FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Oplata za zapylanie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=55&t=4390 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | matecznik [ 16 marca 2011, 12:34 - śr ] |
Tytuł: | Oplata za zapylanie |
Co jest z opłatą za zapylanie dlaczego ta Unijna ustawa jaka obowiązuje Słowaków ,Czechów jeszcze nie dotarła do nas Czy Sabat o niej nie wie , może inni coś wiedzą w temacie dopłaty Pozdrawiam |
Autor: | Zdzisław. [ 16 marca 2011, 14:57 - śr ] |
Tytuł: | |
A skąd Kolega ma takie informacje że nasi poł.sąsiedzi mają płacone ''za zapylanie''. Maią dopłaty jeszcze z okresu , przed akcesją do Uni Europejskiej te dopłaty są gotówkowe do zazimowanej rodziny,ale i jest kontrola. Natomiast dopłaty do matek dostaje producent ,odbiorca płaci niższą cene. Wszystko było na forum. |
Autor: | novara [ 16 marca 2011, 15:52 - śr ] |
Tytuł: | |
A poza tym kto zmusi rolnika do tego aby wyraził zgodę na postawienie pszczół. Jedynie dobra ich wola pozwala niektórym z nas na stawianie pszczół w rejonie ich zasiewów, ale na pewno nie przymus. |
Autor: | BoCiAnK [ 16 marca 2011, 17:14 - śr ] |
Tytuł: | |
Podobny temat jest >>>> Tuuu <<< chyba o to samo chodzi Na innym forum pisał o tym S Zbieg jak to wygląda u Słowaków może i gra warta świeczki ale kto jak Nikt nic nie wie jak zwykle jesteśmy w plery ![]() |
Autor: | Tomekmiodek [ 16 marca 2011, 17:46 - śr ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: jak zwykle jesteśmy w plery
![]() Dlaczego tak jest? powiem Ci, bo wielkie z nas Gamonie, bo kasa za zapylanie to nasza sprawa a my wierzymy ze ktoś załatwi to za nas. Dzisiaj w Polsce jest większa świadomość odnośnie zapylania, ale to tylko dzięki CCD, pojawiły się artykułu w prasie wyjaśniające zagadnienie. W Stanach zapylanie jest większym biznesem niż rynek miodu, tylko ze oni o to zadbali. Organizacje pszczelarzy powinny generować małe kwoty i zlecać pisanie artykułów "prozapylajacych" po czym publikować je w fachowej prasie - po kilku latach plantatorzy ustawiali by się w kolejce. Moje kolo pszczelarzy w zeszłym roku wygenerowało 6000zl - i wiecie na co wydali ta kasę? na proporzec ręcznie haftowany - takie Gu-no nieużyteczne. PZP tez nic w tej kwestii nie zrobi - a wiecie dlaczego? bo na stanowiskach stricte managerskich zasiadają pszczelarze, a pszczelarz to powinien w ulach sobie grzebać a nie związkiem sterować. Tylko tyle w tej sprawie ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 16 marca 2011, 18:17 - śr ] |
Tytuł: | |
Tomek Jak mogli wydać kasę z budżetu na proporzec chyba ze członkowie koła tak zdecydowali Dotacja do zapylania środowiska pozwoliłem sobie zacytować kawałek postu S Zbiega Obecnie też nie jest inaczej. Pszczelarze słowaccy otrzymują za rok 2010 po 3,50 Euro na rodzinę pszczelą. Tu dokument http://www.vcelari.sk/ wejść poniżej na "Obeżniky" tam jest Obeżnik ć.1/2011 z dnia 06.01.2011 - *dotacia na opelovaciu ćinnost* Pszczelarze czescy otrzymują po 180Kć na rodzinę pszczelą. Tu dokument http://www.vcelarstvi.cz/cz/pdf/CSV-Obe ... dnicka.pdf Obeżnik ć.1/2010 - II. Poskytnuti "narodni" dotace w roce 2010 180Kć. Może to nie są zawrotne sumy ale jak dopłata do matek i odkładów według ARR jaki przyznała Przeczytaj Tuuuu Koniecznie to niech sobie to w D*** wstawią bo jak bym dostał 3,50 Euro na rodzinę to bym wiedział co mam za to kupić Tylko że ktoś ma to serdecznie w dupie by się tym zająć i zawsze bę ![]() |
Autor: | Zdzisław. [ 16 marca 2011, 19:36 - śr ] |
Tytuł: | |
A może na temat spojrzeć inaczej. Spotykacie się z poglądem rolnika-plantatora który sądzi że nasze pszczoły latają po jego polu za darmo,przynoszc pszczelarzowi kase.On plantator powinien mieć z tego dochód w gotówce,wszystko kosztuje,jak pszczół braknie to Oni coś wymyślą jaki oprysk lub coś inne,przecież świnia kiedyś rosła 11 miesięcy,a teraz 3,tylko trzeba dosypywać takie coś do karmy. To są być może sterotypy,ale jak powszechne,dokąd ta świadomość nie ulegnie zmianie będziemy mieli jako pszczelarze problem o tym wspomnieć {dopłatach za zapylanie} a co dopiero przeforsować . Kto wyłoży kase-przecież nie plantator,nie pośrednik,nie przetwórca,nie nabywca końcowy. Wychodzi że powinniśmy być szczęśliwi że to My nie płacimy za ''nektar''. |
Autor: | mik [ 16 marca 2011, 19:38 - śr ] |
Tytuł: | |
Tomek nie zgodze się z tobą bo przecierz wielu z nas jest menagerami dla własnych pasiek , może to nie zawodostwo ale jest wielu na tym forum , co czas prosperity mają i mieć będą . Tylko oto idzie że nie ma tkiego parcia w kole , aby wybierać ludzi kompetętnych i chcących coś zmienić . Tak to pojmuje , może zle ? Pozdrawiam |
Autor: | BoCiAnK [ 16 marca 2011, 21:56 - śr ] |
Tytuł: | |
Zdzisław pisze: A może na temat spojrzeć inaczej.
Spotykacie się z poglądem rolnika-plantatora który sądzi że nasze pszczoły latają po jego polu za darmo,przynoszc pszczelarzowi kase. Kolego Ty o czym innym piszesz tu nikogo nie interesują prywatne dogadania z plantatorami Kasa jaką dostają pszczelarze Słowaccy pochodzi z Ministerstwa rolnictwa Ministerstwo Rolnictwa zatwierdziła pomoc państwa dla działalności zapylania przez Zarządzenie nr 1600/2009-100 pre rok 2010 vo výške 3,50€ na 1 včelstvo. 1600/2009-100 na 2010 r. 3,50 € na kolonię. MP SR rozhodlo, že žiadatelia, ktorí sú právnickými osobami alebo fyzickými osobami SHR mali žiadať dotáciu na opeľovaciu činnosť včiel prostredníctvom Nariadenia vlády č. Ministerstwo Rolnictwa zdecydowała, że wnioskodawcy, którzy są osobami prawnymi lub fizycznymi SHR było żadnych dotacji na działalność zapylaniu roślin przez pszczoły poprzez rozporządzenie rządu nr. 264/2009 Zz 264/2009 Sb ZO SZV do 25.2.2011 zašlú na S-SZV kópiu výplatnej listiny o prebratí dotácie jednotlivými členmi ZO SZV. Z 25.02.2011 wysłany do usług użyteczności publicznej dla SGI S-subsydiów płacowych na kopię pobierania poszczególnych członków z SGI. Výplatná listina musí obsahovať: registračné číslo, meno, adresu, dátum narodenia včelára, počet včelstiev, na ktoré dostal dotáciu na plnú výšku vyplatenej sumy dotácie. Płace muszą zawierać: numer rejestracyjny, nazwę, adres, data urodzenia pszczelarz, liczbę uli, który otrzymał pełną kwotę kwota dotacji wypłaconych dotacji. Príloha 1: Obežník _01_2011.doc (27 KB) Załącznik nr 1: Circular _01_2011.doc (27 KB) Príloha 2: Vzor_výplatnej_listiny_2.xls (22.5 KB) Załącznik 2: Vzor_výplatnej_listiny_2.xls (22,5 KB) Tomek M Nie zgodzę się z Tobą co do obsiadanych stołków managerskich nikt tak lepiej nie zrozumie problemów czy spraw związanych z pszczelarstwem jak odpowiedni manager Pszczelarz . Tylko że tu tkwi w czym inny problem po prostu mają to w zadku , nie jeden z nich myśli że wszystkie rozumy pozjadał i na baczność postawi a nawet głupiego szkolenia nie potrafi zorganizować ![]() |
Autor: | Tomekmiodek [ 16 marca 2011, 23:03 - śr ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK pisze: Tylko że tu tkwi w czym inny problem po prostu mają to w zadku , nie jeden z nich myśli że wszystkie rozumy pozjadał i na baczność postawi a nawet głupiego szkolenia nie potrafi zorganizować
![]() Dlatego napisałem, taki koleś niech lepiej w ulu grzebie a nie kieruje organizacja. Zobacz - podaje Ci przykład z mojego kola, które wygenerowało zysk 6 tysi i wywalili je w błoto na kawałek szmaty - oczywiście odbyło się glosowanie, tylko ja jeden glosowałem przeciw. Sprawa Kasy z zapylanie Bogdan... żeby to załatwić to trzeba mieć wizje i wiedzieć co się robi i jak to zrobić, bo to nie jest sprawa dobrej woli. Można się ze mną nie zgadzać, ale dlaczego wciąż nie dostajemy za zapylanie???? może dla tego ze naszymi organizacjami kierują pszczelarze a ich miejsce jest w pasiekach. |
Autor: | BoCiAnK [ 16 marca 2011, 23:16 - śr ] |
Tytuł: | |
Tomekmiodek pisze: Można się ze mną nie zgadzać, ale dlaczego wciąż nie dostajemy za zapylanie???? może dla tego ze naszymi organizacjami kierują pszczelarze a ich miejsce jest w pasiekach.
Może ja Ci powiem czemu nie dostajemy lub do dziś nikt tym się nie zajął wiesz czemu bo z tych pieniędzy nie da się nic uszczknąć i dlatego nasi włodarze mają to z odbycie i tu widać doskonale ich zaangażowanie w coś co się im nie opłaci |
Autor: | Zdzisław. [ 16 marca 2011, 23:38 - śr ] |
Tytuł: | |
Kolego BoCIAnk,pisze w temacie bo kto decyduje o sposobie rozdysponowania pieniędzy na pomoc dla pszczelarstwa,Ministerstwo Rolnictwa czy tam ktoś lobbuje za pszczelarstwem,ośmielam się wątpić natomiast za plantatorami roślin oleistych,leczniczych,nasiennych owszem. Bez lobbingu to my możemy sobie wylewać gorzkie żale i biadolić następne 10 lat ,a może więcej,tak się teraz załatwia interesy grupowe kto tego nie rozumie ten jest wyalienowany z naszej rzeczywistości gospodarczej,takie są fakty a pragnieniami załatwisz niewiele. |
Autor: | Witamina [ 17 marca 2011, 19:39 - czw ] |
Tytuł: | |
Wystarczy wejść na stronę pzp ![]() ![]() http://www.zwiazek-pszczelarski.pl/ Pierwsza strona a na stronie NOWE - Etykiety na miód NOWE - Krawaty z pszczołą do nabycia w PZP Oferta sprzedaży broszury pod tytułem "Kodeks Dobrej Praktyki Produkcyjnej w Pszczelarstwie" III Świętokrzyski Konkurs na Nalewkę Miodową i Miód Pitny a w zakładce • Oferta - oferta sprzedaży kalendarzy. hehe chłopaki mają tak samo dobrze jak PZPN ![]() |
Autor: | Tomekmiodek [ 17 marca 2011, 22:30 - czw ] |
Tytuł: | |
Witamina pisze: Wystarczy wejść na stronę pzp
![]() ![]() http://www.zwiazek-pszczelarski.pl/ Pierwsza strona a na stronie NOWE - Etykiety na miód NOWE - Krawaty z pszczołą do nabycia w PZP Oferta sprzedaży broszury pod tytułem "Kodeks Dobrej Praktyki Produkcyjnej w Pszczelarstwie" III Świętokrzyski Konkurs na Nalewkę Miodową i Miód Pitny a w zakładce • Oferta - oferta sprzedaży kalendarzy. hehe chłopaki mają tak samo dobrze jak PZPN ![]() No.....w taki właśnie sposób promowane są nasze usługi i produkty. Problem w tym ze i tak się nic nie zmieni, bo większość myśli w ten sposób. Miejmy nadzieje ze nowa generacja pszczelarzy zmieni pszczelarska rzeczywistość |
Autor: | mik [ 17 marca 2011, 23:55 - czw ] |
Tytuł: | |
tak tylko weż odkuj z stanowisk niereformujących się członków zarządu |
Autor: | Zdzisław. [ 18 marca 2011, 00:05 - pt ] |
Tytuł: | |
W zarządach okręgów jest być może tak jak piszesz,ale w kołach trwają częstokroć polowania na Prezesów i członków zarządu. To wcale nie jest taka lukratywna fucha,roboty moc ,pretensj moc,na dobre słowo nie masz co liczyć. To na przykładzie koła do którego należe { ponad 100 członków},jesteśmy po wyborach może w innych kołach jest większe parcie ''na władze''. |
Autor: | Tomekmiodek [ 18 marca 2011, 00:36 - pt ] |
Tytuł: | |
u mnie w kole jest teraz 60czlonkow, kasa jest ale nic nie można załatwić - brak wizji i przekonania. Ale nie mam im za złe, bo to amatorzy - niech tak będzie. Moje koło kasy za zapylanie na pewno nie zorganizuje, i żadne inne siły tez. To wszystko polega na edukacji, wiecie dlaczego w stanach płacą za zapylanie? bo taka są wyedukowani. I nikt inny tylko pszczelarze, powinni zadbać zęby wyedukować sobie rynek na nasze usługi i tu żadna ustawa nam nie pomoże. Prezydent PZP pan S. to na pewno sprytny człowiek który wie jak ogarnąć własne sprawy - skończył technikum w pszczelej woli (pszczelarz) potem działacz PSL , poseł itd.. Tylko zęby zarządzać takim związkiem to trzeba mieć inne talenty + wizje czynienia pożytecznych rzeczy. Jak na razie mamy pecha ![]() |
Autor: | Zdzisław. [ 18 marca 2011, 00:49 - pt ] |
Tytuł: | |
Nie chce Kolegów dobijać ale np. w Holandi są kolejki chętnych rolników na zapylanie ,za sesje płacone w zależności od rodzaju upraw 80-100 euro [średnia] plus zwrot za transport. Lista farm chętnych na zapylanie jest zamykana w lutym,ule sprowadzają z Niemiec. Ale farmer dostaje znaczek na owoce [pszczoła] promocja produktu wyższa cena. Taka znajoma pszczelarka [Holenderka] zrezygnowała z produkcj miodu ,zaczeła robić kuszki ze słomy sprowadzonej z Niemiec ,twierdzi że teraz to dopiero ma biznes. Bądż tu człowieku mądry. |
Autor: | vitara [ 18 marca 2011, 09:38 - pt ] |
Tytuł: | |
opłaca się wstępować wogóle do jakiegoś koła ? |
Autor: | Zdzisław. [ 18 marca 2011, 10:02 - pt ] |
Tytuł: | |
Zależy jakie koło, nie wszystko w życiu się opłaca ale w dalszej perspektywie myśle że tak. |
Autor: | łupaszko [ 18 marca 2011, 10:48 - pt ] |
Tytuł: | |
Moi drodzy nic w tej kwestii nie uczynimy pisząc na forum,piszemy o tym co wszyscy wiemy,nie tu trzeba pisać.Nasze głosy nikt tu nie usłyszy co usłyszeć powinien,my jesteśmy tak zorganizowani jak reprezentacja San Marino w piłce nożnej a i oni są lepiej od nas zorganizowani.Należycie do związków i organizacji pszczelarskich ,jeżeli nawet nie potrafimy zebrać się np w Warszawie to powinniśmy na zebraniach jako członkowie pzp czy innego ustrojstwa wystosować pismo z podpisami członków ów kół czego się domagamy-najpierw przekazać to do naszych włodarzy,to zapewne nie poskutkuje zbyt bardzo ale wysłać to potem do ministerstwa(kilka tysięcy podpisów pokazało by że istniejemy)ale tu nasuwa się problem akcja taka musi być zsynchronizowana zrobiona przez wszystkich i co najważniejsze kto to póżniej zbierze razem i przekaże gdzie trzeba-ot tyle se łupaszko popisał tak jak wy!NIE REALNE |
Autor: | Demontri [ 18 marca 2011, 16:43 - pt ] |
Tytuł: | |
W pierwszej kolejności zgodzę się z osobami, które piszą o tym, że wiedza i edukacja to podstawa. Obracam się w środowisku rolniczym (sam niedługo będę rolnikiem) i niestety ale z tą wiedzą jest problem. Spotkałem się z kilkoma sytuacjami gdzie rolnicy skuszeni dobrymi cenami skupu ogórecznika czy ostropestu siali po kilkanaście, kilkadziesiąt hektarów a ul na nich było brak. Automatycznie spadek plonu o 50-60% a później biadolenie, że nie wyszło i skończyło się stratą. Podobne sytuacje są z gryką, ktoś sieje 50 ha, jakiś pszczelarz postawi 20 uli a rolnik zadowolony, że będzie miał zapyloną plantację. Heh... szkoda gadać. Moja przyszła żona studiuje rolnictwo na SGGW, nawet na tak renomowanej uczelni bardzo mało się mówi o wpływie zapylania przez pszczoły upraw monokulturowych więc rewelacji też w przyszłości z tego kierunku nie ma co się spodziewać. Więc zgadzam się również z Tomkiem, że bez naszej pracy i walki o swoje nic z tego nie będzie. |
Autor: | Witamina [ 18 marca 2011, 20:30 - pt ] |
Tytuł: | |
łupaszko pisze: Należycie do związków i organizacji pszczelarskich ,jeżeli nawet nie potrafimy zebrać się np w Warszawie to powinniśmy na zebraniach jako członkowie pzp czy innego ustrojstwa wystosować pismo z podpisami członków ów kół czego się domagamy-najpierw przekazać to do naszych włodarzy,to zapewne nie poskutkuje zbyt bardzo ale wysłać to potem do ministerstwa(kilka tysięcy podpisów pokazało by że istniejemy)ale tu nasuwa się problem akcja taka musi być zsynchronizowana zrobiona przez wszystkich i co najważniejsze kto to póżniej zbierze razem i przekaże gdzie trzeba-ot tyle se łupaszko popisał tak jak wy!NIE REALNE
Ja się z tobą zgadzam ale to musi być zrobione na szczeblu wojewódzkim ![]() |
Autor: | Zdzisław. [ 18 marca 2011, 20:40 - pt ] |
Tytuł: | |
Listy,podpisy,komitety to trąci myszką. A od czego są nowe środki komunikacj np.elektronicznej może jakaś akcja,na tym forum są młodzi Koledzy oblatani w tych tematach,to nie na moje lata,prosze bardzo pomysł rozwinąć ? Bo inaczej to tak jak w ludowym przysłowiu ''dobrymi chęciami jest wybrukowana droga do piekła''. |
Autor: | Witamina [ 18 marca 2011, 21:36 - pt ] |
Tytuł: | |
Droga oficjalna jest pewniejsza ![]() ![]() ![]() Chcieć to nie zawsze znaczy móc a oni mogą a nie koniecznie chcą lub im po prostu nie zależy bo jest dobrze jak jest. |
Autor: | Zdzisław. [ 18 marca 2011, 23:36 - pt ] |
Tytuł: | |
Ale jak do ministerstwa zaczną spływać tysiące emaili to nie to samo co pojedynczy protest. |
Autor: | PszczeliPark [ 19 marca 2011, 00:44 - sob ] |
Tytuł: | |
Zamiast protestować zacznijcie tworzyć własne grupy pszczelarzy, na wzór kooperacji czyli spółdzielni tak jak to robią w Grecji, Kanadzie, Wielkiej Brytanii czy Filipinach. Każde koło pszczelarzy może być spółdzielnią czyli podmiotem gospodarczym. A co może podmiot gospodarczy to sobie można poczytać nawet w internecie. Pszczelarz w pojedynkę nic nie zdziała, koło pszczelarzy również, ponieważ jeden będzie oglądał się na drugiego i tak w kółko Macieju. Przynależność do spółdzielni to nie tylko składki roczne ale również konkretne zobowiązania wymuszające na swoich współudziałowcach działań na rzecz swojej organizacji. Pozbędziecie się "niby pszczelarzy", a może z tych "niby pszczelarzy" zrodzą się rzetelni pszczelarze? |
Autor: | Zdzisław. [ 19 marca 2011, 01:21 - sob ] |
Tytuł: | |
Spółdzielnie z naszym narodowym.......................... Wyszły tylko w Wielkopolsce,a co się stało z podobnymi działaniami w Polsce rozbiorowej podejmowanymi przez Ciesielskiego,Dolimowskiego,Lewickiego i innych myśle że aż tak przez te lata to się nie zmieniliśmy. Może jestem zgorzkniały,a możesię myle? Oby. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |