FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Marzy mi się od jakiegoś czasu barć, dzisiaj zdobyłem kloc lipowy średnicy 65 cm. muszę jeszcze doczytać szczegóły budowy i dłubać. Szkoda że przed wizytą uczniów nie zdążę zasiedlić.
I najciekawsze Lipy wycinano przy drodze. Pytam dlaczego wycinają? I to najciekawsze- Bo ekolodzy kazali nawet gość z gminy odpowiedzialny za wycinkę nie wiedział co jest do wycięcia.

Mnie też się marzy taka Barć, ale jako żywy pomnik przyrody np. w takim drzewie
jak tutaj
viewtopic.php?f=59&t=9776

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Tylko trzeba by mieć takie drzewo na działce bo dzisiaj nacinanie znaków bartnych przed niczym nie uchroni, poza tym kilometr czy więcej od pasieki to ani się tym pochwalić - pokazać gościom - klientom ani frajda podziwiać.

Takich drzew w pasiece nie mam ale zdobyłem odpowiedni kloc, średnicy 65cm dwa popołudnia i na razie taki efekt jeszcze daszek, śniot i podstawa by trzymał ją w pionie.

Po długiej przerwie dalsza część historii kłody. Już postawiona

Kilka dni po zasiedleniu ( 19 maj)

Tak było pod koniec lipca.

I wreszcie założyłem daszek.

Boczniak, Kol. piękna robota ,sporo pracy włożyłeś w to ale efeky super pozdrawiam Krzys

Super.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Dzięki.
Za tydzień będę miał w pasiece dzieciaki ze szkoły będą mogły popatrzeć przez szybkę.

Kol. Boczniak, ja mam coś w podobie lecz zrobilem jeden karygodny błąd a mianowicie nie wstawilem zadnych poprzeczek tak jak są u ciebie i niestety plastry sie trzy bygodnie temu oberwaly Może to by sie nie stalo gdybym nie odrywal plastrow ktore byly przyklejane u mnie do plex Po karkolomnych przejsciach udalo mi sie je przesiedlic na ramki do ula a ze to bula spora rodzinka mysle ze da rade teraz jest w ulu na dobrych 8 ramkach wz Ale na drugi rok zaczynam od początku postaram sie wyeliminować błędy które popelnilem U mnie po zasiedleniu po okolo 3-4 tygodniach wyglądało to tak po. Krzys Jeszcze raz SUPER to wyglada u ciebie

Chciałem zrobić barć jak najbardziej podobną do dawnych barci. Dlatego zanim zacząłem robić trochę poczytałem o barciach i stąd te poprzeczki, hwozdnia, śniot na kluczach,tylko płaszka przeszklona by zwiedzający mogli zajrzeć do środka. Myślę powiesić jeszcze samobija by dzieciaki poznały broń na niedźwiedzia.
Zaskoczyły mnie że po zasiedleniu nie rozpoczęły budowy od góry gdzie przyczepiłem im kawałki plastrów, a od dołu

Super ta barć prosze więcej fotek.
Mi tez właśnie rzuciła sie zabudowa praktycznie od środka a nie od góry,ciekawe jak to rozbudują w przyszłym roku.

podgląd barci na żywo
http://www.tradycyjne-bartnictwo.pl/klo ... ustow.html

Druga zima w barci okazała się ciężka. Pszczół ubyło bardzo dużo, chociaż na dennicy osyp mały, plastry popaprane, ogólnie najsłabsza rodzina w całej pasiece. Na pewno wpływ miał miód spadziowy ale czy tylko?

Ciekawe jak to się dalej potoczyło z Twoją kłodą?