FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 22:04 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 stycznia 2010, 23:38 - wt 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
Czy ktoś ma pomysl na przenoszenie uli styropianowych przez jedną osobę ? Samemu jest ciężko to robić zwlaszcza przy ladowaniu z ziemi na przyczepkę po pożytku. Jak to robicie , może skorzystam z podpowiedzi. Rajmundo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2010, 13:31 - śr 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 677
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
tomek52, Najpierw siadaj za suto zastawionym stołem co najmniej do maja kiedy to będziesz pierwszy raz wywoził pszczoły na rzepak, jak już osiągniesz wagę około 100 kilogramów to noszenie nie tylko styropianów ale i uli drewnianych nie będzie Ci sprawiało żadnego kłopotu :haha: Ja osobiście ( jeść już nie muszę, wagę mam) trzy razy zmieniałem miejsce postoju uli ( 9 sztuk 4 styropiany i 5 drewnianych) bez niczyjej pomocy, przeworząc je jakby tego było mało Citroenem AX-em. Rada chyba realna do wykonania. :haha: BEZ ODBIORU. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2010, 17:01 - śr 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Jest to możliwe ale chyba jeśdzisz na pożytki bez nadstawek.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2010, 17:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
tomek52,
Po porzytku to powinieneś mieć w ulu pusto - czyli moidek odwirowany :pl:
A wtedy - waga żelaznego zapasu i pszczół z ulem styropianowym to juz niejest duży cieżar :shock:[center] więc chyba sam dasz rade :roll: [/center]
a jak masz kłopot po mimo tego - to na raty - najpierw postaw ul na czymś ciut wyższym - a potem na środek transportu .
I ustawiaj sobie ule wyżej - nawret 70 - 80 cm nad ziemią wtedy nie trzeba dźwigać z ziemi i lepiej jest uchwycić cieżar i go przenieść samemu .
[center]A w ogule to lepiej poprosic kogoś mino wszystko - bo
kregosłup jest niezwykle cenny wiec go szanuj :!: :!: :!:

[/center]
Powertuj trochę na forum - gdzieś Daniel wstawił ciekawostki na temat przenoszenia cieżarów , może coś ci sie przyda :idea:


Pozdrawiam Szczupak :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2010, 17:29 - śr 
Można się pokusić o taki wózek ula wpierw dobrze spiąć pasem aby korpusy się nie rozleciały i delikatnie nasunąć na podest wózka do tego celu musi być pomost po ktorym wjedzie się tyłem ciągnąc wózek
załadowanie pełnego ula miodu samemu jest bardzo trudne i prawie bez odpowiedniego osprzętu nie realne ale do odważnych świat należy :wink:
Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2010, 17:59 - śr 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 677
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
BoCiAnK, Czy po nieużytkach na której rosnie przeważnie nawłoć też używał będziesz takiego wózeczka. Fakt, faktem nosiłem ule bez nadstawek. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2010, 18:17 - śr 
lucjan49 pisze:
BoCiAnK, Czy po nieużytkach na której rosnie przeważnie nawłoć też używał będziesz takiego wózeczka. Fakt, faktem nosiłem ule bez nadstawek. Pozdrawiam.

lucjan49 A czy chcąc mieć miód spadziowy trza ula na czubek drzewa wywlec :?:
Ja nosiłem a raczej znosiłem z przyczepki ule z nadstawkami i ramkami na tragac wiozłem gdzie chciałem i na podest układałem sam , jest taka możliwość wystarczy 70 tka pasek klinowy :wink:
to są odkłady ale i ule przewożę na tym wózku
Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2010, 18:29 - śr 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 677
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
BoCiAnK, Oj, jak tylko pszczoły przyniosą mi do uli miód spadziowy to powałkujemy ten temat. Ja widzę, że jesteś człowiekiem który w każdych warunkach da sobie radę jak i radą się podzieli z innymi. Doceniam takich ludzi. Jak narazie nie dorobiłem się lepszego pojazdu i radzę sobie jak mogę. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2010, 23:56 - śr 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
Kol. Szczupak. Tak. Po pożytku zwijam się i nad gniazdem nie mam już nic poza oczywiście daszkiem. Gniazdo sklada się jedynie z 2 razy N 1/2 ,lub pelen korpus Dadanta + dennica. Problem w tym , że Dadant jest dość obszerny i niewygodny do noszenia bo trzeba go praktycznie nieść przed sobą. Jak jest dluga droga to jest wtedy bryndza. Nie mówiąc o tym że wszystko już dookola poroslo. Myślalem o jakichś pasach parcianych doczepianych do ksztaltownika lub deski podkladanych pod ul. Potem to się jakoś sczepia i niesie na odl. np.20-30 m. Czasami tak jest że nie ma dojazdu, lub są bruzdy. No to wtedy mam wysyp siwizny. Takich pomocników przenoszenia poszukuję. Innych do pomocy nie mam. Rajmundo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 00:03 - czw 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
Kol. Szczupak. Latam po forum w poszukiwaniu kol. Daniela, ale jest ich troje. Który to jest , albo chociaż skąd ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 00:13 - czw 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
BoCiAnK. Piszesz do Lucjana 49 że ule wiozleś na tragac ? Co to jest ten tragac. Może to jakieś slowo regionalne. Nie znam go. Napisz to samo tylko inaczej. A z tym paskiem klinowym to co robisz przy tych ulach ? Rajmundo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 10:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Popatrz w tym temacie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 12:17 - czw 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 677
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
tomek52, Cytuję twoją wypowiedz:"Problem w tym , że Dadant jest dość obszerny i niewygodny do noszenia bo trzeba go praktycznie nieść przed sobą", Ciekwy jestem jak byś wyglądał z takim ulem na plecach? Uszczypliwość. :haha: A teraz do rzeczy, zrób sobie taką platformę jak pokazuje d@niel_25, z tym tylko, że na dwóch kółkach 28 calowych od roweru, czym większe kółka tym iwększe nierówności pokonasz. Problem powinien się rozwiązać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 12:35 - czw 
Kolego Lucjanie kola nie mogą być zbyt duże bo ula musisz przewozić prawie w pionie na tym wózku co pokazałem wyżej po postawieniu ula na podeście który jest równy z ziemią jak wózek postawisz w pionie to potem lekko przechylasz do tyłu i wieziesz
Kola wystarczą od Taczek ,, po za tym do przewozu uli wózek musi mieć dwa koła łatwiej jest utrzymać równowagę nawet w terenie pochyłym
tomek52 pasek Klinowy lub inny kładziesz na przyczepce lub pace samochodu na którym znajdują się ule nasuwasz na niego ula i łapiesz na wystające paska części które tworzą uszy po bokach ula pasek musisz mieś tak dopasowany rozmiarem aby dennica z dolnym korpusem po podniesieniu na pasku była na wysokości twojego pasa
dedukcją dojdziesz do tego sam na odległość nie da się szczegółowo wyjaśnić


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 15:55 - czw 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 677
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
BoCiAnK, Pisałem o dwóch kołach, a samą platformę można wykonać poniżej osi kół, i dalej twierdzę, czym większe koła to jazda bezpieczniejsza. Wybór należy do wykonawcy, sam wybierze. Bez odbioru.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 21:05 - czw 

Rejestracja: 19 listopada 2008, 17:49 - śr
Posty: 20
Lokalizacja: miastko
Widze ze tu jest temat o dżwiganiu i przenoszeniu uli TU jest fajny filmik na ten temat http://www.youtube.com/watch?v=h54MdnOc ... =quicklist


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 21:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
i to jest najlepsze rozwiązanie tylko że na pewno cena tego wózka jest dość spora

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 21:54 - czw 
SKapiko pisze:
i to jest najlepsze rozwiązanie tylko że na pewno cena tego wózka jest dość spora

No wózeczek Jak Marzenie Może by i był do zrobienia tylko jakis rysuneczek by się zdarł :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 22:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
przypuszczam że zrobienie nie było by takie trudne tylko najważniejszy tu jest mechanizm podnoszenia i tu można by użyć siłownika bądź jak sądzę że tutaj jest użyty mechanizm elektryczny na akumulator

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 22:50 - czw 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
BoCiAnK ! Jak nie jak tak. Wszystko zrozumialem odnośnie paska. Wlaśniemnie o to chodzilo , o te proste ,, prymitywne "" sposoby. Kilkanaście lat temu widzialem jak pszczelarz sam niósl ul na jakichś szelkach. Oczywiście taszczyl go przed sobą. Czekam dalej, bo idziemy wdobrą stronę. Sygnal z paskiem klinowym dla mnie wiele już znaczy. Rajmundo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2010, 22:56 - czw 

Rejestracja: 07 grudnia 2008, 21:58 - ndz
Posty: 8
Lokalizacja: lubelskie
Na filmiku widać że do napędu jest użyta wkrętarka akumulatorowa.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2010, 00:14 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Musi być chyba przełożenie ślimakowe.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2010, 23:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 23:08 - pn
Posty: 305
Lokalizacja: lubsko
Wózek z filmu świetnie działa. Ja zauważyłem, że użyto wkrętarki akumulatorowej i do tego pewnie przekładnia ślimakowa. co do podnoszenia, ale jak te łapy są w stanie tak ścisnąć ul, że nie spadnie?

_________________
A wy , pszczółki pracowite ,
Robotniczki boże ,
Zbierajcie wy miody z kwiatów ,
Ledwo błysną zorze !A wy , pszczółki , robotniczki ,
Chciałbym ja wam sprostać ,
Rano wstawać i pracować ,
Byle miodu dostać !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 stycznia 2010, 11:51 - sob 
dewu pisze:
Wózek z filmu świetnie działa. Ja zauważyłem, że użyto wkrętarki akumulatorowej i do tego pewnie przekładnia ślimakowa. co do podnoszenia, ale jak te łapy są w stanie tak ścisnąć ul, że nie spadnie?


Kliknąc a film projekt

Wszystko na temat Wózka


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 17:53 - ndz 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
BoCiAnk ! Żarty się skończyly . Obejrzalem filmiki z You Tube i zachorowalem na ten wózeczek. Jak doczytalem że można go jeszcze " przystosować " do styropianów to sobie pomyślalem że mam cel do pracy na ten rok. Wrażenie na mnie zrobil zwlaszcza pokaz wymiany dennicy bo przy mojej gospodarce to ma duże znaczenie. Jest i producent i dystrybutor w Niemczech tak doczytalem na ikonce PROSPEKT na PDF. Problem w tym że nie znam jęzora i nie mogę wyslsć meila do niego. Jeżeli się Tobie uda coś wykombinować z ceną u niego na APILIFTA to masz moją wdzięczność . Ale i tak masz. Rajmundo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 18:25 - ndz 
tomek52 pisze:
BoCiAnk ! Żarty się skończyly . Obejrzalem filmiki z You Tube i zachorowalem na ten wózeczek.

Obrazek to jest nas już Dwóch :haha:
Coś gdzieś trzeba jeszcze pogrzebnąć w necie Myślę że dobry ślusarz sam dojdzie o co w tym biega przydał by się tylko dokładny widok z przodu napędu obniżania zaciski to pikuś
Można spróbować Kupić :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 18:37 - ndz 
Witajcie , ja jestem w kontakcie z Apijuneda ,apilift kosztuje do2600 Euro w zaleznosci od wyposazenia , sa trzy wersje handlowe. Mozecie zobaczyc ciekawe filmiki na You Tube pod kontem knieja100 i wejsc w subskrypcje lub ulubione , magazynuje tam ciekawe rozwiazania.


Na górę
  
 
 Tytuł: Transport uli
Post: 17 stycznia 2010, 18:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
Witam
A moze lepiej cos takiego
A moze cos takiego???
Pozdrowienia Krzysztof K


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 19:02 - ndz 
Drogi sprzet ,Francuzka firma Matrans Concept je produkuje.
Maja tylko zbyt maly ciezar unoszenia zdaje sie ze do 180kg, kosztuje to okolo 10 000 E


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 19:15 - ndz 
knieja100 pisze:
Drogi sprzet ,Francuzka firma Matrans Concept je produkuje.
Maja tylko zbyt maly ciezar unoszenia zdaje sie ze do 180kg, kosztuje to okolo 10 000 E


Kolego chyba się za dużo na oglądałeś Amerykańskich Filmów Pszczelarskich tam nie ma amatorów tylko zawodowcy mający po parę tys rodzin to rozumie
przeciętnego pszczelarza nie stać na taki luksus
więc zejdźmy z obłoków na ziemię :wink:


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2010, 19:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
Witam

Znalazlem jakies zdjecia gdzie mozna lepiej zobaczyc to proste ale drogie urzadzenie!!!!!!
Niema zadnych przekladni slimakowych, jedynie zespul rolek z plastiku i mocny sznurek i cala przekladnia.
Pozdrowienia Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 19:30 - ndz 
Skoro tak , to czy wiesz co znaczy postemp , oczywiscie jasne jest ze nie dla psa kielbasa? bez obrazy ale po to wymieniamy doswiadczenia zeby cos podpatrzec!!! a co sie podoba to biore


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 19:34 - ndz 
Jeszcze inne zdjęcia wózka Trochę lepiej widać zasadę działania


Na górę
  
 
Post: 17 stycznia 2010, 19:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
Witam

Te same zdjecia kture znalazl Bogus troszke udalo misie podciagnac na ostrosci moze bedzie lepiej widac!!!!!
Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 19:54 - ndz 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Co to ma tyle kosztować?
Jestem ciekaw kto unas pierwszy to coś zrobi.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 20:12 - ndz 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Zrobi to każdy człowiek który potrafi spawać aluminium i będzie miał odpowiednie zdjęcia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 stycznia 2010, 20:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
swiwojtek pisze:
Zrobi to każdy człowiek który potrafi spawać aluminium i będzie miał odpowiednie zdjęcia.



Witam

To urzadzenia jest ze zwyklej staki ocynkowanej.
Zamieszczam dane techniczne
Specyfikacja

MasterCard ® APILIFT
Szerokość: 700 mm - Wysokość: 1500 mm - Głębokość: 390 mm
Wysokość: 900 mm - Ładowność: 100 kg - Masa całkowita: 26 kg
Akumulator - napęd dźwigu: 12 V / 3 Ah Ni-MH - Moment obrotowy 65 Nm
cpl. z 2 wymienna bateria + ładowarka

APILIFT ® Professional
Szerokość: 700 mm - Wysokość: 1500 mm - Głębokość: 390 mm
Wysokość: 900 mm - Ładowność: 100 kg - Masa całkowita: 27 kg
Akumulator - napęd dźwigu: 18 V / 3 Ah Li-Ion - moment obrotowy 80 Nm
cpl. z 2 wymienna bateria + ładowarka

APILIFT ® Drive
Moduł do montażu jest odpowiedni dla wszystkich APILIFT
18 V akumulatory litowo-jonowe, bezstopniową forward-reverse
Moc jest przenoszona na oba koła z szybkim uwalnianiu. W komplecie z szybka ładowarka (czas ładowania tylko 22 minut)
Waga 15 kg

Dodatkowe opcje:
Wykonany w całości ocynkowane
Zawieszenie z dodatkowych rolek
Operacji Forklift
Hobbokhalter
APILIFT zamontować na tylnej klapy przyczepy
Adapter 12 V ładowarka
Dodatkowe wymienna bateria
Pozdrowienia Krzysztof K


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 20:38 - ndz 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Nie wiem za co oni chcą tyle kasy chyba że za pomysł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 20:54 - ndz 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 677
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
A jak by to było z przenoszeniem styropianów, czy uścisk byłby na tyle mocny? To ładnie wygląda przy przenoszeniu uli z korpusami z desek, ale czy boazeria nie odczuła by tych uscisków?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 20:58 - ndz 
Do uli stynopianowych maja specjalne wkladki sciskowe


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:07 - ndz 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 677
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
2600 euro to chyba trochę za dużo za 27 kilogramów stali, wkrętarki i trochę sznurka, o dwóch kółkach od taczki nie wspomnę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
to nie jest takie trudne do zrobienia cały mechanizm można zrobić o wiele prostszy a zarazem i tańszy napęd nie musi być elektryczny można podnosić za pomocą korbki tylko nie należy zapomnieć o hamulcu.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:17 - ndz 
Niestety mys techniczna kosztuje (ale w tym wypadku zgadzam sie z toba)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
czasami trzeba sobie ułatwiać pracę

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:27 - ndz 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 677
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
SKapiko, Nie wiem co może być prostszego od wielokrążków. Prawdopodobnie używane były już w budowie piramid. Do napędu korbki musiałbyś zatrudnić jeszcze jednego człowieka, który po przewiezienia pierwszego ula wnerwił by się zapewne i zaproponawał by przeniesienie uli ręcznie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:36 - ndz 
lucjan49 pisze:
SKapiko, Nie wiem co może być prostszego od wielokrążków. Prawdopodobnie używane były już w budowie piramid. Do napędu korbki musiałbyś zatrudnić jeszcze jednego człowieka, który po przewiezienia pierwszego ula wnerwił by się zapewne i zaproponawał by przeniesienie uli ręcznie.

Przy piramidach robili niewolnicy Lucjan z kont wytrzaśniesz teraz takiego
zakrętarkę kupisz za 50 zl na jarmarku i pić jej dawać nie musisz a przenosić ręcznie we dwóch to za długo z chodzi co ula :pijemy: to jasny gwint :haha:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
chodziło mi oto że zamiast drogiego napędu elektrycznego i kołowrotka można zastosować napęd ręczny a przy wielokrążku to nie będzie takie znowu ciężkie

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:49 - ndz 
Obawiam sie ze wkretarka za 50zl podniesie do polowy wysokosci o ile podniesie , tu trzeba profesionalna zeby pojezdzic z godzine do wymiany akumulatorka, taka kosztuje wiecej


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 21:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
przy wiertarce nie ma hamulca i jeżeli podniesiesz i wyłączysz wiertarkę to ci wszystko runie w dół i pszczoły będą za tobą :tasak: ( szkoda że nie ma odpowiedniego emotka )

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2010, 22:03 - ndz 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 959
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Ale to można zrobić na przekładni ślimakowej i to będzie jak hamulec.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji