FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 07:45 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Dyskusja o ..
Post: 11 września 2021, 11:15 - sob 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
Hieronim,
Nie wiem kto mianował Cię moderatorem, ale kompletnie nie nadajesz się na tą funkcję, piszesz w kółko jedno i to samo, a te Twoje ciągłe podjazdy do kudlaty, zalatują piaskownicą.
Zmień płytę bo tą to już wszyscy znają na pamięć.

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2021, 12:01 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Romano, , Byłeś kiedykolwiek w Beskidzie Małym , jak nie byłeś , to radzę latem tam pojechać i trochę rozejrzeć się po okolicy i jako pszczelarz ocenić , co tam akurat kwitnie . Ja byłem wielokrotnie i , gdy u nas wszystko już wyschło , to tam taki mikroklimat , że roślinność jest zielona i kwitnie .Naprawdę , chciałbym aby takie warunki panowały na swoim terenie ,jakże łatwiejsze byłoby prowadzenie pasieki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2021, 14:03 - sob 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
Hieronim, Czy Ty naprawdę nie czujesz że wszyscy mamy dość Twojego "zygania"w stronę Kudłaty?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2021, 18:19 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1815
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Hieronim, tego się już nie da czytać. Romano, ma rację. Moderator powinien trzymać przynajmniej średni poziom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2021, 23:43 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Hieronim pisze:
Byłeś kiedykolwiek w Beskidzie Małym , jak nie byłeś , to radzę latem tam pojechać i trochę rozejrzeć się po okolicy i jako pszczelarz ocenić , co tam akurat kwitnie . Ja byłem wielokrotnie i , gdy u nas wszystko już wyschło , to tam taki mikroklimat , że roślinność jest zielona i kwitnie .Naprawdę , chciałbym aby takie warunki panowały na swoim terenie ,jakże łatwiejsze byłoby prowadzenie pasieki.


Podsumuje to tak .
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma .
Co z tego że kwitnie jak "klientów na spadź z ulami jest więcej niż kwiatków "
I to jest nasz(miejscowych) ból .
Sorry i przyjezdnych pasiek też .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2021, 06:57 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Byłem w tym roku w kieleckim , przewodniczka urządziła nam spacer ze Suchedniowa do kamieniołomu "Oczy Ziemi" , w okolicach Skarżysko - Kamiennej , szliśmy z 5 km , cały czas w lesie jodłowym i nie widziałem ani jednego ula , być może nie wolno stawiać pasiek w pobliżu szlaków turystycznych i są gdzieś na uboczu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2021, 09:00 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
staszekg pisze:
Hieronim, Czy Ty naprawdę nie czujesz że wszyscy mamy dość Twojego "zygania"w stronę Kudłaty?



Jak nie chcesz to nie czytaj każdy niech pisze za siebie czy ma dość czy nie a tak w nawiasie to prawda w oczy kole .

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2021, 17:28 - pn 
henry650 pisze:
staszekg pisze:
Hieronim, Czy Ty naprawdę nie czujesz że wszyscy mamy dość Twojego "zygania"w stronę Kudłaty?



Jak nie chcesz to nie czytaj każdy niech pisze za siebie czy ma dość czy nie a tak w nawiasie to prawda w oczy kole .


Heniu
Nie obraź się ale mała cząstka prawdy w tym co Koledzy piszą jest.


Na górę
  
 
Post: 13 września 2021, 18:45 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
robertf pisze:
henry650 pisze:
staszekg pisze:
Hieronim, Czy Ty naprawdę nie czujesz że wszyscy mamy dość Twojego "zygania"w stronę Kudłaty?



Jak nie chcesz to nie czytaj każdy niech pisze za siebie czy ma dość czy nie a tak w nawiasie to prawda w oczy kole .


Heniu
Nie obraź się ale mała cząstka prawdy w tym co Koledzy piszą jest.


Ale mała cząstkabo każdy może pisać co chce a ja tu zadnej obrazy nie widze w postach Kolegi Hieronim i powiem tak BF nie na mój teren miałem i niechce zasyfiłem sobie teren na kilka lat ale jest juz dobrze teren wyczyszczony.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2021, 16:35 - wt 
Heniu
Ale przecież nasz forumowy Kolega Szczupak sprzedaje minesoty. I dobrze. Nikt go nie wyszydza, Koledzy kupują matki. Są mniemam zadowoleni. Rozumiem że się sparzyłeś i w swej pasiece takiej pszczoły nie tolerujesz. Ja to rozumiem. Ale inni nie trzymają dla przyjemności trzymana. Papugę można dla jej barw trzymać ale pszczoły ?. Pozwólmy innym mieć inne zdanie.
Pozdrawiam wszystkich. Swoje zdanie wypowiedziałem. I w tym temacie tyle z mej strony.


Na górę
  
 
Post: 14 września 2021, 18:07 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
robertf pisze:
Heniu
Ale przecież nasz forumowy Kolega Szczupak sprzedaje minesoty. I dobrze. Nikt go nie wyszydza, Koledzy kupują matki. Są mniemam zadowoleni. Rozumiem że się sparzyłeś i w swej pasiece takiej pszczoły nie tolerujesz. Ja to rozumiem. Ale inni nie trzymają dla przyjemności trzymana. Papugę można dla jej barw trzymać ale pszczoły ?. Pozwólmy innym mieć inne zdanie.
Pozdrawiam wszystkich. Swoje zdanie wypowiedziałem. I w tym temacie tyle z mej strony.



Robert minesota to nie bf i bardzo z niej byłem zadowolony nosi spadz ale na niej nie zazimuje sam masz przykład w tym roku przynajmniej u mnie w tej chwili pojawiła się spadz jodłowa i modrzewiowa dalej juz nie musze pisaćco będzie się działo.Dostaniesz o demnie moją pszczołe to zobaczysz jak i co.My mamy zbyt ubogie pożytki żeby się bawić z bf.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2021, 17:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Jak pozyskujesz spadz modrzewiową? Czy rzecziwosciw jest kłopot z wirowaniem tzn kamienieje w ramkach?
Czy warto na nią wywieźć pszczoły po Lipie, czy raczej zostawić?

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2021, 17:38 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
sangbleu pisze:
Jak pozyskujesz spadz modrzewiową? Czy rzecziwosciw jest kłopot z wirowaniem tzn kamienieje w ramkach?
Czy warto na nią wywieźć pszczoły po Lipie, czy raczej zostawić?


Trzeba wiedziec że spadziuje modrzew obserwować i nie dać poszyć ,ale czasami występuje razem z jodłową lub całe lato po trochu i wtedy jest problem .Raz mi się trafiło ze dwie rodziny przyniosły całe nadstawki myślałem ze to jodłowa i pozwoliłem poszyc i wszystko do wywalenia.Tak że jest pewne ryzyko.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2021, 17:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Wiem gdzie jest lasek modrzewiowy 1 ok 0,5 ha i niedaleko drugi ok 1 ha. Drzewostan wysokości ok 8 m. Ponadto wiele pojedynczych drzewostanów w borze sosnowym o wysokości ok 15-20 m.
Czy w takim terenie może wystąpić spadz?

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2021, 19:00 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
henry650, jaka jest baza, z której powstała Twoja pszczoła? Czy z majowych pożytków, gdy pogoda dopisze, przyniesie nadstawkę?

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2021, 07:31 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Maxik pisze:
henry650, jaka jest baza, z której powstała Twoja pszczoła? Czy z majowych pożytków, gdy pogoda dopisze, przyniesie nadstawkę?

Bardzo bym chciał żeby tak było u mnie nigdy przez cały okres pszczelażenia miodu majowego nie braliśmy bo taki klimat.Pasieka z kturej pochodzi ta pszczoła leży na wysokości 600m.n.p.m natomiast mój dom na wysokości 300m.n.p.m tata różnica w terenie.Jak chcesz wiedzieć coś więcej to podam numer na pw.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2021, 07:40 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
sangbleu pisze:
Wiem gdzie jest lasek modrzewiowy 1 ok 0,5 ha i niedaleko drugi ok 1 ha. Drzewostan wysokości ok 8 m. Ponadto wiele pojedynczych drzewostanów w borze sosnowym o wysokości ok 15-20 m.
Czy w takim terenie może wystąpić spadz?

Trudno powiedziec bo to co podaja stare książki to spadź występuje na pewnych wysokościach.Koło domu na modrzewiu spadzi nie było.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2021, 14:22 - czw 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
henry650 pisze:
to co podaja stare książki to spadź występuje na pewnych wysokościach.
stare ksiazki podaja rowniez ze spadz to wydzielina mszycy (dosc czesto polaczana z wydzielina nadmiaru soku).. Zawierajaca spore ilosci dextrin ktore sa nie trawione przez pszczoly stad tez zle zimuja na miodzie spadziowym. Oczywiscie to co napisal kol. @Henry jest prawda poniewaz mszyca jako owad wystepuje tylko do okreslonych wysokosci nad poziom morza (w zaleznosci od gatunku). Prosze sie nie dziwic ze jest coraz mniej pozytkow spadziowych poniewaz postepujaca chemizacja (insectocydy) ma wplyw na mszyce takze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2021, 18:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
StefanS pisze:
Prosze sie nie dziwic ze jest coraz mniej pozytkow spadziowych poniewaz postepujaca chemizacja (insectocydy) ma wplyw na mszyce takze.


Prowadzone są takie zabiegi w lasach jodłowych? StefanS, może bardziej należy doszukiwać się problemów w niestabilnej pogodzie.

A tak przy okazji, w USA występują dobre tereny spadziowe? Nie znalazłem żadnej informacji na ten temat, ale też nie zbyt dokładnie szukałem. Poza tym to bardzo ciekawe, że jest to mocno terytorialne. Może coś w tym jest z tą wysokością nad poziomem morza.

_________________
przywiało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2021, 19:09 - czw 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 844
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Nie trzeba pryskać lasów jodłowych żeby zmniejszyć ilość owadów. Całe środowisko jest zchemizowane i skutki są w całym środowisku. Nie tylko mszyc jest mniej ale wszystkich owadów (z wyjątkiem kleszczy). W życiu mszyc dużą role odgrywają mrówki, które bronią je przed biedronkami. Mniej mrówek i dodatkowo inwazja biedronek azjatyckich może ograniczać skutecznie rozrost populacji mszyc i czerwców.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2021, 19:43 - czw 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
licho pisze:
StefanS pisze:
Prosze sie nie dziwic ze jest coraz mniej pozytkow spadziowych poniewaz postepujaca chemizacja (insectocydy) ma wplyw na mszyce takze.


Prowadzone są takie zabiegi w lasach jodłowych? StefanS, może bardziej należy doszukiwać się problemów w niestabilnej pogodzie.

A tak przy okazji, w USA występują dobre tereny spadziowe? Nie znalazłem żadnej informacji na ten temat, ale też nie zbyt dokładnie szukałem. Poza tym to bardzo ciekawe, że jest to mocno terytorialne. Może coś w tym jest z tą wysokością nad poziomem morza.

@ Wiech mnie uprzedzil i calkowicie uwazam tak samo. Dodam tylko ze najczesciej mszyce sa tzw. wielodomowe stad tez w nazwach mamy czesto dwu-czlonowe nazwy (np. mszyca jodlowo-modrzewiowa, czy mszyca porzeczkowo-czysciecowa) stad tez zwalczajac ja na jednej roslinie automatyxcznie ograniczamy wystepowanie na innych roslinach czy drzewach.
Czy w USA wystepuja tereny spadziowe - napewno tak bo znany jest miod spadziowy (honeydew honey). Niemniej jest to bardziej regionalne podejscie. W moim rejonie/srodowisku nie ma takich spadziowych tendencji.rejonow. Owszem jest bardzo duzo lasow ale sa to przewaznie lasy lisciaste z przewaga debow i klonow. Ostatni miesiac mielismy duze natezenie magnolia scale i widac bylo nawet na samochodach pod drzewami efekty, ale nie bylo pszczol tylko osy i mrowki. Dodatkowo - rejon nasz (New England) prowadzi (teraz sie zaczyna) okres walki z komarami czyli samolotowe rozpylanie ktore takze nie wplywa dobrze na mszyce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2021, 20:08 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Dodam jeszcze z moich obserwacji ze być może ciepłe wilgotne zimy mogą powodować zła zimowle mszyc a może się myle.Oraz masowa wycinka jodeł co wowoduje że lasy nie utrzymują wilgoci ale to tylko moje wymysły.

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2021, 11:29 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Wiech pisze:
Nie trzeba pryskać lasów jodłowych żeby zmniejszyć ilość owadów. Całe środowisko jest zchemizowane i skutki są w całym środowisku. Nie tylko mszyc jest mniej ale wszystkich owadów (z wyjątkiem kleszczy). W życiu mszyc dużą role odgrywają mrówki, które bronią je przed biedronkami. Mniej mrówek i dodatkowo inwazja biedronek azjatyckich może ograniczać skutecznie rozrost populacji mszyc i czerwców.

Nie bardzo bym się z tym zgodził , w tym roku , po raz pierwszy widziałem mszyce na trojeści amerykańskiej , były żółte , zapewne taki kolor ma sok trojeści . Pszczoły spadzi z trojeści nie zbierały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2021, 14:21 - pt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 844
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Wpisz w google "spadek liczby owadów" i poczytaj. Spadek liczby owadów jest główną przyczyną spadku liczby ptaków. Jak sikorek czy innych małych ptaków jest coraz mniej z powodu braku pokarmu, to i miodu spadziowego musi ubywać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2021, 20:05 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3958
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Wiech pisze:
to i miodu spadziowego musi ubywać.

U mnie dawno nie pamiętam , aby tyle było ciemnego miodu a drzewa całe były czarne od wydzielin mszyc , pewnie wilgotne lato było jedną z przyczyn , bo w poprzednich już w lipcu liście na drzewach usychały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji