FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wycinka drzew bez zezwolenia
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=55&t=18992
Strona 1 z 1

Autor:  Seweriusz [ 04 stycznia 2017, 11:20 - śr ]
Tytuł:  Wycinka drzew bez zezwolenia

Witam

Nastał nowy rok a z nim liberalizacja prawa do wycinki drzew. Jestem ciekaw opinii pszczelarzy, którzy bardzo troszczą się o bazę pożytkową i raczej sadzą niż wycinają drzewa. Czy nie będzie tak, że niedługo poznikają z naszego krajobrazu okazałe lipy czy klony. Taki przykład z własnego podwórka https://www.olx.pl/oferta/drzewo-lipa-C ... bd5b20c124

Autor:  kudlaty [ 04 stycznia 2017, 11:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Seweriusz,

a może jest tak że nareszcie właścicielowi wolno dysponować choć w części swoim majątkiem? Ludzie nie będą się bali sadzić drzew koło domu żeby uniknąć problemów z ew późniejszym ich wycięciem, poszukaj sobie w necie ile jest tematów odnośnie papierologi związanej z wycinką 1 drzewa, ktoś kto raz przeszedł tą procedurę nic nowego nie posadzi żeby nie mieć kłopotu później. Znajomy kupił działkę 70 ar wjazd (z mapy) 3m szeroki a na środku wjazdu mapowana wierzba średnicy 50cm, obszar natura 2000 i jedyne co ci legalnie pozostaje to budowa lądowiska i kupno helikoptera

Autor:  arecki [ 04 stycznia 2017, 12:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Tak kudłaty a już ci nasadzą no może tuje albo inne badziewo

Autor:  Rob [ 04 stycznia 2017, 12:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

No może i nasadzą, na tym polega wolność. Jeśli.chcesz coś kształtować samodzielnie to nie myśl, że "oni nasadzą". Lepiej będzie gdy pomyślisz "ja nasadzę" a najlepiej gdy pomyślisz " ja nasadzę i namówię innych by nasadzili".

Autor:  bagisek1 [ 04 stycznia 2017, 12:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Moim zdaniem , każdy powinien mieć sam wpływ na to co sadzi , lub tez co wycina na swojej posesji.
Czy ktoś z urzędników interesował się , gdy nasi ojcowie sadzili drzewa :?: Nie , ale teraz gdy coś chcemy wyciąć , musimy uzyskać zgodę , lub wyciąć bez tej zgody , będąc narażonymi na wysokie kary. :!:
Ja mam ok ha , gdzie stoi pasieka , rosną różne drzewa , sadzę rożne drzewa. To jest moje , więc ja mam prawo decydować , co posadzę , lub wytnę. Ale również pojawiły się samosiejki sosny , które chciałem usunąć przed oraniem pola.Niestety , obwód był większy jak 25 cm? i musiałem starać się o pozwolenia. Ale ,żeby śmiesznej , po wycince muszę dosadzić nawet więcej , niż chciałem wyciąć.
Więc odpuściłem , bo oczekiwanie na urzędnika to ok miesiąca , a czas gonił.
Zdecydowanie jestem przeciwny bezsensownemu wycinaniu drzew, bo kiedy prosiłem o przycinkę na łuku drogi , gdzie drzewka ograniczały widoczność , to zapał robotników był tak wielki ,że wszelkiego rodzaju inne drzewa typu wierzby , które były ozdoba drogi ZOSTAŁY WYCIĘTE W pień , na odcinku 2 km!!
Ale moja posesja , moja sprawa , bo nie zawsze drzewa są zdrowe , lub skutecznie urosły ,że zagrażają mieszkańcom.
Natomiast za kradzieże , wycinka cudzych drzew , kary jak najbardziej słuszne powinny być.Inaczej same bezkresne tereny , bez drzew. :(

Autor:  wiesiek33 [ 01 kwietnia 2017, 19:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

A o to przykład z mojego podwórka to drzewo ma w przekroju ok 1 m. niestety większe nie urośnie ! kto jest temu winien ? Bobry w mojej okolicy pojawiły się kilkanaście lat temu i od tamtej pory niszczą wszystko co stanie im na drodze . Szanowni ekolodzy pomóżcie , przynajmniej doradźcie co z tym problemem zrobić .
Obrazek

Autor:  PawelKS3 [ 01 kwietnia 2017, 20:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Bobry są na świecie już kilka milionów lat i drzewa przetrwały.

Autor:  wiesiek33 [ 01 kwietnia 2017, 21:45 - sob ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

PawelKS3 pisze:
Bobry są na świecie już kilka milionów lat i drzewa przetrwały.
To jednak nie ! mnie chodzi o to kto podrzucił bobry w mojej okolicy ! czyżby ekolodzy ? tak jak wcześniej pisałem bobry są tu od kilkunastu lat zaledwie a nie od milionów . To drzewo to nie jest odosobniony przypadek jest tylko jednym z wielu .

Autor:  henry650 [ 01 kwietnia 2017, 21:48 - sob ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

wiesiek33, w moim terenie tez babrów nigdy nie było a jacys debile wopwyuszczali je u nas tak samo żubry i niedzwiedzie

henry

Autor:  wiesiek33 [ 01 kwietnia 2017, 21:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

henry650, Podobnie u mnie było z lisami rozrzucali szczepionki przeciw wściekliźnie ratowali każdego lisa w końcu namnożyło się ich tyle że wyżarły wszystkie kuropatwy a było ich mnóstwo
następnie zające a gdy i te się skończyły wzięły się za bezdomne koty kiedy koty się skończyły to pod pretekstem szczepienia lisów zrzucili truciznę , obecnie od kilku lat lisa nie uświadczy i widziałem nawet 2 zające . Człowiek to taka istota że nawet jak chce dobrze to i tak spier...i wszystko co można .
Na pohybel ekologom i innym co chcą dobrze .

Autor:  kudlaty [ 01 kwietnia 2017, 22:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

wiesiek33 pisze:
A o to przykład z mojego podwórka to drzewo ma w przekroju ok 1 m. niestety większe nie urośnie ! kto jest temu winien ? Bobry w mojej okolicy pojawiły się kilkanaście lat temu i od tamtej pory niszczą wszystko co stanie im na drodze . Szanowni ekolodzy pomóżcie , przynajmniej doradźcie co z tym problemem zrobić .
Obrazek


zgloś do gminy nielegalną wycinkę, przyjada bobry dostaną mandat i pouczenie :wink: szczęście że u mnie nie ma bobrów bo jeszcze mi tego potrzeba do dzięciołów w komplecie :P
u nas te oszołomy napuściły żmij kilkanaście lat temu, mimo tego że ich nigdy w okolicy nie było z roku na rok pojawiły się tego setki, teraz trochę się uspokoiło bo ludzie trochę je wytłukli bo dochodziło do tego że koło domu trzeba było po trawniku chodzić w gumiakach... sąsiadki dziecko przed domem dziabnęła gadzina, ja u siebie MIAŁEM 3 koleżanki 1 w garażu... 1 na wjeździe przy bramie a ostatnia sobie beztrosko pełzała w trawie przed domem :mrgreen: :mrgreen: to i tak dobrze kilkadziesiąt metrów odemnie kobita cały dzień siedziała w domu do powrotu męża bo się usadowiła gadzina przed drzwiami wejściowymi na betonie :pala:
to się nazywają eksperymenty na ludziach w imię wyższych celów, oni sobie siedzą w mieście w bloku i się śmieją z wieśniaków a ty masz spacerować w gumowcach koło domu przy upałach po 30-40 stopni bo cholera ją wie gdzie się usadowi księżniczka

Autor:  PawelKS3 [ 01 kwietnia 2017, 22:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Dziwicie się, że ludzie się pszczół boją i sądy pasieki nakazują przenosić a sami nie potraficie przyrody uszanować.

Autor:  wiesiek33 [ 02 kwietnia 2017, 07:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

PawelKS3 pisze:
sami nie potraficie przyrody uszanować.

Przyrodę tak ale ludzkiej głupoty nie .

Autor:  wiesiek33 [ 02 kwietnia 2017, 08:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

wiesiek33 pisze:
PawelKS3 pisze:
sami nie potraficie przyrody uszanować.

Przyrodę tak ale ludzkiej głupoty nie .
Troszkę mi ruszyłeś gula kolego ! więc powtórzę Na pohybel eko-oszołomom Tak więc powtórze po raz kolejny od najmłodszych lat życia sadzę i sieję ale chcę to robić ze świadomością że sam posadziłem i sam mogę wyciąć kiedy chcę !!! a że nie po to sadzę aby wyciąć bez powodu to te drzewa mnie przeżyją. Proszę o to jeden z przykładów mojej pracy nażecz środowiska naturalnego .
Obrazek
Domek na brzozie zamieszkuje rodzina wróbli .

Autor:  PawelKS3 [ 02 kwietnia 2017, 08:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Wiesiek sadzisz i siejesz to co Tobie wydaje się potrzebe ale lisy, bobry i inne stworzenia też chcą żyć, pomyśl Pochec szerzej a nie tylko o sobie.

Autor:  wiesiek33 [ 02 kwietnia 2017, 08:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

PawelKS3 pisze:
Wiesiek sadzisz i siejesz to co Tobie wydaje się potrzebe ale lisy, bobry i inne stworzenia też chcą żyć, pomyśl Pochec szerzej a nie tylko o sobie.
Czy nasiedlanie terenów gatunkami zwierząt które tam wcześniej nie występowały to działania ekologiczne ?
czy leczenie lisów które to później wytępiły całą populcację zwierząt takich jak kuropatwy zające dzikie kaczki i inne włącznie z zdziczałymi kotami wywiezionymi z miasta bo się dziecko znudziło ekologią , przez eko-oszołomów . Zastanów się kolego czy naprawdę takie działania są komuś potrzebne .

Autor:  PawelKS3 [ 02 kwietnia 2017, 09:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Zacznij myśleć drogi przyjacielu, pozdrawiam serdecznie.

Autor:  zegaj [ 02 kwietnia 2017, 09:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Bobry to szkodniki zasiedlone na terenach gdzie nigdy nie występował. Tną drzewa wzdłuż Warty i Liswarty niszcząc brzegi wcześniej umacniane przez nasadzenia, powodują podtopienia i lokalne powodzie nawet na małych ciekach wodnych, ludzie tracą dorobek życia tylko dlatego że inny szkodnik pod nazwą ekolog ingeruje w przyrodę myśląc że robi dobrze. Tylko komu?

Autor:  pawel. [ 02 kwietnia 2017, 11:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Bobry to chociaż gałęzie drzew wykorzystują dla własnych celów a co się dzieje z gałęziami po wyciętych drzewach przez ludzi grube konary do spalenia a resztę gałęzi to jest podrzucane osobom drugim na ich pola aby daleko od siebie i problem załatwiony .pawel

Autor:  andrzejkowalski100 [ 02 kwietnia 2017, 11:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Problemy, które opisujecie koledzy wynikające z dominacji pewnych gatunków występują głównie za sprawą człowieka głównego szkodnika i jego interesowności . To nie ekolodzy powodują zakłócenia występujące w naturze.
Regulacje rzek, jednorodne duże połacie upraw polowych, brak bioróżnorodności , powiększanie siedlisk ludzkich, zanieczyszczenia chemiczne, globalizacja to tylko niektóre elementy działań człowieka, które
powodują taki stan rzeczy.
Zmierzamy w złym kierunku na własne życzenie i nie obwiniajmy żadnych żywych istot świata flory i fauny. Jak ktoś nie pojmuje tego problemu to tak jak zgłasza kolega PawelKS3, ma poważne problemy z myśleniem. :haha:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  wiesiek33 [ 02 kwietnia 2017, 11:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Niestety to właśnie wy obaj macie poważne problemy z myśleniem .
Kowalski jak widzę nie jedno ma imię :haha: Pomiędzy Ekologiem a Eko-Oszołomem jest spora różnica pomimo że cel ten sam , was obu zakwalifikował bym do tych drugich . Ja natomiast czuję się ekologiem , w pozytywnym tego słowa znaczeniu . No i nauczcie się czytać ze zrozumieniem , najlepiej od początku zdania .

Autor:  henry650 [ 02 kwietnia 2017, 11:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

wiesiek33, w zupelnosci z toba sie zgadzam u nas bobry nie wystepowały wiec poco je zasiedlac to gdzie ich nigdy nie było ? zubry tez nie wysteowały ,niedzwiedzie sporadycznie a teraz jakas masakra ,a jak piszemy ze mamy obca pszczołe lub rosliny to zaraz wrzask bo bo tu nie wystepowało wiec to niech inni sie naucza myslec bo widze ze z myśleniem krucho


henry

Autor:  Wiech [ 02 kwietnia 2017, 12:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Ci co protestują przeciwko wycinaniu drzew przez sąsiadów powinni być w awangardzie przyszłości jak kiedyś komuniści. Jeżeli uzurpujecie sobie prawo do decydowania o wycięciu drzewa to trzeba być konsekwentnym i konsultować (samemu bo świat trzeba zacząć poprawiać od siebie) jakie rośliny siejecie na swoich polach, jakie zwierzęta hodujecie. To co najmniej, bo jeżeli chcecie być szczególnie uczciwi, jak przystało na prawdziwych totalniaków to nie powinniście bez zgody wszystkich sąsiadów sprzedawać samochodu bo może widok auta się im podoba. No i oczywiście decyzja o poczęciu dziecka tym bardziej powinna być poprzedzona zgodą całego sąsiedztwa i oczywiście władzy. Taki nowy "szkodnik" powinien mieś wszystkie zgody wszystkich urzędów na pojawienie się na świecie.
Niestety im młodsze pokolenie tym bardziej przyzwyczajone jest do zamordyzmu a o wolności nie czytają nawet w książkach.

Autor:  PawelKS3 [ 02 kwietnia 2017, 15:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Jak to mówią - chłop żywemu nie przepuści.

Autor:  kudlaty [ 02 kwietnia 2017, 15:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

PawelKS3 pisze:
Jak to mówią - chłop żywemu nie przepuści.


jak to lechu wałęsa mówił niedawno podczas wywiadu on to by teraz wszystkich pałował i to jest jakaś metoda na chłopa, za mordę krótko a jak coś ma do powiedzenia to go batem niech wie kto tu rządzi :shock:

Autor:  zegaj [ 02 kwietnia 2017, 20:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Sarny cały rok na polu, dzik prawie też, do tego jelenie i daniele a i łoś się trafi, lisy dobierają się do kurników, bobry niszczą łąki i zalewają domostwa. Kogo ten chłop ma jeszcze żywić? Jak w mieście pojawi się bezpański pies a niedajboże lis to postawione są wszystkie służby na nogi bo zagrożenie dla ludzi. I Ci blokowcy nas ludzi ze wsi pouczają . W życiu nie posadzili żadnego drzewka a psy wyprowadzają do parku lub na blokowy trawnik. Popatrzcie jak one wyglądają gdy stopnieje śnieg.

Autor:  manio [ 02 kwietnia 2017, 20:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

Naiwnością ciemnego ludu jest sąd ,że prawo zezwalające na swobodną wycinkę drzew na swoim terenie uchwalono dla maluczkich. To prawo dla deweloperów i posiadaczy terenów ( często w czarnych sukienkach) , które po wycięciu drzew nabrały lub jeszcze nabiorą bo wycinka trwa ,ogromnej wartości . Nie podniecajcie się niezdrowo, bo jak zaspokoją swoje brudne interesy to wszystko wróci do stanu poprzedniego pod hasłem jeszcze lepszej zmiany i wsłuchiwania się w głos ludu.

Autor:  wiesiek33 [ 02 kwietnia 2017, 20:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

manio, Zawsze tak było więc dlaczego miało by się coś zmienić . Osobiście nie wyciąłem żadnego drzewa korzystając z tego prawa bo do sadzenia podchodziłem z rozwagą .

Autor:  vega [ 02 kwietnia 2017, 21:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

manio pisze:
Naiwnością ciemnego ludu jest sąd ,że prawo zezwalające na swobodną wycinkę drzew na swoim terenie uchwalono dla maluczkich. To prawo dla deweloperów i posiadaczy terenów ( często w czarnych sukienkach) , które po wycięciu drzew nabrały lub jeszcze nabiorą bo wycinka trwa ,ogromnej wartości . Nie podniecajcie się niezdrowo, bo jak zaspokoją swoje brudne interesy to wszystko wróci do stanu poprzedniego pod hasłem jeszcze lepszej zmiany i wsłuchiwania się w głos ludu.
W życiu większej bzdury nie czytałem. Ciekawe skąd to wie osoba... Z autopsji może albo z przemyśleń... Bo chyba nie z dokumentów. A może przyśniło się panu oświeconemu... Ech, ciemny ludzie - słuchaj pana mądrego i oświeconego.

Autor:  bo lubię [ 02 kwietnia 2017, 21:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wycinka drzew bez zezwolenia

zegaj pisze:
Sarny cały rok na polu, dzik prawie też, do tego jelenie i daniele a i łoś się trafi, lisy dobierają się do kurników, bobry niszczą łąki i zalewają domostwa. Kogo ten chłop ma jeszcze żywić? Jak w mieście pojawi się bezpański pies a niedajboże lis to postawione są wszystkie służby na nogi bo zagrożenie dla ludzi. I Ci blokowcy nas ludzi ze wsi pouczają . W życiu nie posadzili żadnego drzewka a psy wyprowadzają do parku lub na blokowy trawnik. Popatrzcie jak one wyglądają gdy stopnieje śnieg.
Smutne to i prawdziwe.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/