FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 01:02 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
Post: 02 sierpnia 2013, 07:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Zbliża się czas zabrania uli z gryki. Nie wiem, czy coś w nich znajdę, jednak chciałbym się przygotować na taką ewentualność. Zaraz minie 3 tygodnie - pora sprawdzić. Niestety nie mam możliwości odwirowania miodu na miejscu, więc pozostaje tylko zabrać korpusy. Czy mogę na czas transportu wstawić w ich miejsce puste korpusy? Czy lepiej dać z ramkami? Tych jednak raczej nie znajdę w odpowiedniej ilości. Czy można dawać ramki z węzą?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2013, 07:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Stawiaj puste śmiało. Tylko nie zapomnij im potem tych ramek oddać, najlepiej następnego dnia. Ja ze sklerozy zapomniałem zabrać ramek na podmiankę do jednego ula prawie dwa tygodnie temu. I tak sobie siedziały i siedzą z "pustą luką". No już nie pustą :) :D :mrgreen: Chciałem im to zabrać i wycisnąć, ale tak żeby zaspokoić swoją ciekawość dorzuciłem im tylko korpus z ramkami pod ten niby "pusty". A co tam. Niech szaleją :D. Koło domu i na inne pasieczyska rodziny z gryki wracają za tydzień.
W sobotę cykniemy z Beatką fotkę tego co tam nawywijały. A będzie co cykać. Ciekawi mnie czy przeniosły nakrop z góry na dół, czy też ... Z resztą nie gdybam. Wyspać się jutro tylko po nocce tak do 11 i podziałamy intensywnie

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2013, 08:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
To znacznie upraszcza mi odebranie i przywóz pszczół do domu. Dzięki.. Biorę się do roboty, do jutra powinienem zrobić kolejne 10 korpusów - dzisiaj skończę półnadstawkowe.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2013, 08:23 - sob 

Rejestracja: 29 grudnia 2012, 09:03 - sob
Posty: 32
Ule na jakich gospodaruję: WP,wlkp
adamjaku a kto ma tyle gryki posiane.Może sprzeda mnie nasiona.Mam 2ha do zagospodarowania na następny rok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2013, 21:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Gosć mówił, ze ma z tamtego roku jeszcze 2 tiry do sprzedania..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 sierpnia 2013, 09:52 - ndz 

Rejestracja: 29 grudnia 2012, 09:03 - sob
Posty: 32
Ule na jakich gospodaruję: WP,wlkp
Będę potrzebował nasion na wiosnę ale z tego roku.Jak możesz to podaj adres na pw.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 sierpnia 2013, 10:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Niewiem jaki będe ja miał plon, ale jak coś to będe od wiosny sprzedawał nasiona znowu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 sierpnia 2013, 11:03 - ndz 

Rejestracja: 29 grudnia 2012, 09:03 - sob
Posty: 32
Ule na jakich gospodaruję: WP,wlkp
Chętnie odkupię nasiona tylko jest mały problem - odległość.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2013, 08:33 - sob 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
ja tez w tym roku sieje 2 h gryki juz ugadalem z jednym klientem odbior zboza i zalatwilem sobie dzierzawe pod lasem.
ile uli mozna postawic? myslalem o 4ch.
i jeszcze zasadnicze pytanie ile sie bierze za stawianie ula u kogos w sadzie/ na plantacji?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 grudnia 2013, 11:15 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Z 2ha wziąłem jakieś 3 ramki 1/2 wlkp, dobrze że było dużo ostropestu. Za sucho było. Wydaje mi się że gryka na tak małej powierzchni musi mieć idealne warunki, albo miodu z niej nie będzie.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2013, 21:21 - pn 

Rejestracja: 04 lipca 2010, 13:22 - ndz
Posty: 143
Lokalizacja: Warmia / Okolice Reszla
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
skibi pisze:
ile sie bierze za stawianie ula u kogos w sadzie/ na plantacji?

Jak rolnik / sadownik "kumaty" a pszczelarzy w okolicy nie ma , to może ci odpalić 50zł. od pnia , albo i więcej .
Ale u nas , to prędzej zapyta ile słoikow miodu dostanie za to , że pozwoli postawić :lol:
Polska to jest dziwny kraj !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2013, 21:28 - pn 

Rejestracja: 22 stycznia 2008, 21:06 - wt
Posty: 91
Lokalizacja: Wrocław
Ja na czereśniach brałem w 2013r od 4 rodzin po 70 zł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2013, 22:29 - pn 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
ale to musi byc ogarniety czlowiek ktory zna sie na rzeczy , musi wiedziec ze on z tego bedie mial kozysc


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2013, 08:39 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
skibi, To mu zaproponuj że postawisz na części plantacji nieodpłatnie ule i sobie porówna wydajność ;>

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2013, 19:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
asan pisze:
To mu zaproponuj że postawisz na części plantacji nieodpłatnie ule i sobie porówna wydajność


Rozmawiałem z rolnikiem aby postawić pszczoły u niego na rzepaku i tez mu wspomniałem, że będzie miał lepszy plon jak będzie miał pszczoły. Odpowiedział mi, że miał już pszczoły przy plantacji i nie widzi żadnej różnicy w plonowaniu rzepaku czy pszczoły są czy ich nie ma i opadła mi szczęka. :o

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2013, 20:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
waldek6530 ,Rolnik nie widzi różnicy bo może w pobliżu jego pola rzepaku znajdują się Pasieki Stacjonarne .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2013, 20:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
są nadal inne owady zapylające


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2013, 20:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Jak mi mówił nie ma w ogóle pasiek u niego we wsi i na rzepaku też nie widzi pszczół tylko trzmiele i inne muchówki a pszczoły na pewno zna bo ojciec jego miał pszczoły. Mimo to zapraszał mnie na ten rzepak i chyba jeszcze raz się z nim spotkam i omówię podjazd na ten jego i innych okolicznych rolników rzepak.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2013, 20:27 - wt 

Rejestracja: 04 lipca 2010, 13:22 - ndz
Posty: 143
Lokalizacja: Warmia / Okolice Reszla
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Upewnij się , że nie jest to rzepak "udoskonalony" .
Zmodyfikowany po to , żeby słodyszka odstraszyć ,
a tak naprawdę odstrasza 99% owadów - w tym pszczoły .
Ja od kilku lat mam w zasięgu lotu moich pszczół kilkaset ha takiego rzepaku .
A miodu rzepakowego nie ma w ogóle ! Pszczoły omijają ten rzepak z daleka !
Wygląda to tak :
Obrazek
Obrazek
Ale miodu rzepakowego z tego nie ma ani grama !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2013, 20:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
asan pisze:
skibi, To mu zaproponuj że postawisz na części plantacji nieodpłatnie ule i sobie porówna wydajność ;>
I co liczysz na miód z sadów ???

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2013, 23:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Robi_Robson pisze:
Upewnij się , że nie jest to rzepak "udoskonalony" .
Zmodyfikowany po to , żeby słodyszka odstraszyć ,
a tak naprawdę odstrasza 99% owadów - w tym pszczoły .
Ja od kilku lat mam w zasięgu lotu moich pszczół kilkaset ha takiego rzepaku .
A miodu rzepakowego nie ma w ogóle ! Pszczoły omijają ten rzepak z daleka !


O w mordę i tak może być ? To po co ja się tak na ten rzepak ustawiam i obiecuje klientom,. że w 2014 będę miał miód rzepakowy.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2014, 11:37 - śr 

Rejestracja: 04 lipca 2010, 13:22 - ndz
Posty: 143
Lokalizacja: Warmia / Okolice Reszla
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
waldek6530 pisze:
O w mordę i tak może być ? To po co ja się tak na ten rzepak ustawiam i obiecuje klientom,. że w 2014 będę miał miód rzepakowy.

Tak może być , ale nie musi .

U mnie jest to prawie reguła , że jak pola rzepaku maja kilkadziesiąt ,
lub kilkaset ha , to pszczoły nie mają tam czego szukać .
Czasem mniejsi rolnicy sieją jeszcze "normalny" rzepak .

A będzie jeszcze gorzej .
Bo wielcy tego świata (nazwy nie wymienię) , którzy wiele mogą już zrobili pierwsze kroki ,
żeby mieć monopol na władanie produkcją i handlem nasionami .
Zanim się obejrzymy zostaną tylko odmiany modyfikowane ale ... tylko F1 .
Po to , żeby nikt nie śmiał siać swoich nasion , tylko żeby rolnik musiał kupić u nich !
Poza tym stare sprawdzone odmiany znikną z rynku , bo nikogo nie będzie stać na uzyskanie zezwoleń / certyfikatów itp.
A ci , których stać . . . ci właśnie będą zacierać ręce i łupić rolników .
Oni właśnie zrobią wszystko , żeby na rynku pozostały tylko ich odmiany.
A przy okazji nasze pszczoły i my dostaniemy w d....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2014, 11:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 752
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Już płaci się odstępne od nasion dla Agencji Nasiennej .I nie ważne jest to, że kupiło się nasiona od sąsiada.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2014, 13:48 - śr 

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 18:41 - czw
Posty: 207
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 435/17
kulka96 pisze:
Już płaci się odstępne od nasion dla Agencji Nasiennej .I nie ważne jest to, że kupiło się nasiona od sąsiada.

Ważne jest jaką odmianę uprawiamy w gospodarstwie, np. żyto odm. Dańkowskie Złote jak poda się to nie potrzeba płacić bo to jedyna odmiana żyta do której nie płaci się opłaty licencyjnej.
Genetyka za bardzo zaczęła ingerować w życie roślin i zwierząt, nie tylko w rolnictwie to widać ale w pszczelarstwie też.
Pszczelarz chce mieć coraz miodniejsze pszczoły a rolnik bardziej wydajne rośliny i zwierzęta.
Im bardziej zmieniony genetycznie organizm tym silniej jest atakowany przez wirusy i bakterie które odnajdują w DNA zmiany i transformują je. Naukowcy co troche tylko nazwy chorób zmieniają bo te wirusy też modyfikują się. Syzyfowa praca.
Zachwiana zostaje relacja między popytem a podażą i powstają duże nadwyżki żywności którymi bogate państwa nie chcą dzielić się z głodującymi tylko jeszcze niszczą rynki biedniejszych państw.
Sami rolnicy już mówią że woleli by mieć 30q pszenicy z 1ha niż 100q nowej plenniejszej odmiany z dużym nakładem finansowym na zabiegi ochrony roślin i mniejszą ceną, nie wspomnę ile chemii w tym zbożu jest.
Wszystko jest dobre tylko w granicach rozsądku, nauka tez miała pomagać człowiekowi ale widać że bardziej służy do manipulowania ludźmi niż pomocy.
Myślę że moda na naprawianie Boga i modyfikowanie genów szybko minie i powrócimy do normalności.

_________________
Pozdrawiam.
and777


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2014, 18:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
and777 pisze:
kulka96 pisze:
Już płaci się odstępne od nasion dla Agencji Nasiennej .I nie ważne jest to, że kupiło się nasiona od sąsiada.

Ważne jest jaką odmianę uprawiamy w gospodarstwie, np. żyto odm. Dańkowskie Złote jak poda się to nie potrzeba płacić bo to jedyna odmiana żyta do której nie płaci się opłaty licencyjnej.
Genetyka za bardzo zaczęła ingerować w życie roślin i zwierząt, nie tylko w rolnictwie to widać ale w pszczelarstwie też.
Pszczelarz chce mieć coraz miodniejsze pszczoły a rolnik bardziej wydajne rośliny i zwierzęta.
Im bardziej zmieniony genetycznie organizm tym silniej jest atakowany przez wirusy i bakterie które odnajdują w DNA zmiany i transformują je. Naukowcy co troche tylko nazwy chorób zmieniają bo te wirusy też modyfikują się. Syzyfowa praca.
Zachwiana zostaje relacja między popytem a podażą i powstają duże nadwyżki żywności którymi bogate państwa nie chcą dzielić się z głodującymi tylko jeszcze niszczą rynki biedniejszych państw.
Sami rolnicy już mówią że woleli by mieć 30q pszenicy z 1ha niż 100q nowej plenniejszej odmiany z dużym nakładem finansowym na zabiegi ochrony roślin i mniejszą ceną, nie wspomnę ile chemii w tym zbożu jest.
Wszystko jest dobre tylko w granicach rozsądku, nauka tez miała pomagać człowiekowi ale widać że bardziej służy do manipulowania ludźmi niż pomocy.
Myślę że moda na naprawianie Boga i modyfikowanie genów szybko minie i powrócimy do normalności.

Tylko czy będzie do czego wrócić? Codziennie tracimy cenne stare odmiany ,przez zapylanie GMO lub innymi mniej zmodyfikowanymi pyłkami. Bywa że sami odrzucamy nie sadząc ,bo są mniej opłacalne. Mało kto patrzy na opłacalność długo terminową na zdrowiu . :smutny:

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2014, 18:41 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
wiesiek33, liczę na rozwój na pożytku z sadów, ale tu chodzi raczej o sprawienie by rolnik zobaczył różnicę.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 stycznia 2014, 19:31 - śr 
idzia12 pisze:
Tylko czy będzie do czego wrócić? Codziennie tracimy cenne stare odmiany

O to się nie martw. Mądrzy tego Świata zbudowali "bank genów" wszystkich roślin. Tak, że jest z czego odtworzyć w razie gdyby "nowoczesność" nie wyszła. Wypadałoby jeszcze zbudować bank fauny ale jest to jak narazie nie do osiągnięcia. Może kiedyś, kiedy zwykły Człowiek będzie Bogiem. Ale, czy kiedykolwiek będzie ? Pytanie Shakespeare.


Na górę
  
 
Post: 01 stycznia 2014, 19:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
kolopik pisze:
idzia12 pisze:
Tylko czy będzie do czego wrócić? Codziennie tracimy cenne stare odmiany

O to się nie martw. Mądrzy tego Świata zbudowali "bank genów" wszystkich roślin. Tak, że jest z czego odtworzyć w razie gdyby "nowoczesność" nie wyszła. Wypadałoby jeszcze zbudować bank fauny ale jest to jak narazie nie do osiągnięcia. Może kiedyś, kiedy zwykły Człowiek będzie Bogiem. Ale, czy kiedykolwiek będzie ? Pytanie Shakespeare.

Tylko nasuwa się pytanie ile to wtedy będzie kosztować ? Kogo będzie na to stać ? Kto na tym zarobi ? Czy wszyscy dostąpią tego zaszczytu ,by móc to jeść ?

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji