FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
witam serdecznie Brać Pszczelarską. Początek aktywności na formu rozpoczynam od bardzo przykrej wiadomości. Z upoważnienia rodziny przekazuję informację o śmierci naszego nieodżałowanego kolegi Janusza Mazurka. Odszedł cicho i szybko, bez cierpienia.
Msza żałobna za duszę Janusza odbędzie się w Warszawie w Kościele pw. Zesłania Ducha Swietego, przy ul. Broniewskiego 44. w piątek 29.01.2010 o godz. 13:00. Przy Kościele podstawiony będzie autokar. Pogrzeb będzie na Cmentarzu Północnym, bardzo blisko Bramy Główej (na prawo).
W imieniu jego żony, córki z zięciem i wnuków - Marek - ostatni uczeń Janusza.

Nasze pszczelarstwo stało się uboższe, to przykre gdy odchodzi od nas światły człowiek, teraz u Pana będzie pszczelarzył

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Nigdy nie odmówił zawsze miał czas cz to był środek sezonu czy zimowy wieczór zawsze chętnie doradził wytłumaczył porozmawiał

Coś podobnego. Nawet nie wiem dlaczego uważałem, że Pan Janusz to będzie trwał wiecznie. To on zaraził mnie pszczelarstwem.
Aż mi wstyd, że w ciągu ostatniego roku nie znalazłem chwili czasu aby podjechać do NIEGO do Komornicy, ciągle to jakoś odkładałem choć miałem go tak blisko.
Nawet dzisiaj przeczytałem to za późno.
Żegnaj kolego - byłeś i pozostaniesz wielkim.

--
Janusz

Wspaniały człowiek z ogromną pasją pszczelarską. Jak spotkałem się z Nim na jego pasiece pod Wieliszewem można zobaczyć było jak bardzo kochał te swoje owadziki. Skromny bardzo miły człowiek - bardzo pozytywnie odnoszący się do życia i ludzi. potrzeba takich ludzi wokół nas. To wielka strata dla braci pszczelarskiej. Cześć Jego pamięci.

_________________
kamyk