FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=61&t=23148
Strona 1 z 1

Autor:  buckfast12 [ 09 marca 2020, 22:25 - pn ]
Tytuł:  Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Witajcie.
Jestem początkującym pszczelarzem.
Przy jakiej minimalnej temperaturze na wiosnę mogę przewozić rodziny pszczele?
Będę przewoził w samochodzie.

Autor:  Bartek.pl [ 09 marca 2020, 22:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

buckfast12 pisze:
Witajcie.
Jestem początkującym pszczelarzem.
Przy jakiej minimalnej temperaturze na wiosnę mogę przewozić rodziny pszczele?
Będę przewoził w samochodzie.


Przewozić już dawno możesz, ale pewnie chodzi o zakup i przewiezienie do domu ?
Więc pewnie chcesz wiedzieć kiedy można grzebać w ulu ???
Czym później tym lepiej :-)

Autor:  buckfast12 [ 09 marca 2020, 22:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Raczej chodzi o samo przewiezienie zakupionych rodzin. Nie chce zaliczyć falstartu :D

Autor:  Hieronim [ 09 marca 2020, 22:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

buckfast12 pisze:
Raczej chodzi o samo przewiezienie zakupionych rodzin. Nie chce zaliczyć falstartu :D

Temperatura krytyczna dla owadów wynosi 8 st.C i przy przewozie po rozkłębieniu nic nie powinno się stać , inna sprawa , że większość rodzin ma już czerw i w ulu panuje większa temperatura , to i wychłodzenie im nie grozi.

Autor:  buckfast12 [ 09 marca 2020, 22:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Ok. Czyli mogę w tym tygodniu jechać po pszczółki. Dzięki za pomoc.

Autor:  Bartek.pl [ 09 marca 2020, 23:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

buckfast12 pisze:
Ok. Czyli mogę w tym tygodniu jechać po pszczółki. Dzięki za pomoc.


Jechać i przewozić tak, ale co zobaczysz podczas zakupu to inna sprawa, a i ubierz się ciepło :wink: :mrgreen:

Autor:  baru0 [ 10 marca 2020, 00:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Bartek.pl pisze:
Jechać i przewozić tak, ale co zobaczysz podczas zakupu to inna sprawa, a i ubierz się ciepło :wink:

Dokładnie ,to nie "plan pięcioletni" 10 minut gra różnice .
Ogólnie za bardzo złożony temat na jeden pościk na fc .

Autor:  castagir [ 10 marca 2020, 02:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

buckfast12, Kolego wiem że już chcesz mieć ,o ile kupujesz od znajomego którego jesteś pewny to ok ,inaczej taki zakup to kupowanie kota w worku, nie ocenisz w tych warunkach za wiele ,tak czy siak zrobisz jak uważasz .pszczoły się kupuje w kwietniu ,wtedy widać co się bierze .co do przewożenia to ustaw ule tak by ramki były skierowane prostopadle do kierunku jazdy .

Autor:  kudlaty [ 10 marca 2020, 08:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

castagir pisze:
buckfast12, Kolego wiem że już chcesz mieć ,o ile kupujesz od znajomego którego jesteś pewny to ok ,inaczej taki zakup to kupowanie kota w worku, nie ocenisz w tych warunkach za wiele ,tak czy siak zrobisz jak uważasz .pszczoły się kupuje w kwietniu ,wtedy widać co się bierze .co do przewożenia to ustaw ule tak by ramki były skierowane prostopadle do kierunku jazdy .


tradycyjnie ogłoszenia nie wystawione a ludzie już dzwonią, panie mocie co na sprzedoj? :mrgreen: jak mówie że mam i bedę sprzedawał to niektórzy mi dzwonią po godzinie czy dwóch bo wypatrzyli okno pogodowe i chca przyjechać :haha: normalnie niektórzy sami sie prosza o kłopoty i później płacz bo oszukali, pierwsze pszczoły frycowe trzeba płacić itp teksty, no trzeba jeśli szuka się byle taniej najlepiej jeszcze z ulem i odbiór w lutym żeby można było zobaczyć jakiego koloru i stanie papa na daszku :blee:
jak wylezie pierwszy czerw to wiadomo już czy cos z tego będzie czy nie, rodzina może być silna i w oczach może zniknąć w przeciągu kilku dni, a jak jeszcze zacznie sie w nich gmerać i podawać wszystko po kolei co dają na jutubie to już wgl może nic nie zostać bez tego, wiadomo kto później winien no sprzedający :mrgreen:
cosik będę żenił w tym roku ale ani super tanio ani wcześnie po oblocie w oknach pogodowych :haha:
np w ubiegłym roku te rodziny które fajnie przezimowały na jednej pasiece miały duzo czerwiu praktycznie z tygodnia na tydzień osłabły bo pogoda do niczego silny wiatr i zimno duzo lotnej nie miało szansy powrotu do uli natomiast te słabsze później były silniejsze niż te silne bo te słabsze miały mało albo jeszcze wcale nie czerwiły bo za zimno i to je uratowało,tak to jest z tymi pszczołami

Autor:  castagir [ 10 marca 2020, 09:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Pisał na forum młody pszczelarz który kupił 3 rodziny z ulami .kupując nie robił żadnych przeglądów bo było zimno ,efekt tych zakupów był taki ze z trzech "RODZIN" po złączeniu zrobiła się jedna na sześciu rakach ,takie kupił mocne pszczoły :haha: . z drugiej strony sprzedający czasem też nie mają wstydu i potrafią wypchnąć pszczoły na dwóch ramkach .kudlaty, Ciekawie piszesz ,chyba Cię polubię :roll:

Autor:  _barti_ [ 10 marca 2020, 09:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Przy obecnej pogodzie ( w wielkopolsce ) uważam że dobry czas na zakup rodzin - na co składa się weryfikacja ich kondycji, przewóz to koniec marca.
Będzie już wiadomo co takie rodziny sobą reprezentują.
Teraz nie wiadomo nic - zbyt duża loteria.

Autor:  castagir [ 10 marca 2020, 09:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Przy zakupie rodzin trzeba ocenić siłę ,na początek marca nie powinna być mniejsza niż 5 ramek i przede wszystkim ocenić czerw kryty .kupując od nieznajomego należało by też odymić pszczoły i ocenić ilość warrozy .reszta okaże się póżniej w miarę rozwoju rodzin ,kupowanie pszczół to zawsze ryzyko ,lepiej pojechać dalej zapłacić więcej i kupić od konkretnego pszczelarza w przeciwnym razie można się wpakować .

Autor:  Strzelec66 [ 10 marca 2020, 19:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

buckfast12 pisze:
Będę przewoził w samochodzie.

Przy nieszczelnym ulu może być ciekawie.

Autor:  Krzyżak [ 10 marca 2020, 20:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Nie ma strachu, będą siedzieć na ulu lub pójdą na szybę.

Autor:  Wiech [ 10 marca 2020, 22:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Strzelec66 pisze:
buckfast12 pisze:
Będę przewoził w samochodzie.

Przy nieszczelnym ulu może być ciekawie.

Nie zna życia, kto osobówką ula nie wiózł.

Autor:  Strzelec66 [ 10 marca 2020, 22:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

:haha: :haha: :haha: coś o tym wiem

Autor:  buckfast12 [ 10 marca 2020, 23:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Na szczęście nie będę przewoził osobówką :D

Autor:  HULAJ [ 11 marca 2020, 14:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

Przy 0 przewoziłem z gór ostatnio na 2 korpusach i śniegu było jeszcze kilka kilometrów w dół .Jeden ul mi sie wywrócił w terenówce bez siatki zbierałem ramki .Ta rodzina żyje jest na 7 ramkach ,a mogła być na 10 szkoda.

Autor:  kudlaty [ 11 marca 2020, 17:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

HULAJ pisze:
Przy 0 przewoziłem z gór ostatnio na 2 korpusach i śniegu było jeszcze kilka kilometrów w dół .Jeden ul mi sie wywrócił w terenówce bez siatki zbierałem ramki .Ta rodzina żyje jest na 7 ramkach ,a mogła być na 10 szkoda.


trzeba było zdjęć na robić i na zrzutkę kasa przed sezonem zawsze się przyda ,
jak zimno to pszczoły trzymają sie uli,miałem już parę przygód z pszczołami wioząc wieczorem, dojechałem na miejsce wszystko otworzyłem żeby czuły że zimno rano wcześnie wstałem i spokojnie bez cyrków wszystko poskładałem bo pszczoły przez noc weszły do ula

Autor:  HULAJ [ 11 marca 2020, 18:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Przewożenie rodzin pszczelich przy jakiej temperaturze

kudlaty pisze:
HULAJ pisze:
Przy 0 przewoziłem z gór ostatnio na 2 korpusach i śniegu było jeszcze kilka kilometrów w dół .Jeden ul mi sie wywrócił w terenówce bez siatki zbierałem ramki .Ta rodzina żyje jest na 7 ramkach ,a mogła być na 10 szkoda.


trzeba było zdjęć na robić i na zrzutkę kasa przed sezonem zawsze się przyda ,
jak zimno to pszczoły trzymają sie uli,miałem już parę przygód z pszczołami wioząc wieczorem, dojechałem na miejsce wszystko otworzyłem żeby czuły że zimno rano wcześnie wstałem i spokojnie bez cyrków wszystko poskładałem bo pszczoły przez noc weszły do ula
Z kilkanaście zrzutek już bym musiał robić. Same dzięcioły mi wydziubały straty na rodzinach na 60k. Już niestety bankrutuje w tym sezonie wiec już sie nie przejmuje.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/