FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 17:35 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13 lipca 2009, 22:15 - pn 
Wymieniłem starą matkę, na matkę nieunasiennioną. Widzę jak spaceruje po plastrze i widzę dużo czerwiu garbatego i tylko taki. Wobec tego, że jest polowa lipca czyli późno. Co koledzy radzą zrobić z tą rodziną?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2009, 22:18 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
jeżeli jest silna to kup matkę unasiennioną i poddaj jeśli jest słaba to połącz z inną.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2009, 22:32 - pn 

Rejestracja: 17 stycznia 2009, 09:59 - sob
Posty: 493
Lokalizacja: Mazańcowice
Takie kiksy się zdarzają jak np. Borucowi. Jak napisał poprzedni kokega zmień na unasienioną i nie przesadzaj to dopiero lipiec nie wrzesień.
Pozdrawiam!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 lipca 2009, 22:35 - pn 
Jeszcze nie jest zbyt późno zabierz ten czerw i daj innym rodziną a w zamian wstaw na wygryzieniu aby odmłodzić struktury rodziny i podaj matkę czerwiącą do końca sierpnia zdąży wyrównać siły do zimowli przy braku pożytku podkarmiaj co jakiś czas i wszystko będzie OK


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2009, 10:56 - wt 
Dzięki za rady. Faktycznie to nie koniec świata. Z lektury forum doszedłem do wniosku, że są matki trutówki, matki strutowiałe oraz matki które nie unasienniły się i czerwią trutowo, czy tak? Problemem dla hodowcy są trutówki bo mogą po strzepnięciu na plandekę zrobić nalot na inne ule i ściąć matki wartościowe, czy tak? Natomiast matka strutowiała i matka która się nie unasienniła i czerwi trutowo nie jest problemem bo można ją wymienić na pełnowartościową, czy tak? Trzy pytania ale w nich samych są odpowiedzi tak sądzę. Z racji wieku /po 50-ce/ oraz raczkowania w pszczelarstwie, to kojarzenie faktów książkowych z rzeczywistością idzie opornie.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2009, 14:39 - wt 
maniek1 pisze:
Problemem dla hodowcy są trutówki bo mogą po strzepnięciu na plandekę zrobić nalot na inne ule i ściąć matki wartościowe, czy tak?


Nigdy Ci nie zetną
Pszczoły z normalnej rodziny nie wpuszczą trutówek do ula a jak wejdą to za chwilę zauważysz jak ulowe pszczoły zaczną je wynosić już martwe z ula do rana będzie ich tylko kupka ściętych przed ulem /ulami jak wysypiesz gdzieś na chybił trafił


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2009, 10:00 - śr 
O sobie. Bić po łapach, oj bić!. Jako niedoświadczony zrobiłem fałszywy alarm. Lupa w dłoń i wyszło, że jest ok. Zasady główne kłaniają się:
1. Cel przeglądu - co chcę się dowiedzieć.
2. Pierwsze dwie, trzy ramki mówią o stanie rodziny - nie przekopujemy gniazda od końca do końca.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 lipca 2009, 18:15 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2009, 22:31 - czw
Posty: 215
Lokalizacja: kuj-pom
maniek1 pisze:
O sobie. Bić po łapach, oj bić!. Jako niedoświadczony zrobiłem fałszywy alarm. Lupa w dłoń i wyszło, że jest ok. Zasady główne kłaniają się:
1. Cel przeglądu - co chcę się dowiedzieć.
2. Pierwsze dwie, trzy ramki mówią o stanie rodziny - nie przekopujemy gniazda od końca do końca.


To jest najzwyklejszy czerw trutowy.

_________________
Pasieka Wilczkowo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 lipca 2009, 12:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Czerw garbaty to jest jak matka złoży jajeczko na trutnia do komórki pszczelej (wadliwa matka, strutowiała, bądź trutówki) i pszczoły nadbudowywują komórki nie zmieniając za bardzo pojemności samej komórki. Jedynie uwypuklają zasklep który jest średnicy niewiele większej od pszczelego ale daleko mu do średnicy normalnego zasklepu trutowego. Trutnie z takiej komórki wychodzą wielkości pszczoły. Bardzo dobrze widać na pustych ramkach gdzie lęgły się pszczoły a gdzie trutnie. Przeważnie na dolnych częściach plastra pszczoły wychowują trutnie.

Pozdrawiam Psepscółek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 lipca 2009, 23:44 - ndz 
maniek1 pisze:
Z racji wieku /po 50-ce/ oraz raczkowania w pszczelarstwie, to kojarzenie faktów książkowych z rzeczywistością idzie opornie.


Nie zamartwiaj się, ani zawstydzaj, bo zamieszczony przez Ciebie cytat pasuje do mnie "jak ulał" a jestem o 10 lat dalej (oczywiście z życiem). Zacząłem praktycznie w tym roku z dwoma warsz. posz. i odważyłem się dojść do 10 i nawet zabrać pszczółkom nieco miodku. Pozdrawiam Julek


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji