FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 21:22 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 30 września 2012, 18:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Alpejczyk,
Nie wychwyciłem tego u Sabarda, aczkolwiek przyznaję, że będąc przeciwnikiem jego metody związanej z aplikowaniem mikstur bezpośrednio do ula nie przestudiowałem jego opisu wystarczająco dokładnie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 30 września 2012, 18:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 listopada 2010, 19:14 - pt
Posty: 114
Lokalizacja: płn Wlkp
wcześniej przewijały się obawy o jod, który jest składnikiem rapicidu. Myślę, że można by zrobić test na obecność jodu, np. wiosną pobrać próbki pokarmu i wosku. Wosk można rozpuścić w benzynie i dodać skrobi, albo kupić test na wykrywanie jodu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 30 września 2012, 19:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
CYNIG pisze:
Alpejczyk,
Nie wychwyciłem tego u Sabarda, aczkolwiek przyznaję, że będąc przeciwnikiem jego metody związanej z aplikowaniem mikstur bezpośrednio do ula nie przestudiowałem jego opisu wystarczająco dokładnie.


Ja zastosowałem Alfe-5 1%w dwóch rodzinach i nie zauważyłem jakiś ubocznych skutków jak na razie. Plastry moczyłem również, lecz następnie wysuszyłem, zobaczymy za rok jak mateczki będą na nich czerwić.
Co do jodu, jest to pierwiastek bardzo reaktywny i łatwo można się go pozbyć.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 30 września 2012, 20:09 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Ramki nie osuszone czy mozna opryskac teraz rapicydem czy nie beda plesniec jak sie ich nie osuszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 30 września 2012, 20:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
pleszek pisze:
Ramki nie osuszone czy mozna opryskac teraz rapicydem czy nie beda plesniec jak sie ich nie osuszy.


Musisz osuszyć. Rapicyd to nie panaceum na wszystko. To jest typowy środek dezynfekujący który ma zniszczy drobne ustroje w danym czasie ale nie uchroni cię od kolejnych wtórnych zakażeń np. pleśniami, jeśli będziesz przechowywał w złych warunkach ramki (wysoka wilgotność, ciepło)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 30 września 2012, 20:39 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Alpejczyk pisze:
pleszek pisze:
Ramki nie osuszone czy mozna opryskac teraz rapicydem czy nie beda plesniec jak sie ich nie osuszy.


Musisz osuszyć. Rapicyd to nie panaceum na wszystko. To jest typowy środek dezynfekujący który ma zniszczy drobne ustroje w danym czasie ale nie uchroni cię od kolejnych wtórnych zakażeń np. pleśniami, jeśli będziesz przechowywał w złych warunkach ramki (wysoka wilgotność, ciepło)


Ramki sa w pomieszczeniu nieogrzewanym a wilgotnosc no wiesz taka jak w nieogrzewanym .Ramki nieosuszone miod wykrecony itak zostawione. Trzeba zostawic dezynfekcje do wiosny.
Dzieki za informacje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 13 października 2012, 10:54 - sob 

Rejestracja: 14 marca 2008, 21:36 - pt
Posty: 189
Lokalizacja: Krosno odrzańskie
Jeszcze raz.Czy rapicid można stosowac do bezpośredniego spryskania lub polania pszczół,tak jak Be Vital czy Ambrozol?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 13 października 2012, 12:07 - sob 

Rejestracja: 04 grudnia 2007, 18:54 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zróbcie to sami (zamiast Rapicidu): http://primavet.com/Nosestat?language=en

_________________
Pozdrowienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 15 października 2012, 18:48 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
ten preparat tez chyba zawiera jod jak rapicid a już po 7 dniach mozna zbierać miodzik rózni sie kwasem ale moze dlatego rapicidem mozna zwalczyc zgnilca
A jak z warozą ? czy ktoś ma jakieś doświadczenia o których mówi Sabard
bo u mnie jakoś sporo się sypało po apiwarolu chodż przyznam ze stosowałem tylko raz dziennie przez trzy dni oprysk rapicidem wczesniej.

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 15 października 2012, 20:55 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
floi pisze:
A jak z warozą ? czy ktoś ma jakieś doświadczenia


Doświadczenie nie doświadczenie ale ,jak robiłem odkłady -wiadomo ramki z czerwiem krytym ,więc odymianie nic by nie dało .
Opryskane były rapicidem i później przy przeglądach też .
Wydawało się że jest ok.
Teraz warozy w nich nie brakuje :roll: .
Tak myślę że działanie rapicidu to ileś tam minut ,gdyby nawet zabijał warozę to trzeba by chyba opryskiwać ramki co drugi- dzień .
Dennic osiatkowanych wtedy nie miałem więc nie sprawdzałem osypu warozy .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 15 października 2012, 21:04 - pn 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Sabard pisze na swojej stronie ze dwa razy dziennie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 15 października 2012, 21:12 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
ja mam wszystkie dennice osiatkowane i niestety nie widziałem warozy po opryskach
ostatnio ktoś tu na forum pisał ze po coca coli się niezle sypie a tam tez kwas chyba fosforowy i siarkowy?

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 15 października 2012, 22:04 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Jedno jest pewne pszczoly dobrze zimują po takim oprysku i nie widać nosemy , plastry opryskane zaczerwione na deskę,daje sobie radę z wieloma chorobami
z roku na rok chyba przybywa tych co stosują
doktory mowią ze fosforowy be i sie odkłada
więc dlaczego nikt nie poczyni jakichś konkretnych badań i nie opublikuje ich w prasie pszczelarskiej ze niewolno bo jest w takim a takim stęzeniu w miodzie po opryskach w dannych terminach w porównaniu do innych stosowanych chemikaliów by pszczelarze nie truli ludzi to jest chyba w interesie narodowym
A czy kwas szczawiowy się nie odkłada i czy nie jest szkodliwy?
Ktoś chyba na to dostaje pieniądze i powinien nas uświadomić konkretami

Pan Sabard sie stara ale nikt a nikt kto powinien mu nie pomoże
Ci co mówią ze chemia be i nie stosują bo mają zdrowe to gratuluje ale chyba nie zdają sobie sprawy ze dziś zdrowe ale za rok albo dwa moze być inaczej bo nikt nie wie dlaczego właśnie dzisiaj i tutaj pszczoły znikneły
Jak pokazuje Bocianak pojawiają się podobne środki za granicą -no to co jest bracia pszczelarze czy ktoś nas tu nie ładuje po kieszeni Apivarolem za 60 zeta czy coś takiego, i jest biznes bo jak padają to i byle jakie odkłady kupią
Ja za mało wiem ale są tu tacy co zęby zjedli na pszczołach i mam do Was żal ze nie potraficie się skrzyknąć i takich doswiadczeń razem nie przeprowadzicie i nas początkujących lub mało wiedzących nie uświadomicie.
Bo tak naprawdę to niewiedza drobnych pszczelarzy szkodzi wszystkim a najbardziej wam Panowie Mistrzowie Pszczelarstwa, jest przyczyną szerzenia chorób i pchania do uli wszystkich mozliwych specyfików
I tak naprawdę na was spoczywa odpowiedzialność za to co pszczelarze hobbyści wyprawiają Bo to Wy powinniście uświadomić młodym jak prawidłowo hodować pszczoły!!

A co młody pszczelarz robi jak kupi pierwszy UL? Ano zderza się z górą sprzecznych informacji ,literaturą która była dobra 20 lat temu i idzie do wróżki aby mu powiedziała co zastosować na waroze.Jak wie co to jest.

I to nie jest śmieszne to jest rzeczywistość naszego pszczelarstwa Panowie Mistrzowie PSZCZELARSTWA

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 05:10 - wt 

Rejestracja: 05 czerwca 2008, 20:23 - czw
Posty: 451
Lokalizacja: podhale
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Floi problem w tym ze takie rzeczy robią nie tylko początkujący pszczelarze.byłem na kursie na mistrza to byli i tacy co chcieli pszczoły pakować do mikrofali żeby wątrobę tepic :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 07:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Bardzo mądre słowa Kolegi Floi popieram wszystkie i prosze przeczytajcie jeszcze raz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:18 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Widzę ze fachowcy zamkneli sie w sobie hihi ciekawe czemu?
Ano każdy ma swoją złotą receptę ,więc po co bedzie kombinował, a ile w tym chemii diabeł jeden wie ale klient nie i niech tak zostanie-miód czy parówki jaka to róznica -laicy niech się męczą

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:37 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Wracając do rapicidu pytałem dzisiaj chemikow w pracy ale oni troche nie z tej dziedziny lecz co mi powiedzieli-
Ano ze kwas fosforowy i siarkowy ma raczej mało wspólnego z zabijaniem wirusów bakteri i grzybow a jest raczej bazą dla detergentów które wchodzą w skład rapicidu i mają własności rozpuszczające same kwasy i pozostałosci po nich są raczej nie szkodliwe jedyne czego by się obawiali to te detergenty
Natomiast Jod -ooooo ten to pierze wirusy bakterie i grzyby to chyba coś w rodzaju zwykłej jodyny(chlopaki powiedzieli ze coś takiego bez detergentu to mogą w każdej chwili umieszać)
W tym preparacie do którego dał link Bocianak-on jest na bazie jodu i miód można brać po 7 dniach.
A wogóle najlepszym dezynfekatorem to jest czysty spiritus chodz drogi
Spotkałem się i też daje go pszczołom na zimę do pokarmu z dobrym efektem
A może wystarczy odrobinę jodyny ze spirolem do dezynfekcji układu pokarmowego pszczoły czy oprysku plastrów.A rapicid w przypadkach wystąpienia choroby tylko.
Są tu chyba jacyś Chemicy z tytułem doktora albo chociaż magistra
Czy jodyna jest bezpieczna????????

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:38 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
No chyba ze na tym forum nie ma MIstrzów i fachowców to przepraszam

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
floi,
akurat chemicy w tej dziedzinie są średnimi autorytetami, poszukaj raczej mikrobiologów :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:40 - wt 
floi Swoje przemyślenia bądź łaskaw zachować dla siebie. Forum nie jest od tego, żeby sugerować klientom, że pszczelarze sprzedają im zatruty miód.
A Administrator w tej sprawie powinien pojąć odpowiednie kroki.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:48 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Nie powiedziałem ze jest zatruty tylko ze znajduje się w nim chemia bo amitraza legalnie dopuszczona i rozprowadzona przez nasz związek pszczelarski uzywana przez wielu pszczelazy to grupa cięzkiej chemii więc nie wiem skąd ci przyszło na mysl slowo trucizna???????i niczego nie insynuuje

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
floi pisze:
Nie powiedziałem ze jest zatruty tylko ze znajduje się w nim chemia bo amitraza legalnie dopuszczona i rozprowadzona przez nasz związek pszczelarski uzywana przez wielu pszczelazy to grupa cięzkiej chemii więc nie wiem skąd ci przyszło na mysl slowo trucizna???????i niczego nie insynuuje


Masz jakiekolwiek dane na temat pozostałości amitrazy lub jej produktów rozkładu (przy stosowaniu zgodnie z ulotką) w miodach?
Podaj źródło Twoich rewelacji.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:52 - wt 
floi pisze:
więc nie wiem skąd ci przyszło na mysl slowo trucizna???????

Amitraza to trucizna i dobrze o tym wiesz
floi pisze:
a ile w tym chemii diabeł jeden wie ale klient nie

A to czym jest jak nie insynuacją ?


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 18:58 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
a chodz by Pasieka 3\2003 o pozostałościach akarcydów

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:02 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Nie bedę sie z Panem spierał o te trucizne bo nie o to mi chodzi jezeli pan uwaza ze miód jest taki sam po dymieniu amitrazą w zimie i na wiosnę i nie ma pozostałości w wosku to ja nie mam nic przeciwko

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Czy chodzi o ten http://www.pasieka.pszczoly.pl/index.ph ... miodu.html artykuł??

Jeśli tak, to wklej tu na forum cytat dotyczący skażenia amitrazą, ja się nie mogę doszukać.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
floi pisze:
Nie bedę sie z Panem spierał o te trucizne bo nie o to mi chodzi jezeli pan uwaza ze miód jest taki sam po dymieniu amitrazą w zimie i na wiosnę i nie ma pozostałości w wosku to ja nie mam nic przeciwko


Błędne założenie, jak ktoś odymi przed miodobraniem to oczywiste, że bedzie miał amitrazę w miodzie. Ale to nie będzie wina amitrazy tylko "pszczelarza" bałwana.
Co do pozostałości amitrazy w wosku, prezentowałem na forum ostatnio dane z podaniem konkretnego źródła z którego pochodziły. Albo rozmawiamy o faktach albo o czarowaniu rzeczywistości i własnych lękach.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:12 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
http://www.pasieka.pszczoly.pl/index.ph ... 2wosk.html

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:16 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
W przypadku amitrazy jej zawartość w wosku wynosiła 0,061, a w miodzie 0,012 mg/kg. Po pięciu miesiącach w obu produktach spadła poniżej poziomu wykrywalności.-cytat z tego artykulu

Jest tam tez powiedziane ze amitraza to jeden z najbezpieczniejszych akarcydów ale 5 miesięcy to troche czasu jest

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Czytałeś ten artykuł dokładnie przecież właśnie w nim pisze jak byk:

"...Tempo rozkładu poszczególnych środków chemicznych jest zróżnicowane. Sprzyja mu wzrost temperatury. Przy 35°C zawartość fluwalinatu spada znacznie szybciej niż w 16°C. Podobne zależności wystąpiły także w przypadku malationu i tymolu. Wyniki badań dotyczących pozostałości Amitrazu, komponentu popularnego w Polsce Apiwarolu, są bardzo optymistyczne (Ryc.1). Po dwukrotnym odymieniu gniazda okazało się, że związek ten wykrywano tylko w krótkim czasie po jego zastosowaniu i w niewielkiej ilości. W następnych dwóch miesiącach ani w miodzie, ani w wosku nie stwierdzono ich pozostałości na poziomie zapewniającym ich wykrycie...

Cały ten artykuł jest najeżony taką ilością wzajemnie sprzecznych danych, że tylko utwierdza mnie w przekonaniu o bazowaniu na danych źródłowych a nie "fachowych artykułach prasowych"

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:22 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Proszę pana ja nie chce się spierać -tylko ze jest to chemia a jakie ona niesie zagrozenia to tego nikt nie wie-i nie zagwarantuje skutków tego co bedzie za 20 lat

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Jeśli stawiasz poważne zastrzeżenia, to wypada je merytorycznie uzasadnić.

A gdybyś wgłębił się w temat to ta "chemia" by przestała straszyć po nocach :).
Pomyśl jakie obecnie badania bezpieczeństwa musi przejść środek leczniczy przed uzyskaniem zgody na wprowadzenie na rynek i przy okazji ile to kosztuje. Nie bez kozery padają stwierdzenia, że pszczelarstwo jest zbyt małym rynkiem zbytu, żeby opłacało się wprowadzić od zera nowe leki (a przynajmniej jakąś ich większą ilość. Nowy lek przeciw varroa jest na etapie prób (między innymi bezpieczeństwa) i trwa to już 2 lata i nie wiadomo czy za rok się skończy.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:34 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Po za tym stezenie podanej substancji chyba tez ma wpływ-A TAKTIK szeroko opisywane metody tutaj na forum ??????

Od pszczelarstwa zalezy 30 procent prdukowanej zywności na swiecie więc nie powiedziałbym aby się nie opłacało wprowadzać nowych leków
A jeśli popatrzymy na dowody za i przeciw jesli chodzi o zaprawy do nasion koncernu Bajer to mam poważne wątpliwości co do tych procedur bezpieczeństwa

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:46 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
I co z nami pszczelarzami -czy wdychanie oparów apiwarolu nie jest szkodliwe?

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
floi,
uzgodnijmy najpierw o czym w ogóle piszemy OK??
ja piszę o lekach a nie zaprawach nasiennych
i piszę o rynku na leki pszczelarskie a nie o korzyściach z pszczół.

Tak łopatologicznie - dane wzięte z sufitu.
Jeśli wprowadzenie leku na rynek będzie kosztowało 3 lata pracy i np 1mln$ a spodziewana sprzedaż w skali 10 lat będzie na poziomie 0,7 mln$ to kto będzie zainteresowany takim biznesem??
A właśnie podobny mechanizm występuje na rynku leków pszczelich.

Co do szkodliwości amitrazy dla człowieka był w ostatnim czasie bardzo ciekawy i mądrze napisany post jednego z Kolegów. Zresztą karta charakterystyki amitrazu jest ogólnie dostępna.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:53 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
A skąd pan zna jaki jest mechanizm wprowadzania lekow na rynek?Jesli mozna wiedziec?

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Dokładnie z pierwszej ręki :)

P.S jeśli to nie sprawi problemu proszę się do mnie zwracać w formie bezpośredniej (przez "ty"). Tak się na forum przyjęło i jest w sumie najwygodniejsze

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:58 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Czyli ma pan coś wspólnego z lekami? więc co pan sądzi o skladzie rapicidu i o samym jodzie w nim zawartym?

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 19:58 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Przepraszam za pan

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 20:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
floi pisze:
Czyli ma pan coś wspólnego z lekami? więc co pan sądzi o skladzie rapicidu i o samym jodzie w nim zawartym?


Nie mam nic wspólnego z lekami, raczej pośrednio z procedurami ich wytwarzania i wprowadzania na rynek.

Rapicid nie jest lekiem, a już szczególnie nie jest wykazany do zastosowań leczniczych pszczół czy też przeciw varroa. Jego stosowanie jest podparte próbami jednych a wiarą drugich pszczelarzy. O umocowaniu prawnym takiego działania nie będę się wypowiadał. O ile się nie mylę to ustawa o prawie farmakologicznym to ujmuje, ale nie mam chęci i powołania na grzebanie w tych przepisach.
W środkach złożonych nie możemy rozpatrywać pojedynczo jego składników, zachodzi między nimi synergizm nad którym się głowili mądrzejsi od nas.

Ja w swojej pasiece stosuję Rapicid jako typowy środek odkażający do sprzętu (zgodnie ze specyfikacją) nie stosuję na żywe pszczoły.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 20:16 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
A czy nie uwazasz ze powinno się przeprowadzić badania które potwierdzą lub zanegują skuteczność lub udowodnią szkodliwośc tego środka w opisywanych szeroko zabiegach dla pszczól i produktów pszczelich?
I nigdy nie spróbowałeś go na pszczołach?

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 20:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
floi,
a kto zapłaci za te badania? i dlaczego tylko rapicid, przecież można sobie takich środków wymyślić dziesiątki. Ktoś stwierdzi, że np: płyn do czyszczenia kanalizacji działa leczniczo i co? też do badania? itp. itd.

Nie, na pszczołach nie stosowałem i dopóki nie znajdę konkretnych wyników badań na temat wpływu tego środka na pszczoły i ich produkty nie zastosuję.
Na chwilę obecną fascynację rapicidem odbieram jako przejściową modę i nie widzę potrzeby wprowadzania go na siłę u mnie w pasiece do żywej rodziny pszczelej.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 20:34 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Z tym do kanalizacji to pojechałeś .Ja myślę Ze myśląc w ten sposób ludzie nie wynaleźli by wielu potrzebnych rzeczy. Nie obraź się ale czy Ty czasem nie jesteś jakimś wysoko postawionym urzędnikiem

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 20:38 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Dal Tobie przyklad w cale nie pojechal.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 20:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
floi pisze:
Z tym do kanalizacji to pojechałeś .


Tak myślisz?? A zobacz co jest substancją czynną w wielu środkach czyszczących rury (podpowiadam - NaOH) Specjalnie tak dobrałem ten przykład :) :) :)

floi pisze:
Ja myślę Ze myśląc w ten sposób ludzie nie wynaleźli by wielu potrzebnych rzeczy.


Testowanie "na pałę" na żywych organizmach wszystkiego co podejdzie pod rękę nie jest moim zdaniem drogą do sukcesu :)
Zdanie "po pierwsze nie szkodzić" ma jednak chyba jakiś sens

floi pisze:
Nie obraź się ale czy Ty czasem nie jesteś jakimś wysoko postawionym urzędnikiem


Jakbym był, to albo bym miał pasiekę na 300 rodzin albo nie miał wcale z braku czasu :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 20:53 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
w cocacoli tez jest kwas fosforowy a to srodek spozywczy a siarkowy tez sie uzywa w spozywce
kwasami zwalcza się waroze
Jodyna dezynfekuje -Czy nie warto tego sprawdzic -czy nie powinno się tego sprawdzić w obliczu niemocy naukowców w walce z chorobami wirusowymi-no nie chce mi się wierzyc ze tak myslisz

i jak inaczej sprawdzić jak nie na zywym organiżmie-to nie jest jakiś skomplikowany srodek

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 20:57 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
pleszek,
Jednym z takich przykładów jest wynalezienie penicyliny przez Alexandera Fleminga. Miało to miejsce w 1928 roku, kiedy to zostawił on szkiełko laboratoryjne z wymazem bakterii Staphylococcus w swoim laboratorium i pojechał na dwutygodniowe wakacje. Kiedy wrócił zobaczył, że próbka została zainfekowana pleśnią, która sprawiła, że bakterie przestały się rozmnażać. Własnie wtedy odkrył antybiotyk!

Wiele rzeczy wynaleziono przez przypadek i nie mozna odrzucać bez sprawdzenia-odrazu negować

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 21:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
chyba zaczynamy się zapętlać, te tezy już podnosiłeś i się do nich ustosunkowałem. Chyba dość jasno wyraziłem moje osobiste podejście do wlewania na pszczoły wszystkiego co podejdzie z nadzieją, że może się uda.

Jak piszesz o coca coli, to chyba nie uważasz że wlewali do napoju jakiś kwas i sprawdzali co się stanie klientowi przy różnych stężeniach?? A na tym by z grubsza polegało opracowywanie "leków" przez amatorów.

W przypadku penicyliny weź pod uwagę, że miał cały aparat naukowy żeby ocenić to spostrzeżenie i przeanalizować co się tak na prawdę dzieje i z jakimi skutkami.

Poza wszystkim zdecyduj się, z jednej strony straszysz pozostałościami chemii w miodzie od środków dopuszczonych obecnie do stosowania a z drugiej strony preferujesz radosną twórczość ze środkami chemicznymi, gdzie całkowicie niemożliwe na poziomie pszczelarza będzie określenie poziomu pozostałości jak i nowo powstałych związków w produktach.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 21:40 - wt 

Rejestracja: 18 listopada 2010, 11:22 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: BRZESKO
Nie zgadzam się z określeniem typu "wlewania na pszczoły wszystkiego co podejdzie z nadzieją, że może się uda."
Jezeli wielu pszczelazy donosi ze działa pozytywnie powinno się to sprawdzić

A jesli chodzi o cocacole
Coca Cola została wynaleziona w maju 1886 roku przez doktora Johna Pembertona, farmaceutę z Atlanty. John Pemberton odkrył formułę przy pomocy trójnogiej mosiężnej kadzi na podwórku za domem. Nazwa została podpowiedziana przez jego księgowego Franka Robinsona.
Dodam ze miało to być pierwotnie lekarstowo

W całej tej dyskusji przynajmniej na poczatku chodziło mi o to aby przeanalizować składowe rapicidu jak jod przede wszystkim (jodyna)
bo moze załozenie dezynfekcji układu pokarmowego jest słuszne ale nie koniecznie rapicidem tylko samym jodem który jest podobno nieszkodliwy lub spiritus
Ja nie strasze amitrazą tylko pytam skoro amitraza Ok(a to cięzka chemia) to dlaczego wszyscy sie tak boją tego rapicidu a nikt nie sprawdzi
ale na to pytanie chyba nie ma odpowiedzi
ale chyba faktycznie sie zapętlam
Dzieki za dyskusje
Jesli ktoś moze coś powiedziec i wie coś na temat jodu i jodyny jej szkodliwości itp lub spiritusu bardzo proszę podzielcie sie informacją

_________________
MM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Rapicid
Post: 16 października 2012, 22:10 - wt 

Rejestracja: 04 grudnia 2007, 18:54 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: Bielsko-Biała
1. Rapicid, coca-cola lub nawet czysta woda w jakimś stopniu usuwa z pszczół warrozę, ponieważ na przylgach ("stopach") roztocza znajduje się substancja kleista umożliwiająca mu pokonywanie grawitacji. Naruszenie podstawowej zasady klejenia czegokolwiek (powierzchnia przedmiotów skutecznie sklejanych musi być sucha i czysta) powoduje, że VD po prostu odpada z ciała pszczoły.

2. Jelito zdrowej pszczoły jest sterylne. Povidonum iodinatum o stężeniu 3% skutecznie dezynfekuje jelito pszczoły w przypadku zasiedlenia go przez mikrosporidia (czyli nosemy). Znajduje się w preparacie Betadine - opis: http://www.doz.pl/leki/p5671-Betadine_plyn Sporo ludzi w mojej okolicy stosuje go z powodzeniem od wiosny 2011. Czasami nawet i jakaś warroza tak przy okazji spadnie. :D

_________________
Pozdrowienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji