FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Suszenie desek na wyroby w pszczelarstwie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=55&t=3597
Strona 1 z 1

Autor:  Tazon [ 07 listopada 2010, 21:09 - ndz ]
Tytuł:  Suszenie desek na wyroby w pszczelarstwie

Jak suszyć deski na wyroby w pszczelarstwie. :oczko:

Autor:  d@niel_25 [ 07 listopada 2010, 22:45 - ndz ]
Tytuł: 

Porób przekładki poukładaj ładnie deski stosując przekładki nakryj czymś wszystko żeby deszcz na to nie padał i wsio i czekać. Ale wiadomo diabeł tkwi w szczegółach więc sam bym się czegoś więcej dowiedział.

Autor:  adidar [ 07 listopada 2010, 23:09 - ndz ]
Tytuł: 

d@niel_25, kwestia jeszcze leży w odcinkach co jakie należy kłaść przekładki i jak grube one maja byc?

Autor:  Boczniak [ 08 listopada 2010, 17:00 - pn ]
Tytuł: 

Na przekładki najczęściej stosuje się zrzyny z desek "calówek" mogą być grubsze ważne by jednakowej grubości i bez kory, deski również. Odstępy około metr -półtora lecz bez względu na długość nie mniej niż trzy, oraz w pionie jedna pod drugą.

Autor:  swiwojtek [ 08 listopada 2010, 19:26 - pn ]
Tytuł: 

ułożone na prostym, a przykryte tylko od góry żeby był jak najlepszy przewiew. Najlepiej w stodole otwartej.

Autor:  Małydadant [ 08 listopada 2010, 19:35 - pn ]
Tytuł: 

Tazon, Ja biorę z tartaku w którym mają suszarnię i po sprawie. :uśmiech:

Autor:  Małydadant [ 08 listopada 2010, 19:42 - pn ]
Tytuł: 

Tazon, Można też trzymać w ciepłym pomieszczeniu np w kotłowni przy piecu C.O. poukładać sztapelki a każdą warstwę przełożyć żeby był przepływ powietrza ostatnią warstwę dobrze jest czymś ciężkim obciążyć żeby deski się nie wypaczyły. Pozdrawiam. Małydadant. :oczko:

Autor:  johny180 [ 08 listopada 2010, 20:14 - pn ]
Tytuł: 

można dać do suszenia do suszarni coś koło stówy za metr sześcienny

Autor:  BoCiAnK [ 08 listopada 2010, 20:57 - pn ]
Tytuł: 

Przy naturalnym suszeniu desek to przelicznik jest taki 1cm na rok czyli deska o grubości 30 mm(3cm ) aby była sucha i nadawała się do obróbki musi sezonować 3 lata trochę to długo jak się komuś śpieszy a kupił deski z drzewa na którym jeszcze wczoraj ptak śpiewał
takie deski należy przełożyć takimi grubymi przekładkami jakie są grube deski i zrobić dach nad sztaplem (nie żadne przykryć folią ) aby deszcz nie padał po deskach tak deski schną naturalnie owiewane wiatrem i suchym powietrzem
Można sobie samemu zrobić suszarnię (no nie każdy ma strych (poddasze ) i dach kryty blachą ale tak owiane wcześniej dechy przecina się na krótsze kawałki i układa pod dachem z blachy gdzie latem tęp dochodzi nawet do 70 StC z cięte deski wiosną są suche jak wiór jesienią i można z nich robić co się żyw podoba
Jeżeli chce się przyśpieszyć suszenie można w suszarni przystosowanej do tego celu suszyć albo kupić już suche 6-10 %
Tak samo zimą deski dobrze schną przy dużych mrozach gdzie potem można pociąć na mniejsze odpowiednio kawałki przenieść do kotłowni czy warsztatu ułożyć obok pieca ale przed piec dać jakiś wentylator by dmuchał ciepłym powietrzem w poprzekładane deski

Autor:  SKapiko [ 11 listopada 2010, 21:32 - czw ]
Tytuł: 

ale pod dachem też trzeba wiedzieć jak układać bo mogą zbutwieć

Autor:  pawel. [ 02 grudnia 2010, 12:21 - czw ]
Tytuł:  Suszenie desek na wyroby w pszczelarstwie

JA TAK MYSLE otym suszeniu ale jak one poleza ze 4 lata a znajac ze zywicy w nich jes tyle co by kot naplakal to zaczym wyschna to robale juz tam zaczna swoja prace .WIEC JAK TO JES Z TYM SUSZENIEM ?? PAWEL :smutny:

Autor:  swiwojtek [ 02 grudnia 2010, 16:55 - czw ]
Tytuł: 

Podstawa to: deski do suszenia muszą być okorowane.

Autor:  Tazon [ 02 grudnia 2010, 20:59 - czw ]
Tytuł: 

swiwojtek pisze:
Podstawa to: deski do suszenia muszą być okorowane.


Jeszcze lepiej jak by były w felcowane ! :oczko:

Autor:  swiwojtek [ 03 grudnia 2010, 16:26 - pt ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jeszcze lepiej jak by były w felcowane ! :oczko:


Tzn. ?? Jakieś regionalne pojęcie ?? chodzi o to żeby deska była oberżnięta z wszystkich stron (bez oflisu) ??

Autor:  marian [ 03 grudnia 2010, 16:51 - pt ]
Tytuł: 

Nie jest to pojęcie regionalne. Słownik j. polskiego wyjaśnia, że felc to rowek wzdłuż bocznych krawędzi elementu drewnianego lub kamiennego, umożliwiający łączenie go z innym elementem.

Autor:  Tazon [ 03 grudnia 2010, 19:17 - pt ]
Tytuł: 

swiwojtek pisze:
Tzn. ?? Jakieś regionalne pojęcie ?? chodzi o to żeby deska była oberżnięta z wszystkich stron (bez oflisu) ??


chodzi o to żeby deska była oberżnięta z wszystkich stron (bez oflisu) , tak sobie sam nazwałem :uśmiech:

Autor:  riko [ 03 grudnia 2010, 20:03 - pt ]
Tytuł: 

Boguś deska o grubości 3cm nie musi schnąć 3 lat, tylko 1,5 roku ponieważ schnie z dwóch stron

Autor:  BoCiAnK [ 03 grudnia 2010, 22:11 - pt ]
Tytuł: 

riko pisze:
Boguś deska o grubości 3cm nie musi schnąć 3 lat, tylko 1,5 roku ponieważ schnie z dwóch stron

Hhee liczy się 1cm rocznie czyli 05mm góra i dół
To kolego nie jest tak ważne ile się suszy czy rok dwa czy trzy bo przy naturalnym suszeniu znaczącą istotą jest pogoda słońce i wiatr wtedy schnie jak trza to co podaję jest wzięte z średniej zarówno wilgotności jak i temp powietrza gdyby liczyć tak to w tym roku by nawet nie podeschło 5mm bo wiesz jaki był rok
A tak na MG
WYBRANE ZAGADNIENIA SUSZENIA TARCICY

Celem suszenia drewna jest usunięcie z niego wody i przez to doprowadzenie do takiej jego wilgotności, przy której wyroby z drewna mogą prawidłowo spełniać swój ą użytkową rolę.

Wilgotność drewna drzew żywych, równoznaczna z wilgotnością po ścięciu, wynosi bez uwzględnienia gatunku, dla twardzieli 30-80%, dla bielu 50-270%. Natomiast wilgotność wyrobów z drewna wynosi 7-25%, w zależności od przeznaczenia danego wyrobu, wiąże się to z klimatem (wilgotność względna i temperatura powietrza), w którym wyrób jest użytkowany. Wilgotność wyrobów z drewna określają stosowne normy. Podawana w normie wilgotność (w postaci przedziału) danego wyrobu jest wilgotnością równoważną drewna dla warunków użytkowania.

Wilgotność użytkowa drewna w zależności od zastosowania:
Tarcica i półfabrykaty tarte 12-22 %
Meble i sprzęty domowe 8-10 %
Tarcica podłogowa strugana 8-12 %
Deszczułki posadzkowe 8-10 %
Stolarka budowlana zewnętrzna 12-16 %
Stolarka budowlana wewnętrzna 10-12 %
Elementy prefabrykowane budynków drewnianych 12-20 %
Elementy drewniane taboru transportowego 12-17 %
Skrzynki i komplety skrzynkowe 15-20 %
Wyroby bednarskie do produktów płynnych 14-18 %
Wyroby bednarskie do produktów sypkich 12-16 %
Drewno w narzędziach 8-17 %
Galanteria drzewna 12-22 %



Kompendium wiedzy o suszeniu
Rzadko stosowanym sposobem suszenia tarcicy jest wirowanie. Ale dobrze jest pamiętać też o nawilżaniu i klimatyzowaniu drewna. Coraz powszechniejsze w naszych tartakach suszarnie nie zawsze są prawidłowo eksploatowane, ponieważ zagadnienia suszenia tarcicy są raczej mało znane. Najczęściej uwaga użytkowników koncentruje się na zmniejszeniu zużycia energii cieplnej oraz skróceniu czasu suszenia. Często niedobór wiedzy fachowej o procesach suszenia zastępowany jest wiarą w uniwersalne programy sterujące pracą nowoczesnych suszarni, stąd potem rozczarowanie skutkami jednoczesnego suszenia różnych gatunków drewna, o różnej wilgotności początkowej, różnej grubości elementów. Interesującą pozycją wydawniczą dla obsługujących suszarnie jest pionierskie opracowanie zespołu Wydziału Technologii Drewna SGGW w Warszawie w składzie: Ewa Dobrowolska, Michał Domański, Jan Osipiuk i Maciej Steczowicz pt. „Wybrane zagadnienia suszenia tarcicy", gdzie między innymi znajduje się rozdział poświęcony praktycznemu prowadzeniu procesu suszenia. Po ukazaniu głównych błędów popełnianych podczas procesu suszenia, autorzy omówili warunki prawidłowego suszenia fryzów dębowych i tarcicy z sosnowego drewna średniowymiarowego. Szczegółowo opisali też zasady suszenia wynikające z budowy drewna. Radzą, jak postępować z drewnem sosny z początkiem sinizny oraz z drewnem brzozy, żeby podczas suszenia w stosunkowo wysokiej wilgotności powietrza nie następowało szarzenie i plamistość. Bardzo praktyczny jest rozdział poświęcony prawidłowemu przygotowaniu wsadu suszarni. Wszak jakość wysuszonej tarcicy zależy w dużej mierze od prawidłowego przygotowania i usytuowania wsadu w suszarni, żeby uniknąć spaczeń, pęknięć, nierównomiernego obiegu powietrza i marnotrawienia miejsca w suszarni. Zwraca się też uwagę na takie układanie sztapli, żeby ich boki były gładkie, bo to zapobiega niekorzystnym zawirowaniom obiegu powietrza. Nie można też zapominać o właściwych przekładkach, które muszą być zdrowe, suche i niezasiniałe. Ponieważ coraz powszechniejsze są systemy automatycznej regulacji procesu suszenia drewna, omówiono algorytmy suszenia oraz modułową budowę systemu sterowania.

Warto jednak przed dotarciem do rozdziałów o praktycznym prowadzeniu procesu suszenia drewna zapoznać się z rozdziałami opisującymi budowę drewna, jego higroskopijne właściwości oraz rolę powietrza w procesie suszenia. Dosyć teoretyczne wywody, bogato ilustrowane, pozwalają bowiem zrozumieć, dlaczego nie można prowadzić procesu suszenia drewna „na skróty", czy też szukać oszczędności w rozwiązaniach prowadzących... do marnotrawienia surowca. Zabrakło natomiast rozdziału o niebezpieczeństwie pożaru w suszarni i o potrzebie uzyskania pozwolenia budowlanego, by w razie czego nie spotkać się z odmową towarzystwa ubezpieczeniowego, że spalona suszarnia była „dziką" inwestycją. wg. Gazety Przemysłu Drzewnego



Drewno przy zmianie wilgotności w przedziale od wilgotności punktu nasycenia włókien do stanu absolutnie suchego kurczy się, a przy zmianie w przedziale od stanu absolutnie suchego do wilgotności punktu nasycenia włókien pęcznieje. Wartość całkowitego skurczu i całkowitego pęcznienia krajowych gatunków drewna.

Jeśli drewno ma wilgotność zbliżoną do równoważnej dla warunków użytkowania, to przy
zmianie klimatu otoczenia zmiany wymiarów wyrobu są minimalne i wyrób nie traci swych cech
użytkowych - jest to głównym celem suszenia drewna.

Susząc drewno, osiąga się i inne korzyści. Na przykład obniżenie wilgotności drewna wpływa
na podniesienie jego właściwości mechanicznych.

W przedziale higroskopijnym (0-30% wilgotności) wytrzymałość drewna na ścinanie, rozciąganie, ściskanie, zginanie statyczne oraz moduł sprężystości przy ściskaniu i twardość są odwrotnie proporcjonalne do wilgotności. Natomiast wytrzymałość na zginanie dynamiczne, udarność, opór przy wbijaniu i wyrywaniu gwoździ są wprost proporcjonalne do wilgotności.

Obniżenie wilgotności drewna powoduje zmniejszenie oporu skrawania przy piłowaniu, a zwiększenie przy struganiu. Gładkość powierzchni struganych i szlifowanych jest większa w przypadku drewna o niższej wilgotności.

Klejenie, pokrywanie powłokami, barwienie, impregnowanie wymagają niskiej wilgotności drewna. Drewno o wilgotności poniżej 20-23% staje się odporne na porażenie przez grzyby. Drewno przeznaczone na opał, mające niższą wilgotność, ma większą wartość opałową. Drewno o niższej wilgotności jest lepszym izolatorem cieplnym, elektrycznym. Transportowanie wysuszonego drewna jest ekonomiczniejsze niż drewna mokrego.

Wodę z drewna można usuwać przez mechaniczne odwodnienie - woda odprowadzana jest w stanie ciekłym, lub przez odparowanie - woda odprowadzana jest w stanie gazowym. Czysto mechaniczne usuwanie wody z drewna nie wymaga ciepła. Sposobem tym można usuwać tylko wodę niezwiązaną. Mechaniczne odwodnienie w powiązaniu z ogrzewaniem (doprowadzeniem ciepła) stosowane jest przy wytwarzaniu płyt pilśniowych twardych metodą mokrą.

Rzadko stosowanym sposobem przy suszeniu tarcicy jest wirowanie. Połączone jest ono z ogrzewaniem powietrza, w którym wiruje tarcica. Nieznaczna część wody uchodzi z drewna na skutek działania siły odśrodkowej, reszta na skutek ułatwienia procesu parowania przez periodyczne zmiany ciśnienia powietrza, wywołane ruchem wirowym suszonego drewna.

W suszeniu drewna przeważają sposoby związane z odparowywaniem wody. Należą do nich: suszenie w polu elektrycznym wielkiej częstotliwości, suszenie promieniami podczerwonymi, suszenie kontaktowe i suszenie konwekcyjne.

Suszenie w polu elektrycznym wielkiej częstotliwości. W drewnie wilgotnym umieszczonym w takim polu wydziela się ciepło i drewno ogrzewa się. Wnętrze ogrzewa się w większym stopniu niż warstwy zewnętrzne, ciśnienie powstającej pary wodnej też jest wyższe wewnątrz. Spadek ciśnienia i temperatury mają ten sam zwrot, co wydatnie poprawia przemieszczanie się wody z wnętrza do warstw wierzchnich. Wysokie koszty urządzeń i eksploatacji ograniczają zastosowanie tego sposobu. Stosuje się go do suszenia małowymiarowych elementów z cennych gatunków.

Suszenie promieniami podczerwonymi. Powierzchnie o wysokiej temperaturze przekazuj ą drewnu
ciepło na drodze promieniowania elektromagnetycznego. Źródłami promieniowania mogą być:
lampy elektryczne, grzałki elektryczne, bezpłomieniowe palniki gazowe, promienniki zasilane
parą wodną, gorącą wodą, gazami spalinowymi itp. Otrzymuje się dużą gęstość strumienia
ciepła. Sposób ten znajduje zastosowanie w suszeniu fornirów.

Suszenie kontaktowe. Drewno ogrzewane jest stykającymi się bezpośrednio z nim gorącymi powierzchniami. Sposób ten znajduje zastosowanie w suszeniu fornirów i tarcicy w suszarkach próżniowych.

Suszenie konwekcyjne. Suszone drewno znajduje się w płynie (ciecz, gaz), który przekazuje drewnu ciepło potrzebne do odparowania wody i tę odparowaną wodę odprowadza. W związku z tym rozróżnia się:
Suszenie w cieczach. Stosowaną cieczą jest najczęściej olej. Drewno w nim zanurzone, przy ciśnieniu atmosferycznym nad zwierciadłem oleju, musi mieć temperaturę nieco powyżej 100°C, aby ciśnienie pary wodnej na powierzchni drewna było wyższe od sumy ciśnienia atmosferycznego i hydrostatycznego słupa oleju nad powierzchnią. Wtedy para wodna z powierzchni drewna wydostanie się ponad zwierciadło oleju. W czasie suszenia olej wnika w drewno na nieznaczną głębokość. Jeśli drewno zostawi się w oleju i pozwoli na ostudzenie, to nastąpi nasycenie drewna olejem.

Suszenie w przegrzanej parze wodnej. Po umieszczeniu drewna w bardzo szczelnej suszarce w powietrzu nasyconym podnosi się bardzo szybko temperaturę do 95-98°C, a następnie wolno do 100°C i wyżej. Zawarta w suszarce przegrzana para wodna chłonie odparowującą z drewna wodę z intensywnością zależną od stopnia przegrzania (temperatury). Suszenie takie trwa 2-4 razy krócej od suszenia klasycznego, mniejsze jest prawdopodobieństwo wystąpienia pęknięć. Wadami są: wysokie koszty suszarki i jej szybka korozja, a także przebarwienia drewna.

Suszenie w mieszaninie przegrzanej pary wodnej z powietrzem. W suszarce z zamkniętymi kominkami wlotowymi i wylotowymi utrzymuje się powietrze w stanie zbliżonym do nasycenia i ogrzewa się do temperatury powyżej 100°C. Po osiągnięciu założonej temperatury, w zależności od potrzeb regulacji procesu, uchyla się kominki. Obecność powietrza w mieszaninie suszącej o temperaturze powyżej 100°C znacznie obniża wilgotność równoważną drewna, co powoduje skrócenie czasu suszenia. Czas suszenia jest krótszy niż przy suszeniu w samej przegrzanej parze wodnej. Zwiększa się prawdopodobieństwo powstawania pęknięć, maleje – wystąpienia przebarwień drewna.

Suszenie w mieszaninie gazów spalinowych. Czynnikiem suszącym, zamiast powietrza, są gazy powstałe ze spalania paliwa gazowego lub płynnego. Sposób ten stosowany jest do suszenia wiórów lub innych postaci rozdrobnionego drewna.

Suszenie w powietrzu. Czynnikiem dostarczającym ciepło do odprowadzenia wody z drewna pary wodnej jest powietrze.

Suszenie naturalne. Jest to suszenie na wolnym powietrzu. Tarcica układana jest w specjalnych sztaplach. Sposobem tym podsusza się drewno do wilgotności 25-30% (koniec suszenia przypada w okresie jesienno-zimowym) lub do 15-18% (koniec suszenia przypada w okresie wiosenno-letnim). Czas wysychania zależy od wilgotności początkowej drewna i jego wymiarów i wynosi od jednego do kilkunastu miesięcy.

Suszenie sztuczne. Odbywa się w suszarkach z wymuszonym obiegiem powietrza. Temperatura, wilgotność i prędkość przepływu powietrza są regulowane. Tarcica jest ułożona w sztaplach inaczej niż przy suszeniu naturalnym. Krótszy jest czas suszenia.

Suszenie kondensacyjne. Suszarki nie mają kominków. Odparowująca z drewna woda kondensuje w specjalnych agregatach i jest odprowadzana na zewnątrz suszarki.

Suszenie podciśnieniowe. W szczelnej suszarce w postaci cylindra tarcica umieszczana jest między półkami grzejno-chłodzącymi. Proces suszenia przebiega w trzech cyklicznie powtarzających się fazach. Faza pierwsza to ogrzewanie drewna do osiągnięcia w środku temperatury 60-80°C. Faza druga to chłodzenie półek zimną wodą, obniża to temperaturę powierzchni drewna i wywołuje zjawisko termodyfuzji wody ze środka ku powierzchni elementów. Faza trzecia to obniżenie w suszarce ciśnienia do 4-10 kPa, co powoduje obniżenie temperatury wrzenia wody do około 35°C i intensywne jej odparowanie z drewna. Parę wodną i jej skropliny odprowadza pompa próżniowa. Suszy się w ten sposób gatunki trudno schnące. Czas suszenia jest krótki, nie występują wady suszenia. Sposób ten jest kosztowny.

Autor:  kazik11 [ 04 grudnia 2010, 07:05 - sob ]
Tytuł: 

To że deski czy drzewo musi być okorowane to jest normalne.
Ale nie polecam obróbki desek(felcowania heblowania) przed suszeniem.
Nawet przy równych przekładkach, w trakcie suszenia naturalnego zawsze występują pewne deformacje deszczułek(zależy z jakiego drzewa, jaka grubość i gdzie jest suszona-na powietrzu czy w pomieszczeniu).Przeciętnie w warunkach naturalnych(pod daszkiem) suszę 2 lata(lipa).Po ścięciu w zimie, na wiosnę koruję w lipcu-sierpniu przecieram na deszczółki(1,7-1,8 cm) i składam na przewiewie pod zadaszeniem.Co jakiś czas przekładam z góry na dół i obracam.Na drugą zimę mam już materiał do obróbki-heblowanie,felcowanie,przycinanie.
Podana metoda nie jest naukowa.Tak po prostu tradycyjnie..
Kiedyś potrzebowałem szybko wysuszyć i korzystałem z suszarni-wysuszyło mi powierzchniowo-odpowiednia wilgotność ale w środku deseczki surowica. :wnerw:

Autor:  Psepscolek [ 05 grudnia 2010, 00:34 - ndz ]
Tytuł: 

A ja tak z ciekawości "przetarłem" sobie jakiś miesiąc temu pewien nieduży kawałek drewna na klepki 1 cm (kawałek tj ok. 40-kilka/7,5/14 cm, odpad z dachu ). Niby wszystko wiem w teorii ale to guzik nie wiedza jeśli nie ma praktyki. Odkąd ów "kawałek" wyszedł spod piły tartacznej minęło do przecierki jakieś 1,5-2 miesiąca a jest to w zasadzie drewno świeże. Pytanie czy przechowywane w warsztacie takowe klepki będą się nadawały do czegoś innego niż do spalenia za te przykładowe 4-5 miesięcy?? Jak do tej pory nie zmieniły szczególnie swojego wymiaru ani pod kątem paczenia ani pękania.

Pozdrawiam.

Autor:  kazik11 [ 05 grudnia 2010, 06:23 - ndz ]
Tytuł: 

Paczenie, pekanie występuje w trakcie suszenia a szczególnie szybkiego odparowania.
Jeżeli trzymasz w pomieszczeniu to odparowanie jest bardzo wolne i nie ma zniekształceń, ale uważaj aby Ci się nie sparzyły(przekładki) albo nie zaczęły sinieć(grzyb)- potrzymasz nawet do lipca to będziesz miał własne doświadczenie. :papa:

Autor:  stach [ 05 grudnia 2010, 20:37 - ndz ]
Tytuł: 

moi drodzy! najlepszy wynik suszenia swieżo przetartego drewna na sprzęt i ule to suszenie na mrozie 30 dni w ujemnej temperaturze, potem 30 dni w suchym pomieszczeniu i wilgotność ok 10%. Temat sprawdzany od zirka 15 lat
pozdrawiam stanisław

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/