaczka ![]() |
Autor: | waldek6530 [ 29 września 2011, 21:32 - czw ] |
Tytuł: | |
Ja zrobiłem sobie odymiaczke za darmo: zakosiłem zonie 0,5 litra słoik z kuchni, w zakrętkę wlutowałem dwie rurki jedna sięga prawie dna a druga kończy się tuż pod deklem. Na zewnętrzne króćce obydwu założyłem igelitowe wężyki takie po 0,5 metra (gdzieś je znalazłem w garażu). Na koniec tego wężyka, który siedzi na rurce sięgającej dna słoika założyłem gumową gruszkę od aparatu do mierzenia ciśnienia (gdzieś z wybrakówki ze szpitala od znajomego). Do tego słoika leci podpalony tabletek apiwarolu lub inny domowej roboty z TT zakręcam szybko dekiel (wcześniej koniec wężyka do wylotu ula. Po zakręceniu dekla słoika kilkanaście dmuchnięć "gruszką"i cały dym z tabletki lub innego specyfiku mam w ulu. waroza wykręca" gębę" i po chwili ląduje na posmarowanej olejem jadalnym z pierwszego tłoczenia wkładce. Cala filozofia. drożej kosztowało mnie napisanie tego postu niż cały ten mój aparat ![]() |
Autor: | szymolas [ 29 września 2011, 23:09 - czw ] |
Tytuł: | |
Widziałem takie cuś u jednego pszczelarza tylko zamiast gruszki miał małą samochodową pompkę a w słoiku pod nakrętką miał zrobiony stożek z siatki gdzie wrzucał palacą się tablete ![]() |
Autor: | waldek6530 [ 30 września 2011, 07:15 - pt ] |
Tytuł: | |
Ja do jednej z rurek mam przylutowaną blaszkę i na nią kładę palącą się substancje. Jak tej blaszki nie miałem to jak włożyłem zrobiony przez siebie materiał palny (papier toaletowy nasycony roztworem saletry i cukru) to słoik diabli zieli popękał od temperatury. O tym zapomniałem napisać w poprzednim poście. |
Autor: | Marcin S.. [ 02 października 2011, 14:41 - ndz ] |
Tytuł: | |
Panowie podepnę sie pod temat z malym pytaniem. Mila by ktoś z was odsprzedać 3 tabletki apiwarolu bo mam jedna rodzinę a nie chciał bym ze by sie osypała ![]() |
Autor: | Cezary256 [ 02 października 2011, 21:56 - ndz ] |
Tytuł: | |
Idź do weterynarza, on ci odsprzeda piguły bez problemu w cenie od 2,5 do 3 PLN ja kupiłem najpierw 4 później 1 i nie ma problemu, recepty na to ie trzeba mieć ![]() |
Autor: | Marcin S.. [ 03 października 2011, 16:41 - pn ] |
Tytuł: | |
tylko u nas jest problem na sztuki nie chcą sprzedawać ![]() |
Autor: | Cezary256 [ 04 października 2011, 01:23 - wt ] |
Tytuł: | |
Patrz jakie agenty z tych weteryniarzy ![]() ![]() ![]() |
Autor: | pawel. [ 04 października 2011, 13:34 - wt ] |
Tytuł: | |
Koledzy apiwarol nich się dymi i niech się pali a napewno waroze z nóg zwli pawel |
Autor: | zbycho81 [ 04 października 2011, 19:01 - wt ] |
Tytuł: | |
Marcin S.. pisze: tylko u nas jest problem na sztuki nie chcą sprzedawać
![]() u nas bez problemu na sztuki sprzedają, ostatni kupowałem po 2,50zl. |
Autor: | ulik77 [ 05 października 2011, 11:07 - śr ] |
Tytuł: | |
W lipcu płaciłem 50 zł/25szt a dwa tygodnie temu 52zł/25szt ![]() ![]() |
Autor: | staszekg [ 03 listopada 2011, 23:00 - czw ] |
Tytuł: | |
Testowałem dziś wiatraczek do spalania apiwarolu,ale bez sukcesu.Po trzech ulach wysiadła mi bateria/cienki paluszek 12v/.Jakie stosujecie baterie do wentylatorka z laptopa,moc niewiadoma,wymiar 6x6cm. |
Autor: | Slawek [ 04 listopada 2011, 09:03 - pt ] |
Tytuł: | |
Do wentylatora zdjętego z procesora w stacjonarnym komputerze podpinam 9V bateryjkę. Kręci bez problemu. Myślę że wiatrak z laptopa tym bardziej sobie poradzi. |
Autor: | rumcajs [ 05 września 2012, 14:45 - śr ] |
Tytuł: | Re: Spalanie Apiwarolu |
Witam!! Nie chcąc otwierać nowego wątku umieściłem to tutaj, a mianowicie zostało mi 10 tabletek apiwarolu z tamtego roku ale termin ważności upłynął w listopadzie 2011r. Mam świeże opakowanie ale chciałem wykorzystać te 10 tabletek do kontroli w październiku- listopadzie. Czy to w ogóle zadziała czy wyrzucić na śmieci. Pozdrawiam Serdecznie. |
Autor: | lalux5 [ 05 września 2012, 15:26 - śr ] |
Tytuł: | Re: Spalanie Apiwarolu |
rumcajs pisze: Czy to w ogóle zadziała czy wyrzucić na śmieci. Druga część zapytania jest odpowiedzią .Żeby wykorzystać te tabletki do kontroli , należałoby najpierw je skontrolować jaka jest ich skuteczność po terminie ( 1 rok to za długo). Takie tabletki nasącza się amitrazą . |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |