FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Kószki i Kłody
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=59&t=310
Strona 1 z 2

Autor:  _barti_ [ 11 grudnia 2007, 20:34 - wt ]
Tytuł:  Kószki i Kłody

:D Czyli kawał histori polskiego pszczelarstwa. Posiada ktoś zdjęcia kószek, kłód? Może ktoś gospodarował w takich "ulach". Prosze o zamieszczenie zdjęć, tekstów.

Wkońcu każdy pszczelarz powinien wiedzieć jak hodowali pszczoły jego przodkowie. :D

Autor:  andrzej [ 14 grudnia 2007, 22:11 - pt ]
Tytuł: 

Taka współczesna barc popatrzcie, dopiero zorientowałem się o jej istnieniu po łagodnym głosie pszczół powracających do swojego siedliska. Pozdrawiam Andrzej G

Autor:  SKapiko [ 16 grudnia 2007, 15:31 - ndz ]
Tytuł: 

Wejdź na www.pasieka.pszczoly.pl i w archiwum z poprzednich lat znajdzież kilka artykułów na ten temat i inne też.

Autor:  andrzej [ 22 grudnia 2007, 20:05 - sob ]
Tytuł: 

Ciekaw jestem czy ktos zgadnie co to jest na przedstawionym zdjęciu? Pozdrawiam Andrzej G

Autor:  SKapiko [ 22 grudnia 2007, 20:42 - sob ]
Tytuł: 

Gniazdo trzmieli, mam je co roku po kilka sztuk.

Autor:  andrzej [ 22 grudnia 2007, 20:51 - sob ]
Tytuł: 

Super gratuluję .ja widziałem takie gniazdo po raz pierwszy,w pierwszej chwili myslałem że to są bulwy jakiejs roslinki. Pozdrawiam Andrzej

Autor:  SKapiko [ 22 grudnia 2007, 21:16 - sob ]
Tytuł: 

Jedną taką rodzinkę miałem nawet w starym pustym ulu, leżał tam tylko nieduży kożuszek, w tym roku znalazłem na ziemi w kupce mchu i co roku mam w starym siedzeniu bodajże jeszcze z syrenki.

Autor:  BoCiAnK [ 22 grudnia 2007, 22:25 - sob ]
Tytuł:  Trzmiele

trzmiele lubia bardzo Macierzanke i budować w jej poblizu swoje rodzinki

Trzmiel Bardzo lubię te Brzęczące Stwory :wink:

Ciekawe

UL dla Trzmiela



Może się warto za interesować nawet forum znalazłem o Trzmielach

:mrgreen:Super Zdjęcia

Autor:  Pawel_T [ 22 grudnia 2007, 23:47 - sob ]
Tytuł: 

a pomyślcie jak by pszczoły były by wielkości trzmiela, jaka by była "ładowność" takiego owada :D

Autor:  BoCiAnK [ 05 stycznia 2008, 20:55 - sob ]
Tytuł: 

Bardzo Ciekaw filmy na ten temat


Jeden

Dwa

Miłego wieczoru :wink:

Autor:  Pawel_T [ 13 marca 2008, 09:37 - czw ]
Tytuł: 

Jak i kiedy można zasiedlić kószkę jak się to robi , czy do kószki wstawia się zaczątki woszczyny czy węzy aby pszczoły zaczęły je odrabiać

Autor:  BoCiAnK [ 13 marca 2008, 14:08 - czw ]
Tytuł: 

Pawel_T pisze:
Jak i kiedy można zasiedlić kószkę jak się to robi , czy do kószki wstawia się zaczątki woszczyny czy węzy aby pszczoły zaczęły je odrabiać


Kószke można nasiedlić pszczołami rojowymi lub z pakietu napewno daje się jakieś zaczątki węzy
Obrazek

Autor:  Psepscolek [ 01 lutego 2009, 18:49 - ndz ]
Tytuł: 

Dawniej dawali z tego co mi wiadomo plasterki uwieszone u góry a resztę robiły pszczoły. :)

Pozdrawiam Psepscółek :)

Autor:  Jacek_Krak [ 04 lutego 2009, 21:48 - śr ]
Tytuł: 

Mam pytanie

a jak przesiedlacie takie kószki?

Bo wiadomo ze po pewnym czasie jest to pełne pszczół i miodu.

Autor:  Truteń [ 05 lutego 2009, 13:47 - czw ]
Tytuł: 

Mam ogromną prośbę do wszystkich Forumowiczów: poszukuję literatury(artykółów, książek i ninnych publikacji) na temat gospodarki bartnej, czyli jak się obczhodzić z pszczołami w barci, kłodzie bezramowej z zaleczczeniami lub bez. Będę również rad z wszelkich Waszych doświadzczeń i sosobów na prowadzenie rodzinki w kłodzie stojaku snozowym i z wszelkie inne praktyczne podpowiedzi.
Interesuje mnie taka gospodarka, bo mam w planach taką kłodę z szklanym lub z pleksy śniotem dla celów obserwacyjno-edukacujnych(ma co roku kilka szkolnych wycieczek w pasiece) i aż się prosi o takie cudeńko, by pokazać młodszym jak pszczółki sobie żyją w naturalnym "mieszkanku".
Dziękuję z góry za wszelkie wskazówki i pomoc!
Pozdrawiam
Truteń

Autor:  d@niel_25 [ 30 grudnia 2010, 14:45 - czw ]
Tytuł: 

A nie wiecie przypadkiem czy ktoś w Polsce utrzymuje pszczoły w kłodach albo kuszkach hobbystycznie?? Jak to jest dostosowane do warunków i pożytków polskich? Zastanawiam się czy taka gospodarka jaka jest prowadzona na tym niemieckim filmiku gdzie pszczoły w kuszkach wywozi się na wrzosy miałaby u nas rację bytu z tym że wrzosowisk to ci u nas mało jest. Jak o takie rodziny dbać, leczyć chyba jest to zbyt problematyczne :(

Autor:  mirek [ 12 stycznia 2011, 22:50 - śr ]
Tytuł: 

Foto kószek prawie każdy widział.
Ale coś takiego?
Zdjecia z Holandii.

Autor:  mirek [ 12 stycznia 2011, 23:08 - śr ]
Tytuł: 

Psepscółek pisze:
Dawniej dawali z tego co mi wiadomo plasterki uwieszone u góry a resztę robiły pszczoły. :)

Pozdrawiam Psepscółek :)


++Jedyne co mogę w tymtemacie to zdjęcie. No ale gospodarzyć w takim typie ula to bym nie chciał
Może tylko do łapanie rójek???

Autor:  mirek [ 13 stycznia 2011, 00:46 - czw ]
Tytuł: 

Truteń pisze:
Mam ogromną prośbę do wszystkich Forumowiczów: poszukuję literatury(artykółów, książek i ninnych publikacji) na temat gospodarki bartnej, czyli jak się obczhodzić z pszczołami w barci, kłodzie bezramowej z zaleczczeniami lub bez. Będę również rad z wszelkich Waszych doświadzczeń i sosobów na prowadzenie rodzinki w kłodzie stojaku snozowym i z wszelkie inne praktyczne podpowiedzi.
Interesuje mnie taka gospodarka, bo mam w planach taką kłodę z szklanym lub z pleksy śniotem dla celów obserwacyjno-edukacujnych(ma co roku kilka szkolnych wycieczek w pasiece) i aż się prosi o takie cudeńko, by pokazać młodszym jak pszczółki sobie żyją w naturalnym "mieszkanku".
Dziękuję z góry za wszelkie wskazówki i pomoc!
Pozdrawiam
Truteń


Temat dotyczy gospodarki bez ramkowej ( moim zdaniem ).
Barcie ,kószki i kłody prowadzone są na beleczkach snózowych.
Jak to sie robi najlepiej poszukac w internecie pod hasłem Warri .
My mamy Dzierżonia a Francuzi brata Warri.
Opisał on dokładnie gospodarkę w ulu bez węzy.
Praktycznie każdorazowo pszczoły odbudowują corocznie plastry. Wiąże to się z metodą pozyskiwania miodu . No cóż taka gospodarka. Ale raczej dla hobbystów .

Autor:  mirek [ 13 stycznia 2011, 00:56 - czw ]
Tytuł: 

A może jeszcze coś takiego?
Jak z patyków zrobić rusztowanie pod ul???

Autor:  mirek [ 13 stycznia 2011, 01:10 - czw ]
Tytuł: 

Rysunek techniczny Anglika,

Autor:  anZag [ 13 stycznia 2011, 22:03 - czw ]
Tytuł: 

Truteń pisze:
Mam ogromną prośbę do wszystkich Forumowiczów: poszukuję literatury(artykółów, książek i ninnych publikacji) na temat gospodarki bartnej, czyli jak się obczhodzić z pszczołami w barci, kłodzie bezramowej z zaleczczeniami lub bez. Będę również rad z wszelkich Waszych doświadzczeń i sosobów na prowadzenie rodzinki w kłodzie stojaku snozowym i z wszelkie inne praktyczne podpowiedzi.

Gdzieś tu na forum Krzysztof pokazywał zdjęcia i gospodarkę w ulach Apostoly'ego podobne do tych mirka.

Autor:  Zielony [ 14 stycznia 2011, 09:49 - pt ]
Tytuł: 

tu masz coś jak jeszcze nie widziałeś

http://www.tvp.pl/wiedza/przyroda/dzika ... y-07112009

Autor:  BoCiAnK [ 23 stycznia 2011, 22:40 - ndz ]
Tytuł: 

Koszki są fajne postawić koło pracowni jako ozdoba
ale ten ulik szklany jest zarąbisty ciekawe czy ktoś wyrabia koszki ale takie z prawdziwego zdarzenia do zasiedlenia pszczołami

Autor:  mirek [ 24 stycznia 2011, 10:00 - pn ]
Tytuł: 

Z artykułu w Gazecie Pomorsj

Tym kimś jest Grzegorz Sowiński ze Złej Wsi - tuż za Kozielcem, w kierunku Fordonu. Chociaż mieszka w gminie Dobrcz, bliżej mu do koła w Świeciu. - Moje gospodarstwo leży w Dolinie Dolnej Wisły - tłumaczy.
To sąsiedztwo wielkiej rzeki sprawiło, że w pasiece pana Grzegorza stoją ule zrobione ze słomy. Dlaczego takie? - Po pierwsze, słoma jest tańsza niż deska. A po drugie, to ważniejsze: jest odporna na wilgoć, normalną nad Wisłą. W ulu musi być sucho, potrzebna jest wentylacja. To podstawowa sprawa i w upały, i w mrozy, gdy pszczoły zimują, i wydychają powietrze. Gdyby zaczęło się skraplać, a potem zamarzać, pszczoły nie dożyłyby wiosny - wyjaśnia pan Grzegorz, a po chwili dodaje: - Powiedział mi o tym mój mistrz pan Edmund Bogdański. Przejąłem po nim 120 uli.

Autor:  mirek [ 24 stycznia 2011, 10:04 - pn ]
Tytuł: 

Może jeszcze zdjęcie Holendra przy pracy.

Autor:  mirek [ 24 stycznia 2011, 10:19 - pn ]
Tytuł: 

Właśnie znalazłem katalog firmowy Łysonia na 2009 rok z kuszkami. Ceny od 14 do 48 zł. sztuka.
Nawet ładnie wyglądają na zdjęciach. Niestety na ich stronie w internecie nic nie znalazłem . Chyba trzeba dzwonić. :czatownik:

Autor:  mirek [ 24 stycznia 2011, 10:34 - pn ]
Tytuł: 

Ludzie naprawdę mają fantazję (i talent).

Autor:  Mariusz197203 [ 26 stycznia 2011, 20:24 - śr ]
Tytuł: 

Naprawdę jest na czym oko zawieść Jaka cena takiego cacka :szok: :szok:

Autor:  mirek [ 27 stycznia 2011, 11:04 - czw ]
Tytuł: 

Zrobiłem małe foto telefonem i zastanawiam się czy w tym roku nie dogadać się z właścicielem tego wiatraka żeby zasiedlić pszczołami.
Jak myślicie, czy nie trzeba trochę przeróbki na wlotce. A może coś pod wlotką.
Ten tarasik ze schodkami to trochę będzie za ciasny?

Autor:  BoCiAnK [ 28 stycznia 2011, 23:34 - pt ]
Tytuł: 

To jest naprawdę pasja bardzo piękna takie ozdobne ule koszki kłody barcie itp
w wykonaniu jakim przedstawiasz zastanawia mnie tylko gdyż nigdy nie miałem do czynienia z tym ileż pracy taki bartnik musi poświęcić by utrzymać matki w tych ozdobach no i jak miodek podbiera to dopiero musi być frajda :rolf:

Autor:  paraglider [ 29 stycznia 2011, 12:03 - sob ]
Tytuł: 

mirek pisze:
Zrobiłem małe foto telefonem i zastanawiam się czy w tym roku nie dogadać się z właścicielem tego wiatraka żeby zasiedlić pszczołami.

Lepiej żeby śmigła tego wiatraka po zasiedleniu pszczołami się nie obracały, bo w przeciwnym razie razem z pszczołami uniesie się do góry .
Zazdroszczę ludziom smykałki do takich rzeczy.
paraglider.

Autor:  mirek [ 29 stycznia 2011, 15:46 - sob ]
Tytuł: 

Wiatrak jest kwadratowy więc trzeba tylko dobrać rozmiary wkładki na ramki do typu ula. Co do śmigła to jest przymocowane na stałe i nie ma lotek ( czy coś tam takiego ) specjalnie aby wiatr nie przewrócił. Tylko daszek trzeba poprawić żeby móc zdejmować do przybity.Jak by pomyśleć to może być warszawiak albo dadant , bo rozmiary ma odpowiednie.
Mam sporo materiału w piwnicy i myślę o czymś jak ten wiatrak aby samemu zrobić.
Może domek albo zamek . Zobaczymy.
A to dla tego żeby móc postawić do ogródka znajomemu w centrum miasta .
Jeśli ludziom spodoba się to coś i będzie na prawdę atrakcyjne to może i pszczółki przełkną. Całe szczęście że sąsiad jest pasjonatem pszczół więc pozwoli mi cos postawić. Tylko sknera od razu przelicza na miodzio za przysługę.
A kószki to i tak myślę postawić pod zadaszeniem na specjalnej platwormie dla matul do unasienniania .
Może tak 3-y sztuki ? :uśmiech:

Autor:  sigi_wes [ 30 stycznia 2011, 19:35 - ndz ]
Tytuł: 

Witam,
mam techniczne pytanie, jak zabezpieczyć, albo jak przygotować nowa koszkę do zasiedlenia pszczołami?
Widziałem kiedyś Niemiecki film o gospodarce w koszkach, wyklejali koszki jakąś mikstura, wyglądało to na glinę?!
Wie ktoś coś na ten temat?

Autor:  Zdzisław. [ 31 stycznia 2011, 00:16 - pn ]
Tytuł: 

Kolego jest to glina ale nie sama.Do uszczelniania uli ze słomy stosowano kiedyś mieszaninę gliny i świerzego łajna krowiego,ta mikstura miała właściwości antyseptyczne [podobno] uszczelniające,konserwujące oraz wyrównywała powierzchnie,w środku ula pszczoły dodawały propolis i była piękna zielonkawa barwa,konserwacje powtarzało się co 3-5lat.w latach 70-tych uczyłem się pszczelarstwa w pasiece złożonej z 50 takich uli.Najgorsze wspomnienia to urabianie tej zaprawy,niemniej była elastyczna i stosunkowo trwawała.

Autor:  meteor [ 31 stycznia 2011, 10:41 - pn ]
Tytuł: 

Kiedyś oglądałem film na którym glinę znieszaną z plowami i sieczką używano jako zaprawy tynkarskiej w nowych drewnianych domach.
To była żółta glina.
Taki tynk nie różnił się niczym od tynku normalnego.Gładkość taka sama.
Kiedyś budowano suszarnie do tytoniu z gliny zmieszanej ze słomą.Drewniany był tylko szkielet.Te łajna krowie jakoś mi nie pasują.Gdyby były takie ,,ach" na pewno byłyby dodawane.A puki co to nadają się tylko w pole pod uprawy.

Pozdrawiam

Autor:  sigi_wes [ 31 stycznia 2011, 11:06 - pn ]
Tytuł: 

wielkie dzięki za rade, co do lajna krowiego to słyszałem ze w stanie suchym jest palone i podobno oczyszcza atmosferę w domu ( powietrze ? ).
Coś w tym wszystkim musi być.
Mam dwie koszki i chce je ustawić na pasiece jako atrakcje.
Musze poszukać tego Niemieckiego filmu, może będzie tam jakiś konkretny przepis.
Mam znajomego rolnika, hoduje krowy, wiec budulca jest u niego pod dostatkiem.
Misze jeszcze poszukać gliny.
Dzięki i Pozdrawiam

P.S.
Jest jeszcze jedno pytanie, czy lajno w dobie karmienia krów kiszonkami nie będzie „bardziej capić :oczko:
Ale to już muszę sam wypróbować.

Autor:  Marcinluter [ 31 stycznia 2011, 11:24 - pn ]
Tytuł: 

:leży_uśmiech: :leży_uśmiech: Panowie wiem ,że polacy są 100 lat za murzynami ajjaj niemcami :rolf: ale wróćmy do Polski, w afryce to krowie łajno może i działa jak brise mini spray , ale u nas się nie sprawdzi ;) no chyba ,że chcecie aby ktoś was pogonił :tasak: z siekierą..... :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:
:papa: :piwko:

Autor:  paraglider [ 31 stycznia 2011, 13:47 - pn ]
Tytuł: 

Drogi Marcinku !
Nie zapominaj , że na takim łajnie rosną piękne ziemniaki i jeszcze piękniejsze zboże z którego będziesz jadł smaczniutki chleb. Pozdrawiam i życzę smacznego.
paraglider

Autor:  Marcinluter [ 31 stycznia 2011, 14:41 - pn ]
Tytuł: 

paraglider pisze:
Drogi Marcinku !
Nie zapominaj , że na takim łajnie rosną piękne ziemniaki i jeszcze piękniejsze zboże z którego będziesz jadł smaczniutki chleb. Pozdrawiam i życzę smacznego.
paraglider


dobrze ,że jest po obiedzie :) :hura:
pozdrawiam :jupi:

Autor:  Zdzisław. [ 31 stycznia 2011, 19:45 - pn ]
Tytuł: 

Nprawde nie ma co ironizować radziłbym poczytać w starszych publikacjach.Jest normalną rzeczą ,krowa powinna jeść trawe a nie kiszonki czy pasze .Dzięki pasterzom i prymitywnym technologiom wytopu żelaza mamy szable, łuki kompozytowe oraz zmiane histori sporej części Europy.Domy z mieszaniny gliny i słomy budowano na kujawach niedawno jeszcze stoją.

Autor:  anZag [ 31 stycznia 2011, 21:26 - pn ]
Tytuł: 

sigi_wes pisze:
est jeszcze jedno pytanie, czy lajno w dobie karmienia krów kiszonkami nie będzie „bardziej capić ”
Ale to już muszę sam wypróbować.

Nie idź do obory tylko na pastwisko tam Będziesz miał nie na kiszonce tylko z trawy i koniczyny.

Autor:  Zielony [ 01 lutego 2011, 12:06 - wt ]
Tytuł: 

Zajadamy sie wymiocinami owadów to dlaczego nie budować domów z łajna :uśmiech:

Autor:  Zdzisław. [ 07 lutego 2011, 00:05 - pn ]
Tytuł: 

Po co przeginać,wystarczy przyjąć do wiadomości że istniały kiedyś takie technologie budowy uli,tak samo jak dzianie barci czy wyplatanie kuszek.Jest to część pszczelarskiej histori o czym trzeba pamiętać , myśle że można potraktować ten fakt jak ciekawostke.

Autor:  Nik [ 07 lutego 2011, 10:43 - pn ]
Tytuł: 

Bialoruske Polesse morzliwe ostatne meisce w Europe gde tszymaiom pszczyl w Klodah i barciah w lese i otszymuiom od nih miod/

http://www.nikolai.grodno.by/petrikow.htm

http://www.nikolai.grodno.by/Polese.htm

Autor:  Swagman [ 11 kwietnia 2011, 01:18 - pn ]
Tytuł: 

Ale zrozum Zdzisław że normalna pasieka pasieką i tam dusimy miodu z pszczół ile się da ;-) A takie 3-4 kuszki na zydelkach koło domu w ogródku dla bajeru tylko :lol: 8) http://www.genealogia.okiem.pl/foto2/al ... al_Ule.jpg - moze dla innych paskudnie to wygląda ale dla mnie rewelka :D

Autor:  Zdzisław. [ 11 kwietnia 2011, 09:27 - pn ]
Tytuł: 

Zapewniam że nikt obok takiej ekspozycj nie przejdzie obojętnie.
Oczywiście pasieka , pasieką a bajer bajerem.
Jak ktoś w okolicy potrafi jeszcze wyplatać koszyczki do chleba ze słomy,to zamówić kilka kuszek ostatni moment [jak jeszcze żyją ludzie potrafiący to robić] ,ja tego nie zrobiłem w swoim czasie i te co mam oszczędzam jak moge,barcie można zrobić samemu to łatwiejsze.

Mieszanina nawozu i gliny niekonieczna,tym bardziej jak razi odczucia estetyczne,ale kiedyś tak to wyglądało.
W Niemczech w okolicach Hamburga jest pszczelarz który na tak prowadzonej pasiece i na szumie medialnym wokół tego faktu robi lepszy biznes niż pasieki zawodowe.

Autor:  pawlo0710 [ 04 marca 2012, 12:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kószki i Kłody

A CZY POTRAFIŁ BY KTOŚ ZDRADZIĆ JAK SIĘ PLECIE TAKĄ KÓSZKE ALBO PODESŁAĆ JAKIŚ LINK DO TEGO BARDZO MI SIĘ PODOBA COŚ TAKIEGO http://www.youtube.com/watch?v=7RM-1cv0 ... re=related .aLE NIE WIEM JAK SIĘ TO PRZEPLATA I CZYM? CHCIAŁ BYM SOBIE COŚ TAKIEGO ZROBIĆ:)

Autor:  BartekOpole [ 04 marca 2012, 12:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kószki i Kłody

A co ten gość robi na początku filmu? :shock:

Autor:  pawlo0710 [ 04 marca 2012, 12:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Kószki i Kłody

MOŻE TO JAKIŚ RODZAJ KOMUNIKACJI ALBO POPROSTU ŚWIRUJE PAWIANA:):)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/