FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

zakup pszczół kiedy przewozić
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=61&t=4371
Strona 1 z 2

Autor:  emilmag [ 13 marca 2011, 15:22 - ndz ]
Tytuł:  zakup pszczół kiedy przewozić

witam zakupiłem pare uli z pszczołami kiedy można je przewieź do siebie jaka musi być temp za jaki czas mozna je przewież już teraz czy dopiero za miesiać ??pozdrawiam ;-)

Autor:  jv2m [ 13 marca 2011, 16:10 - ndz ]
Tytuł: 

nie ma pszeszkód do przewieżnia , wbierz taki dzień abyś mógł zrobić wgląd czy coś nie stało się w czasie tarnsportu, myślę ze wiesz o odległości ąby pszczółki nie wracały na stare pasieczysko .

Autor:  miły_marian. [ 13 marca 2011, 17:08 - ndz ]
Tytuł: 

Zeby przewieść pszczoły to trzeba zabespieczyć ramki zeby się nie przesuwały w czasie jazdy i przy chamowaniu. Powkładać w puste miejsca steropian lub maty. Przewozić po ustaniu lotów. Jak jest temperatura dodatnia pare stopni powyzej zera to mozna przewozić. Jak najprendzej przewuż niema jak u siebie w domu. Zycze dużo emocji w pszczelarzeniu. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  jacek_zz [ 13 marca 2011, 17:16 - ndz ]
Tytuł: 

miły_marian pisze:
Zeby przewieść pszczoły to trzeba zabespieczyć ramki zeby się nie przesuwały w czasie jazdy i przy chamowaniu.


Przewożąc ule z pszczołami czy też ramki z miodem należy je ustawić równolegle z kierunkiem jazdy. Wtedy przy nagłym hamowaniu nie ma obaw o przesunięcie się ramek .

Autor:  emilmag [ 14 marca 2011, 02:25 - pn ]
Tytuł: 

dziękuje za pomoc ;-)

Autor:  emilmag [ 14 marca 2011, 12:45 - pn ]
Tytuł: 

Czy sprzedajacy powinien dać mi jakieś świadectwo ??? ponieważ zakupione pszczoły są z województwa ślaskiego a przszczoły bedą w województwie łodźkim ??? przy zakupie trzody chlewnej takie świadectwo jest potrzebne a jak w przypadku pszczół jest ??? prosze o odpowiedź pozdrawiam

Autor:  SKapiko [ 14 marca 2011, 22:13 - pn ]
Tytuł: 

formalnie tak powinno być takie świadectwo wydaje powiatowy weterynarz lecz raczej wątpię żeby ktoś to przestrzegał

Autor:  emilmag [ 15 marca 2011, 10:57 - wt ]
Tytuł: 

a jaka najniższa temperatura moze być do przewozu pszczół ???

Autor:  Zdzisław. [ 15 marca 2011, 11:18 - wt ]
Tytuł: 

Trucno określić co do stopnia, nie może być w minusie albo około tego ,wysoko w plusie też niewskazana myśle że teraz są temperatury optymalne,tak około 15 stopni,na spokojną jazde to wystarczy,pszczoły po rozlużnieniu kłębu mają szanse na ponowne skupienie jednocześnie nie ma możliwości zaparzenia.
Brak intensywnych lotów pozwala na zabranie o dowolnej porze.

Autor:  damian2_2007 [ 20 marca 2011, 12:53 - ndz ]
Tytuł: 

Czy po przewiezieniu pszczol na miejsce mozna odrazu otworzyc lotki czy trzeba jakis czas odczekac?

Autor:  Cordovan [ 20 marca 2011, 13:01 - ndz ]
Tytuł: 

Wszystko zależy jak daleko pszczoły przewozisz ale generalnie jeśli byś przewoził teraz a nie latem to zostawiłbym je nie otwierając wylotów. Na drugi dzień dopiero jak pszczoła się uspokoi w ulu otworzyłbym wyloty by się obleciały na nowym stanowisku. ;-)

Autor:  damian2_2007 [ 20 marca 2011, 13:27 - ndz ]
Tytuł: 

za tydzien bede przewozil 6 rodzin ok350km

Autor:  damian2_2007 [ 20 marca 2011, 13:29 - ndz ]
Tytuł: 

czy powinienem je odymic przeciw warrozie czy dopiero na jesien (rodziny kupuje) i czy podac im odrazu ciasto

Autor:  Cordovan [ 20 marca 2011, 13:37 - ndz ]
Tytuł: 

Nim załadujesz na przyczepę zrób przegląd rodzin chyba że już je oglądałeś. Co do przewiezienia to jak już ustawisz na określonym stanowisku w swojej pasiece zostaw im zamknięte wyloty do dnia następnego. Rano na drugi dzień pootwieraj by pszczoły mogły spokojnie się oblecieć w nowym stanowisku. Jeśli chodzi o ciasto to należało by stwierdzić czy jest im potrzebne. Co do odymienia to jak postawisz ule, jak się oblecą na kolejny dzień to dopiero wtedy w trzecim dniu odym apiwarolem. Najważniejsze byś wiedział co kupujesz. Jak podasz jakieś konkrety (czy i ile masz pszczół na ilu ramkach czyli siła rodzin, ilość zapasów, typ ula, jaki wygląd jest ula wewnątrz czy nie ma nosemozy) można ci będzie więcej doradzić co do tego co dalej z rodzinami jak już się oblecą i odymisz. ;-)

Autor:  damian2_2007 [ 20 marca 2011, 13:44 - ndz ]
Tytuł: 

narazie wielkie dzieki. Napewno bede mial jeszcze wiele pytan ale to potem

Autor:  stachu [ 20 marca 2011, 15:13 - ndz ]
Tytuł: 

to jeszcze ja zapytam, wiosną to kiedy najpóźniej można odymić apiwarolem (zakupiłem pszczółki tydzień temu,ale od razu zrobiło się zimno) czy dymić jak będzie ponad 10 ,czy już za późno?

Autor:  BoCiAnK [ 20 marca 2011, 17:01 - ndz ]
Tytuł: 

Zdzisław pisze:
Trucno określić co do stopnia, nie może być w minusie albo około tego myśle że teraz są temperatury optymalne,tak około 15 stopni,na spokojną jazde to wystarczy,.

A co powiesz na prawie 0stC :?: ;-)

Autor:  Zdzisław. [ 20 marca 2011, 18:09 - ndz ]
Tytuł: 

Jak po dotarciu na miejsce temperatura będzie na tyle wysoka że się skupią to O.K
Jak będzie mróz to część może zginąć, na dwoje babka wróżyła.

Autor:  kudlaty [ 20 marca 2011, 21:07 - ndz ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Zdzisław pisze:
Trucno określić co do stopnia, nie może być w minusie albo około tego myśle że teraz są temperatury optymalne,tak około 15 stopni,na spokojną jazde to wystarczy,.

A co powiesz na prawie 0stC :?: ;-)


szaleństwo :uśmiech: nikt normalny nie robi tego przy takiej temperaturze :oczko: :leży_uśmiech:

Autor:  polbart [ 20 marca 2011, 21:38 - ndz ]
Tytuł: 

To prawda :leży_uśmiech: widziałem i jeszcze maczałem w tym palce :bosie: :leży_uśmiech:

Autor:  BoCiAnK [ 20 marca 2011, 21:43 - ndz ]
Tytuł: 

polbart pisze:
To prawda :leży_uśmiech: widziałem i jeszcze maczałem w tym palce :bosie: :leży_uśmiech:

Doświadczenie na miarę XXII Wieku :leży_uśmiech: i jeszcze 350 km Trasy :leży_uśmiech: a na miejscu -2 :leży_uśmiech:

kudlaty przecież gość obiecywał że zapali w Trocinioku :leży_uśmiech:

Ale czego to człowiek nie zrobi z miłości do pszczół :oczko:

Autor:  miły_marian. [ 21 marca 2011, 00:01 - pn ]
Tytuł: 

Apiwarolem najlepiej odymić pszczoły po ustaniu lotów jak jest z 10* i przed miodobraniem co najmniej 30 dni.Po tym czasie już nic nie zostanie w miodzie i wosku. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  emilmag [ 21 marca 2011, 00:04 - pn ]
Tytuł: 

byłem dziśprzejrzeć rodziny i ujrzałem w 2 rodzinach z 3 dziwne jajeczka nie są to larwy pszczół foto w załączniku

Autor:  emilmag [ 21 marca 2011, 00:08 - pn ]
Tytuł: 

foto

Autor:  anZag [ 21 marca 2011, 00:30 - pn ]
Tytuł: 

To nie są jajeczka tylko skrystalizowany miód , może nawet początek fermentacji.

Autor:  Zdzisław. [ 21 marca 2011, 00:33 - pn ]
Tytuł: 

To wygląda na kryształki,cukier inwert czym karmiłeś?
Dobrze się przyjrzałeś,to były larwy czy tak się wydawało [larwy a tymbardziej jajeczka nie leżą na pokarmie].
A tak na marginesie, to dajcie tym pszczołom chociaż cień szansy na przeżycie.
dajcie im spokój,nie jest ani pora ani pogoda na grzebanie.

Autor:  emilmag [ 21 marca 2011, 09:43 - pn ]
Tytuł: 

to nie moje pszczoły chce zakupić 3 ule od takiej pani i wczoraj ogladałem co w środku jest i zobaczyłem ze cos takiego jest ale na kryształki cukru to nie wyglądało mi tylko na jajka czegos podobno mąz tej pani karmił czymś kupnym tak ona mi mówiłą bo mąż jej już tego mi nie przekaże bo zmarł czyli chyba był to syrop

Autor:  miły_marian. [ 21 marca 2011, 09:53 - pn ]
Tytuł: 

Na tej woszczyznie jest kilka komurek grzybicy wapiennej. Obym się mylił ale chyba nie. Obserwój tą rodzine i daj znać za pare dni. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  BoCiAnK [ 21 marca 2011, 10:15 - pn ]
Tytuł: 

Na zdjęciu to pyłek zalany pokarmem a to białe to kryształki miodu albo cukru ale na 100% miodu
Nie żadne Jajeczka ;-)

Autor:  Zdzisław. [ 21 marca 2011, 12:24 - pn ]
Tytuł: 

Kolego emilmag sory że nakrzyczałem na Ciebie o to grzebanie w ulu w tym przypadku uzasadnione.
Jak widać niepotrzebnie, masz wątpliwości to się radź .

Autor:  Trajanus [ 21 marca 2011, 14:08 - pn ]
Tytuł: 

miły_marian pisze:
Na tej woszczyznie jest kilka komurek grzybicy wapiennej. Obym się mylił ale chyba nie. Obserwój tą rodzine i daj znać za pare dni. Pozdrawiam miły_marian


mily_marian, mozesz napisac po czym wnioskujesz ze to grzybica wapienna ???

Autor:  miły_marian. [ 21 marca 2011, 19:40 - pn ]
Tytuł: 

Grzybice wapienną poznaje się ze w komurce jest zbrylona larwa podobna do wapna i ma plamkie czrno i niebiesko . Plamka czarna jest po oczach a niebieska to plesń. Tylko grzybica pokazuje się pod koniec wiosny chyba ze rodzina nie była leczona na jesieni. Grzybica jest wyleczalna. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  PawełS. [ 21 marca 2011, 20:29 - pn ]
Tytuł: 

Ja nie chcę mądrować ale niczego innego jak pokaru tam nie widzę, te białe grudki to skrystalizowany pokarm. Tez takie coś miałem pod zasklepem, ale jek odsklepiłem i dałem za zatwór to znikło w przeciągu 4 dni.

Autor:  emilmag [ 22 marca 2011, 13:14 - wt ]
Tytuł: 

czyli bez obaw można kupić te pszczólki ??? pozdrawiam i proszę o odpowiedź

Autor:  miły_marian. [ 22 marca 2011, 18:26 - wt ]
Tytuł: 

Jak najbardziej mozesz kupic tylko nie przepłac. Pozdrawiam miły_matian

Autor:  emilmag [ 22 marca 2011, 18:29 - wt ]
Tytuł: 

już o cenie 3 rodziny wraz z ulami wielkopolskimi (2 korpusy 1 nadstawka plus około do tych 3 uli 100 ramek z woskiem i 50 ramek nie drutowanych jeszcze plus podkarmiaczki i kraty )to wszytsko za 500 zł za wszystko czyli jedna rodzina wychodzi 167zł

Autor:  pawel. [ 23 marca 2011, 00:34 - śr ]
Tytuł:  zakup pszczół kiedy przewozić

zawsze przewozić trzeba żeby temperatura była taka że jak spadną z ramek podczas transportu to muszą wejsć na ramki a nie krzepnąć na dennicy z powodu niskiej temperatury ,bo cipło jest w górnej części ula .a podczas transportu różnie bywa .Pawel

Autor:  AndrzejW [ 23 marca 2011, 20:45 - śr ]
Tytuł: 

Dlatego ja cierpliwie czekam na pierwszy weekend kwietnia :P Rodziny mam już "zaklepane" a że pogoda jest kapryśna a i transport średni po zimie, chcę mieć pewność że rodzinki dojadą całe.

Autor:  byczek [ 23 marca 2011, 20:49 - śr ]
Tytuł: 

Emilmag bierz spokojnie za taka cene to tylko bra :oczko:

Autor:  emilmag [ 23 marca 2011, 20:50 - śr ]
Tytuł: 

ja tez chyba musze czekac na pierwszy weekend kwietnia

Autor:  seba80 [ 06 marca 2019, 22:59 - śr ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

Witam wszystkich czy w temperaturze 5 - 10 stopni można przewozić ule z pszczołami

Autor:  Hieronim [ 07 marca 2019, 19:54 - czw ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

seba80 pisze:
Witam wszystkich czy w temperaturze 5 - 10 stopni można przewozić ule z pszczołami

Temperatura krytyczna dla pszczół to 8 st.C , przy dziesięciu można swobodnie przewozić.

Autor:  seba80 [ 07 marca 2019, 20:44 - czw ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

wielkie dzięki

Autor:  kudlaty [ 07 marca 2019, 21:56 - czw ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

Hieronim pisze:
seba80 pisze:
Witam wszystkich czy w temperaturze 5 - 10 stopni można przewozić ule z pszczołami

Temperatura krytyczna dla pszczół to 8 st.C , przy dziesięciu można swobodnie przewozić.

nie do końca tak jest jak jest po oblocie albo to jesień temperatura nie ma większego znaczenia, znajomy w ubiegłym roku zwoził pszczoły jeszcze w grudniu a było moze koło zera bo u nas nie teneryfa i jest zima w zimie a boi się o te swoje styropianowe uliki to musiał zabrać wszystko pod dom żeby nie powstały dodatkowe otwory wentylacyjne dzięki dzięciołom,
jak się wiezie busem czy osobówką to jesli ma się ogrzewanie sprawne temperatura nie stanowi żadnego problemu po zakończeniu jazdy trzeba je zostawić w spokoju żeby się uspokoiły, jak temperatura powoli opadnie to wszystko wróci do normy a później tylko delikatnie roznieść na nowej miejscówce,

natomiast jeśli chodzi o sprzedaż/kupno pszczół to wypadało by żeby bylo kilkanaście stopni tak żeby na spokojnie przeglądnąć i przelożyć rodziny, z samym zakupem też bym się nie spieszył bo wczesną wiosną jeszcze nie widać wszystkiego lepiej poczekać i kupić co trzeba zdrowe niż się spieszyć i sprowadzić sobie jakiegoś gratisa

Autor:  polbart [ 07 marca 2019, 22:53 - czw ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

Minus 8 stopni

https://www.youtube.com/watch?v=ixYobivakxQ

Autor:  Tomandor [ 10 marca 2019, 07:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

polbart pisze:
ładny sprzęt wszystko fajnie idzie ale nie malpujmy wszystkiego co tutaj widać takie warunki to nawet dla człowieka nie są zbyt ciekawe do pracy

Autor:  henry650 [ 10 marca 2019, 07:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

Tomandor pisze:
polbart pisze:
ładny sprzęt wszystko fajnie idzie ale nie malpujmy wszystkiego co tutaj widać takie warunki to nawet dla człowieka nie są zbyt ciekawe do pracy



Jaki to ma cel w zimie wożić pszczółki i czy ktoś widział te pszczółki na wiosne


henry

Autor:  lech [ 10 marca 2019, 08:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

Przewożę pszczoły w temperaturze powyżej 0 stopni w na skrzyni Kangoo oczywiście po oblocie i nigdy nic się nie stało.

Autor:  idzia12 [ 10 marca 2019, 12:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

Przewożenie jak przewożenie, ale kupowanie to już inna bajka. Przydało by się porządnie sprawdzić czerwienie matki. Powinno być kilka ramek czerwiu w różnym stadium rozwoju. Nie same jajka. Co nagle, to po diable. Na wiosnę ( trochę później) najczęściej przewożenie powiązane jest z zakupem.

Autor:  kudlaty [ 11 marca 2019, 21:43 - pn ]
Tytuł:  Re: zakup pszczół kiedy przewozić

Tomandor pisze:
polbart pisze:
ładny sprzęt wszystko fajnie idzie ale nie malpujmy wszystkiego co tutaj widać takie warunki to nawet dla człowieka nie są zbyt ciekawe do pracy

a do stebników kiedy mają zwozić pszczoły latem? mają dennice pełne i niskie pszczoła nawet jak spadnie na dennice to spokojnie sobie poradzi bo rodziny wstawiają do pomieszczeń gdzie jest kilka stopni na plusie, jest zimno to pszczoły siedza w ulach i nie przeszkadzają przy przeprowadzce na tym polega cały myk

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/