FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam pytanie, czy np podanie Apiwarolu (spalenie jednej tabletki) po osadzeniu rójki z młodą matką nieunasienioną może spowodować opóźnienie jej czerwienia?
Albo czy Amitraza może powodować zahamowanie czerwienia?
Pozdrawiam Leo2

Nie chodzi mi o opisy w ulotce bo te znam tylko o praktykę i doświadczenia z tym związane.

Chyba nikt koledze precyzyjnie na to pytanie nie odpowie. Najlepiej spalić gdy pojawią się pierwsze jajeczka. Przynajmiej ja tak robię.

co roku robię odkłady z czerwiu krytego gdy czerw się wygryzie a matka jest już po oblocie i mam pewność że z ula /skrzynki nie wyjdzie jest czas na odymienie zawsze robię to w 4-8 dniu po podjęciu czerwienia (czyli gdy matka już czerwi ) nie zauważyłem żadnej przerwy w czerwieniu

Jedynym zjawiskiem jakie kiedyś miał przypadek to miałem matkę która miała 3 lata i padła po odymieniu w rozmowie z kolegą który miał podobny przypadek i jeszcze innymi pszczelarzami dowiedziałem się że starsze matki nie wytrzymują Odymiań ( ale mógł być to przypadek )

To rozumiem, jednak pytanie brzmi czy podanie apiwarolu z młodą matką nieunasienioną może spowodować opóźnienie czerwienia? Przykład: osadzam rójkę wieczorem a następnego dnia również wieczorem odymiam?
Czy może to opóźnić wyjście na lot godowy?
Jaki to ma wpływ na młodą matkę?
35 dni temu osadziłem rójkę z młodą matką. Dzisiaj przy nie najlepszej pogodzie zrobiłem przegląd i nie zauważyłem na plastrach czerwiu. Pszcół ile było tyle jest. Żadnego niepokojącego zjawiska (czerw garbaty) nie ma. Ciągną jakiś matecznik w środku ramki? jeden. nic poza tym. Nie wiem co o tym sądzić.

Być może jakiś instytut robił na ten temat badania, ale ja ich nie znam. W tym momencie przestałbym się nad tym zastanawiać i podjąłbym próbę ratowania tej rodziny.
A. Zabić matkę.
B. Połączyć z inną rodziną.

Można też podać nową matkę, ale to ma sens dopiero wtedy, gdy kolega doda do rodziny ze dwie ramki czerwiu krytego. Młoda matka musi mieć karmicielki.

A może podać (wkleić) matecznik?
I niech się dzieje co chce!

Średnia długość życia robotnicy w lecie to 35 dni, jak nie karmią czerwia to jak widać dłużej. Osadzałeś tą rójkę 35 dni temu. Zanim matka się wygryzie, unasienni, zacznie czerwić, minie ze 2 tygodnie. Pierwsze pszczoły wygryzą się po 21 dniach. Ile starej pszczoły zostanie do tego czasu?

daj ramkę z innego ula z otwartym czerwiem, jak odbudują mateczniki to zabrać tą ramkę a dać matkę unasienioną bo widzę że jeszcze trochę i nic z tego nie będzie dobrego, za długo czekasz na cuda których nie będzie

ps jeśli masz pewność że matka była nieunasienniona to może z oblotu nie wróciła niż to że apivarol spowodował jakieś zaburzenia, aczkolwiek jak mówiłem ramka z jajeczkami da jasną odpowiedź,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Słusznie Robert radzi!
Dodałbym jak minie dwa tygodnie, a tym bardziej jak była pogoda i nie ma czerwu, nie ma się co zastanawiać, tylko odkład (rój) likwidować, przesiać i dać nową matkę lub łączyć z inną rodziną itp (zależy od pozytku, potrzeb pszczelarza). To samo jak jest matka w ulu a szybko biega, w tym po ścianach i dennicy, to jest nieunasienniona i nic z niej nie będzie.
Pozdrawiam Eryk