FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 14:23 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 
Autor Wiadomość
Post: 09 maja 2013, 14:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 stycznia 2011, 23:55 - śr
Posty: 116
Lokalizacja: bochnia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Proszę napiszcie ,jeśli ktoś przewoził ule z pszczołami w osobówce to w jakiej .Która jest dość wysoka np. dla trzech korpusów.Ja wywoziłem 5 w octavi ale dwu korpusowe ostrowskiej.powrót będzie tylko po 2 ule w uchylonym bagazniku bo trzy korpusy będą za wysokie.Wiem że najlepsza jest przyczepka ,ale przy jej braku i wywozie kilku uli osobowy musi wystarczyć.

_________________
kri


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 16:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Osobowka nie jest najbezpieczniejszym rozwiazaniem . Ja w prawdzie wozilem w mercedesie c-klasa ul z pszczolami na tylnym siedzeniu . ale chyba nie bylo to do konca madre.Jedyne co mnie tlumaczy to ze byla to sluzbowka i nie miala haka.
W ostatnim roku rojki wiozlem fordem mondeo i mi polowa jednej rodziny wylazla i sie uwiazala na tylnej szybie - zobaczylem dopiero jak jakis samochod za mna sie pojawil i w lusterku pojawila sie oswietlona "pilka". kupa problemow , zasmrodzone auto podkurzaczem a na drugi dzien jak dzieciaki wiozlem to pszczoly i tak jeszcze wylazily z roznych szpar.
Naprawde znacznie lepiej i bezpieczniej przewozic przyczepka.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:09 - czw 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Trajanus, niezła historia. ;-)
Nie spinałeś uli? Może trzeba było na dwie taśmy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:13 - czw 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
Nie uwierzycie,ale ja w latach 70 -tych ub.wiekuprzewoziłem rójke z rejonu Staszowa /Swiętokrzyskie/ do Andrychowa autobusami z przesiadką w Krakowie i przewiozłem.Był to szalony pomysł,ale i we mnie było więcej odwagi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 października 2010, 11:20 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
Naniewielkie odległosci np. Zawieźć komuś ul ; czyli niesystematycznie i nie profesonalnie i na sensownym dystansie ja praktykuje owijanie strechową folią - trzyma super nic nie spadnie po drodze i jest stabilność. No ale to jeden max dwa ule. Nie zawsze jest przyczepka pod ręką:)

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:19 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Ja czesto woze oplem astra I kombi - wielkopolskich wchodzi 6, miod tez woze (tu ograniczenie jednak jest - za duzo nie mozna włożyć). Najpakowniejszy kombi chyba na rynku jezeli chodzi o wieksze gabaryty (prosta klapa z tylu). Nigdy nie miałem problemów (odpukac) w czasie transportu - jak cos jest nie teges to zaraz widac i slychac i mozna szybko zareagowac. W blaszaku to niespodzianka dopiero na miejscu moze byc :).
Pszczoły podczas i po transporcie sie nei denerwuja tak jak przy przewozeniu przyczepka (amortyzacja).
Generalnie polceam takie jezdzidlo jako samochod na pasieke nawet do 40 uli.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Nie wiem czy to się przyda ale znalazłem taką propozycję w książce z 1954r.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 października 2010, 11:20 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
emka24 pisze:
Nie wiem czy to się przyda ale znalazłem taką propozycję w książce z 1954r.

Obrazek
haha dobre przypomniało mi to zabawną historię jak stawiałem pracownię pasieczną na wspólnym pasieczysku. Jeden ze starszych pszczelarzy ostro oponował i twierdził że pracownia pasieczna winna być tylko i wyłącznie drewniana ze skośnym dachem bo tak opisuje te budowle literatura. Trudno było przeforsować mój projekt "blaszak" ale się udało, inny starszy wiekiem pszczelarz mnie poparł :D

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Mieszko, rojki przwozilem w styropianowych ulikach odkladowych, niestety korki ani te plastikowe ani styropianowe nie pasuja za cholere, wiec zostaly zatkane szmatka ...jak widac niedokladnie bo wylazly.

Bartkowiak, caly czas bede obstawal przy swoim, wozenie uli , nawet spietych pasami w samochodzie ktory nie ma oddzielonej przestrzeni bagazowej jest poprostu niebezpieczne. akcje z tym ze sam przewozilem opisalem tylko i wylacznie dlatego zeby nie udawac swietszego niz jestem. Jednak uwazam ze nie jest to rozsadne. Wypadki sie zdazaja, jesli dojdzie do dzwona a pszczoly sie rozleca zadni inni kierowcy nie udziela pomocy poza strazakami wyposażonymi w siatki.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 października 2010, 11:20 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
No chyba że inni kierowcy to pszczelarze.

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
BartekOpole pisze:
emka24 pisze:
Nie wiem czy to się przyda ale znalazłem taką propozycję w książce z 1954r.

Obrazek
haha dobre przypomniało mi to zabawną historię jak stawiałem pracownię pasieczną na wspólnym pasieczysku. Jeden ze starszych pszczelarzy ostro oponował i twierdził że pracownia pasieczna winna być tylko i wyłącznie drewniana ze skośnym dachem bo tak opisuje te budowle literatura. Trudno było przeforsować mój projekt "blaszak" ale się udało, inny starszy wiekiem pszczelarz mnie poparł :D

To ja jestem zacofana i bym obstawała przy wersji starodawnej :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ja prewożę na czymś takim
Bagażnik myśliwski Bardzo fajnie się mieszczą ja woże dwa lub 4 wielkopolskie. Fajne na haku. Dodatkowo mocuję do koła zapasowego na klapie w terenówce

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 20:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ja prewożę na czymś takim
Bagażnik myśliwski Bardzo fajnie się mieszczą ja woże dwa lub 4 wielkopolskie. Fajne na haku. Dodatkowo mocuję do koła zapasowego na klapie w terenówce

https://www.google.pl/search?site=&tbm=isch&source=hp&biw=1680&bih=892&q=baga%C5%BCnik+my%C5%9Bliwski&oq=baga%C5%BCnik+my%C5%9Bliwski&gs_l=img.3...1705.4866.0.5067.18.9.0.9.2.0.128.834.3j6.9.0...0.0...1ac.1.12.img.hNfw_wrVeYA#tbm=isch&sa=1&q=baga%C5%BCnik+na+zwierzyn%C4%99&oq=baga%C5%BCnik+na+zwierzyn%C4%99&gs_l=img.3..0i24.5264.8788.0.8928.23.9.1.10.10.2.162.835.5j4.9.0...0.0...1c.1.12.img.kx0VtB52WUQ&bav=on.2,or.r_cp.r_qf.&bvm=bv.46340616,d.bGE&fp=5edb8be9db3f7628&biw=1120&bih=594


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 21:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
woziłem i woże pszczoły w aucie, jak mialem clio to wywaliłem tylne siedzenia dociąłem dechy na wymiar z długości tak żeby uzyskać płaska przestrzeń i robiła mi za przyczepke :mrgreen: do 7 uli wielkopolskich wchodziło ale max na 2 korpusach 8) w tamtym roku szarpnałem się i kupiłem przyczepe i jest zupełnie inny komfort jazdy, nie trzeba zastanawiać czy coś wyleci z ula :wink:można mieć szczelne ule a wystarczy że sie coś przesunie czy zrobi dziurka w siatce i problem gotowy, a prz styropianach lubią sobie dziure wydrążyć :oops:
z ciekawszych rzeczy to raz wiozłem skuterem ul z pszczolami :P ul był umieszczony jak kufer ale się wszyscy patrzyli jakby to jakieś dziwne było :haha: :haha: :haha:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2013, 22:23 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Nie polecam tego sposobu choć sam czasem wożę w samochodzie, swego czasu używałem do tego opla vectry, wiozłem dwa ule na grykę autostradą, jeden się rozszczelnił i towarzystwo wylazło na szyby...to była ostra jazda bez trzymanki, choć faktem jest, że nie żądliły i dowiozłem gdzie chciałem :wink:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 07:12 - pt 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 566
Lokalizacja: Poznań
do wożenia w samochodzie najlepsze jakieś kombi z płaską podłogą np Astra. Lepszy jest Partner wchodzą wyższe ule. Plusem wożenia w samochodzie na większe odległości i przy posiadaniu klimy jest lepszy komfort dla pszczół szczególnie jak wozi się silne roje. Sprawdza się to jak ma się do przewiezienia kilka uli przy większych ilościach moim zdaniem najlepsza jest przyczepka i to 2 osiowa (jest stabilniejsza niż 1 osiowa) o możliwie dużej powierzchni i wozi się super. Ja mam taką przyczepkę na którą w 1 warstwie wchodzi 20 uli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 07:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Wczoraj wywiozłem 8 uli na rzepak w aucie. Po rozstawieniu na nowym miejscu, nawet nie wychodziły z uli. Jak woziłem przyczepką, to po transporcie ul się robił cały czarny od zdenerwowanych pszczółek. Póki mam mało, póty w bagażniku będą jeździły. Tylko nie wiem jak Wy pakujecie po 7 uli do małego auto. Mi do Avensisa kombi wchodzą 4 i nic ponadto.. no stojaki jeszcze na górę. Podstawa bezpiecznego transportu jest szczelny ul i (jak myślę, bo nie stosuję) pasy spinające.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 09:04 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
albo bus ......starego busika kupić i już


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 09:13 - pt 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 566
Lokalizacja: Poznań
jak bus to najlepiej z paką a nie blaszak bo w blaszaku to się mocno grzeją pszczoły z powodu małej wentylacji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 09:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Teściu 30 lat temu przewiózł pasiekĘ 40 pni na odległośc 30 km ROMETEM :thank: A teściowa wiozła 12 km kanę miodu 40l na rowerze DANCE. :haha:
CO TE PSZCZOŁY Z NAMI ROBIĄ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 09:52 - pt 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
Rob pisze:
Nie polecam tego sposobu choć sam czasem wożę w samochodzie, swego czasu używałem do tego opla vectry, wiozłem dwa ule na grykę autostradą, jeden się rozszczelnił i towarzystwo wylazło na szyby...to była ostra jazda bez trzymanki, choć faktem jest, że nie żądliły i dowiozłem gdzie chciałem :wink:

I dobrze, że się tak skończyło. A jak mogłoby się to skończyć gdyby pszczoły były bardziej agresywne, poddenerwowane? Jak wyglądałaby jazda autostradą gdyby jedna zechciała podzielić się z kierowcą żądłem a reszta poczułaby zapach jadu?
Skoro już jest mus przewozić ule/pszczoły osobówką to, dla własnego dobra, trzeba ten ul uszczelnić i stabilnie ustawić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 10:05 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Slawek pisze:
A jak mogłoby się to skończyć gdyby pszczoły były bardziej agresywne, poddenerwowane?

No i dlatego nie polecam takiego przewożenia bo nawet jak uszczelnisz to i tak różnie bywa.
Ajak mogłoby się skończyć? kolega z drogówki dzwoni do mnie i mówi, że zabezpiecza na A4 przewróconą przyczepkę z ulami, pytam jak sobie z tym radzi a on na to, że wystawił trójkąt, włączył błyski i szczelniej dokręcił okna w radiowozie :wink:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 13:29 - pt 

Rejestracja: 08 maja 2011, 12:27 - ndz
Posty: 566
Lokalizacja: Poznań
co do wożenia na rowerze to wraz z ojcem w latach 80-tych woziliśmy cukier w workach po 50 kg z giełdy do mieszkania
a pszczoły mój ojciec woził na motorze oczywiście kilka uli


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 16:20 - pt 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Niezły wątek się zrobił. Nie przeżyłem tego, wszystko przede mną. ;-)

Zanim powstał ten wątek kombinowałem, jak dorobić uchwyty do rojnicy, żeby można było ją zabrać na rowerze przyczepioną do bagażnika, zamiast sakwy. Czasami trafiają się roje w trudnych miejscach, można i w worek złapać i przewieźć w sakwie, ale trochę szkoda pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 21:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adamjaku pisze:
Wczoraj wywiozłem 8 uli na rzepak w aucie. Po rozstawieniu na nowym miejscu, nawet nie wychodziły z uli. Jak woziłem przyczepką, to po transporcie ul się robił cały czarny od zdenerwowanych pszczółek. Póki mam mało, póty w bagażniku będą jeździły. Tylko nie wiem jak Wy pakujecie po 7 uli do małego auto. Mi do Avensisa kombi wchodzą 4 i nic ponadto.. no stojaki jeszcze na górę. Podstawa bezpiecznego transportu jest szczelny ul i (jak myślę, bo nie stosuję) pasy spinające.


dowiesz się do czego służą pasy spinające jak będziesz musial nagle gwałtownie zahamować lub/i wpadniesz w jeden z wielu kraterów na naszych drogach :| jak się wozi ule 1 pas= 1 ul i tego nie da rady przeskoczyć
jak się wozi na przyczepie to jest do czego zapiąć pas, podłoge masz równą to 1 pas na rząd wystarcza ale ja jeszcze spinam w przeciwnym kierunku w 2 miejscach i jade pewnie nie martwiąc się o nic

7 uli do clio żaden wyczyn :mrgreen: siedzenie kierowcy na troche do przodu i z tyłu robi się lotnisko :haha: :haha: jeden na miejscu pasażera :wink:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 21:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
[quote="kudlaty"]7 uli do clio żaden wyczyn :mrgreen: siedzenie kierowcy na troche do przodu i z tyłu robi się lotnisko :haha: :haha: jeden na miejscu pasażera :wink:[/quot

Widzę, że zbliżamy się do rekordu Guinnessa.
Otwieram nowy watek pt. tytułem "ile maksymalnie można przwieźć uli fiatem 126 P ?.
1. WLP
2.Dadant
3, WP
4.WZ.
:lol: :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 21:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Mój osobowy najmniejszy nie jest, forg galaxy, ale nawet jak powyciągam wszystkie siedzenia, to mi się mieści 10 wlkp na 1 korpusie, albo 4 na 2 korpusach.
Woziłem, ale zawsze każdy ul pasem spięty. Ul nawet jeśli się rozszczelni, to pszczoły na szyby idą i strasznego problemu nie ma w transporcie. Dopiero po dojechaniu na miejsce :)

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 21:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
minikron pisze:
Dopiero po dojechaniu na miejsce :)


..........trzeba umyć szyby :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2013, 21:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Mój znajomy pszczelarz już :kapelan: po wyzwoleniu w 45-tym zamieszkał przez pewien okres na ziemiach odzyskanych (na północno-zachodnim klrańcu Polski w okolicach Szczecina). Gdy przyszło mu powracać do swych starych stron w centralnej Polsce to pasiekę liczącą ok. 20uli przewiózł wraz z ulami pociągiem towarowym. Przygotował im tyle pokarmu w ulach aby starczyło im na drogę zamknął wylotki i tak je przetransportował do stacji kolejowej w Gostyninie. Ze stacji wozem konnym na dwa razy przewiózł je na miejsce docelowe odległe od stacji o ok. 20km. Druga tura uli stała kilka godzin przy stacji nie pilnowana przez nikogo - inne były to czasy. Ten sam pszczelarz pracując w Płocku przy budowie kombinatu rafineryjno-petrochemicznego odkupował rójki odmiejscowych pszczelarzy i wiecie jak je woził autobusem PKS w workach jutowych. Ludzie sie podobno w autobusie trochę od niego odsuwali ale on dawał kierowcy na piwo i ten mówił, że tacy pasażerowie mogą byc też przewożeni autobusem i co na to biedni inni pasażerowie mogli powiedzieć - widocznie jak kierowca tak mówił to uważali, że takie jest prawo. :D

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2019, 16:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Woziłem gdy było trzeba w bagażniku Mazdy 2. Ale zawsze na siedzeniu obok kapelusz w pogotowiu. Zawsze chwila konsternacji gdy słyszę jakież bzzzyyy. :D :D

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2019, 18:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
_barti_,

wszystko się zmieści jak się popieści, w megance coupe wozilem po 7 uli na jednym korpusie albo 3 na dwóch :haha: problem był tylko z wrzuceniem 5 biegu a tak to luksusowo się jechalo :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2019, 18:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Z powodu tego, że jeszcze jakiś czas będę tak woził to niezdecyduje się na ule bezwręgowe. :mrgreen: Tak wiem można pasy :p

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2019, 19:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
_barti_, u mnie każdy ul jest zawsze spięty pasem albo taśmą pcv, wypadek, kolizja czy gwałtowne hamowanie i ci co pasów nie używają i twierdzą że jest ok mogą się dowiedzieć do czego służą

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2019, 20:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 kwietnia 2017, 20:06 - czw
Posty: 279
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Lepiej spinać zawsze, raz na przyczepce spięty potrafił się wywrócić ale to już na miejscu, więc nie było tragedii. Trzeba było poczekać do rana i poskładać ule. Woziłem w bagażniku samochodu ale zawsze spięte, nie raz są wyboje czy trzeba nagle hamować. Pomimo wolnej jazdy nigdy nie wiadomo co się wydarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2019, 23:28 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Pasy to podstawa bez względu na to czy wręgi są czy nie. Pare lat temu wracał pszczelarz z wrzosu i zaszalał na deszczu. Autostarada A4 zablokowana na 5 godzin. Ule poszły w strzępy, to co się z nich wysypało strażacy zebrali do plastikowych worków. Gdyby ule były pospinane byłoby co ratować.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2019, 04:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
_barti_ pisze:
Z powodu tego, że jeszcze jakiś czas będę tak woził to niezdecyduje się na ule bezwręgowe. :mrgreen: Tak wiem można pasy :p

Każdy musi pomyśleć co jest dobre dla niego i pszczół.Pasy ,jak najbardziej nie są drogie ,a przydatne.Jak pisałem rodzinki wywoziłem 3 km ,bez spinania pasami. O prostu nie mialem pasów.
Połowa drogi to polna ,niezbyt równa droga ,a dojechaly i wróciły bez problemu. Bez polskiej husarii można.
A właśnie moje ule ,to ule jednościenne , bez wręgowe:D

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2019, 05:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Nie dopisałem ,że ule owijam folią stretch. :)

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2019, 11:31 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Nauczyłem się ,że przy pszczołach trzeba wszystkie prace wykonywać bardzo konsekwentnie i z najwyższą uwagą . Każde zaniechanie kończy się
żle dla pszczelarza a co najgorsze dla pszczół.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2019, 12:04 - śr 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
andrzejkowalski100, Prawda, bo to lubi się mścić, miałem taki przypadek że mi się odczepiła przyczepka i zsunęła do rowu,były spięte pasami ale trzy się lekko przesunęły na dennicach i trochę ich powychodziło a na dodatek była noc, kostkę na nodze miałem spuchniętą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2019, 22:42 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ja tam wszystko, kupującym pszczoły skręcam czarnymi wkrętami do gipsu ,żeby dojechali bezpiecznie . Większość wierzy bezgranicznie w swoje szczęœście ,ale niech wyskoczy jelonek i "po heblach" a ule lecą do przodu .
Niektórym trzeba było łatać stare rojnice :wink:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji