FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wywóz na facelię
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=61&t=17102
Strona 1 z 1

Autor:  piobad [ 06 marca 2016, 10:04 - ndz ]
Tytuł:  Wywóz na facelię

Witam,
mam pytanie do osób doświadczonych w wywozie pszczół na facelię.
Sytuacja jest następująca: rolnik (sensowny gość, kolega mojego szwagra) jest skłonny obsiać 3 ha facelii na nasiona. Po jego stronie: koszty od zasiewu po zbiór, zysk z nasion i dolewanie wody do poidła.
Ja przywożę pszczoły (120 km) i dzielę się z nim miodem. Pytanie ile procent powinienem mu oddać? Zależy mi na stałej współpracy, więc chciałbym aby układ był korzystny dla obu stron.
Uprawa będzie 3 km od wsi teściów. Gleba w opinii rolnika się nadaje. Okres zbioru czerwiec (między wielokwiatem a lipą; planowałem po lipie, ale mi odradzono). Ule będą stały przy samej facelii. Pole ogrodzone przed zwierzyną.
Pozdrawiam
piobad

Autor:  kudlaty [ 06 marca 2016, 10:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

ty będziesz płacił a 500m dalej postawi ktoś inny pszczoły i będzie miał miód a złotówki go to nie będzie kosztowało

Autor:  adamjaku [ 06 marca 2016, 10:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Ja bym zadał pytanie - ile on Tobie zapłaci.. Może czas zmienić mentalność rolników. Nasiona nie są tanie. Lepiej na tym wyjdzie niż na zbożu. Słoiczek miodu możesz mu zostawić dla smaku.

Autor:  Emphaser [ 06 marca 2016, 10:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

120km gonić auto na 3ha facelii - nie warto

Autor:  piobad [ 06 marca 2016, 10:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Dzięki Kolegom za zainteresowanie.

do "kudlaty"
To oczywiście prawda. Chociaż:
1. W promieniu 500 m to musiałyby stać w lesie
2. Najbliższe gospodarstwa to ok. 1,5 km
3. Właśnie chciałbym, aby w interesie rolnika była troska o to, żeby "sąsiedzi" odmówili innym pszczelarzom postawienia uli
4. Planuję na ogrodzeniu zawiesić informację, że to jest uprawa pod własną pasiekę. Jeśli znajdzie się pszczelarz, który tego nie zrozumie to trudno - w każdym bądź razie nie będzie mógł udawać, że nic nie wiedział, a pszczoły przywiózł, żeby rolnik miał lepsze plony.

do "adamjaku"
Zgadzam się. Ale albo będę miał pszczoły na facelii z jakimś tam procentowym uszczerbkiem, albo będą stały gdzie stoją z nadzieją na baaaardzo kapryśną akację (zbiory mizerne raz na 7 lat).

do "Emphazer"
Takie moje ciągoty. Już tam woziłem, choć nie do tego rolnika i po lipie.
Kiedy stały we wsi teściów (6 rodzin) dały trochę gryki.
Kiedy stały 15 km od ich wsi na 10 ha gryki (14 rodzin) dały trochę spadzi liściastej. Miód był zielonkawy z lekkim zapachem gryki.

Pozdrawiam
piobad

Autor:  kudlaty [ 06 marca 2016, 11:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

piobad pisze:
do "kudlaty"
To oczywiście prawda. Chociaż:
1. W promieniu 500 m to musiałyby stać w lesie
2. Najbliższe gospodarstwa to ok. 1,5 km
3. Właśnie chciałbym, aby w interesie rolnika była troska o to, żeby "sąsiedzi" odmówili innym pszczelarzom postawienia uli
4. Planuję na ogrodzeniu zawiesić informację, że to jest uprawa pod własną pasiekę. Jeśli znajdzie się pszczelarz, który tego nie zrozumie to trudno - w każdym bądź razie nie będzie mógł udawać, że nic nie wiedział, a pszczoły przywiózł, żeby rolnik miał lepsze plony.


nie wiem na jakim świecie ty żyjesz, kilka km odemnie zasiali może 5 ha rzepaku i ledwo się odbił od ziemi a już kilku przczelarzy ostrzy na niego zęby, początkowo nie powiem bo planowałem tam postawić kilka uli ale jak się o tym dowedziałem to odpuściłem bo mogło by się okazać ze ja postawiłbym 8 a reszta pewno 80 a to już kpina jest,
takie zasiewy jak facelia czy gryka są obstawione ze wszystkich stron zwłaszcza jeśli w okolicy są rzadkością takie zasiewy jak u mnie z tym rzepakiem i nigdy tego nie upilnujesz
2 jak stawiam pszczoły nie musze wiedzieć kto co napisał na tabliczce koło swojego pola w promieniu 2 km

Autor:  zbycho81 [ 06 marca 2016, 11:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

piobad, tak jak piszą koledzy, nie warto sobie głowy zawracać.

Autor:  piobad [ 06 marca 2016, 12:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

kudlaty pisze:
nie wiem na jakim świecie ty żyjesz, kilka km odemnie zasiali może 5 ha rzepaku i ledwo się odbił od ziemi a już kilku przczelarzy ostrzy na niego zęby, początkowo nie powiem bo planowałem tam postawić kilka uli ale jak się o tym dowedziałem to odpuściłem bo mogło by się okazać ze ja postawiłbym 8 a reszta pewno 80 a to już kpina jest,
takie zasiewy jak facelia czy gryka są obstawione ze wszystkich stron zwłaszcza jeśli w okolicy są rzadkością takie zasiewy jak u mnie z tym rzepakiem i nigdy tego nie upilnujesz
2 jak stawiam pszczoły nie musze wiedzieć kto co napisał na tabliczce koło swojego pola w promieniu 2 km

Ja faktycznie trochę staroświecki jestem. Z pewnością gdybym wiedział, że pszczelarz posiał roślinę "pod swoją pasiekę" to bym mu nie wchodził w paradę. Tam gdzie byłem na 10 ha gryki, rozmawiałem z tym kto ją zasiał. Nie był pszczelarzem i oczywiście chętnie się zgodził.

zbycho81- dzięki za opinię.

Pozdrawiam
piobad

Autor:  Piotr Mława [ 06 marca 2016, 12:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

zbycho81 pisze:
piobad, tak jak piszą koledzy, nie warto sobie głowy zawracać.

Warto :!:
- Jeżeli zawozisz tam odpowiednio dużą liczbę rodzin np. ze 40 pni.
- Ule stawiasz na tej miejscówce dużo wcześniej przed zakwitnięciem roślin bezpośrednio przy plantacji.( Odstraszasz tym samym potencjalnych amatorów miodu z facelii).
- U siebie na miejscu przez cały rok masz słabą bazę pożytkową.
-Pasieka pozostanie tam na dłużej i wykorzysta inne (obfite) pożytki z lip, gryk, spadzi itp.
- Jesteś na tyle mobilny że dasz radę dojechać tam i '' obsłużyć '' pasiekę w sezonie.
- W najbliższej okolicy nie ma żadnych pasiek.
NIE WARTO :!: Jeżeli nie spełniasz W/W warunków :)

Autor:  Dariuszdawid08 [ 06 marca 2016, 14:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Cytuj:
Ja przywożę pszczoły (120 km) i dzielę się z nim miodem. Pytanie ile procent powinienem mu oddać?

Jeszcze pojawia się pytanie ile % ziarna on powinien oddać tobie.

Autor:  imphotep40 [ 06 marca 2016, 15:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Puki co nie jest przyjęte aby rolnik płacił pszczelarzowi. Ja daję za postawienie pszczół na dobrym pożytku słoik za rodzinę. Więcej nie warto!

Autor:  Adam-Opole [ 06 marca 2016, 15:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Fajnie jak się ma rolnika który ma mózg i myśli!
Mi rolnik dziękuję jak postawie ule a słoik miodu też dostanie :)

Autor:  kudlaty [ 06 marca 2016, 16:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Adam-Opole pisze:
Fajnie jak się ma rolnika który ma mózg i myśli!
Mi rolnik dziękuję jak postawie ule a słoik miodu też dostanie :)


wiadomo ja zawsze jakieś wpisowe zabieram ze sobą zanim przyjade z pszczołami a reszta jak zwijam żagle bo warto z ludźmi utrzymywać dobry kontakt, natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji że jeszcze miodu faktycznie nie mam a już mi ktoś określa ile mam mu dać, bo ja się mam urobić a ktoś ma żerować na mnie za piękne oczy... nie ma tak

Autor:  adidar [ 06 marca 2016, 16:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

piobad, przy suszy z faceli ledwie starczy dla utrzymania pszczół. Maksymalnie możesz 14-15 rodzin przy takim polu wstawić - założenie 4,5 ula/ha.
Ale te 120 km mnie by nie zachecilo.

Autor:  piobad [ 09 marca 2016, 19:24 - śr ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Witam,
dzięki serdeczne za wszystkie odpowiedzi. Temat chyba można zamknąć.
Pozdrawiam
piobad

Autor:  Wampir [ 15 kwietnia 2016, 00:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Może napisz potem jak udało się polowanie na facelię :) ktoś wyciągnie z tego jakieś konstruktywne wnioski :)

Autor:  sulek19 [ 12 maja 2016, 11:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Cześć Panowie. Ja mam jeszcze jedno pytanie: Kolega obsiał 3 hektary facelią i jest możliwość postawić u niego swoje ule (czyli na dzień dzisiejszy 7 rodzin). Dzisiaj spojrzałem na mapie że od mojej pasie jest to pole oddalone niewiele ponad 1,8 kilometra. i tu pytanie czy to nie za blisko? i czy pszczoły nie będą wracać na pierwotne miejsce?

Autor:  sulek19 [ 12 maja 2016, 13:38 - czw ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Znalazłem już częściową odpowiedź na forum, więc pytanie w sumie zadane nie w tym temacie co trzeba. Można usunąć

Autor:  piobad [ 16 sierpnia 2016, 15:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Wampir pisze:
Może napisz potem jak udało się polowanie na facelię :) ktoś wyciągnie z tego jakieś konstruktywne wnioski :)

Dałem mu namiar na ten (i w mies. Pszczelarstwo) wątek i poprosiłem żeby zadzwonił. Nie zadzwonił.
Pozdrawiam
piobad

Autor:  Ewaapi [ 15 października 2016, 15:27 - sob ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

Adidar dlaczego piszesz 4-5 uli na hektar facelii? Na rzepak można dać więcej, a facelia jest minimum 2 razy bardziej miododajna od rzepaku.
Co do cen nasion facelii koszt około 10 zł/kg czyli 130 zł na hektar, a tuż przed terminem wysiewu cena spadnie do obstawiam 8 zł/kg.

Autor:  Pajej [ 16 października 2016, 10:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Wywóz na facelię

kudlaty pisze:
piobad pisze:
do "kudlaty"
To oczywiście prawda. Chociaż:
1. W promieniu 500 m to musiałyby stać w lesie
2. Najbliższe gospodarstwa to ok. 1,5 km
3. Właśnie chciałbym, aby w interesie rolnika była troska o to, żeby "sąsiedzi" odmówili innym pszczelarzom postawienia uli
4. Planuję na ogrodzeniu zawiesić informację, że to jest uprawa pod własną pasiekę. Jeśli znajdzie się pszczelarz, który tego nie zrozumie to trudno - w każdym bądź razie nie będzie mógł udawać, że nic nie wiedział, a pszczoły przywiózł, żeby rolnik miał lepsze plony.


nie wiem na jakim świecie ty żyjesz, kilka km odemnie zasiali może 5 ha rzepaku i ledwo się odbił od ziemi a już kilku przczelarzy ostrzy na niego zęby, początkowo nie powiem bo planowałem tam postawić kilka uli ale jak się o tym dowedziałem to odpuściłem bo mogło by się okazać ze ja postawiłbym 8 a reszta pewno 80 a to już kpina jest,
takie zasiewy jak facelia czy gryka są obstawione ze wszystkich stron zwłaszcza jeśli w okolicy są rzadkością takie zasiewy jak u mnie z tym rzepakiem i nigdy tego nie upilnujesz
2 jak stawiam pszczoły nie musze wiedzieć kto co napisał na tabliczce koło swojego pola w promieniu 2 km

sa rózne miejsca, ja na ten sezon miałem miejscówke na cały sezon w promieniu 1km mnustwo lipy, alacji później 3ha facelii, jakies 3-4 gryki, 1ha słonecznika, groszków co najmniej 10 ale nie wiem czy to nektaruje. póżniej spadź, bo to pod lasem i nawłoći tez sporo. na koniec jakies 5ha gryki w poplonie. Prosiłem kilku pszczelazy nikt nie chciał wywieść pszczół, a o cenie nawet nie rozmawialismy. jakby dobrze pogadał to za friko, wiadomo wolałbym troszkę miodu. a zapomniałbym miejsce w ogrodzonym młodniku kolegi ugadane z nim było

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/