FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 06 czerwca 2024, 13:43 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 26 stycznia 2020, 13:56 - ndz 

Rejestracja: 28 sierpnia 2016, 10:47 - ndz
Posty: 176
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zachodniopomorskie
Senat myśli o nas.

https://av8.senat.pl/10KRRW71


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2020, 18:56 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5357
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
I co zrobią ? tyle co zawsze .Albo przysnołem albo nie rozgadali sie nad ochrona polskiego pszczelarstwa przed importem miodów ze wschodu ale zato biznesmen wspomniał zeby umozliwic zakup 3 tys odkładów z ukrainy bo kiedyś sprowadzał ,

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2020, 19:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Tego pana siwego(senator, przewodniczący Solidarności rolników) na środku prezydium to ja znam . Jego syn jest pszczelarzem , może i coś z tego wyjdzie .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2020, 20:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
henry650, ani jedno słowo nie padło na temat sprowadzanych miodów ,jeden jak widać drąży większe koryto dla siebie i pod siebie.Zauważona samowolka w handlu i rozmnażaniu matek.Ten tester na zgnilca przedstawia się ciekawie, dobrze by było wyposażyć weterynarię w każdej gminie.Główny weterynarz po części ślepy i głuchy na argumenty .Puławy instytut badań pani bardzo konkretnie i rzeczowo.Zawodowi jak zwykle roszczeniowo widzą problemy innych ,a sami nie widzą że stanowią problem dla miejscowych,mapy się domaga gdzie stoją pasieki ,jakby nie wiedział że i tak musi zgłosić przywiezione ule do LW ,a tam ma ilość uli w danym miejscu ,a wróć nie będzie wiedział bo kilku jemu podobnych juz tam zjechało również z pominięciem weterynarza.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2020, 20:31 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5357
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
bo lubię pisze:
henry650, ani jedno słowo nie padło na temat sprowadzanych miodów ,jeden jak widać drąży większe koryto dla siebie i pod siebie.Zauważona samowolka w handlu i rozmnażaniu matek.Ten tester na zgnilca przedstawia się ciekawie, dobrze by było wyposażyć weterynarię w każdej gminie.Główny weterynarz po części ślepy i głuchy na argumenty .Puławy instytut badań pani bardzo konkretnie i rzeczowo.Zawodowi jak zwykle roszczeniowo widzą problemy innych ,a sami nie widzą że stanowią problem dla miejscowych,mapy się domaga gdzie stoją pasieki ,jakby nie wiedział że i tak musi zgłosić przywiezione ule do LW ,a tam ma ilość uli w danym miejscu ,a wróć nie będzie wiedział bo kilku jemu podobnych juz tam zjechało również z pominięciem weterynarza.


Taka nasza rzeczywistość i zwalanie winy na małych bo duży może więcej .

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2020, 20:52 - ndz 

Rejestracja: 28 sierpnia 2016, 10:47 - ndz
Posty: 176
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zachodniopomorskie
Myślę że z mapami pasiek to niegłupi pomysł,ale powinien być zaznaczony promień i ilość uli.Taką mapę powinien mieć weterynarz powiatowy lub ktoś kto daje zgodę na wędrówki uli. I on powinien decydować czy można postawić tam ule, czy jest tam ich za dużo. Oczywiście powinna być też zgoda właściciela terenu. Ja nie wożę, ale myślę że to by zlikwidowało konflikty między pszczelarzami. Do tej mapki nie powinni mieć dostępu wszyscy, bo zaraz zaczęły by się kradzieże.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 00:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Strzelec66 pisze:
Myślę że z mapami pasiek to niegłupi pomysł,ale powinien być zaznaczony promień i ilość uli.Taką mapę powinien mieć weterynarz powiatowy lub ktoś kto daje zgodę na wędrówki uli. I on powinien decydować czy można postawić tam ule, czy jest tam ich za dużo. Oczywiście powinna być też zgoda właściciela terenu. Ja nie wożę, ale myślę że to by zlikwidowało konflikty między pszczelarzami. Do tej mapki nie powinni mieć dostępu wszyscy, bo zaraz zaczęły by się kradzieże.


my sobie możemy planować a realia są zupełnie inne, zupełnie jak miało być z karaniem handlarzy za kręcenie liczników aut jak kręcili tak dalej kręcą w ogłoszeniach rozprute fotele kierowcy wszystko powycierane a wszędzie te same przebiegi czy 5,10, 20,30 lat wszystkie maja w okolicach 200tys, tylko że owszem łapią ale ofiary przekrętów i ci co kupili musżą się tłumaczyć dlaczego tak a nie inaczej, w krakowie ostatnio upolowali gościa co miał cofnięty licznik o prawie milion kilometrów :haha: tu jest chory kraj, z roku na rok więcej przepisów, udogodnień, polepszeń :P a po ich wprowadzeniu robi się jeszcze gorzej niż było przed

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 09:00 - pn 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Strzelec66 pisze:
Myślę że z mapami pasiek to niegłupi pomysł,ale powinien być zaznaczony promień i ilość uli.Taką mapę powinien mieć weterynarz powiatowy lub ktoś kto daje zgodę na wędrówki uli. I on powinien decydować czy można postawić tam ule, czy jest tam ich za dużo. Oczywiście powinna być też zgoda właściciela terenu. Ja nie wożę, ale myślę że to by zlikwidowało konflikty między pszczelarzami. Do tej mapki nie powinni mieć dostępu wszyscy, bo zaraz zaczęły by się kradzieże.

Juz kiedys pisałem jaki jest mój pomysł. że jak ktos chce wywieść pszczpły na plantacje to powinien miec umowe z rolnikiem, np 4-5 uli na 1 ha jak nie masz umowy to nie wywozisz. ograniczyłoby to piratowanie na faceliach wysiewanych dla swoich pszczółek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 09:49 - pn 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 474
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
[quote="kudlaty"]tylko że owszem łapią ale ofiary przekrętów i ci co kupili musżą się tłumaczyć dlaczego tak a nie inaczej, w krakowie ostatnio upolowali gościa co miał cofnięty licznik o prawie milion kilometrów tu jest chory kraj, z roku na rok więcej przepisów, udogodnień, Kolego , ostatnio kupiłem auto to przy rejestracji musiałem podać przebieg , więc jak mogą karać nabywcę za przekręt .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 10:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ZRoko,
problem jest taki że przebiegi sprawdzają podczas kontroli drogowej a ja np nie wożę ze sobą umowy zakupu to raz, dwa w czasie jak rejestrowałem nikt mnie o przebieg nie pytał, gdyby przyszła kontrola i się zdarzyło że zamiast deklarowanych 300tys jest zrobione raz tyle lub więcej to robi się problem, nie jesteś traktowany jako ofiara przekrętu a sprawca i dopiero jak udowodnisz ze jest inaczej mogą zmienić podejście, przypuszczam na podstawie lektury ogłoszeń w sieci że większość aut jaka jest wystawiona na sprzedaż a pochodzi z zagranicy ma kręcone liczniki i to tak konkretnie w każdym jednym przypadku sprzedawcy się zarzekają że przebiegi udokumentowane znaczy że dokumentacja też sfałszowana albo stał kilka lat rozbity na placu i czekał na klienta, tak się złożyło że dwa lata temu miałem okazje poznać brata kolesia który handluje autami i ma komis widziałem kulisy tego biznesu, byłem też na ich nieoficjalnym placu :haha: ludzie sami nie wiedzą co kupują i czym jeżdżą, jak coś bardzo śmierdzącego to sprzedają jako osoby fizyczne i kupujący może im naskoczyć, zresztą w ciemnogrodzie i okolicy działa kilku gości którzy się zajmują autami i jeszcze nie widziałem aby całe auto przywieźli a celują nie w jakieś trupy za kilka tys pln tylko auta za kilkadziesiąt tysięcy, na szrotach się auta kupuje i na szrotach części do nich aby urzeźbić i sprzedać a kwota zakupu w większości przypadków zbliżona jest do 500 max 1tys euro bo by nie zarobił na aucie :haha: rejestrują na siebie kilka mies pojeździ aby nie wyglądało na świeżo robione i szukają jeleni dla swoich perełek

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 21:54 - pn 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1191
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Co do komisji to nadajecie że ten czy tamten zabrał głos, a nie wiem czy ktoś zauważył że przedstawiciel PZP siedział jak zając pod miedzą.
Co do zawodowców to życzę każdemu żeby dożył tych czasów kiedy jego pasieka stanie się jego jedynym źródłem utrzymania.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 22:00 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5357
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Jak ktoś ma np.20 rodzin to trudno mu będzie tylko Z tego żyć chyba że nastąpi jakiś cud .A co do zawodowców to oni robią największy syf A obrażają tych właśnie małych.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 22:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Na czym polega według ciebie ten syf ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 22:31 - pn 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
kudlaty pisze:
ZRoko,
problem jest taki że przebiegi sprawdzają podczas kontroli drogowej a ja np nie wożę ze sobą umowy zakupu to raz, dwa w czasie jak rejestrowałem nikt mnie o przebieg nie pytał, gdyby przyszła kontrola i się zdarzyło że zamiast deklarowanych 300tys jest zrobione raz tyle lub więcej to robi się problem, nie jesteś traktowany jako ofiara przekrętu a sprawca i dopiero jak udowodnisz ze jest inaczej mogą zmienić podejście, przypuszczam na podstawie lektury ogłoszeń w sieci że większość aut jaka jest wystawiona na sprzedaż a pochodzi z zagranicy ma kręcone liczniki i to tak konkretnie w każdym jednym przypadku sprzedawcy się zarzekają że przebiegi udokumentowane znaczy że dokumentacja też sfałszowana albo stał kilka lat rozbity na placu i czekał na klienta, tak się złożyło że dwa lata temu miałem okazje poznać brata kolesia który handluje autami i ma komis widziałem kulisy tego biznesu, byłem też na ich nieoficjalnym placu :haha: ludzie sami nie wiedzą co kupują i czym jeżdżą, jak coś bardzo śmierdzącego to sprzedają jako osoby fizyczne i kupujący może im naskoczyć, zresztą w ciemnogrodzie i okolicy działa kilku gości którzy się zajmują autami i jeszcze nie widziałem aby całe auto przywieźli a celują nie w jakieś trupy za kilka tys pln tylko auta za kilkadziesiąt tysięcy, na szrotach się auta kupuje i na szrotach części do nich aby urzeźbić i sprzedać a kwota zakupu w większości przypadków zbliżona jest do 500 max 1tys euro bo by nie zarobił na aucie :haha: rejestrują na siebie kilka mies pojeździ aby nie wyglądało na świeżo robione i szukają jeleni dla swoich perełek


A najwięcej na pojazdach , się znają i mają do powiedzenia tacy jak Ty , co nawet nie wiedzą jak silnik zbudowany .... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 22:42 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5357
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
KNIEJA pisze:
Na czym polega według ciebie ten syf ?
posłuchaj tego programu i sam oceń co mówią o amatorach i to samo tyczy się ich A chyba lepiej jest dopilnowana pasieka mała przez właściciela niż wielka przez najemników .A jeden gościu wypowiadał się na temat sprowadzenia odkładów z ukrainy to chyba nie amator.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 22:49 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
A ja mam 19 letnie auto i dopiero 77 tysięcy autentyczne i mam go już 5 lat i jeszcze dwa jedno 28 letnie i 355 tyś i jedno 18 letnie 211 tyś i co i na 100% nie kręcone.W sumie na wszystkich zrobiłem 280 tyś razem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 22:51 - pn 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 474
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
Pójdziesz siedzieć .Powiedz gdzie to paczkę dowiozę .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2020, 23:33 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
ZRoko, a co w DHL robisz?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 14:47 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Trzymając sie tematu to fajnie, że coś w senacie mówi się na temat pszczół .
Szkoda tylko, że starzy wyjadacze przy każdej nadarzającej się okazji forsują ugranie spraw, które leżą im na sercu :haha:
Co tam pszczoła liczy sie interes.
Jak tak dalej pojdzie to pszczołom zakładane będą ,,kolczyki,, na skrzydełka a o pozwolenie na posiadanie pszczól zgodnie z planowaną ustawą trzeba będzie pisać podania pod stołem. :haha:
KNIEJA pisze:
Na czym polega według ciebie ten syf ?

Z szacunkiem ale powiększanie gospodarstw pasiecznych w tak małym kraju w nieskończoność /Kasztelewicz przyznał sie do posiadania 1500 rodzin/ to kierunek nie sprzyjający właśnie i przede wszystkim pszczołom.
Podobnie z wielotysięcznymi fermami pogłowia, monokulturami i innymi kołchozami gdzie sprawy wymykają sie z pod kontroli a matka natura wykorzystuje okazję do rozwoju patogenów czy innych chorobotwórczych plag.
Jak to mówią natura nie znosi próżni i na zawołanie mamy koronawirusa i gdzie ,właśnie w miejscu gdzie w miastach bagatela 8 milionow mieszkańcow .
Swoja drogą fajny kurnik - ferma mam na myśli ilość osobników jednego gatunku w jednym miejscu :haha:
Kto nad tym zapanuje robotnicy najemni z ukrainy.
Posiadam z górą w szczycie sezonu 30 rodzin sam przy nich pracuję nie mam kłopotu /w tym momencie pluję za siebie ,licho nie śpi/ z warrozą ,nosemą czy zgnilcem nigdy nie zagospodarowałem ,otrzymałem złotówki ze środków pomocowych,dopłat.
Jeżeli chodzi o dopłaty to owszem moja specjalność, dopłacam pszczołom do dobrego zdrowego życia .
Żonie tylko lekko zciemniam ,że nie dokładamy do interesu / wydaje mi się że ona taka naiwana ,że wierzy w moje gadanie :haha: / tak trwamy tylko dlatego ,że ja te pszczółki po prostu kocham i to jest sposób na moje życie i mojej rodziny.
Dziki żyją z wirusem ASF rzadko który pada z tej choroby, no cóż ale jest powód na interes trzeba je wybić /3 zł w skupie/ bez limitu, przy okazji świnkę na własny użytek zabronić małemu posiadać.
Dzikie ptaki żyją z ptasią grypą ale co tam trzeba małym trzymaczą zakazać chowu kur itp. Świat -ludzie głupieją i dla piniędzy wywrócą wszystko do góry nogami.:blee:
Jak słyszę o propozycji dopłat zawodowcom za utracone rodziny to nie daj bóg doczekać czasów, kiedy opłacać się będzie trzymać pszczoły po to tylko by padły :haha:
Proszę wybaczyć mi sarkazm ale może któś w końcu cóś zrozumie.
Takie mądre głowy zaproszone do senatu owijają bawełnę i myślą że ciemny lód to kupi. :haha:
Myślę , że nadchodzą naprawdę ciężkie czasy........
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 16:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
andrzejkowalski100 pisze:
Z szacunkiem ale powiększanie gospodarstw pasiecznych w tak małym kraju w nieskończoność /Kasztelewicz przyznał sie do posiadania 1500 rodzin/ to kierunek nie sprzyjający właśnie i przede wszystkim pszczołom.


A czym się różni 10 pasiek po 30 pni, które mają 10 właścicieli od 10 pasiek po 30 pni mających jednego właściciela. Chyba tylko tym, że zawodowiec, całe swoje życie poświęca tym pasiekom a hobbysta z doskoku jak ma czas.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 16:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Pan Bóg przechadza się po USA i spotyka smętnego Johna ,pyta więc co jest.
John na to -wiesz ja mam jedną krowę a Joe dwie.To co chcesz też mieć dwie -tak mówi John.Pstryk ma dwie krowy.
Pan Bóg przechadza się po działkach w Polsce i spotyka smętnego Andrzeja -pyta co jest.
Andrzej na to-wiesz Józio ma 10 uli a ja 2 .To co chcesz mieć też 10? Nie-odpowiada Andrzej- niech Józio ma 2 tak jak ja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 17:03 - wt 

Rejestracja: 28 sierpnia 2016, 10:47 - ndz
Posty: 176
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zachodniopomorskie
:haha: :haha: :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 17:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
emka24 pisze:
Pan Bóg przechadza się po USA i spotyka smętnego Johna ,pyta więc co jest.
John na to -wiesz ja mam jedną krowę a Joe dwie.To co chcesz też mieć dwie -tak mówi John.Pstryk ma dwie krowy.
Pan Bóg przechadza się po działkach w Polsce i spotyka smętnego Andrzeja -pyta co jest.
Andrzej na to-wiesz Józio ma 10 uli a ja 2 .To co chcesz mieć też 10? Nie-odpowiada Andrzej- niech Józio ma 2 tak jak ja.


I tak się stało ! :pala: , zawsze raźniej jak ludzie w biedzie .
W marcu kolejne modlitwy :oops:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 19:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
KNIEJA pisze:
I tak się stało ! :pala: , zawsze raźniej jak ludzie w biedzie .W marcu kolejne modlitwy :oops:


Ponieważ nic tak nie cieszy, jak krzywda bliźniego. Amen.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 20:55 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6489
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ludzie co Wy ?
Wszędzie się zdarzają sieroty, ale u nas(u mnie ) większość jest ok . :pl:
Polacy to super naród i zaradny, uczynny i życzliwy .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 20:58 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3978
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Krzyżak pisze:
Ponieważ nic tak nie cieszy, jak krzywda bliźniego. Amen.

Ładnie to brzmi , ale pastwiska w naszym kraju nie są z gumy i później widzimy busy z pompami i mauzerami a miszcza nic tak nie cieszy , jak wyrabowana pasieka po sąsiedzku. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2020, 23:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baru0 pisze:
Polacy to super naród i zaradny, uczynny i życzliwy .


w kraju może jeszcze jeszcze ale jedź sobie za granicę z rodakami np do pracy czy coś to się dowiesz jacy zaradni i uczynni :P trzymać się z daleka od rodaków bo prędzej od obcego się pomoc uzyska jak od "swojego"

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 00:10 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2475
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Demonizujecie i powtarzacie stereotypy a potem "śmieci", którzy srają we własne gniazdo i nie są akceptowani przez inne narodowości, dochodzą do wniosku, że jego nie lubią, bo inni Polacy są ci źli :haha: .
Nie wiem z kim Wy się zadajecie, skąd takie doświadczenia ?????

Może trzeba zacząć od siebie ????
Bo jak mają wrażenie, że mają do czynienia z idiotami to tak ich traktują, proste.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 00:38 - śr 

Rejestracja: 05 października 2012, 01:48 - pt
Posty: 355
Ule na jakich gospodaruję: 435x170, WLKP12
Fajnie jest pisać a co innego doświadczać...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 01:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Bartek.pl,
z różną patologią pracowałem w kraju i jadąc za granicę wydawało mi się ze już nic mnie nie zaskoczy a jednak tak się stało, pojechałem pierwszy i mam nadzieje ostatni raz w życiu, wcale się nie dziwie że na zachodzie patrzą na nas jak na dzikusów skoro nasze "elity" które tam wyjechały do pracy albo i nie pracy zachowują się jak się zachowują czym wystawiają innym normalnym laurkę, biwakowanie pod mostami kolejowymi bo szkoda kasy na wynajem, żebranie po ulicach na chlanie , wydzieranie mordy po nocach po pijaku bo sie zapomniało klucza, dożywianie się w śmietnikach czy polowanie na łabędzie w celach kulinarnych to wszystko widziałem w wykonaniu naszych emigranckich elit i inne ciekawsze rzeczy też :oops: trzeba by bylo jeszcze dopisać gdzie pracują i jak pracują nasi rodacy bo rzeczywistośc vs to co opowiadają niektórzy w kraju ma niewiele wspólnego ze sobią, a ścieżki awansu zwłaszcza rodaczek sa bardzo interesujące bo naprawdę dają z siebie wszystko :haha:
polecam każdemu taki wyjazd można zobaczyć jak żyją ludzie których nikt nie zna z otoczenia przez co nie sa niczym skrępowani, puszczają wszelkie hamulce, sa tez normalni nie powiem ale jest ich naprawdę niewielu i trzymają się z daleka od rodaków i niezbyt się obnosza ze swoim pochodzeniem aby nie zostać wrzuceni do tego samego worka co tamci,
przy czym nie twierdze że gospodarze są krystalicznie czyści

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 01:48 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Widzę ,że brak kropki spowodował złe zrozumienie całości mojego wpisu i
odejście od tematu :haha:
No to jeszcze raz z korektą dla pełnego zrozumienia i nie odwracania kota ogonem.

Trzymając sie tematu to fajnie, że coś w senacie mówi się na temat pszczół .
Szkoda tylko, że starzy wyjadacze przy każdej nadarzającej się okazji forsują ugranie spraw, które leżą im na sercu :haha:
Co tam pszczoła liczy sie interes.
Jak tak dalej pojdzie to pszczołom zakładane będą ,,kolczyki,, na skrzydełka a o pozwolenie na posiadanie pszczól zgodnie z planowaną ustawą trzeba będzie pisać podania pod stołem. :haha:
KNIEJA pisze:
Na czym polega według ciebie ten syf ?

Z szacunkiem ale powiększanie gospodarstw pasiecznych w tak małym kraju w nieskończoność /Kasztelewicz przyznał sie do posiadania 1500 rodzin/ to kierunek nie sprzyjający właśnie i przede wszystkim pszczołom.
Podobnie z wielotysięcznymi fermami pogłowia, monokulturami i innymi kołchozami gdzie sprawy wymykają sie z pod kontroli a matka natura wykorzystuje okazję do rozwoju patogenów czy innych chorobotwórczych plag.
Jak to mówią natura nie znosi próżni i na zawołanie mamy koronawirusa i gdzie ,właśnie w miejscu gdzie w miastach bagatela 8 milionow mieszkańcow .
Swoja drogą fajny kurnik - ferma mam na myśli ilość osobników jednego gatunku w jednym miejscu :haha:
Kto nad tym zapanuje robotnicy najemni z ukrainy.
Posiadam z górą w szczycie sezonu 30 rodzin sam przy nich pracuję nie mam kłopotu /w tym momencie pluję za siebie ,licho nie śpi/ z warrozą ,nosemą czy zgnilcem . Ngdy nie zagospodarowałem ,otrzymałem złotówki ze środków pomocowych,dopłat.
Jeżeli chodzi o dopłaty to owszem moja specjalność, dopłacam pszczołom do dobrego zdrowego życia .
Żonie tylko lekko zciemniam ,że nie dokładamy do interesu / wydaje mi się że ona taka naiwana ,że wierzy w moje gadanie :haha: / tak trwamy tylko dlatego ,że ja te pszczółki po prostu kocham i to jest sposób na moje życie i mojej rodziny.
Dziki żyją z wirusem ASF rzadko który pada z tej choroby, no cóż ale jest powód na interes trzeba je wybić /3 zł w skupie/ bez limitu, przy okazji świnkę na własny użytek zabronić małemu posiadać.
Dzikie ptaki żyją z ptasią grypą ale co tam trzeba małym trzymaczą zakazać chowu kur itp. Świat -ludzie głupieją i dla piniędzy wywrócą wszystko do góry nogami.:blee:
Jak słyszę o propozycji dopłat zawodowcom za utracone rodziny to nie daj bóg doczekać czasów, kiedy opłacać się będzie trzymać pszczoły po to tylko by padły :haha:
Proszę wybaczyć mi sarkazm ale może któś w końcu cóś zrozumie.
Takie mądre głowy zaproszone do senatu owijają bawełnę i myślą że ciemny lód to kupi. :haha:
Myślę , że nadchodzą naprawdę ciężkie czasy........

Krzyżak pisze:
A czym się różni 10 pasiek po 30 pni, które mają 10 właścicieli od 10 pasiek po 30 pni mających jednego właściciela.

Zakładając i nie umniejszając nikomu umiejetności właściciel 10 rodzin samodzielnie i perfekcyjnie wykona wszystkie prace w swojej pasiece . 300 rodzin wymagać będzie pomocy osób trzecich /różnie nastawionych do pracy :pijemy: / co może skutkować pojawieniem się różnych problemów. Jak to mówią pańskie oko konia tuczy :lol:
I na koniec obejrzeć w całości film z posiedzenia komisji senackiej i trzymać sie tematu.
emka24, :załamka:
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 09:11 - śr 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
a ja tego odtwożtć nie mogę chyba brak mi jakiejś wtyczki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 09:55 - śr 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 474
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
Większość trafia za granicą w otoczenie z jakiego się wywodzi , a póżniej s...a na swoich rodaków żeby się wybielić , pokazać jaki to ja jestem idealny .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 10:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
andrzejkowalski100 pisze:
. 300 rodzin wymagać będzie pomocy osób trzecich

Znam pszczelarza samodzielnie pracującego na 700 rodzinach, więc nie przesadzajmy z tymi osobami trzecimi. Poz tym nawet jak ktoś zatrudnia pomocnika, to jest to przeważnie osoba pracująca na stałe i ma wiedzę i doświadczenie większe od działkowego hobbysty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 20:18 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1191
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Krajowa produkcja miodu w Polsce nie zaspokaja popytu więc idzie import i wszystkim źle z tego tytułu (mnie też), ale jak są gospodarstwa Polskie zawodowe które chcą pozyskać nasz miód i sprzedać go nam Polakom to też nie pasuje - (mnie owszem pasuje) To jak to jest bo coś tu nie gra.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 21:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Moim zdaniem chodzi o to aby unijną kasą nie finansować odkładów z Ukrainy, bo to jest wspieranie nieuczciwej konkurencji z naszych podatków, czyli strzelanie sobie w stopę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 22:17 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1191
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Co do tych odkładów z Ukrainy to jeszcze bym nie wyrokował bo straty w pasiekach w Całej Polsce są potężne a przecież słowa nikt nie wspomniał na komisji że to za unijne. Osobiście znam kilku pszczelarzy którzy już stracili kilkaset rodzin. O małych pasiekach już nie wspomnę bo w mojej okolicy straty sięgają od 50-70%.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 22:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 stycznia 2016, 20:17 - sob
Posty: 875
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Łukowa
Pożyjemy ,zobaczymy. Wiadomości o armagedonie w pasiekach powtarzają się corocznie o tej porze i co rok jakby rodzin i pszczelarzy coraz więcej. Może komuś zależy na rozpszczaniu takich pogłosek i coś na tym pragnie ugrać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 23:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Kosut pisze:
Pożyjemy ,zobaczymy. Wiadomości o armagedonie w pasiekach powtarzają się corocznie o tej porze i co rok jakby rodzin i pszczelarzy coraz więcej. Może komuś zależy na rozpszczaniu takich pogłosek i coś na tym pragnie ugrać?


no bo na tym polega cały myk jak będą krzyczeć że klęska to w ramach wsparcia wesprą nas otwarciem granic na pszczoły ze wschodu a zarobią pomysłodawcy a reszta może tylko stracić,
wg mnie powinno się tgz "zawodowych" podzielić na pszczelarzy którzy nimi są i ciężko pracują aby się utrzymać ze swoich pasiek, od biznesmenów którzy żyją nie z pszczół a pszczelarzy gdzie posiadanie pasieki to tylko przykrywka

Lenin pisze:
Co do tych odkładów z Ukrainy to jeszcze bym nie wyrokował bo straty w pasiekach w Całej Polsce są potężne a przecież słowa nikt nie wspomniał na komisji że to za unijne. Osobiście znam kilku pszczelarzy którzy już stracili kilkaset rodzin. O małych pasiekach już nie wspomnę bo w mojej okolicy straty sięgają od 50-70%.


straty co roku są tylko sie zmieniają rejony gdzie większe a gdzie mniejsze
jakoś nie zauważyłem ogłoszenia te same co zwykle pojawiają się odnośnie sprzedaży rodzin czy odkładów, ceny z ubiegłego roku, jak coś nie trzeba uruchamiać ukrainy ja im wszystkim zrobie odkłady :mrgreen:
żeby z tym sprowadzaniem nie było jak z Indianami i europejczykami którzy przywieźli od siebie do Ameryki w gratisie choroby

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2020, 23:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Kosut pisze:
Pożyjemy ,zobaczymy. Wiadomości o armagedonie w pasiekach powtarzają się corocznie o tej porze i co rok jakby rodzin i pszczelarzy coraz więcej. Może komuś zależy na rozpszczaniu takich pogłosek i coś na tym pragnie ugrać?


Możesz mieć rację , bo są i tacy co wystawiają(na słupa) rodziny po 700 . Jak potrzebujący trafi na cenę 400-500 to bierze w ciemno :haha:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 07:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Lenin pisze:
Co do tych odkładów z Ukrainy to jeszcze bym nie wyrokował bo straty w pasiekach w Całej Polsce są potężne a przecież słowa nikt nie wspomniał na komisji że to za unijne. Osobiście znam kilku pszczelarzy którzy już stracili kilkaset rodzin. O małych pasiekach już nie wspomnę bo w mojej okolicy straty sięgają od 50-70%.

.
Co roku w środku zimy pszczelarze piszę o tym że gdzieś tam w ich okolicy sa duże spadki rodzin. Te duże spadki są zawsze u sąsiadów a nigdy nie u nich. Na wiosnę jednak okazuje się że jedynak nie jest aż tak źle. Moje rodziny jak do tej pory żyją wszystkie i nic nie słyszałem by w mojej okolicy pszczelarze mieli juz jakieś spadki rodzin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 10:24 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3978
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Lenin pisze:
Co do tych odkładów z Ukrainy to jeszcze bym nie wyrokował bo straty w pasiekach w Całej Polsce są potężne a przecież słowa nikt nie wspomniał na komisji że to za unijne. Osobiście znam kilku pszczelarzy którzy już stracili kilkaset rodzin. O małych pasiekach już nie wspomnę bo w mojej okolicy straty sięgają od 50-70%.

Skąd takie wiadomości , ja do swoich pszczół nie zaglądałem od października , bo i poco , zobaczę za dwa lub trzy tygodnie jak będę wymieniał dennice . W tym roku może być gorzej , bo u nas od końca czerwca do końca sierpnia zeszłego roku nic z powodu suszy nie kwitło i pszczoły nie bardzo mogły przygotować się do zimowli, ale czy z tego powodu będą upadki , tego nie wiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 13:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
To ja wam powiem , kilku właścicieli dużych pasiek przyznali że już wrzesień / październik mieli mnóstwo pustych uli .
Choroby to nie wstyd , każdemu mogą się zdarzyć .
Chcieli zebrać miód ze spadzi i na leczenie było za późno .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 14:29 - czw 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1191
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Ja piszę o swojej okolicy i osobach z którymi rozmawiałem. Jak macie super to tylko się cieszyć.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 16:07 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3978
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Lenin pisze:
Ja piszę o swojej okolicy i osobach z którymi rozmawiałem. Jak macie super to tylko się cieszyć.

Dzisiaj , mimo padającego deszczu , podniosłem powałki na losowo 5 ulach , we wszystkich siedzą ładnie w kłębach i chyba jeszcze nie czerwią . Jak pisałem wcześniej , rodziny pewnie wyjdą słabsze z zimowli, powodem zeszłoroczna susza , dopiero we wrześniu pojawił się pyłek . :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 17:17 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Lenin pisze:
Ja piszę o swojej okolicy i osobach z którymi rozmawiałem. Jak macie super to tylko się cieszyć.

Lenin, a czy u Ciebie duże straty, tak tylko spytam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 22:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Odnowiciel pisze:
Lenin pisze:
Ja piszę o swojej okolicy i osobach z którymi rozmawiałem. Jak macie super to tylko się cieszyć.

Lenin, a czy u Ciebie duże straty, tak tylko spytam.


W naszym rejonie poprzedni sezon wyglądał tak, że jeśli ktoś nic nie dał i nie stymulował matek na zimową pszczołę to teraz nie ma pasieki. Do tego nałożyło się spore porażenie warrozą i pozamiatane. Niestety sezon był bardzo ciężki i to kolejny z rzędu, dlatego pszczoły bez pomocy mogły mieć problem.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 22:13 - czw 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1191
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Jesienią musiałem zlikwidować czyli połączyć 30 rodzin. Parę dni temu przywiozłem dwa puste ule, jeden zaznaczyłem że nie przeżyje. Nie przeglądałem rodzin, to co przywiozłem wyhaczyłem przypadkowo. Myślę że większość rodzin żyje, ale na pewno słabych rodzin jest więcej niż w inne lata. Nigdy dotychczas nie likwidowałem rodzin jesienią. Myślę że moja sytuacja nie jest zła, ale zawdzięczam to przede wszystkim przemodelowaniem 3 lata temu dotychczasowego sposobu gospodarowania na ulu wielkopolskim 10 ramkowym ze względu na zmiany w przyrodzie jakie obserwuję. Mam tu przede wszystkim na uwadze występowanie ( a właściwie jej brak po 20 lipca )spadzi na naszym terenie, oraz warozę z którą walka oparta na dotychczasowych schematach straciła sens. W mojej okolicy większość pszczelarzy nie zmieniła myślenia i wciąż czeka do września na spadź. Efekty są z roku na rok coraz gorsze i biorąc pod uwagę miniony sezon gdzie tej warozy było jakby więcej niż w inne late efekt jest jaki jest.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 22:16 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6489
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Na zebraniu jeden pszczelarz 15 na 15 ,reszta cisza .
U mnie to co poszło do zimy, 15 stycznia wszystko żyje.
Choć siła bywała lepsza .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2020, 22:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Lenin pisze:
Jesienią musiałem zlikwidować czyli połączyć 30 rodzin. Parę dni temu przywiozłem dwa puste ule, jeden zaznaczyłem że nie przeżyje. Nie przeglądałem rodzin, to co przywiozłem wyhaczyłem przypadkowo. Myślę że większość rodzin żyje, ale na pewno słabych rodzin jest więcej niż w inne lata. Nigdy dotychczas nie likwidowałem rodzin jesienią. Myślę że moja sytuacja nie jest zła, ale zawdzięczam to przede wszystkim przemodelowaniem 3 lata temu dotychczasowego sposobu gospodarowania na ulu wielkopolskim 10 ramkowym ze względu na zmiany w przyrodzie jakie obserwuję. Mam tu przede wszystkim na uwadze występowanie ( a właściwie jej brak po 20 lipca )spadzi na naszym terenie, oraz warozę z którą walka oparta na dotychczasowych schematach straciła sens. W mojej okolicy większość pszczelarzy nie zmieniła myślenia i wciąż czeka do września na spadź. Efekty są z roku na rok coraz gorsze i biorąc pod uwagę miniony sezon gdzie tej warozy było jakby więcej niż w inne late efekt jest jaki jest.


No niestety to czekanie do września z nadzieją na spadź wykończyło okoliczne pasieki. Oczywiście prawie wszyscy doczekali do tej spadzi, bo pojawiła się niewielka na początku września. Ale to w zasadzie tylko dobiło niedobitki.
U siebie również zauważyłem w zeszłym roku większe porażenie warrozą niż zwykle. Pszczoły też są jakby trochę słabsze niż w poprzednich latach. Niestety wpływ na to ma pogoda, która od 3 lat w zasadzie wywróciła wszystko do góry nogami. Sam cukier nie wzmocni pszczół tak jak ciągły pożytek.
Jeśli miałbym cokolwiek oceniać, to najgorzej w tym roku pod względem siły wypadają pszczoły ustawione bezpośrednio przy lesie. Dużo lepiej wypadają te, ustawione w terenie mieszanym (nie tylko leśnym, ale również z sadami, polami i łąkami w przeważającej większości).
Może w tym roku trochę szczęście pod względem pogodowym dopisze w sezonie? Chociaż patrząc na pogodę sezonową poza majem, który w teorii ma być cieplejszy niż zeszłoroczny pozostałe miesiące mają być bardzo podobne do 2019.
W każdym razie na tą chwilę nie jest źle, choć mogło by być lepiej. Pozostaje mieć nadzieję na doczekanie w końcu konkretnego pożytku w terenie w 2020 roku.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji