FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.Chcemy z kolegą zakupić check mite,ale dla 2 osób 100 pasków ,to zbyt duża ilość.Więc jeżeli by było chętnych 8 osób (bo myślę ,że paski są pakowane po 10 szt)to można by było spróbować i dokonać zakupu.Więcej info na Pw.

Witam maciuś Edynburg to juz Szkocja wiec moze dlatego, jestes zDarlowa mam tam rodzine


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

można zamówić w opakowaniu po sto sztuk albo po dziesięć . Tak przynajmniej ja to zrozumiałem.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

100 szt ,to najprawdopodobniej 10 op x10 pasków

Wiecie że niewłaściwe użycie preparatu może skutkować uodpornieniem szkodników na preparat i substancję czynną? Skutkować to może opornością na lek w przyszłości. Jeśli działa super.

Robert ,jak z wszystkim.A amitraza w appiwarolu i tac ticku ,to jaka róznica.No pewnie cenowa

Nie rozumiesz Amitraza występuje na rynku i mamy jakieś pojęcie o jej stosowaniu lub oporności. Inne leki mogą być skuteczne lub bardzo skuteczne ale użyte w niewłaściwy sposób mogą spowodować uodparnianie się na substancję czynną. A tego chyba nie chcemy by ją zdobyły zanim preparat wejdzie dobrze na rynek. Jest to Prośba do osób sprowadzających preparat

Robert masz rację ,ale Check Mite nigdy nie wejdzie na rynek. Puławy do tego nie dopuszczą. A są pszczelarze stosujący ten środek ,z różnych źródeł i są zadowoleni.Decyzja ,należy do pszczelarza.ja w tym roku ,o ile będę miał check mite będę stosował.
P.s A stosowanie dłuższy czas appiwarolu ,też powoduje uodpornienie na amitrazę.I było opisane na forum.

Zeby była odpornośc musi być mutacja organizmu ,to nie następuje ot tak sobie w pasiece Framka,Zdiśka czy Stanisława muszą zajstnieć pewne warunki i zajstniały na początku lat 90-tych w 1 czy 2 miejscach we Włochach ,spowodowały mutacje odporności która sie utrwaliła następnie
z matkami rozprzestrzeniła sie po Europie.
Cały ten machanizm został potwierdzony badaniami genetycznymi i opisany w Bee Word dobrych kilka lat temu,dokładnie z podaniem mat.żródłowych to opisywałem na forum.

_________________
Pozdrawiam.

Żeby była odporność wystarczy że z populacji przeżyją roztocza na nie w choćby niewielkim stopniu oporne nawet 1 szt. I tą oporność w dalszych pokoleniach pogłębiają. Ale jak nigdy go nie ma być i działa to stosować tylko z głową i z dobrą skutecznością nie zostawiać wrogów żywych oczywiście w dawkach dopuszczalnych dla pszczół.

Jakby to było tak proste to nie byłoby już dawno problemów z warozą i innymi pasożytami ,niestety tak nie jest bo zjawisko działa na kilku poziomach w relacjach pasaożyt -żywiciel ,do tego dochodzi presja środowiska i uwarunkowania genetyczne ,oraz stopień utrwalenia odporności w pokoleniach następnych i zdolności populacji do kopiowania tej cechy ,oporność tak sama z siebie nie będzie się pogłębiała.
Na ten temat napisano szereg puplikacji bardziej lub mniej odkrywczych
a efektów zauważalnych brak.

_________________
Pozdrawiam.

Napisałem w skrócie ale fakt temat złożony a szkodniki szybciej zyskują oporność niż my z nimi walczymy. tak przy okazji ma ktoś ulotkę instrukcje na temat Chec mite ? do poczytania

Checkmite+ bee hive pest control strip is the only product approved to treat for SHB inside the hive. Varroa treatment is most effective when brood rearing is lowest. Treat all infested colonies within the yard. Use 1 strip for every 5 frames of bees. For small hive beetle treatment, use a ground drench in addition to CheckMite+. Use 1 strip cut in 1/2 then attached to a 5-inch by 5-inch corrugated square as shown below. Remove strips after 42 - 45 days. Includes 100 strips per pack. Measures 5-1/2-inch length by 6-inch width by 11-7/8-inch height.
http://www.translatica.pl/

Przecież nwet jak zle uzyjesz ten srodek i cos sie uodporni to pozniej uzywasz np kwas szczawiowy lub cos innego a w nastepnym sezonie juz np amitraza wiec o co chodzi poco panika ? napisz robert-a co ty uzywasz ?


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

gdybyś przeczytał temat od początku wiedziałbyś, że interesuje cię ulotka od Perizinu, a tak wywarzasz otwarte drzwi

Odporność nie wynika ze złego zastosowania środka.
Niewielka ilość populacji (każdej) jest naturalnie na daną truciznę odporna ( tak jak "siniaki" na denaturat) i przy dłuższym stosowaniu tej trucizny te odporne osobniki tworzą odporną populację.

Ze wszystkim jest podobnie, jak są minimalne dawki to organizm potrafi się przystosować KAŻDY.

Oglądałem kiedyś program, jak to żona przez wiele lat podtruwała męża arszenikiem bodajże. Truła go tak wiele lat, oczywiście koleś okazem zdrowia nie był, ale jakoś żył, w końcu udało się go uśmiercić, jednak dawka śmiertelna dla tego pana była tak duża, że mogłaby zabić jednorazowo kilkudziesięciu mężczyzn.

Czy to że boimy się postępu skazuje nas na wieczne stosowanie amitrazy? Inne środki nie wchodzą w grę ??

_________________
Cezary256

Cezary256, oczywiśie. Nie ma odstępu od postępu tylko póki co amitraz jest najbardziej skuteczny (u nas) i póki co nie notujemy na niego odporności. Co nie znaczy, że możemy usiąćś na laurach i stosować go bez opamiętania.
KONIECZNE jest włączenie do walki innych sposobów. Nie chemicznych tylko biologicznych w tym selekcję pszczół na koegzystencję a najlepiej na umiejętność całkowitego pozbywania się pasożyta.

Kto szuka ten w końcu znajdzie, albo guza na głowę, albo rozwiązanie jakiegoś problemu. Jak ktoś stoi w miejscu to tak na prawdę się cofa, bo panowie i panie świat nie stoi w miejscu, tylko leci do przodu, a może i nawet pędzi w zawrotnym tempie.

Także myślę, że każde rozwiązanie warte jest przetestowania. Skoro ktoś w USA dopuścił te paski do stosowania w ulach, to chyba nie są aż tak straszne jak tutaj co niektórzy malują. Tym bardziej, ze jest możliwość ich stosowania podczas pożytków. Jednym ze składników jest kwas fosforowy (coca-cola też go zawiera ) więc...

A Unia Europejska... no cóż... chciałbym za prostowanie bananów, albo za robienie z małży ryb zarabiać tyle kasy co euro-osłowie.

_________________
Cezary256

Marek Podlaskie jeżeli tylko zaczniesz zbierać zapisy na zakup Checkmite to ja jestem za jak wcześniej pisałeś pan Zieniewicz stosuje to od lat ekstrachując z pasków kumafos polewa nim pszczoły .Ciekawostką jest to że kumafos nie jest dopuszczony do użytku w Polsce natomiast dopuszczony do użytku w krajach Uni EU.Ja stosowałem Apiwarol a późną jesienią Perizin rodziny były polewane dwukrotnie w tygodniowym odstępie i muszę powiedzieć że osyp warroa był dosyć spory

Niedostępny???
http://allegro.pl/lekarstwo-dla-pszczol ... 65715.html
Niema to jak dorobić się nabiednych rodakach

Nie ma to jak produkt za 30 dolarów sprzedać za 370 zł.

Wielebny ,a kosztów nie ponosi osoba wysyłająca?To ,że coś kosztuje 30 $ ,nie znaczy ,że taka cena będzie dostępna ,bo przecież trzeba to zakupić ,wysłać. itp.Za darmo ,to i w kościele nie ma
Już było w poprzednim poście ,ale ,dla jasności koszty ich obsługi i wysyłki,akurat w tej firmie i patrząc na inne wysyłkowe firmy ,nie jest drogo.Tzn ,dla nas jest ,ze względu na nasze pensyjki Proszę uważnie przeczytać .Jak za drogo ,to po prostu nie zwracam na to uwagi i nie KUPUJĘ
Witam
Oczywiście możemy wysłać lekarstwa dla pszczółek.
Zamawiając lekarstwa do wartości 100 $ zapłaci pan 20$ prowizji i $ 21
za wysyłkę .
Proszę napisać ile sztuk chce pan zamówić .
Pozdrawiam
Kamil Janton
KUPUJEMYWUSA
Dział obsługi oddz. USA
Polub nas na Facebook'u !
http://www.kupujemywusa.com
Taką odpowiedź otrzymałem na moje pytanie o zakup i wysyłkę.

Zgadzam sie ze wszystko kosztuje, ale nawet wg podanych obliczeń 30 dolarów produkt, 20 prowizja i 21 wysylka to daleko sie ma do tych 370 zł

Zgadzam sie tez z tym, ze jak dla mnie za drogo to nie kupuje.

To forum wg mnie ma służyć temu by sobie pomagać wzajemnie. Dlatego jak znajomi mi wyślą to nadwyżkę odsprzedam za realna kwotę zakupu i wysyłki...

Pozdrawiam
Tomek

Widze ze nie tylko ja ten towarek mam juz


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Nadal aktualne

Wszystko ładnie pokazane , pod koniec dwudziestej piątej minuty się zaczyna .

http://www.youtube.com/watch?v=ghL_4IqiIIQ&feature=youtu.be

No to dziadek mnie zaszokował A możliwe, że ma rację, bo jakoś tak mądrze mówi. Kurde, muszę jednak szukać kasy na CM

_________________
Cezary256

Witam.Być może pod koniec września będę miał check mite.W tej chwili są dostępne 5 kpl,więc jak by ktoś reflektował to info na P.w

30 sztuk , czyli już ostanie 3 opakowania dostępne. Myślę ,że będzie to za ok 2 tygodnie.

Czy ktoś ma doświadczenie z tym sposobem leczenia kumafosem wypłukanym z checkmite+ ? Bohater filmu zapewnia o skuteczności, a jak u innych, którzy to stosują?

Też jestem ciekawy jak działa leczenie metodą Pana Zieniewicza . Zawieszone paski działają bardzo dobrze warroza leci po nich jak szalona ale czy działa leczenie Pana Zieniewicza to nie wiem . W tym roku będę stosował pierwszy raz perizin zobaczę co jest warty .
pozdrawiam łukasz

Zrobiłem dziś próbę. Otóż wybrałem dwa ule, wlozylem wkładki posmarowane olejem i jeden potraktowalem kumafosem wypłukanym z pasków checkmite a drugi odymilem Apiwarolem. Po godzinie w tym po apiwarolu było 18 sztuk warrozy a w tym po kumafosie zero. Poszedłem więc na grzyby i po trzech godzinach wróciłem by sprawdzić osyp: po apiwarolu spadło kolejne 24 sztuki po kumafosie nadal nic. Czy ktoś może odpowiedzieć po jakim czasie ten kumafos działa i czy działa?

Kwestia jak Check Mite był spreparowany w stylu Polak potrafi.
Profesor Zieniewicz to wysokiej klasy specjalista i trudno sobie uzurpować pełnię powodzenia w zastosowaniu samoróbek według Jego przepisu nawet po Jego wykładach

Proszę włożyć Check Mite w oryginale i porównać z działaniem Apiwarolu.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Wczoraj zrobiłem kolejną próbę: na wkładce w ulu po apiwarolu było kolejne dwie sztuki warrozy. Po kumafosie była jedna przylepiona do wkładki posmarowanej olejem. Odymilem więc te rodzinę Apiwarolem. Po godzinie zero sztuk. Po 2 godzinach zero. Podobnie po 4 godzinach. Wieczorem nadal nic nie spadło.

Kumafos jednak działa.

Witaj Leszek .Zgadza się ,bo Polak rzeczywiście potrafi ,albo zrobić super lub sknocić.
Ja zrobiłem to tak

Nie było żadnych problemów z wypłukaniem kumafosu.na fotkach jest czas ,więc można zauważyć jak szybko gęstnieje i robi się jak ciasto.Ostatnia fotka ,to już po 3 godzinach. Teraz przed aplikacja dla pszczółek ,należy to podgrzać w kąpieli wodnej do konsystencji płynnej i polać pszczółki. Ilość 50 ml wody plus 1 ml tego roztworu kumafosu.Zapewniam ,że to działa .Kolega polewał i sprawdzał wyniki na wkładce .jeśli jest warozza ,a z pewnością jest osypuje się nawet kilka dni..Ja miałem to robic dzisiaj ,ale pogoda kiepska ,więc może w tym tygodniu się uda. A jak będzie na wiosnę z rodzinkami i warozzą ,czas pokaże.

Ks. Tomasz kumafos działa
W poniedziałek zastosowaliśmy z kolegą Michałem ,check mite na moich rodzinkach. Trochę dygałem ,że może coś być nie tak,ale jak widać na fotkach warozza się posypała. W dadanach mam osiatkowane dennice ,więc i możliwość podłożenia wkładki kontrolnej.
Polaliśmy 1ml checka i 50 ml wody o temp 40 stopni każdą rodzinkę.Dziś pszczółki smigały ,jak gdyby nigdy nic ,latając na astry marcinki.W tym tygodniu pewnie jeszcze raz poleję check mite i na koniec miesiąca tabletka własnej produkcji z kropelkami tac tica.
Czyli kumafos DZIAŁA i oby jak najmniej warozzy było w ulach.

Potwierdzam. Środek działa. Czy załatwił wszystkie pasożyty to dopiero sprawdzę jak się ochłodzi.

Check mite jest w stanach stosowany głowne na żuczka ulowego tak samo moge zaproponowac włóż biowar zamiast dymic apiwarolem, check mite po odzyskaniu kumafosu działa na zasadzie perizinu tylko ze jest o kilka dziesiat tanszy nawet stezenie uzyskuje sie takie jak ma perizin wiec nie jst to jakies kaznodziejstwo

Dzisiaj ,drugi raz polewałem pszczółki check mite.Po tygodniu osyp był ,jak na zdjęciach ,a po następnym tygodniu w paru rodzinkach również po kilka/ naście sztuk warozzy na dennicy. Czyli działa dłuższy czas .

Witam czy może mi ktoś wysłać na priva jakiś kontakt do Pana Zieniewicza?Chciałbym zasięgnąć informacji u źródła.pozdrawiam

Ja też zastosowałem kumafos .
Zaskoczony byłem ile się tego ścierwa posypało.
Po dwóch tygodniach powtórzyłem.
Dziś minęło kolejne dwa tygodnie, jutro sprawdzę -jak będzie dużo to podam trzeci raz.

jak tak czytam o tym radosnym podawaniu kumafosu to... coraz bardziej zastanawiam się nad zakupem praski do węzy.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Tomek ,praska do węzy i wosk z własnej pasieki jak najbardziej wskazany w dobie środków używanych do zwalczania warozzy i nie tylko
http://www.polbart.com/wp-content/uploa ... 030533.jpg
Więc pisz do Leszka po praskę

W środkach ochrony roslin tez jest kumafos wiec i tak jest w wosku czy bedziesz tym leczył czy nie wielka mi flustracja

tomaros1, jasne żadna różnica, pomyśl tak na spokojnie coś napisał.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

sory ale dr Pohorecka mowiła ze kumafos w wosku jest pochodzenia ze ŚOR wiec nie napisałem bzdury kupisz walce a i tak pszczoła z roslin Ci to przyniesie z pyłkiem i bedziesz mial to w wosku

tomaros1, i uważasz że ilość będzie porównywalna z tym co pszczelarz wlewa w swej radosnej twórczości?? Poza tym nie wszystkie pasieki są w zasięgu oprysków.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

tam gdzie nie ma rzepaku jest kukurydza nie wierze ze wiekszosc ucieknie, jak sie rozsadnie to stosuje to mysle ze mniejsze zło niz amitraza

cóż, pozwolę sobie się z tym nie zgodzić

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5