FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=57&t=5957
Strona 2 z 2

Autor:  Pawełek. [ 09 marca 2013, 10:28 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

co bardziej lubiącym chemię proponuję pryskać pszczoły kwasem siarkowym, gwarantuje 100% wyleczenie z warrozy i wszystkich możliwych chorób. Pryskać najlepiej w 30 st. mrozy.

Autor:  vitara [ 09 marca 2013, 11:18 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

po rapicidzie pszczoły ożywają - dostają kopa,
za głupi jestem był wyjaśnić czemu tak się dzieje ale to fakt niezaprzeczalny nie tylko u mnie obserwowany.

Autor:  vitara [ 09 marca 2013, 11:24 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

A ja jeszcze powtórzę jedno że mam wielki szacunek do ludzi pokroju
Sabard
Tomek Miodek
P. Lewandowski i wielu innych.

Pokazują wiele rzeczy wiele cennych wskazówek, za to szacunek.


A nikt nikomu nie zabrania prowadzić rodzin po swojemu, w stylu naszych dziadków itd. Wolna wola, każdy robi co uważa za słuszne...

Jeśli chcesz sprawdzić czy u CIebie zadziała Rapicid kup i sprawdź, jak nie zadziała, będziesz głosić że nie zadziałał i koniec....święte prawo....

Autor:  CYNIG [ 09 marca 2013, 11:26 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

vitara, tylko to jest ryzykowna logika, równie dobrze może tu zachodzić zjawisko "kota z podpalonym ogonem" - też ożywa. Tylko czy o to nam chodzi??

Autor:  minikron [ 09 marca 2013, 11:35 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Pawełek, nic tu nie zdziałasz, zawsze będą tacy, którzy zrobią wszystko, żeby los swoich pięciu uli poprawić. Wsadzą do ula wszystko, co tylko IM sie wyda korzystne. Będą zapobiegać, choć nie będzie czemu, na wszelki wypadek podadzą sulfonamidy czy antybiotyki. To swoiście przejawiana miłość do pszczół.
Mi, Tobie i myślącym podobnie zostaje się z tym pogodzić i z cicha śmiać się na wysyp ogłoszeń "kupie pszczoły". I robić swoje nie zważając na co roku inną modę w polepszaniu życia pszczół. Ja robię jeden zabieg odymiania w roku i mam zdrowe pszczoły. Tylko tyle trzeba.
A inni to choćby i wodą święconą przy każdej pełni księżyca... Niech im będzie na zdrowie. Im, bo pszczołom na pewno nie.

Autor:  BoCiAnK [ 09 marca 2013, 11:49 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

vitara pisze:
po rapicidzie pszczoły ożywają - dostają kopa,
za głupi jestem był wyjaśnić czemu tak się dzieje ale to fakt niezaprzeczalny nie tylko u mnie obserwowany.

Nie Tylko ożywają ale się w znacznej mierze oczyszczają z pasożyta rapicid jest środkiem dezynfekcyjnym odpowiednio podany jak sam Sabard Podaje
zwalcza nie tylko grzyby ,wirusy ale i bakterie
no ale ........ trzeba go zastosować :wink:

Autor:  BoCiAnK [ 09 marca 2013, 11:56 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

minikron pisze:
wypadek podadzą sulfonamidy czy antybiotyki.

minikron,
Tomek
Zawsze się tacy znajdą masz rację ale skąd się oni biorą poczytaj Pszczelnictwo nawet najnowsze wydanie tak pisze jak byk - Podać jesienią zapobiegawczo do pokarmu zimowego Sulfamidy
A na wiosnę - Fumagilin by nie mieć nosemozy Apis
A w razie potrzeby gdy by się po fumagilinie pojawiła grzybica to walnąć Nystatynę :haha: i koło się zamyka :wink:
Skoro przez 50 lat tak robił i miał pszczoły to nawet siekierką go nie przekonasz by nie dawał bo on da bo twierdzi że to dobre sam wiesz że kiedyś walono i miody skupowano nikt tego nie badał dziś badają ale ci co dają miodów nie oddają tylko sprzedają za psie pieniądze

Autor:  idzia12 [ 09 marca 2013, 11:57 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Niestety,bywa też tak że ekonomia bierze górę nad rozsądkiem i dobrem zwierząt. Przecież niektórzy z tego żyją a straty to pieniądze. Tyczy się to nie tylko pszczelarzy dla jasności. Masowa produkcja to nagromadzenie wszelkich drobnoustrojów i wirusów w jednym miejscu. Jeśli na fermach podaje się antybiotyki krowom przez cały czas a cielakom od 2 tygodnia w sztucznym mleku żeby nie było strat. Jak myślicie czy pszczelarze są zawsze, zawsze ok. Wystarczy jeden taki producent odkładów ,matek i mamy oporność genetyczną gotową. Przekazywaną z pokolenia na pokolenie ,niestety. :bezradny:
Ewa

Autor:  kolopik [ 09 marca 2013, 11:59 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

BoCiAnK,
BoCiAnK pisze:
odpowiednio podany jak sam Sabard Podaje zwalcza nie tylko grzyby ,wirusy ale i bakterie

I samego Sabarda słyszałem.

Autor:  minikron [ 09 marca 2013, 12:04 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

idzia12, problem w tym, że nowomodne cydy czy cyny podają najczęściej nie zawodowcy tylko kilkuulowi hobbyści.
Zawodowiec nie pozwoli sobie na to, żeby z powodu kontroli stracił całoroczny zarobek + opłatę za utylizację. Do tego przy zawodowej ilości uli nie ma czasu na wydziwianie.
Efekt jest taki, że hobbyści "dbający" o pszczoły mają średnią po 20 kg jak dobrze pójdzie a zawodowcy po 40-60 i więcej. I nie jest to kwestia wożenia, bo ja wożę jedynie na wrzos i to 20 uli, bo mi więcej do rezerwatu nie wpuszczą.

Autor:  idzia12 [ 09 marca 2013, 12:21 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Mnie osobiście interesuje propolis w zastosowaniu w ulu ,nie teorie , lecz sposoby zastosowane w praktyce ,w swojej pasiece. W czym rozpuszczony (spirytus, mleko, masło itp.), z czum podawany .Proszę o podzielenie się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami z tym związanymi. Z góry dziękuję.
Ewa

Autor:  adidar [ 09 marca 2013, 12:26 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Lemon, Pawełek., zabieg był robiony w temp. ok 8 stopni 3 dni przed pełnym oblotem, w tym jednak czasie pszczoły już powoli wynurzały się z uli.
Jak wiadomo, pszczoły oddają kał który zawiera cukry a na nich przetrwalniki różnych chorób. W tym czasie pszczoły szukają wszelkich słodkich rzeczy i także zlizują ten kał roznosząc chorobę, która może być w 1-2 ulach, a po takim oblocie zaraża się cała pasieka i sąsiednie. Z tego powodu rapicid był stosowany około oblotu aby sterylność jelita pszczół zwiększyła się i aby zminimalizować ryzyko zarażalności.
Dlatego też ten kto nie zna działania rapicidu, jego składu i sposobu stosowania będzie gadał, że jest to walenie chemi do ula. I ok, masz rację, ale jeśli chory ma raka to ziółkami go nie wyleczysz... tylko dostaje chemię.
Sabard twierdzi, że w każdej pasiece są przetrwaliniki zgnilca, gliniaka i innych chorób zaraźnych. W moim przypadku jest to zwykła prewencja - zapobieganie. W zeszym roku wędrowałem po terenach, gdzie dopiero pod koniec września ogłoszono teren wystąpienia zgnilca amerykańskiego. Dlatego w tym roku rapicid - być może jedyny ratunek dla pszczół poza zapałkami i ogniskiem.

Autor:  Zdzisław. [ 09 marca 2013, 12:31 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Jest i inny poglą,mianowicie-odpowiednio małe dawki patogenów wpływają stymulująco na immunolologie organizmu .
Żywienie ma decydujący wpływ na kondycje i witalność organizmów .

Autor:  emka24 [ 09 marca 2013, 12:36 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

adidar pisze:
W moim przypadku jest to zwykła prewencja - zapobieganie.

Zacytuję za klasykiem z innego forum-czy profilaktycznie,zapobiegawczo wypiłeś dzisiaj dwie łyżki olejku rycynowego tak na wszelki wypadek gdybyś dostał zatwardzenia?
Jest choroba trzeba leczyć -nie ma trzeba się cieszyć z trzymania pszczół.

Autor:  Pawełek. [ 09 marca 2013, 13:18 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

do wszystkich moich oponentów, rapicid mam, używam, ale tylko do dezynfekcji, ew. do oprysku rodzin u których podejrzewam jakąś chorobę, i tylko do tego, co więcej, przy opryskiwaniu zauważyłem że o ile w początkowej fazie pszczoły jakby faktycznie dostają kopa i zanikają objawy chorobowe, o tyle po pewnym czasie następuje swego rodzaju kryzys, myślę że z chwilą kiedy rapicid się rozkłada następuje wyrównanie równowagi mikrobiologicznej co powoduje pewien zastój w rozwoju rodziny, potem jest już normalnie.
Adidar, musiało by mnie nieźle porypać żeby na dzień przed oblotem rozebrać gniazdo wychłodzić je, tylko po to żeby popryskać pszczoły bo w sezonie MOŻE na coś zachorują.
Poza tym wszelka profilaktyka to powinna być higiena, higiena, higiena, i kontrola stanu rodzin, wszelkie środki chemiczne, jakie by nie były powinny być podawane tylko jako ostateczność, a nie podawane jako profilaktyka,
natura do wszystkiego się przyzwyczai i to w razie czego obejdzie, rapicid teraz dezynfekuje, ale kto wie czy przy podawaniu non stop niewielkich dawek i jego stałej obecności w ulu jakieś patogeny nie wymutują w takie które będą potrafiły sobie z nim radzić. proponuję co bardziej chętnym "chemikom profilaktycznym" poczytać o profilaktycznym podawaniu antybiotyków na wszystko i sytuacji obecnej do czego to doprowadziło. Analogicznie mamy teraz, tylko subst inne.

Autor:  adidar [ 09 marca 2013, 13:26 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Pawełek., ok ja sie z Toba zgadzam. I tez tak bede dzialał. Spryskana została tylko folia na ramkach - 4 sekundy zabieg. Nie było rozbierania gniazd. To wszystko. Jestem świadomy działania takich środków. I też muszę dopowiedzieć, że jestem zwolennikiem naturalnych środków i naturalnej żywności.
Następne działania związane z rapicidem będą wykorzystane tylko w tych przypadkach, o których piszesz - w stanie choroby.
I oby jej nie było. Pszczoły powinny same się uzdrowić.

Autor:  Gegon [ 09 marca 2013, 15:51 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Zdzisław. pisze:
Jest i inny poglą,mianowicie-odpowiednio małe dawki patogenów wpływają stymulująco na immunolologie organizmu .
Żywienie ma decydujący wpływ na kondycje i witalność organizmów .


Podstawa :wink:
Druga ważna, to jak pszczoły nie wychowują czerwiu w zimie są zdrowsze ,a nie że rapcid uleczył pasiekę po działaniu 3 dniowym ,pszczoły same się dużo wcześniej wyleczyły.

Autor:  Tomandor [ 09 marca 2013, 17:24 - sob ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Niestety kochani postępujemy cały czas po omacku bo nikt zdecydowanie nie jest w stanie stwierdzić jaki jest efekt oprysków rapicidem czy alfą-5 ,ja zastosowałem w zeszłym roku rapicid na rodziny i podkreślam słowo WYDAJE mi się że jest efekt pozytywny .Co do szkodliwości tych środków to nie wydaje mi się by miało to jakieś znaczenie.

Autor:  Lemon [ 10 marca 2013, 10:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Kolego Pawełek.. Sorry . Nie zauważyłem wcześniej wpisu Adidara. Ale nie sądzę, żeby traktowanie Rapicidem pszczół w kłębie zimowym było właściwe. Ale może się mylę.

Autor:  Sabaton [ 10 marca 2013, 20:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Mam pytanie, może głupie, ale czy przy dobrej pogodzie można pszczoły bezpośrednio spryskać rapicidem 1% , czy mieszać go z cukrem i polewać między uliczkami.

Autor:  Zenon [ 10 marca 2013, 21:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Rapicydem z tego co się orientuje nie powinno się pryskać bezpośrednio na pszczoły , daje się folię na korpus i po tej foli pryskamy od spodu i przykrywamy pszczoły ten preparat zlizują i kontaktując się ze sobą roznoszą to po całym gniezdzie

Autor:  baru0 [ 10 marca 2013, 21:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Sabaton pisze:
Mam pytanie, może głupie, ale czy przy dobrej pogodzie można pszczoły bezpośrednio spryskać rapicidem 1%


Można ,spryskać nie zlać ,i przy dobrej pogodzie >+15
Pozdrawiam

Autor:  Sabaton [ 10 marca 2013, 23:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Czyli po zakończeniu karmienia rodzin na zimę ( przy dobrej pogodzie) można je spryskać? jaką dawką? przed południem i po południu? jaki ma wpływ na czerw w różnym wieku? Dziękuje z odpowiedzi.
Z pszczelarskim pozdrowieniem Maciej.

Autor:  adidar [ 11 marca 2013, 12:51 - pn ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Sabaton, wszystko masz na stronie Kolegi Sabarda - tam łącznie z rysunkami i wykresami

Autor:  ydyp [ 17 marca 2013, 21:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Witam.Czytam to i jestem przerazony ze koledzy to lekka reka stosujecie rapicyd.Ciekawe jaka bylaby nasza reakcja jak rolnik sam kombinowal by srodki ochrony roslin w garazu ,to cobyscie powiedzieli?My produkujemy miod ktory jedza dzieci.Stosujac takie srodki niesprawdzone to czy my jestesmy w porzadku?Jak zadamy od innych zeby nie truli nam pszczol to my nie trujmy innych.MOZE ten srodek jest skuteczny ale nie jest to sprawdzone.Jak uwazamy sie za pszczelarzy to robmy wszystko uczciwie.Blagam.

Autor:  robert-a [ 17 marca 2013, 21:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Ja zawsze sprawdzam kartę charakterystyki przed zastosowaniem rapicid jako środek do dezynfekcji sprzętu lepiej wypadł w porównaniu z apiwarolem.

Autor:  bonluk [ 17 marca 2013, 21:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

ydyp pisze:
Witam.Czytam to i jestem przerazony ze koledzy to lekka reka stosujecie rapicyd.Ciekawe jaka bylaby nasza reakcja jak rolnik sam kombinowal by srodki ochrony roslin w garazu ,to cobyscie powiedzieli?My produkujemy miod ktory jedza dzieci.Stosujac takie srodki niesprawdzone to czy my jestesmy w porzadku?Jak zadamy od innych zeby nie truli nam pszczol to my nie trujmy innych.MOZE ten srodek jest skuteczny ale nie jest to sprawdzone.Jak uwazamy sie za pszczelarzy to robmy wszystko uczciwie.Blagam.


Wiesz dlaczego śmieszą mnie takie posty jak Twoje bo to jest szczyt hipokryzji. Jak można mówić o chemii w ulu skoro jest ona obecna codziennie we wszystkim. Czy hodujesz sam świnie? Czy pasze dla nich są ekologiczne? Czy sam przetwarzasz mięso na wędliny i inne? Czy pozyskujesz inne własne produkty ekologiczne?
Dlatego takie pisanie o chemii w ulu zwłaszcza organicznej ma się do naszego codziennego jedzenie i tego co jedzą nasze dzieci jakoś mizernie...

Autor:  ADEK [ 17 marca 2013, 22:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

bonluk pisze:
ydyp pisze:
Witam.Czytam to i jestem przerazony ze koledzy to lekka reka stosujecie rapicyd.Ciekawe jaka bylaby nasza reakcja jak rolnik sam kombinowal by srodki ochrony roslin w garazu ,to cobyscie powiedzieli?My produkujemy miod ktory jedza dzieci.Stosujac takie srodki niesprawdzone to czy my jestesmy w porzadku?Jak zadamy od innych zeby nie truli nam pszczol to my nie trujmy innych.MOZE ten srodek jest skuteczny ale nie jest to sprawdzone.Jak uwazamy sie za pszczelarzy to robmy wszystko uczciwie.Blagam.


Nikt nie stosuje chemii w okresie produkcji miodu.

Wiesz dlaczego śmieszą mnie takie posty jak Twoje bo to jest szczyt hipokryzji. Jak można mówić o chemii w ulu skoro jest ona obecna codziennie we wszystkim. Czy hodujesz sam świnie? Czy pasze dla nich są ekologiczne? Czy sam przetwarzasz mięso na wędliny i inne? Czy pozyskujesz inne własne produkty ekologiczne?
Dlatego takie pisanie o chemii w ulu zwłaszcza organicznej ma się do naszego codziennego jedzenie i tego co jedzą nasze dzieci jakoś mizernie...


http://www.sfora.pl/Nie-ma-watpliwosci- ... nia-a53295

http://gospodarka.dziennik.pl/porady/ar ... wniej.html

Autor:  ja-lec [ 18 marca 2013, 22:08 - pn ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

robert-a pisze:
Ja zawsze sprawdzam kartę charakterystyki przed zastosowaniem rapicid jako środek do dezynfekcji sprzętu lepiej wypadł w porównaniu z apiwarolem.


Chyba nie wiesz o czym piszesz coś Ci się pomyliło bo nie wiem czy apiwarolem oprócz Ciebie jeszcze ktoś dezynfekuje sprzęt.

Autor:  robert-a [ 19 marca 2013, 00:01 - wt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

ja-lec, przeczytaj co napisałem? Czy piszę o dezynfekcji Apiwarolem ? Nie! Czy pisze o zwalczaniu Rapicidem warozy? Nie! Czy oba preparaty użyte zgodnie z instrukcją stosowania trafić mogą do ula ? Tak! To teraz sam poczytaj instrukcje i dojdziesz do wniosku ......

Napisze dla Ciebie jeszcze raz Rapicid po zastosowaniu jako środek dezynfekcyjny jest mniej szkodliwy dla środowiska może byś stosowany przy obecności zwierząt w czasie dezynfekcji jeśli dostanie się do wód gruntowych czy kanalizacji nie stanowi problemu. Apiwarol podczas odymiania uli ma wpływ na ludzi jest toksyczny dla ryb.

Jeśli stosownie Rapicydu pomaga ograniczyć warozę to jego plus. Pisanie ze Rapicid zwalcza waroze skoro tego nie ma na opakowaniu to już inna historia płatna w złotówkach u Inspektora Ochrony Roślin.

Autor:  polbart [ 19 marca 2013, 03:07 - wt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

A neonikotynoidy, czy jak je tam zwał, to be?
Odpowiednia dawka nie robiąca przykrości pszczołom i warroza po tamtej stronie świata :D
Pozdrawiam,
polbart

Autor:  robert-a [ 19 marca 2013, 09:54 - wt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

polbart, masz racje jest taka różnica w wadze ciała ze dobrze dobrany preparat i dawka powinna załatwić sprawę.

Autor:  Mariuszczs [ 19 marca 2013, 11:59 - wt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Wczoraj byłem na wykładzie w Pajęcznie i niestety nie te środki. Nie ma takiej dysproporcji w dawkach żeby pszczole nie zablokowały połączeń nerwowych. Do tego imidakloprid np obadali dokładnie i po burakach jeszcze 90 miesięcy wchodzi w inne rośliny wraz z nektarem. Poza tym szkodnik się zachłyśnie dawką która go zablokuje,pszczole ta dawka nie szkodzi , ale ona lata w kółko i przyjmuje tych dawek - ile razy bo ja nie pamiętam ?

Autor:  minikron [ 19 marca 2013, 12:05 - wt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

polbart pisze:
A neonikotynoidy, czy jak je tam zwał, to be?
Odpowiednia dawka nie robiąca przykrości pszczołom i warroza po tamtej stronie świata :D
Pozdrawiam,
polbart
polbart, ja Cię bardzo proszę, nie pisz takich rzeczy na forum. Sam stosuj jeśli potrafisz, ale nie pisz...
Chyba, że na rękę jest Ci ten wysyp ogłoszeń "kupie pszczoły" :haha: :haha:

Autor:  ian_cox [ 19 marca 2013, 20:23 - wt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Teraz brakuje tylko, aby jakiś "Fakt" czy inny "SuperE" opisał ludziom to, co pszczelarze pakują do uli. Zbyt na miód będzie nieopisany.

Autor:  Sabaton [ 28 marca 2013, 21:30 - czw ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Witam. Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów, czy zamiast stosować rapicid do leczenia pszczół,nie lepiej go zastąpić ApiFarmą lub ApiBioFarmą ? Są to środki przeznaczone dla naszych podopiecznych i na ulotce producent pisze o jego szerokim zastosowaniu w pasiece. Lepiej by też brzmiało, że pszczelarz używa do leczenia pszczół naturalnych środków. Proszę o podzielenie się swoimi poglądami. Z pszczelarskim pozdrowieniem Maciej.

Autor:  robert-a [ 28 marca 2013, 23:50 - czw ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Sabaton, To dwa różne preparaty inne zastosowywanie jeden tworzy florę drugi ją usuwa można je stosować jeden po drugim.

Autor:  skorpion [ 29 marca 2013, 01:32 - pt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

robert-a pisze:
rapicid jako środek do dezynfekcji sprzętu lepiej wypadł w porównaniu z apiwarolem.

to ja głupek myślałem ze apiwarol to na waroze jest a to do odkażania !
robert-a pisze:
Ja zawsze sprawdzam kartę charakterystyki przed zastosowaniem rapicid jako środek do dezynfekcji sprzętu lepiej wypadł w porównaniu z apiwarolem.


kolego te wypowiedz faktycznie można odebrać ze apiwarol jest środkiem do dezynfekcji ! bo porównałeś oba ze sobą w taki sposób ze można się machnąć ! !

Autor:  skorpion [ 29 marca 2013, 01:51 - pt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

Sabaton pisze:
ApiFarmą lub ApiBioFarmą ?

kolego na ten temat masz tu sporo viewtopic.php?f=15&t=9575
a dokładniej to sa bakterie kwasu mlekowego ! cale te farmy
przeczytaj temat i będziesz wsio wiedział na temat tych 2 specyfików !

Autor:  robert-a [ 29 marca 2013, 21:10 - pt ]
Tytuł:  Re: CCD Zwalczanie warrozy rapicidem SABARD

skorpion, No tak pszczelarz może tak odebrać rozumiem.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/