FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 11:24 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
Post: 19 października 2019, 08:07 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
http://www.zwiazekpszczelarski.pl/jej-z ... V3w5/A1Pc=

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2019, 11:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Wyślij ten link do ministerstwa rolnictwa,bo znowu powiedzą że nie wiedzieli ,a opozycja czy cuś tam wprowadziła w błąd przy wsparciu zawisłej EU.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2019, 22:46 - sob 

Rejestracja: 23 listopada 2018, 20:03 - pt
Posty: 95
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Roztocze
im gorzej w Polsce tym dla nich lepiej..taka jest dewiza totalniaków z 'opozycji"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2019, 00:32 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Wyskoczył mi tu nieprzeczytany temat.

Pszczoły najważniejsze - jak długo jeszcze ? - Temat generalnie idiotyczny, paplany przez dziennikarzy od kilkudziesięciu lat, ale nie czytając o co chodzi odniosę się do dzisiejszej przepowiedni Einstaina :D

Ponieważ Szanownych Kolegów: Bagisek, bo lubię i Bollkoński zafiksowalem do niepojawiających się w moim monitorze, mogę odpisać w tym temacie Pszczoły najważniejsze - jak długo jeszcze ? na szybko na razie na szybko tylko tyle.

Zapraszam.

http://www.polbart.com/najwiesze-uderze ... 0-lat.html

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2019, 02:25 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Kolega Bagisek , za zasługi na polu pszczelarskim odwieszony przeze mnie na Forum Ambrozja.

Pomyliłem się, przepraszam najmocjniej.
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2019, 07:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
polbart pisze:
Kolega Bagisek , za zasługi na polu pszczelarskim odwieszony przeze mnie na Forum Ambrozja.

Pomyliłem się, przepraszam najmocjniej.
Leszek

Naprawdę Leszku , przeczytać tak miłe słowa od takiego mistrza to wielka radość. :thank: :thank: :thank:
O teraz ze spokojem , będę mógł jechać po ule do Szewnej , a oczywiście z obowiązku i i na prośbę taty Marka Podlaskie , odwiedzimy Ciebie :pijemy: :mrgreen:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2019, 12:28 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
polbart pisze:
Wyskoczył mi tu nieprzeczytany temat.

Pszczoły najważniejsze - jak długo jeszcze ? - Temat generalnie idiotyczny, paplany przez dziennikarzy od kilkudziesięciu lat, ale nie czytając o co chodzi odniosę się do dzisiejszej przepowiedni Einstaina :D

Ponieważ Szanownych Kolegów: Bagisek, bo lubię i Bollkoński zafiksowalem do niepojawiających się w moim monitorze, mogę odpisać w tym temacie Pszczoły najważniejsze - jak długo jeszcze ? na szybko na razie na szybko tylko tyle.

Zapraszam.

http://www.polbart.com/najwiesze-uderze ... 0-lat.html


Leszku nie pisz bzdur na swojej stronie że matki same wybierają sobie partnerów to nie ludzie .W locie ducha ją kto ją dopadnie i nie ma ona na to wpływu .

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2019, 12:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
henry650 pisze:
Leszku nie pisz bzdur na swojej stronie że matki same wybierają sobie partnerów to nie ludzie .W locie ducha ją kto ją dopadnie i nie ma ona na to wpływu .
ma ma zawsze może lecieć szybciej lub wolniej a wtedy będzie jak piszesz.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 października 2019, 14:43 - ndz 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Bollkonski pisze:
im gorzej w Polsce tym dla nich lepiej..taka jest dewiza totalniaków z 'opozycji"

Bolkonski twoja prawicowa opcja rządzi, podejmuje decyzje,niszczy środowisko naturalne,zezwala na używanie środków szkodliwych dla pszczół a piszesz o totalniakach z opozycji. No pewnie ostatnie cztery lata to PiS em rządził Tusk z Brukseli.To wina Tuska. Włącz myślenie logiczne a nie sekciarskie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2019, 14:28 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Od lat słyszymy, pszczoły są najważniejsze .
Kolejny nius czy odgrzany kotlet nie służący sprawie.
Dziś każde dziecko wie z jakimi problemami borykają sie biedne pszczółki.
Puste słowa wypowiadane przez ludzi ,którym nie zależy na poprawie ich losu.
Dzieje sie tak na całym świecie i boję się ,że zmiany na dobre szybko nie nastąpią.

Głównym powodem takiego stanu jest konflikt interesów rolników z pszczelarzami.
Nie trudno zgadnąć ,która grupa silniejsza..
Ale czy o to chodzi kto silniejszy. Na tym konflikcie da sie dobrze zarabiać gdzie dwóch się bije trzeci korzysta.

Trzeba wszystko zrobić aby środki kierowane trafiały bezpośrednio do zainteresowanych.
Pośredników ,cwaniaków czy ludzi nadzwyczajnej kasty ,którzy na grzbiecie
rolników ,pszczelarzy i innych ciężko pracujących nauczyli się żerować / niczym warroza/ należy wyeliminować .
Trzeba realnie dbać o życie i zdrowie człowieka , premiować znacząco produkcję zdrowej żywności.
Rolników za pomocą przysłowiowej marchewki przekierowywać na produkcję tak aby nie zagrażała przyrodzie , służyła człowiekowi i pszczołom.
Każdej ze stron musi sie opłacać bo samo dobre słowo nie wystarczy.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2019, 13:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 sierpnia 2019, 14:10 - wt
Posty: 72
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Targ
Ochrona pszczół albo jakieś pszczółki na dachu to bardzo dobrze sprzedający się temat,zawsze kończy się jednak na gadaniu,najwyżej dodrukowaniu ulotek, czy obietnicach,ooo... zapomniałem czasem gdzieś nasieją parę arów kwietnej łąki.W tym czasie na pszczołach zarabiają producenci sprzętu pszczelarskiego,producenci lekarstw,niektórzy hodowcy matek,wykładowcy,jednocześnie wycina się w Polsce miliony lip,klonów,akacji,itd...wszędzie ważniejsze jest bezpieczeństwo,własność prywatna czy przewietrzanie miasta.Nowe nasadzenia to jakieś iglaczki tanie łatwe w utrzymaniu.Gazdowie,mieszkańcy,czy spółdzielnie mieszkaniowe patrzą skosić jak najprędzej nawet mniszek lub koniczyna niema szans aby pszczoły się "napasły"Minister zezwala na używanie środków szkodliwych dla pszczół wszystkim pasuje ,a jak,bo dali pińcet+. Piękna pani sąsiadka pryska randapem w ogródku bardzo groźnego chwasta jakim jest mniszek.Ogólnie tak naprawdę wszyscy mają pszczoły w tylnej części ciała i po temacie.PK


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2019, 14:31 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Tylko że biedna i durna pani sąsiadka nie wie że mniszek ma gdzieś jej randap

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2019, 20:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 sierpnia 2019, 14:10 - wt
Posty: 72
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Targ
henry650 pisze:
Tylko że biedna i durna pani sąsiadka nie wie że mniszek ma gdzieś jej randap
Randap nie działa na podagrycznik czy skrzyp,mniszek zabija na śmierć.Tak na marginesie,bo nie chwastach tu mowa.PK


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2019, 20:35 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
piotrpodhale. pisze:
henry650 pisze:
Tylko że biedna i durna pani sąsiadka nie wie że mniszek ma gdzieś jej randap
Randap nie działa na podagrycznik czy skrzyp,mniszek zabija na śmierć.Tak na marginesie,bo nie chwastach tu mowa.PK

Co innego widzę U dalekiego sąsiada walił randka i z wiosny tylko mniszek

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2019, 21:06 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
piotrpodhale. pisze:
.Ogólnie tak naprawdę wszyscy mają pszczoły w tylnej części ciała i po temacie.PK



Dużo prawdy w Twoim poście .
henry650 pisze:
Co innego widzę U dalekiego sąsiada walił randka i z wiosny tylko mniszek

I lepiej żeby nie wyrósł ,bo pomyśl na jakiej ziemi rośnie :(

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2019, 08:59 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
I tak biadolimy od lat.Użytkowników tego forum jest 4416 osób. Drugie tyle pewnie istnieje na podobnych forach. Może byłby sens opracowania petycji w której będziemy domagać się zmiany przepisów tak aby lepiej chronić pszczoły.
Parlament Europejski podjął 1 marca 2018 roku podjął rezolucję w sprawie sektora pszczelarskiego https://eur-lex.europa.eu/legal-content ... 57&from=PL
Nie podjęły tych działań niektóre rządy w tym i "Dobrej Zmiany".Wyraźnie mówi o tym stanowisko PE lecz zawęża je tylko do ochrony przed pestycydami
https://forsal.pl/swiat/unia-europejska ... ydami.html
Naszym sprzymierzeńcem w tych działaniach jest Greenpeace wzywający o podpisanie apelu o ochronę pszczół.
https://www.greenpeace.org/poland/aktua ... e-pszczol/
Apel o ochronę pszczół:
https://act.greenpeace.org/page/24716/p ... ng.id=gppl

Widać że obrońcy pszczół koncentrują się głównie na ochronie przed chemią bo niezwiązani tak jak pszczelarze z tematyką chowu nie dostrzegają problemu pszczelego pastwiska.
Teoretycznie z pastwiskami powinno być dobrze.Wszak są w tym zakresie ustawy ,przepisy wykonawcze wszelkiego rodzaju opracowania jak np.
http://drzewa.org.pl/wp-content/uploads ... _draft.pdf
lecz nie są one realizowane. Nie ma też ich egzekucji. Pomyślmy o tym co by było gdyby wszystkie drogi a przede wszystkim gminne były obsadzone pasem [ jedno,dwu lub trzyrzędowym] drzew miododajnych gdyby działkowcy sadzący iglaki mieli również obowiązek posadzenia w stosunku 1:1 drzew miododajnych. a nie można tez pomijać wpływu tych drzew na pochłanianie CO2.
Może któryś z kolegów podjąłby trud stworzenia petycji obejmującej całość poruszonej powyżej tematyki, abyśmy z gotowym tekstem mogli w sposób zorganizowany nie tylko apelować na drodze elektronicznej ale też iść innych organizacji jak i do lokalnego polityka i zobowiązać go aby w swej działalności w gminie ,powiecie, województwie czy też parlamencie wreszcie zajęto się sprawą fundamentalną dla naszej przyszłości.Tyle tu już poświęcono czasu i energii na błahe spory, czas by je skoncentrować na problemie najwyższej wagi.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2019, 10:52 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
baru0 pisze:
piotrpodhale. pisze:
.Ogólnie tak naprawdę wszyscy mają pszczoły w tylnej części ciała i po temacie.PK



Dużo prawdy w Twoim poście .
henry650 pisze:
Co innego widzę U dalekiego sąsiada walił randka i z wiosny tylko mniszek

I lepiej żeby nie wyrósł ,bo pomyśl na jakiej ziemi rośnie :(


Chodzi o to że pięknie rośnie A póżniej biała koniczyna ziemia skażona na 100 lat ale już nie pryska od wduch lat .

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 października 2019, 14:00 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1236
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
jędruś pisze:
I tak biadolimy od lat.Użytkowników tego forum jest 4416 osób. Drugie tyle pewnie istnieje na podobnych forach. Może byłby sens opracowania petycji w której będziemy domagać się zmiany przepisów tak aby lepiej chronić pszczoły.
Parlament Europejski podjął 1 marca 2018 roku podjął rezolucję w sprawie sektora pszczelarskiego https://eur-lex.europa.eu/legal-content ... 57&from=PL
Nie podjęły tych działań niektóre rządy w tym i "Dobrej Zmiany".Wyraźnie mówi o tym stanowisko PE lecz zawęża je tylko do ochrony przed pestycydami
https://forsal.pl/swiat/unia-europejska ... ydami.html
Naszym sprzymierzeńcem w tych działaniach jest Greenpeace wzywający o podpisanie apelu o ochronę pszczół.
https://www.greenpeace.org/poland/aktua ... e-pszczol/
Apel o ochronę pszczół:
https://act.greenpeace.org/page/24716/p ... ng.id=gppl

Widać że obrońcy pszczół koncentrują się głównie na ochronie przed chemią bo niezwiązani tak jak pszczelarze z tematyką chowu nie dostrzegają problemu pszczelego pastwiska.
Teoretycznie z pastwiskami powinno być dobrze.Wszak są w tym zakresie ustawy ,przepisy wykonawcze wszelkiego rodzaju opracowania jak np.
http://drzewa.org.pl/wp-content/uploads ... _draft.pdf
lecz nie są one realizowane. Nie ma też ich egzekucji. Pomyślmy o tym co by było gdyby wszystkie drogi a przede wszystkim gminne były obsadzone pasem [ jedno,dwu lub trzyrzędowym] drzew miododajnych gdyby działkowcy sadzący iglaki mieli również obowiązek posadzenia w stosunku 1:1 drzew miododajnych. a nie można tez pomijać wpływu tych drzew na pochłanianie CO2.
Może któryś z kolegów podjąłby trud stworzenia petycji obejmującej całość poruszonej powyżej tematyki, abyśmy z gotowym tekstem mogli w sposób zorganizowany nie tylko apelować na drodze elektronicznej ale też iść innych organizacji jak i do lokalnego polityka i zobowiązać go aby w swej działalności w gminie ,powiecie, województwie czy też parlamencie wreszcie zajęto się sprawą fundamentalną dla naszej przyszłości.Tyle tu już poświęcono czasu i energii na błahe spory, czas by je skoncentrować na problemie najwyższej wagi.Pozdrawiam

Bardzo trafne uwagi. Myślę , że już niedługo rolnicy będą wykonywali opryski roślin nocami , i nie w obawie że wytrują pszczoły tylko po to aby sąsiedzi nie widzieli że stosują trującą chemię przy produkcji żywności. Naprawdę dużo nie potrzeba aby tak się stało. To nas czeka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2020, 20:31 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dbając o pszczoły
myślimy o przyszłości

Jeśli ci nie jest obojętne zdrowie nasze oraz przyszłość naszych dzieci, zadbajmy o pszczoły. Pszczoły są niezbędnym ogniwem w dzisiejszej gospodarce żywnościowej. Wiadomo, że po wyginięciu pszczół stracimy ¾ żywności pochodzenia roślinnego. Szacuje się, że wartość pracy pszczół w procesie tworzenia żywności to około 265 miliardów euro rocznie.W dzisiejszym świecie pszczoły miodne nie mogą żyć bez pomocy człowieka, pszczoły żyjące dziko np. w dziuplach, umierają w ciągu dwóch trzech lat. W obecnej dobie, nawet pasieka prowadzona przez profesjonalnego pszczelarza z zachowaniem wszystkich warunków higieny lecz bez odpowiedniego leczenia może nie przeżyć nawet jednego sezonu w dobrej kondycji.
Przez globalizację zostały zawleczone choroby z Azji, takie jak: waroza czy nosema, na które nasze rodzime pszczoły nie są odporne. Dzięki odpowiedniemu leczeniu choroby te mogą być wyleczone i możemy zatrzymać ich dalsze rozpowszechnianie.Dlatego aby jedna pasieka mogła istnieć, konieczne jest zachowanie higieny w okolicznych pasiekach. I tu moja prośba. Niech każdy z nas zwróci uwagę na to czy pszczoły mają zapewnione odpowiednią opiekę . Obecnie media oraz liczni działacze apelują o godne traktowanie zwierząt. Pamiętajmy też o pszczołach, apelując do sumienności pszczelarza.Łatwo znaleźć ule pozostawione bez opieki, które są źródłem rozprzestrzeniania się chorób. Często nie znajdują się w nich pszczoły, a jedynie plastry po spadłej rodzinie. Opuszczone ule przy których nie ma pszczół powinny szczególnie zwrócić naszą uwagę.
Pomóż konkurencji - będziesz miał zdrowe pszczoły.
Tak po ludzku, apel do wszystkich właścicieli pszczół. Konkurencja jest istotą ludzkiej natury - rywalizacji. Czasem przybiera różne formy. Sąsiad pszczelarz może być dla nas konkurentem, ale chyba nie ma innej dziedziny życia gdzie jest on tak odpowiedzialny za nasz sukces lub klęskę. Dlatego, dbajmy o pszczoły nasze i naszego sąsiada. Każdy pszczelarz wie, że pszczoły „skanują” teren w promieniu około 3 km w poszukiwaniu pożytku. Jeśli okoliczny pszczelarz traktuje pszczoły tylko jako źródło dochodu, nie dbając o ich kondycję a nierzadko pozbawiając resztek miodu,często doprowadza do śmierci rodziny pszczelej. Jeśli pszczoła zwiadowcza trafi na pusty lub osłabiony ul potraktuje go jako źródło pożytku. Wraz ze zrabowanym pokarmem “w gratisie” przyniesie choroby i pasożyty, które wyniszczyły tamtą rodzinę. Później taka rodzina słabnie i wnet stanie się ofiarą kolejnych rabunków. Jeżeli sąsiad będzie miał zdrowe pszczoły, a my dochowamy staranności, to jest szansa że my również będziemy cieszyć się zdrowymi rodzinami. Jeśli my będziemy mieć zdrowe pszczoły to sąsiadowi też będzie łatwiej. Każdemu z nas się to opłaci. Dbajmy więc o swoje pszczoły. Zaglądajmy do nich, w sezonie przynajmniej co tydzień, po sezonie – co dwa lub trzy tygodnie. Sprawdzajmy stan i siłę rodzin. Nie zawsze musimy „rozbierać” gniazda, często wystarczy wgląd od góry. Jeżeli dostrzeżemy coś niepokojącego wtedy podejmujemy odpowiednie działania. Nie czekajmy! Jak nie wiemy jak działać, poprośmy o pomoc. Pomagajmy sobie nawzajem. Miodu, prawdziwego i naturalnego obecnie jest tak mało, że jeszcze długo nie będzie problemu z jego zbytem. Produkty pszczele oparły wszechobecnej chemizacji są wolne od ulepszaczy i konserwantów Dlatego miód i inne produkty pszczele są traktowane jako lekarstwo.

Co myślicie o takim tekście ??
Z założenia, trochę do pszczelarzy trochę do laików .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lutego 2020, 22:00 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 czerwca 2013, 13:56 - pn
Posty: 79
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baru0 pisze:
Dbając o pszczoły
myślimy o przyszłości

Jeśli ci nie jest obojętne zdrowie nasze oraz przyszłość naszych dzieci, zadbajmy o pszczoły. Pszczoły są niezbędnym ogniwem w dzisiejszej gospodarce żywnościowej. Wiadomo, że po wyginięciu pszczół stracimy ¾ żywności pochodzenia roślinnego. Szacuje się, że wartość pracy pszczół w procesie tworzenia żywności to około 265 miliardów euro rocznie.W dzisiejszym świecie pszczoły miodne nie mogą żyć bez pomocy człowieka, pszczoły żyjące dziko np. w dziuplach, umierają w ciągu dwóch trzech lat. W obecnej dobie, nawet pasieka prowadzona przez profesjonalnego pszczelarza z zachowaniem wszystkich warunków higieny lecz bez odpowiedniego leczenia może nie przeżyć nawet jednego sezonu w dobrej kondycji.
Przez globalizację zostały zawleczone choroby z Azji, takie jak: waroza czy nosema, na które nasze rodzime pszczoły nie są odporne. Dzięki odpowiedniemu leczeniu choroby te mogą być wyleczone i możemy zatrzymać ich dalsze rozpowszechnianie.Dlatego aby jedna pasieka mogła istnieć, konieczne jest zachowanie higieny w okolicznych pasiekach. I tu moja prośba. Niech każdy z nas zwróci uwagę na to czy pszczoły mają zapewnione odpowiednią opiekę . Obecnie media oraz liczni działacze apelują o godne traktowanie zwierząt. Pamiętajmy też o pszczołach, apelując do sumienności pszczelarza.Łatwo znaleźć ule pozostawione bez opieki, które są źródłem rozprzestrzeniania się chorób. Często nie znajdują się w nich pszczoły, a jedynie plastry po spadłej rodzinie. Opuszczone ule przy których nie ma pszczół powinny szczególnie zwrócić naszą uwagę.
Pomóż konkurencji - będziesz miał zdrowe pszczoły.
Tak po ludzku, apel do wszystkich właścicieli pszczół. Konkurencja jest istotą ludzkiej natury - rywalizacji. Czasem przybiera różne formy. Sąsiad pszczelarz może być dla nas konkurentem, ale chyba nie ma innej dziedziny życia gdzie jest on tak odpowiedzialny za nasz sukces lub klęskę. Dlatego, dbajmy o pszczoły nasze i naszego sąsiada. Każdy pszczelarz wie, że pszczoły „skanują” teren w promieniu około 3 km w poszukiwaniu pożytku. Jeśli okoliczny pszczelarz traktuje pszczoły tylko jako źródło dochodu, nie dbając o ich kondycję a nierzadko pozbawiając resztek miodu,często doprowadza do śmierci rodziny pszczelej. Jeśli pszczoła zwiadowcza trafi na pusty lub osłabiony ul potraktuje go jako źródło pożytku. Wraz ze zrabowanym pokarmem “w gratisie” przyniesie choroby i pasożyty, które wyniszczyły tamtą rodzinę. Później taka rodzina słabnie i wnet stanie się ofiarą kolejnych rabunków. Jeżeli sąsiad będzie miał zdrowe pszczoły, a my dochowamy staranności, to jest szansa że my również będziemy cieszyć się zdrowymi rodzinami. Jeśli my będziemy mieć zdrowe pszczoły to sąsiadowi też będzie łatwiej. Każdemu z nas się to opłaci. Dbajmy więc o swoje pszczoły. Zaglądajmy do nich, w sezonie przynajmniej co tydzień, po sezonie – co dwa lub trzy tygodnie. Sprawdzajmy stan i siłę rodzin. Nie zawsze musimy „rozbierać” gniazda, często wystarczy wgląd od góry. Jeżeli dostrzeżemy coś niepokojącego wtedy podejmujemy odpowiednie działania. Nie czekajmy! Jak nie wiemy jak działać, poprośmy o pomoc. Pomagajmy sobie nawzajem. Miodu, prawdziwego i naturalnego obecnie jest tak mało, że jeszcze długo nie będzie problemu z jego zbytem. Produkty pszczele oparły wszechobecnej chemizacji są wolne od ulepszaczy i konserwantów Dlatego miód i inne produkty pszczele są traktowane jako lekarstwo.

Co myślicie o takim tekście ??
Z założenia, trochę do pszczelarzy trochę do laików .

Tekst bardzo dobry. Ja planuje ogarnąć odymianie w jednym czasie u wszystkich w całej wiosce. Sms grupowy i jazda. Jestem ciekaw jak będzie się kształtowała populacja warrozy w kolejnych latach.

_________________
Portal informacyjny o zgnilcu https://drive.google.com/open?id=10yGws ... sp=sharing


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2020, 22:23 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
test
Co moge napisać bez linku

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2020, 22:33 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dzięki ciekawe czy trafi tam gdzie trzeba ?
Tak mi wpadło żeby coś napisać w tym temacie ,stantom20 mi pomógł i tak powstał ten tekst .
Że jest potrzebny to przykład z dzisiaj z FC
Na jednym zdjęciu widać na pewno ramkę w ulu .
A w tle odkłady do sprzedania pewnie.
Jedno mnie zastanawia cisza w eterze.
Za odważne za naiwne?

Obrazek
Obrazek
https://www.facebook.com/marketplace/it ... 253646882/
P.S.Trochę nieskładny ten post ale skrypt wywalał mi błąd .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2020, 17:30 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Wczoraj był u mnie znajomy Rosjanin z Krymu, pokazałem mu tekst, a On mówi że słowo "konkurencja" powinienem zastąpić " wspólnym dobrem " :wink:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 stycznia 2021, 23:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0 pisze:
Jeśli okoliczny pszczelarz traktuje pszczoły tylko jako źródło dochodu, nie dbając o ich kondycję a nierzadko pozbawiając resztek miodu,często doprowadza do śmierci rodziny pszczelej.


to nie jest "konkurencja" - każdy kto traktuje pszczoły jako źródło dochodu to odpowiednio dba o nie... bo zabiedzone pszczoły miodu czyli dochodu nie dadzą... - także kto nie dba ten sam odpadnie... i po kłopocie - niestety jak ktoś jest chytry to ciężko go tego oduczyć bo np. co to za oszczędność w postaci 2-3 kg mniej cukru na zimę na ul tj. 5-7,5zł jak można stracić z tej "oszczędności" rodzinę o wartości 500 zł... poza taką "chytrością" można być niestety też totalnym beztalenciem któremu na niewiele zda się nasza pomoc...a pomagając takiemu przedłużamy tylko "agonię" utrzymując tylko jeszcze dłużej w okolicy to zagrożenie... pomóc można 2-3 razy a jak to nic to nie daje to lepiej odpuścić - szkoda pszczół ale z drugiej strony im dłużej taka "pseudo konkurencja" dzięki naszej pomocy jest obok tym gorzej dla nas i innych... - a niestety w takiej sytuacji dla dobra całej okolicznej populacji lepiej wiec poświęcić taką "konkurencję"z jej kilkoma ulami aby sama się wyeliminowała...

sam sprzedałem 2 ule na wiosnę - widziałem że osoba nie ma pojęcia ale b, chce - dałem w gratisie za free książkę Trzebińskiego bo mi ona już nie była potrzebna- a jak ktoś chce to przecież "to nie takie trudne" - poczytać/popatrzeć a jak czegoś się nie rozumie to ewentualnie wtedy podpytać..... - a potem tylko więcej kłopotu niż pożytku - po 2-3 mies nadal brak podstawowej wiedzy aby widzieć co to czerw kryty /otwarty/trutowy czy jak wygląda truteń/robotnica etc - a ja za rączkę nie mam czasu wiecznie prowadzić za free i jechać +20km dalej w jedną stronę co 2 tyg aby od nowa to samo tłumaczyć... na jesień poprosiłem aby delikwent podjechał do mnie po paski i apiwarol - dałem za free bo to grosze na 2 ule...- żal tych "jego" pszczół jak i tych w okolicy - wytłumaczyłem co i jak z tymi lekami zrobić - pszczoły przeżyły... a w kolejnym sezonie od nowa "brak totalnej podstawowej wiedzy" - znowu "mizeria totalna i to w dodatku bez ogórków"... mówiłem facetowi, że ma oddać komuś innemu za darmo te ule albo sprzedać jak to tak dalej ma wyglądać bo nie ma to niestety sensu - ewentualnie zatrudnić pszczelarza na etat/zlecenie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2021, 01:57 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
tomi007 pisze:
a niestety w takiej sytuacji dla dobra całej okolicznej populacji lepiej wiec poświęcić taką "konkurencję"z jej kilkoma ulami aby sama się wyeliminowała...

Czasem ten czas "agonii " trwa lata a my się z jej owocami meczymy.
baru0 pisze:
Sąsiad pszczelarz może być dla nas konkurentem, ale chyba nie ma innej dziedziny życia gdzie jest on tak odpowiedzialny za nasz sukces lub klęskę. Dlatego, dbajmy o pszczoły nasze i naszego sąsiada.



Stwierdzenie znajomego uważam za dalej idące .
baru0 pisze:
Wczoraj był u mnie znajomy Rosjanin z Krymu, pokazałem mu tekst, a On mówi że słowo "konkurencja" powinienem zastąpić " wspólnym dobrem " :wink:

Gdzieś pisałem że zostawiam swoje i jadę "doglądnąć cudze" mi się to opłaci ,
Bo przez te 4-5 zdechlaków moja pasieka 50-100 rodzin może ucierpieć .
Tutaj przykład.Porażenie warozą po rabunku ,te warozy były w jednej komórce .
Obrazek

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2021, 08:37 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
ja na wiosne sprzedałem dalszemu sąsiadowi rodzinkę drugą załatwiłem, ale też nie zostawiłem pszczół bez opieki. Konsultacje tel, kilka wizyt. Jeszcze jesteśmy umówieni na główny przegląd wiosenny żeby cały rok się zamknął. Gość pojętny i myślę że sobie poradzi sam w przyszłym roku. Ale widać że chłonie wiedzę i chce się nauczyć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2021, 09:50 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pajej, :okok: :okok:
Może nie zawsze się tak da ale ,super .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2021, 15:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
baru0 pisze:
Bo przez te 4-5 zdechlaków moja pasieka 50-100 rodzin może ucierpieć


i 20-25km dalej jedziesz ? ja mówię o beznadziejnym i nie rokującym przypadku - zero wiedzy jak był zielony tak cały czas zielony... a gdyby tak było ze 4-5 uli z problemami załatwiałyby setki innych uli w okolicy to już dawno by pszczół nie było... trzeba wg mnie odróżnić "pomoc" od "wyzyku/pasożytnictwa" - jak ktoś chce się uczyć to niech on do mnie przyjedzie - mi też pomoże - to ja szybciej skończę i będę miał czas jemu pomóc...

a te "dowody" że to warroza przyniesiona... to tylko domysły bo trzeba by obrączkować/oaplitkować tą warroze aby mieć pewność że to nie własna tylko wcześniej niezauważona bo np. wyszła dopiero z ostatniego czerwiu już po ostatnim leczeniu etc... ja tam zawsze patrząc na warrozę mam podejrzenie że w 99% to moja własna...

w tym roku na wiosnę miałem śmieszną sytuację... ubiegłej jesieni zazimowałem ok 30 kupionych w lipcu rodzin bo zależało mi na tej miejscówce- rodziny wg mnie były zaniedbane - wygłodzone i słabe dość mocno porażone warrozą (w części rodzin brak skrzydełek i widoczna warrroza, czerw dzuirawy)... ale wojowałem od początku lipca - paski / dymki etc + w grudniu kwas szczawiowy i nic nie padło przez zimę ani 1 szt...... relatywnie całkiem ładnie przezimowały a nawet bdb uwzględniając to co kupiłem... ale już w sierpniu po "dopieszczeniu" było widać efekty - piękny ładny zwarty czerw - kolega z forum kupił je potem na wiosnę w promocyjnej cenie z racji że brał prawie wszytkie a i w większości były matki jakie były - tj mi nieznane.../plastry i ramki też takie samoróbki choć czarne jak smoła nie były... nawet był z nich zadowolony bo miodu mu dały tylko musiał rękawic poszukać -przez sezon powymieniał sobie matki/plastry... wiedział co kupuje bo znał uczciwie cała sytuację co to są za ule a pasowały mu te rodziny bo miał pecha i też spro rodzin mu przez zimę padło...

ale sąsiad obok też ma pasiekę chyba miał ok 45 uli zazimowane...jemu bardzo dużo uli padło - zostało mu chyba 6 szt na wiosnę i to słabych bardzo - nic miodu nie miał bo do mnie kupować przychodził... i myślał że to przeze mnie bo u mnie to musiałaby "jakaś paskudna zaraza i dlatego tyle ludzi w białych kitlach przyjechało wiosną pewno z jakiej weterynarii"...

do jego uli moje pszczoły miały może ze 150-200m... u niego padło prawie wszystko a u mnie nic... tak więc mam swoje zdanie co do tego importu warrozy... a wiem to od znajomej :) bo on jej się podpytywał co to za ludzie u mnie tą wiosną byli...a ona na to że to "żadna weterynaria nie była tylko klienci :) bo pszczoły ma chłopak super jak i ma ich za dużo to się pozbywa nadwyżki" - w sumie też przewoziłem z innych pasiek rodziny do sprzedania w to miejsce aby inne miejscówki w mniej widocznym i nadzorowanym terenie były "tajemnicą"... więc faktycznie trochę tego ruchu na wiosnę było...

temu sąsiadowi mogę pomóc tylko że on już chyba tak sam nie wie czy chce czy nie chce te pszczoły bo już zrezygnować chciał a potem jeszcze przyszedł po matki :) ale to i dlatego że chyba i też ma ponoć inne problemy... po sąsiedzku dostał spory gratis matek - chyba ma teraz 15szt zazimowane... powiedziałem mu jak ja leczę... pszczoły ma już chyba od 30-40 lat... a i wiem że nie bardzo był zadowolony z tego że ktoś bierze się za tą pasiekę jaką ja kupiłem - wcześniej on tam chodził pomagać poprzedniemu właścicielowi i wiedział jakie tam te pszczoły są... i najlepiej chciałby aby to było sprzedane i puste pole zostawione... wiec na początku specjalnie nie wdawałem się w nim sąsiedzkie pogaduchy bo byłem widziany na starcie jako "intruz"...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2021, 16:10 - czw 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
tomi007, Bardzo ładnie piszesz,ale proszę Cię podziel to jedno mega zdanie na kilka mniejszych bo się bardzo trudno czyta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji