FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 09:07 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24 grudnia 2015, 11:23 - czw 
https://www.youtube.com/watch?v=6QMH5Ovy_Yk

ogladnijcie ten film podobnych w sieci jest nmustwo , opryskuja rzepak w dzien przy ladnej pogodzie :pala: :pala: :pala:


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 11:45 - czw 

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 22:25 - śr
Posty: 172
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Pisze że. To oprysk na 3 fazę wzrostu to chyba nie szkodzi pszczołom

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 12:49 - czw 
A Potem jeden Cymbał na festiwalu sprzedawał Ekologiczny Miód Rzepakowy !


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 12:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2014, 09:15 - śr
Posty: 208
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4 wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Krzanowice
BoCiAnK pisze:
A Potem jeden Cymbał na festiwalu sprzedawał Ekologiczny Miód Rzepakowy !

Pewnie stał obok drugiego cymbała sprzedającego ekologiczny miód spadziowy:
https://youtu.be/8Lb7mZS3KHw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 13:17 - czw 
pastaga pisze:
BoCiAnK pisze:
A Potem jeden Cymbał na festiwalu sprzedawał Ekologiczny Miód Rzepakowy !

Pewnie stał obok drugiego cymbała sprzedającego ekologiczny miód spadziowy:
https://youtu.be/8Lb7mZS3KHw

Miód Spadziowy oczywiście że może być ekologiczny tylko cymbał moze nie wiedzieć że jak już pryska się lasy to robi się to w kwietniu a góra maju :haha: :haha: :haha: A Rzepak Kwitnący po którym latają pszczoły i padają od zatrutego nektaru


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 13:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2014, 09:15 - śr
Posty: 208
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4 wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Krzanowice
BoCiAnK pisze:
pastaga pisze:
BoCiAnK pisze:
A Potem jeden Cymbał na festiwalu sprzedawał Ekologiczny Miód Rzepakowy !

Pewnie stał obok drugiego cymbała sprzedającego ekologiczny miód spadziowy:
https://youtu.be/8Lb7mZS3KHw

Miód Spadziowy oczywiście że może być ekologiczny tylko cymbał moze nie wiedzieć że jak już pryska się lasy to robi się to w kwietniu a góra maju :haha: :haha: :haha: A Rzepak Kwitnący po którym latają pszczoły i padają od zatrutego nektaru

Tak samo nie można opryskiwać rzepaku w czasie lotów pszczół jak i lasu w innych terminach - czy człowiek dostosuje się do tych wytycznych to już inna kwestia. No ale masz rację, jeśli pszczoły od zatrutego nektaru padną to do ula go nie przyniosą.
Zupełnie inne argumenty byś znalazł jeśli za płotem miałbyś kilka hektarów rzepaku. A tak oceniłeś człowieka i miód jaki sprzedaje pewnie nie mając najmniejszego pojęcia jak i gdzie był pozyskany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 13:39 - czw 
pastaga pisze:
Tak samo nie można opryskiwać rzepaku w czasie lotów pszczół jak i lasu w innych terminach - czy człowiek dostosuje się do tych wytycznych to już inna kwestia. No ale masz rację, jeśli pszczoły od zatrutego nektaru padną to do ula go nie przyniosą.
Zupełnie inne argumenty byś znalazł jeśli za płotem miałbyś kilka hektarów rzepaku. A tak oceniłeś człowieka i miód jaki sprzedaje pewnie nie mając najmniejszego pojęcia jak i gdzie był pozyskany.


pastaga,
Rzepak Jest pryskany nawet kilka krotnie nie koniecznie na słodyszka przy którym pszczoły dostają podtrute i nie tylko padają na plantacji ale i w ulu , stwierdzono zamieranie czerwiu otwartego karmionego miodem z rzepaku i przyniesionym pyłkiem . wiec i go do ula przynoszą ( To są słowa wypowiedziane znanego profesora ) ale poparte konkretnymi dowodami !
Nie mam na szczęście rzepaku i nigdy miał nie będę ale są pszczelarze co świadomie wywożą To niech potem nie sprzedają jak ekologiczny !!! ( poza tym gościa doskonale znam ) Co do Spadzi i oprysków lasu Pomyśl kiedy się lasy pryska no i przede wszystkim nie wszędzie ale nawet gdyby to Jeszcze nikt się nie spotkał z zatruciem pszczół na spadzi ... bo nie jest to możliwe Jak znasz zasady występowania i kto i dlaczego powstaje spadź .... gdyby oprysk lasu był szkodliwy w pierwszej kolejności zginęły by (padły , otruły się ) Mszyce ,Czerwce bo to one spadź produkują !!!


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 14:24 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Ja wywoże pszczoły na rzepak od paru lat, i na rzepaku idą w siłe rodziny a na spadzi słabną i jak to się ma do tego trucia.
Pozdrawiam świątecznie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 14:41 - czw 
Odnowiciel pisze:
Ja wywoże pszczoły na rzepak od paru lat, i na rzepaku idą w siłe rodziny

- Ile Kwitnie Rzepak ??? bo nie wiem :cry: a odpowiem Ci na Twoje Stwierdzenie !!!


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 14:47 - czw 

Rejestracja: 07 października 2015, 22:47 - śr
Posty: 309
Lokalizacja: Poland
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
3tyg


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 15:10 - czw 
Emphaser pisze:
3tyg

Dziękuję za odpowiedź ( chciałem aby to ktoś a nie ja napisał ) :wink:
A wiec !!!
Odnowiciel pisze:
Ja wywoże pszczoły na rzepak od paru lat, i na rzepaku idą w siłe rodziny

Widzisz Odnowiciel, Bajki pisać to każdy potrafi przelicz kolego 3 tygodnie rozwój pszczeli czyli od złożenia jaja do wygryzania się pszczół to tez 3 tygodnie wiec Kolego gdy wywozisz pszczoły na rzepak stwierdzasz tylko przybytek czerwiu a nie pszczół !!! pszczół Ci przybyło tylko ze względu że w wywożonych rodzinach miałeś już tam ileś ramek z czerwiem krytym który w ciągu 11 dni się Ci wygryzł ale to nie żadna zasługa wywozu na pożytek , ewentualny zwiększony przyrost pszczół możesz stwierdzić po przyjeździe z rzepaku bo faktem jest że podwiezienie ich pod pożytek zwiększa się liczba lotów i przypływ pokarmu co wzmaga czerwienie ....
Nie mając rzepaku ale odpowiedni teren bogaty w tym okresie w pożytek efekt jest taki sam np sady i mniszek ...
Odnowiciel pisze:
rodziny a na spadzi słabną i jak to się ma do tego trucia.

Kto Ci tak naopowiadał :wink:
Pożytek spadziowy jest takim samym pożytkiem jak każdy inny a nawet śmiem twierdzić że (nie wiem ile kg miodu z h rzepaku ) ale z hektara lasu jodłowego w sprzyjających warunkach jest do 900kg odpowiednia kubatura ula taka aby pszczoły nie zalewały rodni i mogła matka czerwić ile chciała i żadna rodzina nie słabnie , przypływ spadzi równie wzmaga czerwienie matki ... wystarczy im wtedy umiarkowany przypływ pyłku ( nie to co na rzepaku że miód w nadstawce a rodnia zawalona pyłkiem przez co ograniczenie czerwienia powstaje ... a wzrasta tendencja do rojenia !!!


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 15:26 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Nie miałeś pszczół na rzepaku nie pisz :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 16:47 - czw 
BoCiAnK pisze:
Odnowiciel pisze:
rodziny a na spadzi słabną i jak to się ma do tego trucia.

Kto Ci tak naopowiadał :wink:
Pożytek spadziowy jest takim samym pożytkiem jak każdy inny a nawet śmiem twierdzić że (nie wiem ile kg miodu z h rzepaku ) ale z hektara lasu jodłowego w sprzyjających warunkach jest do 900kg odpowiednia kubatura ula taka aby pszczoły nie zalewały rodni i mogła matka czerwić ile chciała i żadna rodzina nie słabnie , przypływ spadzi równie wzmaga czerwienie matki ... wystarczy im wtedy umiarkowany przypływ pyłku


BoCiAnK, a czy choroba pt "CZERNIAWKA SPADZIOWA mówi coś koledze


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 17:09 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
juljan, ale to nie jest zatrucie chemia po oprysku tysko zatrucie spadzia a to wielka roznica


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 21:06 - czw 
Odnowiciel pisze:
Nie miałeś pszczół na rzepaku nie pisz :mrgreen:

Nie musiałem mieć ale w cudowne rozmnożenie też nie wierze :mrgreen: przypływ pokarmu nie przyspiesza wygryzania się pszczół :haha: chyba że Ty w to wierzysz
juljan pisze:
BoCiAnK, a czy choroba pt "CZERNIAWKA SPADZIOWA mówi coś koledze

Oczywiście przy przedłużającej się spadzi jest nieunikniona (prawie) ale można temu zapobiec w bardzo prosty sposób Kolego juljan,
henry650 pisze:
ale to nie jest zatrucie chemia po oprysku tysko zatrucie spadzia a to wielka roznica

Dokładnie Heniu dokładnie ! :wink:


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 22:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jak jest dobra pogoda to pszczoły bardzo szybko idą w siłe i żaden inny pożytek w tym czasie nie da im takiego kopa, co do kwitnięcia to niby 3 tygodnie ale w przypadku ochłodzeń czy deszczu czas ten się wydłuża no i wszystkie pola nie kwitną jednocześnie więc rzepak to temat prawie na miesiąc z tym że odpuszczam tą kwestie z powodu takich debili jak na linku w pierwszym filmie bo w ciągu 5 lat wyjazdów 2 razy podtruto mi pasiekę, nie była to kwestia jednego debila z opryskiwaczem tylko ilości niepoliczalnej w zasięgu wzroku (rozdrobnienie rolnictwa), niestety tak się przytrafiło że przy jednej mojej miejscówce zasiano ok 30ha tego badziewia szczęscie że to jeden gospodarz i mam nadzieje ze ogarne temat celem uniknięcia powtórki z rozrywki, no i jeszcze jedno u mnie
takie rodziny jak pokazuje na filmie kol Bartkowiak miodu nie przynoszą tylko ten pożytek traktują rozwojowy natomiast on pisał o ponadprzeciętnym zbiorze tego miodu więc musi być między nami jeszcze jakaś różnica która te zbiory powoduje (pomijam względy pogodowe)

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 22:56 - czw 
Nic Staszku nie mówię :wink:
Bo jednym potrzebny dopiero rzepak by mieli silne pszczoły inni zaś twierdzą że na Spadzi słabną albo czerniawki dostają a ja wiosną mam coś takiego


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 23:06 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Przecierz wiadomo że Twoje musi być na wierzchu :papa:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2015, 23:12 - czw 
Odnowiciel pisze:
Przecierz wiadomo że Twoje musi być na wierzchu :papa:

Wcale być nie musi tylko rozwój pszczół nie zmienił się od Miltonów lat i się nie zmieni zmienią się tylko fantaści :wink:


Na górę
  
 
Post: 24 grudnia 2015, 23:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BoCiAnK pisze:
Nic Staszku nie mówię
Bo jednym potrzebny dopiero rzepak by mieli silne pszczoły inni zaś twierdzą że na Spadzi słabną albo czerniawki dostają a ja wiosną mam coś takiego


zobacz sobie moje zdjecia z 16.04.2015r rodziny zimowane 2x8 2x9 na ramce wielkopolskiej, podczas robienia tam przeglądu w górze był praktycznie sam czerw zasklepiony natomiast matki same poschodziły do dolnych korpusów i tam czerwiły dłuższą chwile, w górnych korpusach miały pociągniętą dziką zabudowe ale i tak szału nie było bo w maju była do bani pogoda
nie było by takich efektów gdybym je kisił na jednym korpusie
te rodziny nie były na rzepaku na cale szczęscie, co ciekawsze 8 rodzin z tamtej pasieki dalo więcej miodu niż 30 z innej miejscówki,
nie latałem też z żadnymi ciastami czy innymi wynalazkami
w 2014 rzepak kwitnął tydzień przed wielkanocą (15 kwietnia) i Ty szukałeś nadstawek w magazynach a moje maleństwa szalały po kwiatkach

viewtopic.php?f=29&t=13956&p=282923#p282923

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2015, 00:02 - pt 
kudlaty pisze:
w maju była do bani pogoda
nie było by takich efektów gdybym je kisił na jednym korpusie

Ja tam wolę jeden :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 grudnia 2015, 00:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BoCiAnK pisze:
Ja tam wolę jeden

pisałem o zimie i wiośnie, przed mniszkiem mozna matke wrzucić na jeden korpus i tak trzymać w niewoli, a jak trzeba to i na połówke

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2015, 00:45 - pt 
kudlaty pisze:
mozna matke wrzucić na jeden korpus i tak trzymać w niewoli,

Etam w niewoli nie można chyba że coś zbroi to już co innego :haha:


Na górę
  
 
Post: 25 grudnia 2015, 10:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
kudlaty, Jakiej niewoli? W jednym korpusie jest tylko ujednolicony czerw i tyle starczy.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2015, 11:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tomasz2020 pisze:
kudlaty, Jakiej niewoli? W jednym korpusie jest tylko ujednolicony czerw i tyle starczy.

trzeba sprawdzić jaką siłe osiąga rodzina którą puścisz na dwa korpusy i jaki ma potencjał, u mnie wyglądało to w tym roku tak że na każdym stojaku stały po 4 ule i kantówki mi się pod nimi uginały, takiej siły pomijając Leszkowe rodziny nie miałem okazji podziwiać,
można i od połowy maja trzymać na jednym korpusie wysokości 16cm i też są dobre wyniki no tyle że rodziny słabe, odkładów nie ma z czego zrobić ale miodu wcale nie ma dużo mniej niż u takiej trzymanej na standardowym korpusie wielkopolskim,
w rodzinach z gniazdem na 2 korpusach znika problem rojenia który wraca jak bumerang jesli z 2 ograniczysz na 1
co do czerwienia to matki spokojnie są w stanie dokładnie zaczerwić w szczycie sezonu ok 15 ramek wielkopolskich nabierając przy tym bardzo imponujących rozmiarów 1m 39s filmu Leszka lewa dolna strona ramki z matką długości dwóch robotnic, w takim wypadku nie trzeba opalitek żeby matki znajdować

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2015, 12:05 - pt 
kudlaty pisze:
w rodzinach z gniazdem na 2 korpusach znika problem rojenia który wraca jak bumerang jesli z 2 ograniczysz na 1

Stasiu nie do kończ
Przyczyn powstawania stanów rojowych jest wiele i kubatura ula owszem ma znaczenie ale gdy się im zachce roić to choć byś im Pałac Kultury z korpusy ustawił to i tak wyjdą na drzewo ! :wink:
Ja tam zaś jestem zwolennikiem trzymania ciasno nie lubię jak mi się pszczółki plączą po plastrach :wink: no może to ma swoją wadę trzeba robić częściej miodobranie
Ale mi to wystarczy jak jest dobry zbiór i pożytek 4 takie miodobranka w sezonie wystarczą


Z Każdej rodziny w maju robię odkład .. kiedyś też preferowałem większą ilość dodawanych miodni jedynie przeciągało to czas znoszenia i sklepienia teraz czasami też dodaję czwartą pół nadstawkę ale tylko w celu by pszczoły podczas pożytku nie przestały nosić


Na górę
  
 
Post: 25 grudnia 2015, 12:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Ule kominy mogłyby się potoczyć do strumienia na tym zboczu

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2015, 12:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BoCiAnK pisze:
Ale mi to wystarczy jak jest dobry zbiór i pożytek 4 takie miodobranka w sezonie wystarczą


raz na ile lat :?: :mrgreen:
ty już znalazłeś swoją droge ja jeszcze szukam najlepszego rozwiązania dla siebie a Twoje mi niezbyt odpowiada, mam na czym eksperymentować więc robie to

jako ciekawostke dodam że w Langstrocie ktorego mam już 5 sezonów nie wyroiła mi sie jeszcze żadna rodzina choć zaglądam do tych uli od wielkiego dzwonu natomiast w wielkopolskim bez robienia odkładów bardzo ciężko jest utrzymać porządek zwłaszcza po załamaniu pogody więc jest coś na rzeczy

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2015, 12:29 - pt 
kudlaty pisze:
jako ciekawostke dodam że w Langstrocie ktorego mam już 5 sezonów nie wyroiła mi sie jeszcze żadna rodzina

Langstrot skrócony dadant tylko po to by operować całymi korpusami
wolę dadanta i przeglądnąć 10-11 ramek po załamaniu pogody jak 30 :haha:
kudlaty pisze:
raz na ile lat

Takie same masz prawie pożytki jak ja a dodawanie korpusy na zapas ! hmmmm jak nie ma zbioru to z pustego nawet salonom nie naleje !


Na górę
  
 
Post: 25 grudnia 2015, 13:11 - pt 
sorki ze wam sie wpakuje w dyskusje,ogladnijcie to https://www.youtube.com/watch?v=cf3uhT_pukI

wystarczy chciec i troche pomyslec :wink: .tacy rolnicy zasluguja na pszczelarski medal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Na górę
  
 
Post: 25 grudnia 2015, 22:54 - pt 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1178
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
BoCiAnK pisze:
Nie mając rzepaku ale odpowiedni teren bogaty w tym okresie w pożytek efekt jest taki sam np sady i mniszek ...

Jak sady i mniszek kończą kwitnąć to rzepak kwitnie jeszcze 2 tygodnie co daje nieporównywalny efekt końcowy. Po mniszku i sadach pszczoły dochodzą do pełnej siły, ale jak się pożytek kończy. Natomiast na rzepaku pszczoły w połowie kwitnienia osiągają pełnie siły i przez następne dwa nanoszą cały ul miodu i dochodzą do potężnych sił co wpływa na końcowy wynik ekonomiczny.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 grudnia 2015, 23:20 - pt 
Lenin pisze:
Natomiast na rzepaku pszczoły w połowie kwitnienia osiągają pełnie siły i przez następne dwa nanoszą cały ul miodu

według Twojej Teorii jak normalnie matka czerwi to rzepak powoduje że raz więcej czerwi to ja też chcę Takie matki :haha: 3 Tygodnie to 3 Tygodnie i choćby matka znosiła 5 tys jaj na dobę na rzepaku to pierwsza pszczola się wygryzie jak rzepak skończy kwitnąć Kumasz !!!


Na górę
  
 
Post: 26 grudnia 2015, 00:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
BoCiAnK pisze:
Lenin pisze:
Natomiast na rzepaku pszczoły w połowie kwitnienia osiągają pełnie siły i przez następne dwa nanoszą cały ul miodu


Lenin napisał ci dość wyraźnie. To Ty nie zrozumiałeś wypowiedzi. Rzepak dlatego jest tak atrakcyjny dla pszczelarzy bo pszczoły wykorzystują tą przerwe pożytkową która występuje wszędzie w drugiej połowie maja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 grudnia 2015, 16:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Zalewają komórki. Wolnej przestrzeni się zmniejsza. Mniej trzeba grzać. Czerwiu przybywa, albo utrzymuje się jego poziom. Robi się cieplej. Ciutkę pszczółek się wygryzie. Rozluźnienie z 1:2 lub 1:2,5 wskakuje na 1:3, jak +25 to i na 1:4 i pszczół przybywa w oczach.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 grudnia 2015, 18:37 - sob 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1178
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
BoCiAnK pisze:
Lenin pisze:
Natomiast na rzepaku pszczoły w połowie kwitnienia osiągają pełnie siły i przez następne dwa nanoszą cały ul miodu

według Twojej Teorii jak normalnie matka czerwi to rzepak powoduje że raz więcej czerwi to ja też chcę Takie matki :haha: 3 Tygodnie to 3 Tygodnie i choćby matka znosiła 5 tys jaj na dobę na rzepaku to pierwsza pszczola się wygryzie jak rzepak skończy kwitnąć Kumasz !!!

Jak mniszek kończy kwitnąć to pszczoły są w takiej samej kondycji jak te na rzepaku. Różnica polega na tym że mniszek przeważnie jest na rozwój ( co 5 lat można wziąść większe ilości miodu) natomiast na rzepaku jest pełnia kwitnienia i jeszcze 2 tyg zbioru. Więcej nie będę pisał chyba wszystko jasne, tylko dodam jedno Jak będziesz miał Bogdan okazję wywieźć pszczoły na DOBRY podkreślam na DOBRY rzepak to wywieź choćby 5 uli a zrozumiesz o co mi chodzi. Wywożę pszczoły na rzepak chyba 13 lat i zawsze nie mogę się nadziwić dynamiki rozwoju rodzin. Nie zobaczysz tego na żadnym innym pożytku. Na tym polega fenomen tego pożytku, szkoda że miód u nas nie tak chodliwy.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2015, 21:37 - pn 
Mam takie pytanko, odnośnie opryskiwania. Nie ma żadnych, że tak powiem regulacji prawnych odnośnie opryskiwania i pasiek stacjonarnych w okolicy? Czy może są? W mojej okolicy jest takie całkiem spore gospodarstwo, i w tym roku jak zdążyłem zauważyć jest posiane coś ok 30ha rzepaku w okolicy...... W tamtym roku było coś ok 15ha i jak wracałem do domu ok 14-15, to rolnik (tzn pracuje tam, ta firma zatrudnia sporo ludzi więc zarząd firmy siedzi za biurkiem) jechał tak opryskiwaczem że mgłe robił 3x większą niż zasięg opryskiwacza, pewnie nie on decyduje kiedy opryskuje, ale opryskiwał!
No nie wiem co to było, a po pszczołach nie widziałem że coś im było, ale wolałbym żeby w takich godzinach nie było opryskiwania....


Na górę
  
 
Post: 03 stycznia 2016, 17:10 - ndz 
kwint0 pisze:
Mam takie pytanko, odnośnie opryskiwania. Nie ma żadnych, że tak powiem regulacji prawnych odnośnie opryskiwania i pasiek stacjonarnych w okolicy? Czy może są? W mojej okolicy jest takie całkiem spore gospodarstwo, i w tym roku jak zdążyłem zauważyć jest posiane coś ok 30ha rzepaku w okolicy...... W tamtym roku było coś ok 15ha i jak wracałem do domu ok 14-15, to rolnik (tzn pracuje tam, ta firma zatrudnia sporo ludzi więc zarząd firmy siedzi za biurkiem) jechał tak opryskiwaczem że mgłe robił 3x większą niż zasięg opryskiwacza, pewnie nie on decyduje kiedy opryskuje, ale opryskiwał!
No nie wiem co to było, a po pszczołach nie widziałem że coś im było, ale wolałbym żeby w takich godzinach nie było opryskiwania....


kolego znam przypadek z zeszlego roku gosc pryskal rzepak w dzien przy ladnej pogodzie 1 z pszczelarzy zagotowal i zadzwonil po paly :wink: .kierowca ciagnika dostal mandat 500zl i musial zjechac z pola .

masz tu link przeczytaj szczegulnie istotny jest &68

http://www.pszczoly.pl/przepisy/zapobie ... ruciom.php

tu jest jeszcze 1 artykol
http://www.bisztynek24.pl/chron_pszczoly.html


Na górę
  
 
Post: 03 stycznia 2016, 17:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
kolego znam przypadek z zeszlego roku gosc pryskal rzepak w dzien przy ladnej pogodzie 1 z pszczelarzy zagotowal i zadzwonil po paly .kierowca ciagnika dostal mandat 500zl i musial zjechac z pola .



tak zadzwonisz a później będziesz spał między ulami żeby nie zmieniły własciciela lub sposobu w jaki stały na pożytku lub nie odeszły do krainy wiecznych pożytków, ludzie w naszym pięknym kraju są bardzo mściwi i zawistni dlatego trzeba o tym pamiętać

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 17:35 - ndz 
kudlaty pisze:
tak zadzwonisz a później będziesz spał między ulami żeby nie zmieniły własciciela lub sposobu w jaki stały na pożytku lub nie odeszły do krainy wiecznych pożytków, ludzie w naszym pięknym kraju są bardzo mściwi i zawistni dlatego trzeba o tym pamiętać


niestety masz racje .msciwosc ludzi jest ogromna .


Na górę
  
 
Post: 03 stycznia 2016, 18:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
A miodzik z rzepaku jest pyszny;)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 21:24 - ndz 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Ludzie mściwi są w każdym kraju i w każdym plemieniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 stycznia 2016, 21:43 - ndz 
pisiorek pisze:
kolego znam przypadek z zeszlego roku gosc pryskal rzepak w dzien przy ladnej pogodzie 1 z pszczelarzy zagotowal i zadzwonil po paly :wink: .kierowca ciagnika dostal mandat 500zl i musial zjechac z pola .


kierowce ciągnika akurat znam i nie mam nic do niego- każdy zarabia jakoś na życie. Pisałem że on tam tylko pracuje.


Mi chodzi raczej o skutki takiego opylania, czym opryskują i jak bardzo szkodliwe jest to dla pszczół? Bo ja nie widzę sensu opryskiwania gdy już rzepak kwitnie, (wg. mnie rolnikom powinno zależeć na tym by jak najwięcej kwiatów miał rzepak= większy zbiór) więc powinni opryskiwać zanim zakwitnie. Poprawcie mnie jeśli się mylę.


Na górę
  
 
Post: 04 stycznia 2016, 00:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
faktycznie ludzką głupotą jest opryskiwanie w dzień i nie chodzi mi o pszczoły, bo rzecz jasna że można mocno podtruć całe pasieki, ale chodzi mi o samego plantatora, bardzo dużo oprysków jest wrażliwych na promienie słoneczne i wysoką temperaturę, nie dość że takiemu delikwentowi oprysk nie zadziała, co oznacza że pieniądze wyrzucił w błoto to jeszcze i pszczoły podtruje.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2016, 10:09 - pn 
zakladajac ten temat mialem taka cicha nadzieje ze jest na forum jakis pszczelarz "ROLNIK" :wink: ktory sieje rzepak i ma wiedze na temat opryskow, myslalem ze nam troche rozjasni umysly ? hm moze jest ktos taki ?
pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 04 stycznia 2016, 12:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
rzepaku nie sieję, ale mam kilka hektarów malin i mogę Ci przybliżyć temat, opryski nie wolno wykonywać w dzień, takie jest prawo, nawet samą wodą i jeśli policja zobaczyłaby takiego delikwenta prykającego ( nawet samą wodą ) soli mandat, są ryzykanci którzy pryskają zborze od chwastu wczesnym popołudniem, wczesną wiosną i w tym okresie nie ma kwiatków w zbożu, co do oprysków na rzepak od słodyszka, widziałem taki jeden na którym pisało że jest w ogóle nie szkodliwy dla pszczół, ale jak już pisałem oprysków w żadnym wypadku nie wolno wykonywać w dzień takie jest prawo, na kursach chemizacyjnych dla rolników o tym się bardzo mało mówi, chyba że jest na tym kursie ktoś kto ma pasiekę

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2016, 13:04 - pn 
SKapiko pisze:
rzepaku nie sieję, ale mam kilka hektarów malin i mogę Ci przybliżyć temat, opryski nie wolno wykonywać w dzień, takie jest prawo, nawet samą wodą i jeśli policja zobaczyłaby takiego delikwenta prykającego ( nawet samą wodą ) soli mandat, są ryzykanci którzy pryskają zborze od chwastu wczesnym popołudniem, wczesną wiosną i w tym okresie nie ma kwiatków w zbożu, co do oprysków na rzepak od słodyszka, widziałem taki jeden na którym pisało że jest w ogóle nie szkodliwy dla pszczół, ale jak już pisałem oprysków w żadnym wypadku nie wolno wykonywać w dzień takie jest prawo, na kursach chemizacyjnych dla rolników o tym się bardzo mało mówi, chyba że jest na tym kursie ktoś kto ma pasiekę


no dzieki za ten wpis ,teraz juz wiemy znacznie wiecej.
pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 04 stycznia 2016, 13:34 - pn 

Rejestracja: 26 grudnia 2013, 21:34 - czw
Posty: 76
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Dzierżoniów
Jeżeli nie masz pojęcia o przepisach i dobrej praktyce rolniczej ,to lepiej nie zabieraj głosu .Takimi wpisami wprowadzasz ludzi w błąd.Mam wszystkie szkolenia ze stosowania ŚOR i z całą odpowiedzialnością stwierdzam , że jest wiele oprysków , które można stosować w dzień.Na kursach prelegenci właśnie stawiają bardzo duży nacisk na ochronę wszelkich zapylaczy , nie tylko pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2016, 15:30 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 września 2007, 21:16 - ndz
Posty: 418
Lokalizacja: ożarów maz-Wola Wodynska
Ule na jakich gospodaruję: wz,wielkopolski
remik123, To co ten gościu się wymądrza ? ;http://www.sumiagro.pl/informator/zasady-ochrony-roslin-bezpiecznej-dla-pszczol/ Poz Krzys :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 stycznia 2016, 16:24 - pn 

Rejestracja: 26 grudnia 2013, 21:34 - czw
Posty: 76
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Dzierżoniów
Wszystko co pisze ten gość jest prawdą i w żaden sposób nie koliduje z moim postem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2016, 16:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
remik123 pisze:
Mam wszystkie szkolenia ze stosowania ŚOR i z całą odpowiedzialnością stwierdzam , że jest wiele oprysków , które można stosować w dzień.


Mi to jakoś koliduje np z:
"Nawet opryskiwanie czystą wodą, wykonywane na kwitnącej plantacji może spowodować śmierć wielu robotnic pszczoły miodnej, które dostaną się w silny strumień cieczy wyrzucany przez dysze opryskiwacza."

No ale Ty wiesz lepiej..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji