FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 czerwca 2025, 22:18 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Święto
Post: 03 czerwca 2010, 20:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 18:23 - pt
Posty: 318
Lokalizacja: Małopolska
Tak siedząc w pasiece , podziwiając pracę pszczól w dniu Bozego Ciała ''przyszło mi do głowy pewne powiedzenie ;'' święć święto - niedziele boś człek nie ciele ''- owszem można powiedzieć że to dotyczy tylko tych co wierzą, ale Nas jest tu wielu.O ile można wytłumaczyć fakt pracy przy rodzinie która jest w stanie rojowym , czy innej terminowej pracy jak poddawanie matek, to czym wytłumaczyć remonty uli , koszenie pasiek czy też miodobrania, w tych dniach? Jakie są Wasze odczucia w tym zagadnieniu ??.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Święto
Post: 03 czerwca 2010, 20:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
jv2m pisze:
Tak siedząc w pasiece , podziwiając pracę pszczól w dniu Bozego Ciała ''przyszło mi do głowy pewne powiedzenie ;'' święć święto - niedziele boś człek nie ciele ''- owszem można powiedzieć że to dotyczy tylko tych co wierzą, ale Nas jest tu wielu.O ile można wytłumaczyć fakt pracy przy rodzinie która jest w stanie rojowym , czy innej terminowej pracy jak poddawanie matek, to czym wytłumaczyć remonty uli , koszenie pasiek czy też miodobrania, w tych dniach? Jakie są Wasze odczucia w tym zagadnieniu ??.


Tu akurat Trafiłeś ,bo niestety również musiałem Swoje odsiedzieć w pasiece i załapałem sie na rójkę i poddawanei matki, a że to akurat jednodniówka którą wczoraj otrzymałem(KAUKAZ) ,więc niechciałem czekać dni kolejnych z obsadzaniem bo pogodą nieutrafisz a do tego inen sprawy się pietrzą ,więc pozbierałem od 3 rodzin ramki na wygryzieniu i takeigo mieszańca odkład postawiłem . Ale niedałbym się namówić na inne prace typowe w normalnym dniu .A miodobranie na dniach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2010, 20:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Dla mnie sprawa jest prosta, przez szacunek dla innych ludzi (jakiejkolwiek wiary) nie wykonuję czynności mogących zakłócać ich przeżywanie świąt (np nie hałasuję kosząc trawniki)
Ale z drugiej strony nie pozwalam aby mi dyktowano co i kiedy mam robić.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 czerwca 2010, 20:57 - czw 
Co praca a co hobby? Zawodowa jazda samochodem- praca, wyjazd za miasto też? Pewnie że kosić i walić młotem nie wypada, niektórzy potrzebują spokoju czasami.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 czerwca 2010, 14:29 - pt 

Rejestracja: 17 stycznia 2009, 09:59 - sob
Posty: 493
Lokalizacja: Mazańcowice
Ja to widzę tak, Bydło mimo święta dostanie wodę i paszę, a jak się nieoczekiwana sytuacja zdaży to gospodaż sprawę rozwiąże, jajek w kurniku nie pozbiera bo święto? Bez przesady, co innego koszenie trawy czy reperowanie uli, a prawo do śiwętego spokoju w dzięń wolny od pracy jest niezależny od wyznania i przekonań.
Ale zaznaczam to mój punkt widzenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 czerwca 2010, 15:13 - pt 
Ujmę to bardzo prosto
Bóg dał każdemu rozum i wolną wole ,Nikt Nigdy nie będzie się spowiadał z cudzych grzechów
Jeżeli Katolik by tylko takie grzechy posiadał jak praca w Niedzielę to byłby istny raj na ziemi
Nie jeden raz w niedziele robiłem przy ulach i zapewne jeszcze nie raz będę musiał , Owszem sam bym chciał tak prace zaplanować aby tą niedzielę odpocząć w spokoju lecz nie zawsze plany idą w parze z realiami
Byłem kiedyś na mszy w rolniczej miejscowości gdzie ksiądz przerwał msze kończąc kazanie udzielił błogosławieństwa i rzekł ' Kto ma dobytek plonów w polu jego ofiara mszy jest uznana " i cześć ludzi opuściła świątynię odpalając ciągniki wożąc siana i zborze przed burzą jaka się szykowała


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 czerwca 2010, 19:21 - pt 
Mieszkam na wsi, nikt nie zostawi w niedzielę głodnej krowy czy świni. Pewnie że obornik może poczekać ale są prace które muszą być wykonane. Moja praca z pszczołami to relaks po 10 godzinach pracy zawodowej ( często muszę pracować też w niedzielę) ale dzieci karmić trzeba.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 czerwca 2010, 21:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Ja jako Miastowy. Majacy silne więzi z Wsią .Byłem na Weslu u Kuzyna jeszcze za czasów tzw. KOMUNY, gdzie wówczas w każdej zagrodzie coś trzymano czy hodowano. I zabawa trwała dosłownie na okrągło,ale nagle raptem w pewnym momencie tak koło 19-tej godz. tylko Mastowe zostali ,a pozostali uczestnicy cichcem opuszczali weselisko. Oczywiście po godzinie powrócili. Cóż Zabawa Zabawa Wesele Weselem.A co trza wykonać to niestety trza. i Niema Zmiłuj .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji