FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

HURAGAN... jak sie trzymacie??
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=55&t=396
Strona 1 z 1

Autor:  Psepscolek [ 27 stycznia 2008, 00:38 - ndz ]
Tytuł:  HURAGAN... jak sie trzymacie??

Jak w temacie... Jezeli o mnie chodzi to wiem ze mi ul przygotowany do zasiedlenia poroznosilo zawiasy frunely gdzies tam i material na wlp spod wiaty powywiewalo a reszta to juz niezwiazana z pszczelarstwem.... A jak sie to przeklada na caloksztalt pasieki to bede wiedzial jutro (prawdopodobnie).

A jak u kolegow??

Ps. tu mi sie widzi nie zasmiecam kategorii :) .

Pozdrawiam Psepscolek :)

Autor:  michal1986 [ 27 stycznia 2008, 10:07 - ndz ]
Tytuł: 

U mnie dobrze wiało około 10 pojade do posieki zrobie kilka fotek przy okazji. Przed wczoraj lepiej wiało i było dobrze w pasiece pozdrawiam

Autor:  Jarosław Sadło [ 27 stycznia 2008, 13:16 - ndz ]
Tytuł: 

Witam.Kładę po dwie cegły na daszek ula styropianowego i mam spokój.No chyba że nie daj Boże przyjdzie trąba. Natomiast puste korpusy zbierałem dzisiaj po całym placu.


Jarosław

Autor:  BoCiAnK [ 27 stycznia 2008, 16:10 - ndz ]
Tytuł: 

Nawałnica śnieg ,deszcze Wiatr o ile to można nazawać wiatrem po prostu Huragan
rozebrało mi trochę plotu ,zwiało 6m arkusz blachy jakim przyłożone były odkłady
jeden dach z ula znalazłem 10m za ulem wiatr ustał teraz sypie cholerny śnieg :(

Autor:  minikron [ 27 stycznia 2008, 16:56 - ndz ]
Tytuł: 

Grusza, po której łaziłem jako berbeć leży na trawniku...
Ule stoją, całe szczęście.

Autor:  Frynia [ 27 stycznia 2008, 17:42 - ndz ]
Tytuł: 

Wczoraj w nocy, przerażeni siłą i potwornym huczeniem wiatru pobiegliśmy z mężem do pasieki i przy latarkach przywalaliśmy daszki tym co pod ręką, czyli sporymi kłodami drewna. Poranna wizja lokalna: kłody zwaliło, ale ule i daszki na szczęście wszystkie na miejscu :)

Autor:  henry650 [ 27 stycznia 2008, 18:49 - ndz ]
Tytuł: 

No huraganu niebyło ale silny wiatr snieg no a pózniej wyładowania atmosweryczne cos nowego o tej porze roku ,ale wpasiece spoko nic sie niestało



henry

Autor:  miły_marian. [ 27 stycznia 2008, 21:02 - ndz ]
Tytuł: 

U mnie wszystko w porządku ule stoją w sadzie. Prognozy są optymistyczne na najblisze dni Pozdrawiam miły_marian

Autor:  SKapiko [ 27 stycznia 2008, 22:04 - ndz ]
Tytuł: 

U mnie w porządku, ale podczas nocnego zefirka :lol: słyszałem dość dziwne odgłosy i nie wiem co to było, drzewa, budynki i ule stoją to już jest dobrze.

Autor:  BoCiAnK [ 27 stycznia 2008, 22:07 - ndz ]
Tytuł: 

Umnie ten zefirek zaś mi gra na nerwach coraz silniejszy

Autor:  Psepscolek [ 28 stycznia 2008, 01:14 - pn ]
Tytuł: 

Bocianku mi tez gra... :? ule co prawda stoją ale ul warsz. posz. podwójny miałem do góry nogami wywalony a daszek w kawałkach ciut dalej na płocie sie zatrzymał... :roll: wymienię sobie parę deseczek i będzie jak nowy ale jak mi go wywali znowu to nie wiem skąd wezmę boazerie na nowe pokrycie... :evil: Przemyśle sobie co by można jeszcze zmajstrować żeby był mocny i zawiasów nie pourywało... Jak takie huraganoburze maja przechodzić to mam gdzieś lekkość ula i będę wykonywał je z desek 17 mm. :evil:

Pozdrawiam Psepscolek :)

Autor:  bzzy [ 28 stycznia 2008, 13:29 - pn ]
Tytuł: 

Jak Ci daszek spada od wiatru, to zapewne masz rame dachodą, weź wiertarką przewierć ją i troszę deske w ulu nawierć, z boku czyli otwór w desce z długości, sądzę że jedna strona wystarczy jak z przodu masz zawiasy, wsadzisz w wywiercony otwór drut, tak aby go zawsze łatwo wyjąć i już albo masz zapewne jakieś gwoździe też dobrze.

A u mnie w stolicy wiało sobie w sobote, plus deszcz padał, w niedziele trochę śniegiem posypało, ale już dziś słonko ładne świeci, narazie jest spokojnie do pasieki można jechać dopiero w marcu.

Autor:  SKapiko [ 28 stycznia 2008, 21:47 - pn ]
Tytuł: 

Kamil u ciebie wiało ponoć z prędkością 100 km/h u mnie było nieco mniej ale i tak w lesie drzewa powywracało.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/