FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Nazwa łacińska Pimpinella anisum
Właściwości
Zawiera olejki eteryczne, kumaryny, flawonoidy, a także sterole roślinne.
Ciekawostki Owoce anyżu działają
Zewnętrznie, w formie bardzo rozcieńczonych spirytusowych roztworów, służy do nacierania rąk i twarzy w celu odpędzenia owadów, np. komarów. Zabija też wszy, pchły i kleszcze.

BoCiAnK,
Cześć. Jakoś ten post przelecial bez echa . Nikt w tej sprawie nie zabral glosu.
Anyż jest też skladnikiem Ambrozolu, czyli dziala w jakiś sposób i na warozę. Zabija jak piszesz wszy, pchly i kleszcze. I to jest prawda, a więc i roztocza. Pytanie jest tylko -jakie stężenie musi być tego wyciągu z anyżu, czy może naparu z anyżu lub nalewki na alkoholu z anyżu.
Jeżeli nikt tego nie stosowal, mam na myśli -anyż to
myślę ,że nie uzyskamy na to odpowiedzi.
Jest wśród nas mnóstwo Kolegów pszczelarzy,którzy stosują ziola do leczenia , lub wspomagania leczenia pszczól. Czy EKO-pasieki ,korzystają z anyżu ? Chyba nie, bo by się ktoś odezwal.
Pozdr.

Też tak myślę
ale jak się samemu nie wypróbuje do się nie dowiemy
nalewka z anyżu (20 g ziaren anyżu + 0,25 l spirytusu), odstawić na 2 tygodnie w ciemnym miejscu. Płyn zlewamy do butelek można to potem rozcieńczyć do 4% i nasączyć kartoniki i powiesić w ulu
Myślę że prościej użyć olejku Anyżowego gdzieś tu na forum jest przepis na ciasto z dodatkiem spirytusu i olejku Anyżowego stosuje się go przy nosemozie Apis więc skoro służy zdrowiu pszczół a nie zabija ich to myślę że powieszony pasek nasączony olejkiem też nie zaszkodzi

BoCiAnK,
Cześć. Poszukalem coś na temat olejku anyżowego.
Anyż z powodzeniem uznać można za roślinę leczniczą. Olejki z anyżu są skuteczne w leczeniu ,lub jak niektórzy chcą, bywają skuteczne w leczeniu kilkunastu dolegliwości m.innymi impotencji i ozięblości !!! Jest skuteczny w leczeniu świerzbu i wszawicy.
Dziala toksycznie na pasożyty takie jak pchly, wszy, kleszcze - zabijając je. A więc może dzialać i na warozę . Jeżeli dziala toksycznie to znaczy ,że je truje? Jezeli ma zniszczyć to powinien być ustalony jakiś przepis na zrobienie wyciągu z tego anyżu. Podany przez Ciebie przepis nie jest za bardzo szczególowy. Brak jest np. % stężenia spirytusu / 70, czy 90, 95/ Nie wszystkie rośliny dobrze reagują na wyciągi 90 %.Wysoki procent ,wręcz niszczy zbawienne skladniki wyciagów. Ale to nie nasze zmartwienie i tak nie będziemy tego robić. Farmaceuta napewno prawidlowo wykona taki wyciąg. Pod jednym warunkiem, że jest pszczelarzem pasjonatem.
Olejek dziala w niewielkim stopniu przeciwbakteryjnie na organizm czlowieka. Wniosek- prawdopodobnie nie dziala i na zgnilce i inne bakteryjne.
Olejek anyżowy zawiera ; olejki lotne ;
- anethole
- flawonoidy / bardzo dużą ilość / ok. 8000 szt
- proteiny / czyli bialka proste /
- sterole / alkohole / ok. kilkuset
Jak z tego widać anyż poddany byl sporej obróbce i dość gruntownie go przebadano. Nie ma się co dziwic bo występuje w basenie Morza Śródziemnego , gdzie kultura i nauka wcześniej się rozwinęla i anyż byl stosowany w ówczesnym lecznictwie.
Mial prawdopodobnie i zastosowanie w leczeniu pszczól. Czego dotyczylo leczenie, to wlaśnie w te mroźne dni próbuję dociec.
Jak coś znajdę to dolączę do tego tematu. A może ktoś pociągnie go dalej .
W Twoim poście , rozumiem, że chodzi o dwie rzeczy ;
1. o ciasto z dodatkiem olejku anyż.
2. o nasączanie kartonika -podstawki pod piwo 4% roztworem wodnym
wyciągu spirytusowego z anyżu. Tak jak to opisaleś w swoim poście.
Aby zrobić taki wyciąg musi być opisana procedura wykonania. Inaczej to lipa. Wyciąg może być nie skuteczny, lub malo skuteczny. A robić to na czuja to może wcale nie warto się do tego zabierać.
Bociank !! Obawiam się , że nikt na Forum nie stosowal olejku anyżowego.
Pozdr.

Niektórzy pewnie stosowali anyż w celach nazwijmy to leczniczych nawet się niedomyślając tego faktu.
Pamiętam z Bułgarii , mastike wódke anyżową 50% hit wśród turystów z naszego kraju,jedyny mankament tego trunku posmak anyżu w ustach przez kilka dni.

_________________
Pozdrawiam.

U mnie buteleczka 0,7 anyżówki z Grecji stoi już kilka lat UPITY DOSŁOWNIE 1 KIELISZECZEK. Piszcie -może nada się wykorzystać dla pszczółek.Kupiona była jako ciekawostka.

_________________
Pozdrawiam Sławek

sławek k.,
ja tam mam złe wspomnienia z "uzo" lepsza metaxa choć na miejscu trzeba dać 10-11Euro/

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Moja buteleczka / zuszkiem/ z zawartością też czeka na lepsze zagospodarowanie niż konsumpcja,oczywiście z zawartością ovzo.

Używanie olejków eterycznych w skutecznym zwalczaniu warrozy nie jest takie proste . Toksyczność ich , działa nie tylko na pasożyta , ale również na pszczoły . Dlatego należy mieć wiedzę , które z całej bogatej gamy istniejących olejków lotnych , produkowanych przez różne rośliny można bezkarnie stosować w ulach z jak najmniejszą szkodliwością dla pszczół .
W badaniach laboratoryjnych stwierdzono , że tylko 9 olejków powodowało wymieranie 95% roztoczy i zabijało mniej niż 10% pszczół . Do nich należą / między innymi / olejki lotne: Biedrzeńca anyżu , Geraniowy , Gożdzikowca korzennego , Kopru włoskiego , Lawendy lekarskiej , Melisy lekarskiej i Rozmarynu lekarskiego . Nawet te / rzekomo bezpieczne / , mogą być grożne dla pszczół jeżeli ich parowanie przekroczy określoną normę .
Anyż jest skuteczny w zwalczaniu warrozy , lecz nie powinno sie go stosować przy temperaturze zewnętrznej +25 stopni C.