FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Strzał do własnej bramki. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=6&t=1796 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | maniek1 [ 13 lipca 2009, 22:15 - pn ] |
Tytuł: | Strzał do własnej bramki. |
Wymieniłem starą matkę, na matkę nieunasiennioną. Widzę jak spaceruje po plastrze i widzę dużo czerwiu garbatego i tylko taki. Wobec tego, że jest polowa lipca czyli późno. Co koledzy radzą zrobić z tą rodziną? |
Autor: | Pawełek. [ 13 lipca 2009, 22:18 - pn ] |
Tytuł: | |
jeżeli jest silna to kup matkę unasiennioną i poddaj jeśli jest słaba to połącz z inną. |
Autor: | Alex23p [ 13 lipca 2009, 22:32 - pn ] |
Tytuł: | |
Takie kiksy się zdarzają jak np. Borucowi. Jak napisał poprzedni kokega zmień na unasienioną i nie przesadzaj to dopiero lipiec nie wrzesień. Pozdrawiam! |
Autor: | BoCiAnK [ 13 lipca 2009, 22:35 - pn ] |
Tytuł: | |
Jeszcze nie jest zbyt późno zabierz ten czerw i daj innym rodziną a w zamian wstaw na wygryzieniu aby odmłodzić struktury rodziny i podaj matkę czerwiącą do końca sierpnia zdąży wyrównać siły do zimowli przy braku pożytku podkarmiaj co jakiś czas i wszystko będzie OK |
Autor: | maniek1 [ 14 lipca 2009, 10:56 - wt ] |
Tytuł: | |
Dzięki za rady. Faktycznie to nie koniec świata. Z lektury forum doszedłem do wniosku, że są matki trutówki, matki strutowiałe oraz matki które nie unasienniły się i czerwią trutowo, czy tak? Problemem dla hodowcy są trutówki bo mogą po strzepnięciu na plandekę zrobić nalot na inne ule i ściąć matki wartościowe, czy tak? Natomiast matka strutowiała i matka która się nie unasienniła i czerwi trutowo nie jest problemem bo można ją wymienić na pełnowartościową, czy tak? Trzy pytania ale w nich samych są odpowiedzi tak sądzę. Z racji wieku /po 50-ce/ oraz raczkowania w pszczelarstwie, to kojarzenie faktów książkowych z rzeczywistością idzie opornie. |
Autor: | BoCiAnK [ 14 lipca 2009, 14:39 - wt ] |
Tytuł: | |
maniek1 pisze: Problemem dla hodowcy są trutówki bo mogą po strzepnięciu na plandekę zrobić nalot na inne ule i ściąć matki wartościowe, czy tak?
Nigdy Ci nie zetną Pszczoły z normalnej rodziny nie wpuszczą trutówek do ula a jak wejdą to za chwilę zauważysz jak ulowe pszczoły zaczną je wynosić już martwe z ula do rana będzie ich tylko kupka ściętych przed ulem /ulami jak wysypiesz gdzieś na chybił trafił |
Autor: | maniek1 [ 15 lipca 2009, 10:00 - śr ] |
Tytuł: | |
O sobie. Bić po łapach, oj bić!. Jako niedoświadczony zrobiłem fałszywy alarm. Lupa w dłoń i wyszło, że jest ok. Zasady główne kłaniają się: 1. Cel przeglądu - co chcę się dowiedzieć. 2. Pierwsze dwie, trzy ramki mówią o stanie rodziny - nie przekopujemy gniazda od końca do końca. |
Autor: | nogoglaszczka76 [ 15 lipca 2009, 18:15 - śr ] |
Tytuł: | |
maniek1 pisze: O sobie. Bić po łapach, oj bić!. Jako niedoświadczony zrobiłem fałszywy alarm. Lupa w dłoń i wyszło, że jest ok. Zasady główne kłaniają się:
1. Cel przeglądu - co chcę się dowiedzieć. 2. Pierwsze dwie, trzy ramki mówią o stanie rodziny - nie przekopujemy gniazda od końca do końca. To jest najzwyklejszy czerw trutowy. |
Autor: | Psepscolek [ 17 lipca 2009, 12:36 - pt ] |
Tytuł: | |
Czerw garbaty to jest jak matka złoży jajeczko na trutnia do komórki pszczelej (wadliwa matka, strutowiała, bądź trutówki) i pszczoły nadbudowywują komórki nie zmieniając za bardzo pojemności samej komórki. Jedynie uwypuklają zasklep który jest średnicy niewiele większej od pszczelego ale daleko mu do średnicy normalnego zasklepu trutowego. Trutnie z takiej komórki wychodzą wielkości pszczoły. Bardzo dobrze widać na pustych ramkach gdzie lęgły się pszczoły a gdzie trutnie. Przeważnie na dolnych częściach plastra pszczoły wychowują trutnie. Pozdrawiam Psepscółek. |
Autor: | kociamber [ 19 lipca 2009, 23:44 - ndz ] |
Tytuł: | |
maniek1 pisze: Z racji wieku /po 50-ce/ oraz raczkowania w pszczelarstwie, to kojarzenie faktów książkowych z rzeczywistością idzie opornie.
Nie zamartwiaj się, ani zawstydzaj, bo zamieszczony przez Ciebie cytat pasuje do mnie "jak ulał" a jestem o 10 lat dalej (oczywiście z życiem). Zacząłem praktycznie w tym roku z dwoma warsz. posz. i odważyłem się dojść do 10 i nawet zabrać pszczółkom nieco miodku. Pozdrawiam Julek |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |