FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ostatnimi czasy widać tendencje filozoficzne w pszczelarstwie. Tworzone są wręcz nowe zabobony.
Mam propozycję dla młodych. Zacznijcie od historii pszczelarstwa. Poczytajcie co i jak kiedyś było. Zima dopiero się zaczęła, do bibliotek regionalnych i internetowych można zaglądnąć, prawie wszystko jest dostępne, a w zimie nudy.
Z moich propozycji, abyście się nie nudzili "aktualną" i "nieaktualną" wiedzą, proponuję zapoznać się z dziełami tychże obserwatorów pszczół. Przy części podam tytuły, przy części same nazwiska. Kto będzie chciał, ten sobie znajdzie.
Wiele rzeczy sobie wyjaśnicie, zobaczycie oczami wyobraźni jakie zabobony kiedyś były, jak wyglądała gospodarka wędrowna kilka tysięcy lat temu.
Więc zaczynajmy:
- Prawodawstwo Solona
- Dzieła Peryklesa
- Dzieła Arystotelesa - o wosku poczytajcie
- Rzymskie pisma Columelli, Pliniusza
- Pietro de Crescenzi
- Gallus - kroniki, Polska kraj mlekiem i miodem płynący
- "Biblia naturae" i "Historia insectorum" Swammerdamm - obowiązkowe pozycje historyczne, tylko dotrzyjcie do tych z XVII- początku XVIII wieku, potem dolewali do nich i zniekształcali.
- Reumur - opisy obserwacyjne pszczół
- Przekłady Trzycieskiego badań Hubera "Księgi o gospodarstwie" przekłady są z XVI wieku, piękny język, obowiązkowo zwłaszcza o jego ulu obserwacyjnym
- " Traktat o pszczołach" Della Roca, o ulach poczytajcie
- Dzieła z szkoły pszczelarskiej Prokopowicza. Budowa jego ula. Rarytasy.
- Dzierżon nie muszę chyba opisywać
- Berlepsch o odległościach (wymiarach) pszczelich
- Dolinowski warto się zapoznać z jego ulem
- Mehring - forma do węzy, od drewna do stali
- Hruszka - miodarka
- Królowa Bona - prawo bartne


Dlaczego o tym wspominam i zachęcam do czytania. Ano dlatego, że zaczyna w Polsce brakować ludzi z którymi można o klejmach pogwarzyć. O zadzianiu i dzienie dodzianej pomówić. O głowie, nogach i plecach. I jak oczkas ma być wbity.
Tyle się pisze o ekologii (???!!!), powrocie do natury. A gwara i historia na naszych oczach umiera.
Miłego docerania do lektur i wytężania patrzałek.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Ło Jezu...czy Ty wiesz co narobiłeś? Jeszcze ktoś się w końcu zorientuje, że arystokracja to również forma ustroju politycznego a nie tylko forsiasta kasta z głębokimi korzeniami rodowymi i muchami w nosie . Skoro jednak już tyle propozycji zapodałeś to jeszcze do starożytnych trzeba dodać niejakiego Cicero i jego "de Oratore"...obecnie umiejętność pisania to jak kiedyś potoczyste mówienie...Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

adriannos
nadużywasz słowa "zabobony"... żle ono się kojarzy w kontekście pszczelarstwa ... i w ogóle
Poza tym to świetna inicjatywa i propozycja na zimowy czas..

Oj, żeby wszyscy na tym forum byli takimi "negatywnymi krytykami" jakadriannos, to by nigdy gęby niesmak nie wykrzywiał. To, że ktoś pisze w sposób różniący się od przeciętnej nie jest minusem lecz zdecydowanym plusem na tle obecnej bylejakości. Wszyscy od lewa do prawa i od podstawówki do profesury zaczęli posługiwać się językiem z rynsztoka wziętym...Zero szacunku dla siebie i dla innych...Stoję w kolejce do kasy i słyszę jak dwudziestolatka wita się z koleżanką przez telefon:" No cześć zdziro"...Oglądam TV, a tam poważny jak by nie było profesor sypie knajackimi epitetami aż uszy więdną...Siedzę przed monitorem i czytam wymiany zdań na tym forum...jakiś kolo z kraju (z litości pominę jego nick) pisze mi na PW teksty o onanizowaniu...Czym się różnią niektórzy od tej "zdziry" sprzed kasy w markecie?...Gdzie język giętki? Gdzie kultura słowa się podziała? No właśnie w tych pozycjach adriannosa można je odnaleźć bo sądzę, że nie tylko o pszczelarskie treści mu chodziło jak te propozycje wyłuszczał...Nie dziadki powinny to czytać, choć nikt im nie zabrania...Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci...Jak ktoś "za łebka" " da się skrzywdzić" niekoniecznie rodzicom odrobiną dobrej lektury to może w wieku dojrzałym nie pomyli Andersa z Andersenem, a "zadzianie" nie skojarzy mu się z np ruchami frykcyjnymi. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

Coś Cię Komoruski zabolał? Myślałeś, że żyjemy na zielonej wyspie a tu c.uj, dupa i kamieni kupa? Lepiej się obudzić późno niż wcale:)
Jak ktoś pisze, że , to ch.j mnie strzela, bo jakie ma ktoś prawo w.ier.alania się w relacje rodzinne?! Tak jak w.ier.alanie się w relację moją z moją rodziną, czy z Bogiem. To jest k..wa brak szacunku i honoru. Takich pacjentów nie lubię, wybacz. Teraz przykłady potakiwania negatywnym krytykom poproszę. W ogrodzie w Warszawie i pod Wawą mam amatorskie pasieki od 30 lat, od 15 circa lat prowadzone z ojcem. Od 17 do 21 uli co sezon. I mam akceptować zdanie, że skrzywdzili mnie (lub kogoś) rodzice?! Ojciec?! Jakbym tak myślał, to w ogóle nie zaglądałbym na to forum, tylko olał temat. Przyjedź jędruś, imienniku, daleko nie masz, obejrzysz ule, pogadamy, popatrzymy, to wtedy będziesz ferował wyroki, co kto może a kto nie może, czy coś robię źle. Zapraszam. I powodzenia w Nowym Roku życzę. Żeby pszczółki u Ciebie miały się jak najlepiej. Pomyśl, za 30 lat, kiedy apis mellifera, będzie już w naprawdę ciężkiej kondycji, to takie internetowe pierdołowate przycinki, historycy uznają za socjologiczny prymitywizm. Zwłaszcza, że synów "zaraziłem" kontynuacją tradycji i jeszcze wnuka zamierzam zaszczepić. Ogólnie bez urazy. Strzępienie języka w celach innych niż jak najlepsza kondycja pszczół, fakt trochę bezsensowne. Pozdrawiam już noworocznie. Powodzenia:)

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Kolega adriannos jest jednym z niewielu młodych pszczelarzy, który tym co pisze wywraca w głowach leśnych dziadków,i wprawia ich w ogłupienie a że pojąć często nie mogą tego co pisze to pozostaje im tylko krytyka czyichś poczynań.

PasiekaCordovan
Wiek piszącego ma się nijak do wiedzy i innowacyjności w pszczelarstwie ... głowa Panie ...głowa się liczy.... tak jak mawiał klasyk... i zazdroszczę Ci wiedzy co kogo wprawia w ogłupienie i kto co i jak pojmuje...

Warszawiak, nawet nie chcę wiedzieć skąd bierzesz natchnienie do takiego pisania (wolę się domyślać).
Jedno jest dla mnie pewne za takie pisanie o urzędującym Prezydencie Polski, obojętnie kim by on nie był, stawiał bym pod ścianę....
Przykro mi ale obojętnie ile masz pasiek i jak długo dokuczasz pszczołom za takie pisanie w moich oczach jesteś zerem.


Przemek

Góral
... może walnij sobie baranka w tą ścianę to Ci przejdzie...

Bolkonski, wiesz nie spodziewam się super inteligentnych wpisów po tzw "prawicy" więc Twój mnie nie dziwi.

Góral
Strzel sobie jeszcze jednego baranka ... choć widzę że to i tak Ci nie pomoże i zacznij pisać swoje agitki na forach politycznych bo tutaj jest pszczelarskie...

Nie ma tu żadnej agitacji, nie ma też pozwolenia na chamstwo i warcholstwo które dociera niestety także na tu.
Wolność wypowiedzi to nie pozwolenie na obrzucanie ludzi gów.....

Góral
jasne że nie ma agitacji ...Ty "tylko " chcesz ludzi stawiać pod ścianą... powtarzam : baranek w ścianę i na fora agitatorskie... Tu piszemy o PSZCZELARSTWIE ...adminowi proponuję wywalić te Twoje agitki

Mnie tam do tego przekonywac nie trzeba, ja z tego sobie zdaję doskonale sprawę, podsumowałem tylko że kolega adriannos, nie jednemu już wprawił mózg w ogłupienie i podkręcił nieco nutę zazdrości.

Większość warsiawiaków, co tak ostentacyjnie to podkreślają,to normalne słoiki w pierwszym pokoleniu mieszkający w Warszawie,bo na tym, co ich rodzice dostali z reformy nie byli w stanie się utrzymać.Teraz, to oni są prawicowcy pierwszej wody,arystokracja całą gębą,tylko ta słoma.

_________________
godzięba

Godziemba, Co Ty wiesz ?
"słoiki" z Wa-wy nie piszą bo nie mają czasu, z domu też nie bo nie mają kiedy.A Ty chyba zazdrościsz, że Płońsk za daleko aby go Wa-wa wchłonęła.
Wszyscy wiedzą, że rdzennych warszawiaków jest 10 %, reszta to napływ. Powojenny- Narodu który odbudował swoją stolicę (bo Twoja "arystokracja i polskojęzyczna jinteligencja") zawsze i do tej pory patrzy tylko jak się nachapać i pierś po ordery wystawia. I tak to trwa do tej pory. A obecni "słoiki" to ci budujący "zieloną wyspę".
Do siego Roku.

Fajnie się Was czyta z pełną flaszeczką,swoją drogą to ciekaw jestem,któremu z WAS ta słoma z butów naprawdę wyłazi,pochylcie głowy popatrzcie i tak szczerze się przyznajcie .Dużo radości i miody w 2015

leslen,


No niestety, moja już napoczęta.
Proponuję się nie ociągać z "zaczęciem" witania NR.

Nie ma u mnie ociągania ta pełna zastanie pełną do NR ,, zjadam"inne

KolegoGodziemba, chodzę na groby najbliższych na Powązki (poczynając od pradziadka pochowanego w 1895 r). Mieszkam w domu zbudowanym w 1936 przez mojego dziadka, warszawskiego tramwajarza. Dom nieco ucierpiał w Powstaniu, (zaprawa od ognia trochę krucha, ale mieszkać się da). Ze słoików się nie śmieję, tylko raczej współczuję, że przez zmafijnienie mojej Ojczyzny, nie mogą się realizować u siebie (a częściej po prostu godnie żyć.)
Słomę przez grzeczność przemilczę.
Kolego GÓRAL, już byli tacy, to stawiali pod ścianą, współczuję wzorców. A jeśli chodzi o historię, (również tą najnowszą), to trzeba tylko chcieć, aby ją poznać (dokumenty nie mają przekonań politycznych, po prostu są). Ale to niełatwa droga, zwłaszcza dla tych, którym obce media i rodzime łżeelity zrobiły sieczkę w głowie. Bierut też był kiedyś urzędującym Prezydentem Polski. Mówi Ci to coś?
Mimo wszystko serdecznie Kolegów pozdrawiam i życzę wielu sukcesów, również pszczelarskich, w Nowym 2015Roku.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Czytam obecnie ,,POWSTANIE 44 ,, Normana Davies.Zawsze byłem dumny,że jestem POLAKIEM a po jego ksiązkach tym wiecej.Są ludzie ktorzy nas cenią i nasz narod, my tez szanujmy sie bo s....y nie spią potrafią zafałszowac i historię

Niestety jak się obecnie ogląda TV to próżno szukać dumy narodowej. Ciągle słyszę, że jesteśmy antyspołeczni, antyżydowscy, antyeuropejscy itd. Jak to czytam i oglądam, to się zastanawiam jak ten antyspołeczny Naród odbudował w sumie po dwóch wojnach od kompletnych podstaw swój kraj w dodatku polepiony z trzech kawałków. Zastanawiam się jak na to patrzy mój śp. Dziadek który woził do lasu jedzenie partyzantom i Żydom (walczyć nie mógł bo był niepełnosprawny), jak my to zrobiliśmy, że wykopaliśmy bezkrwawo "przyjaciół" z chordy wschodniej...Jak to jest, że ziemie zamieszkałe przez "klinicznych antysemitów" przez stulecia Żydzi nazywali"żydowskim rajem"?...Jestem człowiekiem prawicowych poglądów...Prawicowość i konserwatyzm to dla mnie uczciwość, honor, pracowitość, szacunek dla innych...Lewicowość to w/g mnie wartości całkowicie przeciwstawne...Lewicowcy w obecnie funkcjonującej postaci to pasożyty nie szanujące cudzego dobra i cudzych poglądów...Gdzie im tam do lewicy walczącej o prawa pracownicze w XIX-tym i na początku ubiegłego wieku.

_________________
https://t.me/pump_upp

Rob, zaczynanie tematyki politycznej jest skrajnie niebezpieczne bo wyłonić się z tego może ostra dyskusja poróżniająca pszczelarzy, a to kto za jakim typem polityki jest powinniśmy zachować moim zdaniem dla siebie.

W sumie to masz rację, poglądy to nasza prywatna sprawa...Najlepszego wszystkim w nowym roku życzę, by się nam i naszym pszczołom dobrze żyło

_________________
https://t.me/pump_upp

Niech mnie ktoś uszczypnie..
To jest temat Hyde Park czy Byłem w pasiece?
Przy wejściu do Hyde Parku nie ma tabliczki - "nie można mówić o polityce!"
Koledzy piszą tu o PZP, o wałkach z dotacjami itp. A co to innego jak skutki pewnej polityki? Skrajnie niebezpieczne Kolego PasiekaCordovan, to było widzieć ryja Urbana w tv w stanie wojennym wprowadzonym przez bandytów (tak orzekł Sąd-grupa przestępcza) a potem napieprzeć się z zomowcami.
Nie wyjeżdżaj mi tu z głupawymi zdankami (pod szafę na stojąco wchodziłeś wtedy?), jak ktoś za patriotyzm chce mnie stawiać pod ścianą.
Jak pisałem, tacy już byli. I to - "wyłonić się z tego może ostra dyskusja poróżniająca pszczelarzy" Z dużo bardziej błahych powodów widziałem tu rzucanie mięsem. Jakoś się pszczelarze nie powystrzelali i nikt na forum się nie obraził. Ty kolego stosujesz po prostu autocenzurę, (jak jeśli chodzi o pszczelarstwo to dobrze), jeśli chodzi możliwość swobodnego wyrażania swoich poglądów (zgodnego i z regulaminem forum i z Konstytucją), no to porażka. Pozdrawiam mimo to:)

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Rob, sumienie, wyznanie, łóżko itp. to prywatny sprawy.
Prawo do wyrażania poglądów, w tym politycznych, to FUNDAMENT DEMOKRACJI! Brak tego prawa, to najprostsza droga do kolejnego totalitaryzmu.
Pełna zgoda. Bo lewicowcy typu PPS mieli sumienie i honor. Lewicowcy komunistyczni i wcześniej i obecnie, to płatni, ideologiczni bandyci. Rewolucje i wojny zresztą były po to, aby na czele narodów szybko (nieważne, że krwawo) postawić bandytów. Wymienić elity. Bo zwykły obywatel i tak dostawał w policzki. Chłop w Rosji sprzed rewolucji płacił dziesięcinę, po rewolucji - zostawał nędzarzem (rozkułaczenie, śmierć albo podatki 90%).
Elitami stawali się bandyci z naganem i dorabiali się mega szybkiej kasy, kapitału. Ten kapitał i bandyckie elity nigdy nie liczyły się, nie liczą się i nie będą się liczyć z ludźmi, z państwem, z prawem, co dopiero z honorem czy sumieniem. To seryjni zabójcy. Akurat nędzarze i bezdomni są im czasem politycznie na rękę, choć ich sytuacja, to w 99% ich robota.
Co ciekawe i wręcz symptomatyczne, rewolucję bolszewicką wywołali w Rosji niemieccy żydzi i to w latach względnego dobrobytu za Romanowych i powojennej recesji w Niemczech. Jak wyglądało to społeczeństwo parę lat później a potem jak została potraktowana Ukraina (głód), Polska (Ribentropp-Mołotow) i cały kawał Europy mam nadzieję wszyscy wiedzą. Tak więc ogólnie sytuacja wygląda tak, że są kraje, które stawiają na pracę i talent i są takie (wszytko co komunistyczne i 3 ci świat - na nóż, gnata i po trupach do celu). Pozdrawiam.
ps. pomimo, że to Hyde Park, pomimo, że żadne ze stwierdzeń nie zostało "wyssane z palca", pomimo, że wyraziłem tylko swoje poglądy poparte tysiącami prac i książek, to głównie dla dobra forum, które cenię i będę wspierał, nie widzę przeciwwskazań do usunięcia tego postu. Polska bez tych paru zdań, nie będzie gorsza, za to wg [/quote] - na pewno nie będzie lepsza...

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

co jest ?,schizofrenia ?,i to w brew medycynie ugodowa?.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Przecież chcecie to sobie piszcie, ja nie zamierzam o polityce gadać na forum bo mam lepsze tematy do dyskusji, jak temat się zbytnio zaogni i tak Bodziu kliknie usuń cały temat i będzie po sprawie.

Warszawiak, nie kreuj się tu na patriotę bo widzę że popadasz tu w straszne samouwielbienie i bezkrytyczną za ebistość.
Co do Twojego chasła które mnie oburzylo to nie jest to żadna dyskusja ani żadna postawa ale zwykłe buractwo tak pisać o kimkolwiek.
Co do słowa "wieśniak" którego używasz w sposób obraźliwy to osobiście nie znam większych wieśniaków niż niektórzy mieszkańcy Stolicy....

Chcemy żeby nas szanowano na świecie a nie potrafimy szanować się sami a podstawa to szanować swoją Flagę , Godło, mowę, Święta, tradycję...itd
Prezydent też jest w tej grupie bo wybrali go ludzie w demokratycznych wyborach i jest naszym przedstawicielem, jak go obrażasz to obrażasz wszystkich którzy na niego głosowali. Jak Ci się nie widzi to krytykuj ale w granicach zachowań cywilizowanych ludzi. Bo takie coś:

[quote=]Warszawiak pisze:
ale czasem chrzanisz jak wsiowy Bredzisław Bul Komoruski... [/quote]

To będzie poziom merytoryczny, między jaskinią a szałasem ludożerców.
Z resztą, wybierzesz sobie w tym roku lepszego
Patriotyzm to nie bieganie ze sztachetą w biało -czerwonej kominiarce i rozpieprzanie Warszawy na 11 listopada.
W Polsce nie ma teraz potrzeby o nic walczyć i z kim walczyć.
Mniej lub bardziej świadome dzielenie społeczeństwa jest działaniem na szkodę Polski.
Teraz jest czas żeby budować.

Za "ścianę" przepraszam, trochę mnie poniosło.
U mnie bez odbioru w tym temacie dalej.

Pozdrawiam
Przemek

Rewolucję w Rosji wywołała szlachta bo car chciał znieść pańszczyznę a to że wymknęła im się z pod kontroli to inna bajka.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Rozumiem, że bez odbioru, ale słowa "wieśniak" nie użyłem kolego. Wsiowy,
to znaczy z nadania WSI. Będziesz starszy, to se doczytasz:)
No właśnie, na święcie Flagi i Godła, pą prezydą maszerował z czekoladowym orłem bez korony i nie było ANI JEDNAJ FLAGI! (przepraszam, była jedna jedyna wetknięta za obrożę jakiegoś fajnego kundelka) Sprawdź, obejrzyj.

Ależ o to chodzi, żeby zrozumieć kto na niego głosował:)
Ten przykład z Bierutem Ci nie pomógł w myśleniu?

Ech, tylko już cioty i feministki o gender walczą a normalni Polacy morda w kubeł.
Co z Ciebie Góral za góral:)
I tu dotykasz sedna. Holendrzy potrafili wywieźć cały wrak cywilnego samolotu z regionu ogarniętego wojną po 2 miesiącach.
A inny wrak leży od 2010 do tej pory w szałasach. Gratuluję zaślepienia.
Pewnie z tym się łatwiej żyje. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Koledzy! Odpuście sobie te niby dyskusje. Są od tego inne fora.

Jako dziecko póżniej młodzieniec czesto byłem świadkiem rozmów ojca ze stryjem i innymi pszczelarzami.Rozmowy w większości o pszczołach ale,ale zawsze też była polityka.Chodzi mi o to,ze dzisiaj fora to takie pogadanki pszczelarzy i cóż złego ,że sobie popolitykujemy .Nawiasem stryj był więżniem Oświęcimia po wyzwoleniu od 1945 do 1952 był więziony we Wronkach za AK . Kolego Warszawiak zgadzam sie z Tobą.

A'propos wsiowego Bula - gdyby ktoś nie zauważył przysłoniętych sałatką, a całkiem ciekawych zeznań, to proszę: https://www.youtube.com/watch?v=86T1rDKZLm0

Dzięki kolego leslen, marcyha też:)
Widziałem, jak to ktoś ładnie napisał - wił się jak enerdowska gimnastyczka z szarfą. W każdym razie to jest człowiek, który parę lat temu wypowiedział zdanie "Państwo zdało egzamin".
Z tym, że poziom egzaminu to raczej Burkina Faso. Nie obrażając mieszkańców tego Państwa.
Kolego GÓRAL, konia z rzędem temu, kto przypomni sobie podobny wypadek lotniczy, tak wyjaśniany, z urzędującą głową Państwa przez ostatnie 100 lat historii (nie ZSRR), świata. Dajesz mistrzu od standardów merytorycznych. Szukaj szukaj.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Warszawiak, kandydatów na marsz z pochodniami na tym forum szukasz ?

_________________
Pozdrawiam.

Warszawiak, rozchmurz się, wg nie ma o co się spierać.
A z 'poziomami' bywa różnie, zależy co kto ma na myśli i co przez to chce rozumieć, np.:
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/category/humor/page/2/
No też "poziom", tylko z jakiego znowu poziomu to oglądać - z piwnicy czy z wieżowca?
Zaznaczam, że nie jestem zaangażowany po żadnej ze stron, więc nie mogę być postrzegany, jako zwolennik jednej czy drugiej strony, ale jak tak z boku na to patrzę, to co widzę? Mimo wszystko ...
Wolę na to nie patrzeć wcale.
Nie miałem zamiaru nikogo ani ośmieszać, ani krytykować, bo to raczej smutne.

Góral......w stolicy rodowitego Warszawiaka z dziada pradziada to rzadko spotkasz . U mnie w pracy na 70 chłopa to jest ....aż jeden rodowity Warszawiak. Reszta to słoiki i weki..... Taka jest prawda........ja również .

Zdzisław..
Marsz z pochodniami w 2004 roku też mnie wystraszył...
http://blogmedia24.pl/node/37423

Można sobie przypomnieć. Jakiś czas temu była cala seria artykułów na ten temat w różnych gazetach (Wprost, W Sieci, Polityka...chyba tylko Lisowy Newsweck pominął milczeniem), Nieciekawy obraz z tego się wyłaniał bo po latach sporo z nich zakwalifikowano jako zamachy.
W tym naszym nieszczęściu ja jednak obstawiam na nasze narodowe cechy czyli brak organizacji i "jakośtobędyzm"...Na co dzień widzę ten służbowy "wysiłek decyzyjny" w sprawie o duperele i kompletny brak decyzyjności w sprawach poważnych...Ci ze wschodu maja to samo...A co mogło wyjść z dwóch bajzli dodanych do siebie?
Ja tam nie jestem miłośnikiem "stolycy" (sorry Warszawiak, wolęKarkonosze,Bieszczady i Kraków ), ale wiem dlaczego stosunek procentowy rodowitych warszawiaków do słoików jest taki a nie inny
Masz rację to nie patriotyzm, ale jakoś nie widzę Warszawiaka w kominiarce, za to mogę go sobie wyobrazić w pochodzie tak jak był w nim mój syn (ku mojemu zaskoczeniu...pozytywnemu w sumie). Przy okazji powiem Ci, że moi koledzy po fachu byli na rondzie Waszyngtona, długo ścierali się z bandziorami ale jak się z nimi rozmawia to w większości nie utożsamiają tej bandziorki z pochodem...W tym roku oni wyraźnie byli odseparowani o czym oczywiście z prasy i TV się nie dowiesz.
No własnie to nam się od lat wmawia i wielu uwierzyło (niektórzy się powoli budzą)...Góralu...koniec historii wieszczył Francis Fukuyama przeczytaj jego koncepcję dążenia społeczeństw do liberalnej demokracji, rozejrzyj się dookoła i zobacz jak bardzo się mylił...kto siada na laurach ten znika...Tak zniknęła II Rzeczypospolita...Tak znika UE powołana na fundamentach chrześcijańskich i konserwatywnych (o czym pamięć się wypiera) a rozsadzana od środka przez poglądy kiedyś uważane za skrajnie lewackie a obecnie traktowane za normę.
Niby tak...tylko kto tak naprawdę dzieli? Czy nie patrzysz na to zbyt jednostronnie? Czy to prawicowcy mówią o postawieniu muru na wschód od Wisły i odcięciu się od tzw. ciemnogrodu?...Wow co zrobiliby ze mną ...Pod Legnicą postawiliby mi taki mały indywidualny murek?
I w jednym na pewno się zgadzamy:Teraz jest czas żeby budować....Ale to w różnorodności spojrzeń i poglądów siła...A ja się zaczynam czuć jak w Rok-u 1984....Orwella.

_________________
https://t.me/pump_upp

Panowie pszczelarze nie politykujcie....czas zbijać ramki, korpusy daszki .
Politykę to zostawcie na wiejskiej...

Nie zaśmiecajmy forum fachowego a dotyczacego pszczół Swojmi fobiami z pogranicza psychiatri ,rozumiem pora roku temu sprzyja bo i słońca skąpo , dzień krótki ,rodzin też ubywa ale idzie ku lepszemu .
To tylko tematy dyżurne wywołane nudą .

_________________
Pozdrawiam.

A mój dziadek służył w wermachcie bo mieszkał na terenach należących do Niemiec. I co ? Mam sobie w łeb palnąć z tego powodu?

Zdzisław, a dużo znasz takich, którym nie jest potrzebny psychiatryk?
To skąd te tematy? Czym uzasadnić ich pojawianie się tutaj na forum pszczelarskim? Od dawna nad tym się zastanawiam i żadne delikatne dygresje nie pomagają, to nie dociera, a więc musi to "coś" w tym być i masz odpowiedź na swoje wątpliwości. To odbiera chęć do pisania, rzeczowego pisania. Tu tylko jaja z takich można robić i to wszystko, chociaż większych jaj, jak oni robią z siebie to chyba już się nie da.

Jerzy, cytujac klasyczke taki mamy klimat społeczny ,albo stygmat . Jak sie Nam polepszy to musimy to wszystko roz... a następnie pare dziesiatek lat narzekac i oplakiwac .

A temat był zgoła inny jak tu opanować emocje ,takie pisanie o d..pie marynie powinno trafiac do odpowiedniej "półki" na forum ,gdy tylko sie pojawi .

_________________
Pozdrawiam.

No to powolutku odpowiem:)

Tu już jeden kolega Bolkonski, podrzucił wątek, zarówno marsz z pochodniami (2004), jak i marsz po władzę PO już zrobiło. Wtedy nikt nie mówił o podpalaniu Państwa i zamachu na demokrację. Pamięć szwankuje?
. Hm, to samo mówiła V kolumna w 1918, w 1939, 1947, 1989. 2014.
Mówiła "siedź cicho, polityka wszystko za Ciebie załatwi".

Nie było nigdy bajzlu w polskim lotnictwie wojskowym. Łokuciewski, Skalski, Urbanowicz, Król itd, to min. piloci, którzy po Bitwie o Anglię (dywizjony 302-307), wrócili do Polski i stanowili przez długi czas kadrę szkolącą najlepszych na świecie pilotów.
Z całym szacunkiem kolego Rob, nie mów o bajzlu w polskim lotnictwie. Zobacz kim są mistrzowie świata w szybownictwie i jakich mamy pilotów w lotnictwie pasażerskim. Ci wojskowi to gruba światowa (no, już niektórzy to zaświatowa) elita. Myślisz, że KASA, to rozbiła się na zasadzie "pijany rolnik wjechał rowerem na drzewo"?


Kolego Zdzisław., forum jak najbardziej fachowe, ale temat "po godzinach" i Hyde Park" - coś tu chcesz ocenzurować? Chyba zacznij od swojej polszczyzny:)
Brawo kolegoJerzy, w pewnym stopniu musnąłeś powierzchnię zjawiska, z tym, że cały czas podkreślam - jesteśmy w temacie "po godzinach" i Hyde Park"
"To odbiera chęć do pisania, rzeczowego pisania". Przecież nikt nie zmusza do pisania w dziale "Hyde Park". Nawet do zaglądania do niego.
Tak jest Panie Komendancie! Zaglądających tu uhonorować, piszących - zamknąć w psychiatryku.

Rozumiem, że tą półką powinien być śmietnik. Najlepiej śmietnik na Syberii. Pozdrawiam i życzę w 2015 roku pszczelarskich i terapeutycznych sukcesów, ale oczywiście najbardziej tych osobistych...

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

waldwielki41..
Nie rób sobie krzywdy ....przecież niedługo zostaniesz płemiełem....

Mamy (po pisaniu sądzę) wiele zbieżnych poglądów i zgadzam się również z Tobą, że mamy świetnych pilotów...Jeden z nich to moja "prywatna duma"...Brat rodzony ...Ale ja nie o pilotach pisałem tylko o zarządzaniu i procesie decyzyjnym w służbach mundurowych jako takich a tu (uwierz wiem co piszę ) jest wiele do zrobienia...Huraoptymizm to nie jest właściwa droga...
Co do krytyki tej naszej pisaniny to czegoś nie rozumiem...Hyde Park funkcjonuje po to by pisać rożne rzeczy właśnie nie z pszczelarstwem związane, w innych tematach wolałbym aby to co wyżej plus wiele innego nie istniało...A że akurat ten wątek jakoś tak skręcił...Jeśli w Hyde Parku to co w tym złego? O ile mi wiadomo to w tym oryginalnym tylko królowej angielskiej nie wolno było tykać...Monarchią już nie jesteśmy. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

I nic, taka była historia i tak się potoczyły jego losy,dla Niemców jest bohaterem dla mnie nie i tylko tyle, pobór do wojska (a tym był Wehrmacht) był obowiązkowy...Miałbym inne zdanie gdyby wstąpił do SS, bo tam szli ochotnicy - fanatycy. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp

Kompletna bzdura. A ja mam sobie za swojego dziadka strzelić w łeb?
waldwielki41, pytanie jest tylko jedne i proste - którą ojczyznę szanujesz. Ty wiesz. Pracę ZAOCZNĄ magisterską w 2004 pisałem o stosunkach własnościowych i wykupowaniu ziem polskich przez unię. Celowo z małej litery, BO unię rozbiorową a nie europejską. Dla niewtajemniczonych, obszar Polski należy już pomniejszyć o 20%, bo JUŻ SPRZEDANE. Optymistom zazdroszczę błogiej niewiedzy, tudzież dziecinnej naiwności. Pozdrawiam kolegów specjalistów od psychiatrii:)
ps. ręka w pewnych przypadkach sięga czasem jeszcze głębiej niż w nocnik...
To miejsce nazywa się ... No, ale to sobie koledzy od psychiatrii wyjaśnią..

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...