FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:45 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 28 czerwca 2017, 17:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Po raz kolejny czyli trzeci w tym sezonie ktoś z uli ukradł mi matki .
prawdopodobnie dzisiejszej nocy z trzech odkładów ktoś wyjął mi matki . Dlaczego tak myślę i skąd ta pewność ? sytuacja w 3 odkładach wyglądała tak jest czerw są jajeczka ,brak mateczników ratunkowych i brak matki . Przegląd zacząłem rano czyli dzisiejszej nocy był złodziej !!! ZŁODZIEJU W KOŃCU CIĘ ZŁAPIĘ

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2017, 18:07 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
wiesiek33 pisze:
Po raz kolejny czyli trzeci w tym sezonie ktoś z uli ukradł mi matki .
prawdopodobnie dzisiejszej nocy z trzech odkładów ktoś wyjął mi matki . Dlaczego tak myślę i skąd ta pewność ? sytuacja w 3 odkładach wyglądała tak jest czerw są jajeczka ,brak mateczników ratunkowych i brak matki . Przegląd zacząłem rano czyli dzisiejszej nocy był złodziej !!! ZŁODZIEJU W KOŃCU CIĘ ZŁAPIĘ


U mnie też brakuje kilkunastu pszczół i dwóch trutni :-(
jak go złapiesz pisz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2017, 20:59 - śr 
wiesiek33 pisze:
Po raz kolejny czyli trzeci w tym sezonie ktoś z uli ukradł mi matki .
prawdopodobnie dzisiejszej nocy z trzech odkładów ktoś wyjął mi matki

KOlego w nocy złodziej by matki szukał !!! jak już to zabrał by całe odkłady i tyle
wiesiek33 pisze:
Dlaczego tak myślę i skąd ta pewność ? sytuacja w 3 odkładach wyglądała tak jest czerw są jajeczka ,brak mateczników

Bo czerwią Ci już trutówki ale na jajkach nie zakładają mateczników ratunkowych tylko na larwach !


Na górę
  
 
Post: 28 czerwca 2017, 21:36 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1178
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Mojemu znajomemu też ukradli 8 ulików weselnych tylko z matkami unasiennionymi w nocy i uliki były wychaczone z ponad 200 ulików na pasieczysku więc według mnie taka sytuacja jest jak najbardziej możliwa.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2017, 21:42 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
A dlaczego nie miałby szukać w nocy? Osobiście znam hodowcę który ma świetny materiał a rodziny przegląda niejednokrotnie i do drugiej w nocy gdy praca mu inaczej nie pozwala.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2017, 22:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
BoCiAnK, Gdybym tych matek nie widział tydzień temu to mógłbym dyskutować no i mam nadzieję że wiem jak trutówka składa jaja.

Jaki to problem znaleźć matkę w kilku ramkowym odkładzie zwłaszcza jak jest oznakowana .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2017, 23:12 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
wiesiek33 pisze:
Jaki to problem znaleźć matkę w kilku ramkowym odkładzie zwłaszcza jak jest oznakowana

I pewnie opalitek świeci . Czyli odbija światło lampki .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2017, 23:14 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
wiesiek33 pisze:
BoCiAnK, Gdybym tych matek nie widział tydzień temu to mógłbym dyskutować no i mam nadzieję że wiem jak trutówka składa jaja.

Jaki to problem znaleźć matkę w kilku ramkowym odkładzie zwłaszcza jak jest oznakowana .


ja myślałem, że żartujesz :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2017, 23:30 - śr 

Rejestracja: 18 czerwca 2017, 22:14 - ndz
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: ule Widery korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczecin
wiesiu nie pisz głupot poszły sie unasieniac i niw wróciły albo pszczoły wyrzuciły. Mi w ten samą noc zniknęła czerwiąca 20 dzień.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2017, 04:07 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
wider696,
Wyrzucić to sobie możesz babę którą się znudzisz po 20 nocach.
Czytaj co Wiesiek pisze !!!! Więc nie pisz takich farmazonów i zastanów się czy i Tobie ktoś nie podprowadzana matek???
Znane są przypadki zachowania pszczół nieopisane w literaturze.
Zdarza się że może zniknąć matka pszczela czerwiąca, że pszczoły przyjmują matkę, która po unasiennieniu zaczyna czerwić a tu nagle nagle wpadają w opóźniony popłoch, że ta matka to zupełnie inna nacja i zamiast założyć mateczniki na cichą wymianę w pewnym momencie wyrzucają matkę i na jej czerwi zakładają mateczniki ratunkowe.
Jest jeszcze jedno wytłumaczenie. Zainfekowane trutnie w okolicach Lublina. Sprawa znana o kilkunastu lat związana z partactwem w sztucznym unasiennianiu, o którym piała Pani Docent Konopacka.
Czyżby do tej poty to pokutowało? - Nie sądzę. Złodziej i tyle wybiera Wieśkowi matki. Bliski znany Mu bardzo dobrze.

Pozdrawiam,
polbart

Zdarzyło mi się to tylko jeden raz, kiedy pszczoły uciekły od poddanych matek od Juhaniego Lundena.
Bez problemy dałem radę i dwa lata obserwowaliśmy te pszczoły.
Kaniec filma :-)

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2017, 10:38 - czw 

Rejestracja: 18 czerwca 2017, 22:14 - ndz
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: ule Widery korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczecin
Dokładnie tak to wyglądało jak piszesz jakis opóźniony popłoch,z tym ,że jest to rodzina z grzybicą od wczesnej wiosny ,ale skurczybyki silne sa jak cholera , to jakas dziwna rasa afrykańska domieszka mi wyszła bukfast ,a matka młoda poddana innej rasy. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2017, 20:14 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
polbart, czy mozliwe jest ze i w moim terenie taka infekcja moze byc ?bo kilka matek zeszłorocznych dziwnie czerwi a jedna na porzytku całkowicie przestała czerwic ajest ona z zeszłego roku i zadnych matecznikow ani na cicha wymiane ani ratunkowych



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2017, 00:27 - pt 

Rejestracja: 18 czerwca 2017, 22:14 - ndz
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: ule Widery korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczecin
henry650 pisze:
polbart, czy mozliwe jest ze i w moim terenie taka infekcja moze byc ?bo kilka matek zeszłorocznych dziwnie czerwi a jedna na porzytku całkowicie przestała czerwic ajest ona z zeszłego roku i zadnych matecznikow ani na cicha wymiane ani ratunkowych



henry


Pszczoły takich matek nawet nie chca wymienić . Już to zauważyłem w maju na jednej rodzinie .Prawdopodobny przyczyna ? środowisko ulowe zostało wyjałowione jakis czas temu i malutka infekcja odwirusowa i rodzina leży .One wiedzą i się nawet nie ratują .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2017, 00:43 - pt 

Rejestracja: 18 czerwca 2017, 22:14 - ndz
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: ule Widery korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczecin
Wymienić matki na potęgę ,zasilić zdrowym czerwiem .Od 20 lipca(pszczoła zimowa) młode matki podciągną ,a jak nie no to do łączenia we wrzesniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2017, 07:23 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wider696, tylko czym moglo byc wyjałowione skoro nic nie uzywam bo nie mialem z niczym problemow a dwa dymienia amitraza nie powinne nic zrobic


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2017, 08:37 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
wider696 pisze:
Wymienić matki na potęgę ,zasilić zdrowym czerwiem .Od 20 lipca(pszczoła zimowa) młode matki podciągną ,a jak nie no to do łączenia we wrzesniu.
Kolego zasilać zdrowym czerwiem to jest rzeczą oczywistą ale muszą być spełnione pewne warunki wolne pszczoły od pasożyta odpowiednia baza pożytkowa i różnorodność pyłku kwiatowego .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2017, 14:38 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
henry650 pisze:
wider696, tylko czym moglo byc wyjałowione skoro nic nie uzywam bo nie mialem z niczym problemow a dwa dymienia amitraza nie powinne nic zrobic


henry

Może miała akurat pecha i była bezpośrednio przy odymiaczu.Im więcej chemii, tym większe problemy z matkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2017, 15:02 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Hieronim, niektorzy twierdza ze dymia 8 razy i nic nie mowia ze maja problemy z matkami


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2017, 18:04 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
henry650,
Jak tak piszą , to pewnie tak jest. Ja stosuję Biowar 500 i co drugi rok odymiam kwasem szczawiowym i pszczoły na razie mają się doskonale, ale jak ;
" Dziś większość „pszczelarzy” powinna raczej nazywać się „roztoczarzami” czy „warrozarzami” – bo często przedstawiają sobą obraz człowieka, który większą aktywność kieruje w stronę zajmowania się roztoczami varroa (zwalczając, eliminując, zliczając, określając porażenie, określając skutki inwazji itp), niż pszczołami…"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 czerwca 2017, 23:22 - pt 

Rejestracja: 18 czerwca 2017, 22:14 - ndz
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: ule Widery korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczecin
henry650 pisze:
wider696, tylko czym moglo byc wyjałowione skoro nic nie uzywam bo nie mialem z niczym problemow a dwa dymienia amitraza nie powinne nic zrobic


henry


Wyjałowić można antybiotykiem lub kwasem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2017, 11:33 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wider696, pisałem ze nic nie uzywalem


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2017, 17:44 - sob 
Hieronim pisze:
stosuję Biowar 500


Te paski to można sobie na choince powiesić do tego się najlepiej nadają :haha: Bo na pewno nie dozwalczania warrozy :P


Na górę
  
 
Post: 01 lipca 2017, 18:03 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pisiorek pisze:
Hieronim pisze:
stosuję Biowar 500


Te paski to można sobie na choince powiesić do tego się najlepiej nadają :haha: Bo na pewno nie dozwalczania warrozy :P

Dokładnie. Tak samo Baywarol.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2017, 21:41 - sob 
wiesiek33 pisze:
Po raz kolejny czyli trzeci w tym sezonie ktoś z uli ukradł mi matki .
prawdopodobnie dzisiejszej nocy z trzech odkładów ktoś wyjął mi matki . Dlaczego tak myślę i skąd ta pewność ? sytuacja w 3 odkładach wyglądała tak jest czerw są jajeczka ,brak mateczników ratunkowych i brak matki . Przegląd zacząłem rano czyli dzisiejszej nocy był złodziej !!! ZŁODZIEJU W KOŃCU CIĘ ZŁAPIĘ


Kuźwa :shock: Ja ostatnio u siebie zauważyłem że mam zdecydowanie mniej trutni w ulach teraz po tym wpisie Wieśka zastanawiam się czy ktoś mi w nocy czasem trutni nie podkrada :?: :mrgreen: :haha: :haha: :haha: prze jaja :D


Na górę
  
 
Post: 01 lipca 2017, 23:00 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
pisiorek, BARciak,
Stosujecie Biowar 500 aby wydawać taką opinię ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2017, 23:09 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Hieronim, stosowałem w pierwszym i drugim roku po wprowadzeniu tego środka do obrotu i mam o nim podobną opinię jakpisiorek, i BARciak, ten środek do pastylki nawet się nie umywa. Warto by się zastanowić co za idiota postanowił wprowadzić na rynek środek z tą samą substancją aktywną jaką ma ten już obecny na rynku.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lipca 2017, 23:12 - sob 

Rejestracja: 18 czerwca 2017, 22:14 - ndz
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: ule Widery korpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Szczecin
Mniej trutni ,mniej miodu,mniej pszczół ,mniej czerwiu :haha: :cold:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 10:09 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim pisze:
pisiorek, BARciak,
Stosujecie Biowar 500 aby wydawać taką opinię ?

Kiedyś jak byłem początkujący i durnowaty. Teraz zmądrzałem i zmieniłem leki i żadna rodzina mi przez warrozę nie spadła od zmiany czyli jakieś 6 lat (pszczoły mam 8 lat).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 10:27 - ndz 
Hieronim pisze:
pisiorek, BARciak,
Stosujecie Biowar 500 aby wydawać taką opinię ?


ja mam pszczoły chwile i "dupa" ze mnie nie pszczelarz ,jednak polecam CI Hieronim, po zastosowaniu biowar 500 przelicz /sprawdz/ ile warrozy zostaje w ulu ? :|


Na górę
  
 
Post: 02 lipca 2017, 11:05 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
Hieronim pisze:
pisiorek, BARciak,
Stosujecie Biowar 500 aby wydawać taką opinię ?

Kiedyś jak byłem początkujący i durnowaty. Teraz zmądrzałem i zmieniłem leki i żadna rodzina mi przez warrozę nie spadła od zmiany czyli jakieś 6 lat (pszczoły mam 8 lat).

Czym się różni amitraza z Biowaru 500 od tej z Taktiku?Wszelkiej maści znachorzy robią wielkie zamieszanie i wszystkie problemy z pszczołami przypisują oficjalnym lekom na warrozę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 11:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Też stosowałem Biowar zawraz jak pojawił się na rynku ładnych parę lat temu. Nie polecam. Po zastosowaniu miałem pierwsze i ostatnie spadki rodzin przez warrozę w pasiece. Lepsza jest amitraza z apiwarolu, ponieważ w porównaniu do biowaru jest dużo mniejsza dawka, ale za to śmiertelna, działająca przez kilkanaście minut. Warroza nie ma prawa się uodpornić. Niestety paski biowar no i taktic na podkładkach powodują to, że warroza powoli zaczyna się uodparniać na amitrazę. Także z roku na rok może być ciężej walczyć. Jedyne rozwiązanie to dopuszczenie jeszcze innego sensownego środka do leczenia pszczół w Polsce (oprócz Baywarolu, który również nie jest skuteczny), przynajmniej na kilka sezonów.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 11:17 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim, to sie da zrobic doświadczalnie o czym juz wyżej pisał mój imiennik. To że paski g***o dają to wiadomo od dawna. Wracamy to tematu bo nie jest on o lekach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 11:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
górski_pszczelarz pisze:
Warroza nie ma prawa się uodpornić.
Nieprawda ,były robione badania że podwyższoną odporność nabyły u hodowców matek i odkładów,tam chemia jest używana zdecydowanie częściej w porównaniu do pozostałych ,mało tego podwyższoną odporność odnotowano nawet danego regionów w kraju.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 11:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
BARciak pisze:
Wracamy to tematu bo nie jest on o lekach.
Dlaczego, przecież to może być efekt upośledzenia już genetycznie matek po stałym przedawkowaniu u producenta matek .przecież jest i taka opcja.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 11:43 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
bo lubię, masz rację. Zwracam honor :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 11:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
bo lubię pisze:
BARciak pisze:
Wracamy to tematu bo nie jest on o lekach.
Dlaczego, przecież to może być efekt upośledzenia już genetycznie matek po stałym przedawkowaniu u producenta matek .przecież jest i taka opcja.


I to upośledzenie genetyczne jest powodem kradzieży matek(jak w tytule)?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 12:00 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
emka24 pisze:
bo lubię pisze:
BARciak pisze:
Wracamy to tematu bo nie jest on o lekach.
Dlaczego, przecież to może być efekt upośledzenia już genetycznie matek po stałym przedawkowaniu u producenta matek .przecież jest i taka opcja.


I to upośledzenie genetyczne jest powodem kradzieży matek(jak w tytule)?

Znikania matek.O to chodzi chyba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 12:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
BARciak pisze:
Znikania matek.O to chodzi chyba

To te matki są kradzione czy znikają?Czy te upośledzone genetycznie znikają a pozostałe są kradzione?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 12:57 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
emka24, to juz pytanie do bo lubię.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 13:24 - ndz 
drażni mnie na tym forum to że wy na silę komplikujecie proste rzeczy ,kużwa ja się chba sam zbanuję :pala: :thank: :|


Na górę
  
 
Post: 02 lipca 2017, 21:21 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pisiorek pisze:
ja się chba sam zbanuję

Ciekawe jak :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 23:26 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
pisiorek, nie pojmuję Twoich nerwówwiesiek33, zwrócił uwagę na cykliczne znikanie matek w odkładach czyli tam gdzie są one właściwie bez problemów przyjmowane, były to jak wynika z postu odkłady w których znajdował się i czerw i jajeczka po tych matkach. Przypuszczam były pod dokładną obserwacją i nagle w części normalnie rozwijających się odkładów matek "ni ma" . Po raz trzeci w taki sam sposób. Dlaczego miały nie zostać skradzione? Kradzione są w nocy całe ule, znajomemu jakiś debil rąbnął tylko metalowe podstawki, innemu w nocy podpieprzono z nadstawek tylko zasklepione plastry, jeszcze inny był w szoku bo zostały mu nadstawki a zajumano ramki z gniazda... Wszystko w nocy. Tomek Strzyż który ma naprawdę świetne matki i jako jeden z niewielu jest hodowcą własnej pszczoły a nie tylko producentem po czyimś materiale w sezonie pracuje i do drugiej w nocy przy lampach i matki znajduje. Naprawdę uważasz za problem znalezienie matki przy użyciu dobrej latarki w odkładzie? Moim zdaniem by ich nie wnerwiać zrobisz to i przy czerwonym świetle. Latarka to za mało? Nie przy obecnej technice, kiedyś sędzina mi zarzuciła kłamstwo twierdząc, że w nocy przy użyciu latarki nie mogłem widzieć woreczka z białym w ręku gościa z odległości 15 metrów. Doszło do eksperymentu procesowego i była w szoku bo jedną gabarytowo niewielką latarką zrobiłem w obrębie ławki w parku z odległości jak wyżej środek dnia... Złodziej z latarką pewnie nie stał 15 metrów od odkładu to i miał łatwiej. Nie twierdzę, że wiesiek33, na 100% stracił matki bo mu je ukradli, ale równie głupie jest wyśmiewanie go za to przekonanie i nie jest ważne czy wyśmiewa ten co dopiero zaczyna czy ten co wszystkie pszczelarskie rozumy już w swoim przekonaniu pozjadał. Pozdrawiam.
Ps:
Nie banuj się... Raz, że nie masz uprawnień "banatora" :wink: . Dwa, piszesz z jajem i kolorowo się Ciebie czyta :wink:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lipca 2017, 23:38 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Rob pisze:
pisiorek, nie pojmuję Twoich nerwówwiesiek33, zwrócił uwagę na cykliczne znikanie matek w odkładach czyli tam gdzie są one właściwie bez problemów przyjmowane, były to jak wynika z postu odkłady w których znajdował się i czerw i jajeczka po tych matkach. Przypuszczam były pod dokładną obserwacją i nagle w części normalnie rozwijających się odkładów matek "ni ma" . Po raz trzeci w taki sam sposób. Dlaczego miały nie zostać skradzione? Kradzione są w nocy całe ule, znajomemu jakiś debil rąbnął tylko metalowe podstawki, innemu w nocy podpieprzono z nadstawek tylko zasklepione plastry, jeszcze inny był w szoku bo zostały mu nadstawki a zajumano ramki z gniazda... Wszystko w nocy. Tomek Strzyż który ma naprawdę świetne matki i jako jeden z niewielu jest hodowcą własnej pszczoły a nie tylko producentem po czyimś materiale w sezonie pracuje i do drugiej w nocy przy lampach i matki znajduje. Naprawdę uważasz za problem znalezienie matki przy użyciu dobrej latarki w odkładzie? Moim zdaniem by ich nie wnerwiać zrobisz to i przy czerwonym świetle. Latarka to za mało? Nie przy obecnej technice, kiedyś sędzina mi zarzuciła kłamstwo twierdząc, że w nocy przy użyciu latarki nie mogłem widzieć woreczka z białym w ręku gościa z odległości 15 metrów. Doszło do eksperymentu procesowego i była w szoku bo jedną gabarytowo niewielką latarką zrobiłem w obrębie ławki w parku z odległości jak wyżej środek dnia... Złodziej z latarką pewnie nie stał 15 metrów od odkładu to i miał łatwiej. Nie twierdzę, że wiesiek33, na 100% stracił matki bo mu je ukradli, ale równie głupie jest wyśmiewanie go za to przekonanie i nie jest ważne czy wyśmiewa ten co dopiero zaczyna czy ten co wszystkie pszczelarskie rozumy już w swoim przekonaniu pozjadał. Pozdrawiam.

Rob masz już problem, jak wielu niestety mundurowych.
( bez wycieczek osobistych)
To jest taka choroba zawodowa, niestety to się pogłębia, najpierw fascynacja ( myślę, że jesteś młody stażem), później przeradza się w obsesję, a na koniec w uczucie bezkarności. Uważaj !!!!
Najgorsza jest prewencja. ( dla Ciebie )
A i jeszcze na koniec, co by nam było zazdrośnie :-)
85,9 procent zdradzi zonę/męża :-) ten 14,1 zdradzi partnera :-)
Jeśli ktoś kradnie matki z uli to kolega :-((((((((
jednak to raczej coś innego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2017, 01:21 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Jesteś Bartku strasznym pesymistą, najgorsze statystyki nie przewidują takiego poziomu zdrad :wink:
Jestem na tyle młody, że mam dwóch synów w tym jednego dorosłego :D . Ciągle słyszę, że mam za dużo empati, ale też do tej pory życzenia składają mi na święta byli "podwładni" których fizycznie nie widziałem już ponad 10 lat. Ci obecni też raczej nie narzekają pewnie dlatego, że pomimo stażu daleko mi do obsesyjnych zachowań nacechowanych poczuciem bezkarności i samouwielbienia których to cech tak nawiasem mówiąc dużo mniej dostrzegam w tej prewencji niż w przedstawicielach innych pionów mojej formacji.... No ale ja to widzę od środka.
Obce mi są zachowania obsesyjne gdyż tak się składa, że ta robota to był jeden z możliwych wyborów a nie przymus i w zasadzie nadal tak jest a moje plany i to co robię po służbie kompletnie nie wiążą się z mundurem.
Faktem jest jednak, że na pewne fakty patrzę ze skażonego mundurem punktu widzenia... Latka robią swoje.
W jednym się z Tobą zgadzam, jeśli to faktycznie kradzież to nie zrobił tego ktoś z sąsiedniego województwa.... No chyba, że często przyjeżdża na kawę, co jest tym bardziej smutne.
Pozdrawiam, nie traktuję tego co napisałeś jako wycieczkę osobistą :piwko:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2017, 09:38 - pn 
Rob pisze:
pisiorek, nie pojmuję Twoich nerwów


yyyy, jakich nerwów ? przecież ja obracam wszystko w żart :P :D zgrywam się ,jak się mam zbanować? jak ja lubię to forum :P

wracając do śledztwa ws Wieśka , "ja też mundurowy ,w tramwaju w mundurze muszę jezdzić " :wink: .z tego co udało mi się ustalić w sąsiedztwie: wiesiek33, ma dużego pszczelarza obok siebie ,nawet słyszałem ze GOŚĆ prowadzi mały sklepik z matkami :pala: .mamy gl podejrzanego he :haha:

ps.co 2 mundurowych to nie 1 :lol:


Na górę
  
 
Post: 03 lipca 2017, 12:02 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Spoko, ja po prostu nie wykluczam żadnej z możliwości, był tu na tym forum gość o nazwie colorato.... kolega.... wa jego mać. Zapraszał na pożytki, miły , uprzejmy. Matek nie kradł (chyba), za to koledze z sąsiedztwa ukradł chyba z 10 nowióśkich styropianów z pełną obsadą....pisiorek, mnie naprawdę niewiele dziwi i zaskakuje w tej materii.
Ps
Dorzuć jeszcze wojaka, ksiądza i strażaka i będzie nas 5-ciu mundurowych w komplecie :haha: :mrgreen: :piwko:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2017, 13:00 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Rob pisze:
Spoko, ja po prostu nie wykluczam żadnej z możliwości, był tu na tym forum gość o nazwie colorato.... kolega.... wa jego mać. Zapraszał na pożytki, miły , uprzejmy. Matek nie kradł (chyba), za to koledze z sąsiedztwa ukradł chyba z 10 nowióśkich styropianów z pełną obsadą....pisiorek, mnie naprawdę niewiele dziwi i zaskakuje w tej materii.
Ps
Dorzuć jeszcze wojaka, ksiądza i strażaka i będzie nas 5-ciu mundurowych w komplecie :haha: :mrgreen: :piwko:


EEEE myślałem, że przytoczysz kto na wozie razem jedzie :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2017, 22:24 - pn 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
A ja słyszałem powiedzenie: dwa półgłówki to nie głowa ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2017, 07:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Rob pisze:
...
Dorzuć jeszcze wojaka, ksiądza i strażaka i będzie nas 5-ciu mundurowych w komplecie :haha: :mrgreen: :piwko:


Wojak by się znalazł :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2017, 12:33 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
CYNIG pisze:
Rob pisze:
...
Dorzuć jeszcze wojaka, ksiądza i strażaka i będzie nas 5-ciu mundurowych w komplecie :haha: :mrgreen: :piwko:


Wojak by się znalazł :)
Wiem, że jesteś ale bez pytania nie chciałem wyciągać przed szereg :wink: :piwko:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji