FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 21:55 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16 stycznia 2013, 14:17 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2011, 19:59 - wt
Posty: 242
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WZ->WLKP-1/2 D>1/2D
mendalinho w razie czego ja też piszę się na rys.techniczny twojej przyczepki....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2013, 13:26 - czw 

Rejestracja: 05 listopada 2010, 15:04 - pt
Posty: 31
Lokalizacja: podkarpackie
Ja w lecie robiłem od podstaw oraz rejestrowałem przyczepkę, i nie miałem żadnej oceny rzeczoznawcy, teraz chcąc zarejestrować przyczepkę to:
-diagnosta musi stwierdzić że jest solidnie zrobiona, rama powinna być zrobiona z profili,
-ja założyłem belkę skrętną AL-KO, dałem za nią na allegro z przesyłką 500 zł,
-na stację dojechałem bez tablic i żadnego ubezpieczenia, podobno powinno się wybrać skierowanie na przegląd zerowy, ale nie robiłem tego, fakt faktem ryzyko ale zawsze parę groszy w kieszeni jak się uda zostaje,
-na stacji diagnosta dał mi gotowy rysunek do opisania, także nie ma potrzeby posiadania własnego rysunku technicznego do rejestracji, należy znać jej wymiary oraz wymiary materiałów użytych do budowy, uzupełnia się rysunek, a następnie diagnosta mocuje tabliczę, oraz nabija numery na tabliczce oraz na dyszlu.
Nie ma żadnych wytycznych jakie materiały mają być użyte do budowy, jakie ma być zawieszenie i jaka oś. Główny warunek:ma to być zrobione porządnie! Polecam wam belkę skrętną AL-KO, jeśli budujecie to warto dołożyć, przyczepa nie skacze tak jak na resorach, dużo lepiej się prowadzi, oraz nie będzie się huśtać jak będziecie po niej chodzić. Do tego cała przyczepka wychodzi niższa niż na resorach. Przed przystąpieniem polecam wszystkim podjechać na stację diagnostyczną na której będziecie robić przegląd, bo warto się dowiedzieć czego oczekują, dzięki czemu będzie można uniknąć nieprzyjemności i zaskoczenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2013, 17:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2011, 19:59 - wt
Posty: 242
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WZ->WLKP-1/2 D>1/2D
Dzięki Sławek a więc pochwal się swoją przyczepą.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2013, 18:09 - czw 

Rejestracja: 05 listopada 2010, 15:04 - pt
Posty: 31
Lokalizacja: podkarpackie
Tylko że moja jest to normalna przyczepka a nie jako laweta do przewozu uli. Chciałem wam jedynie przedstawić sytuację rejestracji.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2013, 19:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
slawek020389, no to opisze jak u mnie to wyglądało, bo robiłem przyczepę do przewozu platform z ulami oraz jako transportowa w pozostałych przypadkach.

Założenia moje były następujące - powierzchnia ładowności 1,6 m x 3 m. Burty boczne mocowane na stałe. Tylnia i przednia burta otwierana oraz zdejmowana w razie potrzeby. Przyczepa jednoosiowa, resorowana na 3 piórach od żuka + odboje gumowe duże. Rama i dyszel robiona z profila 50x50x3. Zaczep KNOTT 1300 kg na zamek. Waga przyczepy 280 kg. Pełne oświetlenie + obowiązkowo lampa przeciwmgielna oraz światełka białe z przodu przyczepy na burtach ( nie odblaski)

Proces rejestracji w 2012 roku u mnie ( czytaj bez żadnych znajomości, bo takich nie mam) :
1. Rzeczoznawca, sporządza rysunek, fotki, wpisuje WAGĘ przyczepy do której będzie się odwoływał diagnosta.
2. Do wydziału komunikacji o wniosek na badanie techniczne w celu rejestracji. Dostajemy najpierw tablicę z czerwonymi literami aby przyczepkę legalnie dociągnąć do stacji diagnostycznej po drogach publicznych.
3. Jedziemy do ubezpieczalni ( bez przyczepy) wykupić polisę OC.
4. Potem umawiamy się z diagnostą na takie badanie, dopiero wtedy ciągniemy przyczepkę. Nie odwrotnie, zdarzyło mi się, że powiedzieli na stacji, że dziś nie dadzą rady, bo jest dużo klientów i żeby przyjechać z nią nazajutrz. Bierzemy opinie rzeczoznawcy, wiosek i kasę , chyba 160 zł. Warto zwrócić uwagę jakim autem będziemy ciągnąć przyczepkę. Jeśli np. WV Golfem, który ma wbite do dowodu rej. że może ciągnąć przyczepę do 650 kg, to lepiej naszą przyczepkę rejestrować pod DMC 650 kg. Żaden policjant na trasie się wtedy nie przyczepi. Oczywiście rzeczywistość jest inna i ciągniemy zazwyczaj 2 razy więcej.
5. Diagnosta rzeźbi numery na ramie i przybija tabliczkę i nasza przyczepka jest prawie gotowa.
6. Jedziemy znowu do wydziału komunikacji wraz z tym zaświadczeniem od diagnosty oraz z czerwoną tablicą i dostajemy stałą tablicę.
To tyle.
Koszta: Rzeczoznawca 200 zł, w gminie 2 opłaty ok. 200 zł, badanie 160 zł, ubezpieczenie - zależy od zniżek ja mam 60 zł. Dokładnych kosztów co do zł nie pamiętam.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2013, 22:15 - czw 

Rejestracja: 05 listopada 2010, 15:04 - pt
Posty: 31
Lokalizacja: podkarpackie
Moja ma wymiar 230x130x40. Rama dookoła oraz dyszel jest też z profila 50x50x30, natomiast poprzeczki są z ceownika zimnogiętego 50x50x2. Ja mam zaczep Al-KO do 750kg. Moja również ma pełne oświetlenie razem z światłami obrysowymi białymi jak u Ciebie oraz światłem przeciwmgielnym, zresztą bez tego nie da się przejść przeglądu (chyba że przyczepka ma szerokość bodajże do 110cm-wtedy nie potrzeba obrysówek). Natomiast ja nie musiałem robić opini rzeczoznawcy, po prostu nie wymagali tego, 4 zdjęcia wywołałem o fotografa, przyczepka została zważona na stacji diagnostycznej( waga 150kg), również nie dostałem czerwonych tablic, jedyne co to miękki dowód który później wymieniało się na twardy, ale to jak przy każdej rejestracji. Podkreślam że ja także nie mam żadnych znajomości, zresztą nie potrzebowałem ich. Na pewno ważne znaczenie ma podejście samego diagnosty, dlatego tak ważne jest wcześniejsze dopytanie się diagnosty czego będzie oczekiwał.
Po co Ci taki długi dyszel??Chyba że to takie złudzenie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2013, 11:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
slawek020389, faktycznie wyglada na dlugi. To tylko zludzenie. Ma ok 1,2 m

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2013, 11:25 - pt 
adidar pisze:
Ma ok 1,2 m


Długi :mrgreen: tyle to mam przy wozie do ciągnika żeby pełna oś skrętu była :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 14 lutego 2013, 19:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Witam.
Mam takie pytanie do praktyków przewożących ule na przyczepkach samochodowych : kupiłem przyczepkę SAM na oko dość solidnie wykonana nawet diagnosta na przeglądzie ja pochwalił że zrobiona "jak dla siebie". Jest ona na resorach od Poloneza trzy pióra każdy ma tez amortyzatory aby nie podskakiwała. Na oko wyglądało mi to nie źle. Ale dzisiaj jak wrzuciłem na nią 250kg to resorki siadły i oparła się na odbojach. Ja na niej planuję wozić platformę z ulami na 14 uli (drewnianych warszawskich poszerzanych o ramce 30x32 cm. Nie są one lekkie) do tego jeszcze ta platforma z profila zamkniętego to razem będzie trochę ważyło. Co o tym sądzicie jak przy takim ładunku amortyzacją będą tylko koła -opony. Czy to nie będzie "za twarde" dla pszczół i ramek w ulach ? Jak jest u Was jak wozicie czy też rama przyczepki opiera się na odbojach ? Proszę o informacje bo nie wiem czy wymieniać resory i czy to coś pomoże. ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2013, 20:20 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
waldek6530,
- rozumiem że bez hamulca najazdowego? tzn, że będziesz ograniczony w 750 kg.
- weś pod uwagę wiatol;
- te odboje to raczej wymień na takie duże - jakby podwójne. u mnie takie pierdoły wąskie to powyrywały się jak wiozłem 750 kg kleju na działkę.
- generalnie to lepiej mi się jedzie jak przyczepka siedzi na odbojach, tylko że ja mam na kołach 15"
- wożę tylko materiały, pszczół jeszcze nie woziłem (nie było okazji pożytkowej)
powodzenia!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2013, 21:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
jino2 pisze:
- weś pod uwagę wiatol;

nie wiem o co to chodzi ?
jino2 pisze:
wożę tylko materiały, pszczół jeszcze nie woziłem (nie było okazji pożytkowej)

o jakieś inne materiały np. budowlane to bym się nie martwił, mi chodzi o to czy pszczół nie będzie za bardzo trzęsło.
Koła mam 14" a dmc. to 750 kg.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2013, 21:22 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
waldek6530, ten gość chyba o wszystkim Ci powie: Przyczepka Pana Józefa Leja .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2013, 21:23 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
search.php?keywords=j%C3%B3zef&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sk=t&sd=d&sr=posts&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 00:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
waldek6530, wymień te resory na te podwójne z żuka albo lublina i daj wzmocnione opony do transportu ( zupełnie inna jazda- są wytrzymalsze). Przyczepka przy ładunku 750 kg i więcej musi mieć twarde podwozie, nawet jak dla pszczół, ma się kołysać i jako załadowana musi mieć pare centymetrów do odbojów, a nie na nich leżeć. Przy większej dziurze jest ryzyko urwania ramek z miodem itp.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 12:02 - pt 

Rejestracja: 05 listopada 2010, 15:04 - pt
Posty: 31
Lokalizacja: podkarpackie
Adidar, miód powinien być wybrany przed przewozem żeby ograniczyć zsuwanie się po drutach i niszczenie ramek. Pomysł z resorami od żuka to dobry pomysł, tylko pytanie czy nie będzie musiał przerabiać całego zawieszenia?. Na przyszłość polecam wszystkim zastanowić się nad belką skrętną- drożej wychodzi ale całkiem inna jazda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 12:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
slawek020389 pisze:
Na przyszłość polecam wszystkim zastanowić się nad belką skrętną- drożej wychodzi ale całkiem inna jazda.

Taką przyczepką dobrze się jeździ dopiero po dociążeniu,pusta lub słabo obciążona skacze na 0,5m.
Mam taką z belką skrętną-nową i drugą na resorach -starą(przeznaczoną na złom),obecnie myślę nad remontem tej resorowanej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 12:37 - pt 

Rejestracja: 05 listopada 2010, 15:04 - pt
Posty: 31
Lokalizacja: podkarpackie
@emka ile waży Twoja ta na belce??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 13:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
slawek020389 pisze:
@emka ile waży Twoja ta na belce??

Jest to typowa przyczepka zakupiona w Nomi lekka -dmc 750kg ,nastepna wartość w dowodzie to 105 kg-to chyba jej ciężar.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 13:16 - pt 

Rejestracja: 05 listopada 2010, 15:04 - pt
Posty: 31
Lokalizacja: podkarpackie
Więc kwestia jaką masz belkę w swojej przyczepce, bynajmniej moja przyczepka nie podskakuje wogóle, często pożyczają ją znajomi i też bardzo chwalą że nie skacze, być może belka(AL-KO) jest lepsza od "marketowej".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 14:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
slawek020389 pisze:
być może belka(AL-KO)

Jaka to jest?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 18:30 - pt 

Rejestracja: 05 listopada 2010, 15:04 - pt
Posty: 31
Lokalizacja: podkarpackie
AL-KO to producent z Austrii bodajże, robi akcesoria do przyczepek, osie, układy jezdne, zaczepy i inne bajery. Oglądałem w praktikerze przyczepki, mają belki ale zdecydowanie bardziej licho to wygląda niż w mojej, ja swoją kupiłem bo mój znajomy też ją ma w swojej i byłem pod wrażeniem jej zachowania na drodze, dlatego postanowiłem zastosować ją też w mojej. Dałem za tą oś bez kół na allegro 500zł, ale nie żałuje, i jeśli będę robił następną to też zamontuje taką samą. Żeby nie było to wcześniej gdy nie miałem swojej przyczepki to jeździłem i z takimi na resorach, wachaczach, i nigdy bym się na takie nie zamienił.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 18:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
sławek020389
Mamy dwie różne rzeczy,twoja oś jest od jakiegoś francuskiego samochodu,oś z mojej przyczepki działa na zasadzie ściskania gumowych ograniczników.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 21:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Myślałem o przyczepce na skrętnej osi. Nawet miałem już ustalenia, że od Renault 19 jest dobra i miałem już ja kupić na szrocie ale ten ze szrotu mi odradził, że po pierwsze taka oś na przewóz 14 uli drewnianych jest za słaba a tak w ogóle to stwierdził, że jak przeładuję przyczepkę i "trzaśnie" oś skrętna to niestety cała do wyrzucenia tam się nic nie naprawia a jak mi pęknie pióro resora to jadę na szrot i za grosze kupuje wymieniam i jest ok.Dlatego zacząłem szukać na resorach i taką kupiłem. Teraz muszę myśleć o usprawnieniu resorów. No i odboje mi się nie podobają bo są zrobione z profila i na końcu mają zamontowaną nakładkę gumową o grubości ok 1 cm. Myślę je wymienić na tzw."bałwanki" gumowe to jak nawet rama przyczepki osiądzie na nich to i tak minimalną ale ma amortyzację. Nie wiem czy dobrze myślę.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lutego 2013, 23:54 - pt 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
Mogłeś poszukać drugiej osi, dwie takie wytrzymały by ciężar uli. A bałwanki mają tendencję do pękania pod ciężarem.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2013, 12:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
slawek020389, jeśli chodzi o osie al-ko one przy czestym uzytkowaniu wymagaj naprawy, poniewaz gumy wewntarz belki wyrabiaja sie i trzeba je wymienic.
Odradzam takie rozwiązanie, pomimo tego, że na początku dobrze to wygląda i jeździ.
poza tym AL-ko kosztuje 2 razy więcej niż belka z resorami.
Taka szeroka na 1,6 m -2 m kosztuje ponad 500 zł z przesyłką.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2013, 14:15 - sob 

Rejestracja: 05 listopada 2010, 15:04 - pt
Posty: 31
Lokalizacja: podkarpackie
Adidar wiem o tym że gumy mogą się wyrobić, ale kwestia ile kto wozi i na jakie odległości. Przeładowywać jej nie myślę bo grubsze tematy wożę ciągnikiem z przyczepą. Fakt faktem, cena jest wysoka, ale jak dla mnie cena= jakość. Jeśli się zepsuje to wtedy będę narzekał;D
@Emka24 moja nie jest od żadnego francuskiego auta,
http://allegro.pl/os-niehamowana-al-ko- ... 72169.html
Tutaj masz link do tej co ja mam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2013, 14:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Cena wysoka ale jakość to już nie. Znajomemu po dwuch latach wysiadło, a używa tylko kilka razy w miesiącu. Gdyby miała jeździć dzień w dzień to już lepsza ta od renault 19. Tam elementm pracującym na skręt jest chyb stal sprężynowa. Mam trzy takie osie ale nie zrobiłem jeszcze na nich przyczepy . Za to często wykorzystywałem od opli belki tylne wraz ze sprężynami. Na dwuch takich oplowskich to przyczpa prowadzi się kilka razy lepiej niż na dwuch alko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 22:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
dzisiaj odebralem swoja przyczepe zamowiona kilka miechow temu :

http://www.youtube.com/watch?v=m1LjoFKM ... e=youtu.be

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 22:42 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Na jakiej wysokości są nadkola?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 22:48 - sob 
Trajanus pisze:
dzisiaj odebralem swoja przyczepe zamowiona kilka miechow temu :

http://www.youtube.com/watch?v=m1LjoFKM ... e=youtu.be



Prosta oraz lekka konstrukcja, super :D
Coś takiego muszę zrobić :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2013, 23:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
adamjaku, dobry temat poruszyles.
Na etapie "mierzenia" elementow zrobilem probe. Albo plaszczyzny wyzej i wtedy nadkole jest ponizej poziomy plaszczyzn - ale wtedy wszystko jest wyzej o prawie 10cm , albo na tym poziomie co teraz - czyli z mozliwoscia pracy stojac na trawie.
Wybralem opcje druga. Zeby nadkole nie zakrywalo wylotki jest ono poprostu zdejmowane. Dwa profile robia za szyny po ktorych jest nasowane z boku, potem zabezpiecza sie wsówkami - na filmie widac te wsówki przy nadkolach.

Skrzynka z przodu jest przeznaczona na akumulator dodatkowy do gpsa.(ktorego juz kupilem i testowalem kilka dni )

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 00:06 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Ładna przyczepka ale jedno mnie zastanawia po wysunięciu środkowego rzędu (ujmę że z ulami ) nie masz tam nic , w jaki sposób będziesz robił przeglądy w pozostałych ulach chyba że masz jakiś podest a go nie zademonstrowałeś

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 08:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Zenon, nie wiem czy dobrze zrozumialem pytanie . Chodzi o to co bedzie w srodku - jakies podest. wiec zalozeniem jest ze nie bedzie nic. kraty sa na wysokosci kol. Normalnie w pasiece mam stojaki pod ule ktore sa nizsze o 15 cm od tych kol. Wydaje mi sie ze to 15 cm nie powinno robic duzej roznicy.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 11:01 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Tak chodziło mi oto jak będziesz chodził w środku po wysunięciu tego rzędu z ulami bo nie ma tam żadnego podestu no ale już wszystko jasne

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 12:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Trajanus, ładna przyczepka.
Nasuwa mi sie tylko jedno ale - jak mocowany bedzie srodkowy rząd aby nie ruszał sie na boki. Bo przód widze idzie po ceowniku na kółkach, ale potem wzdłuż tego rzędu nie ma ani jednego koła a tym bardziej na końcu. Jest ryzyko, że jeśli na tyle nie zamocujesz tego to będzie to llatać na boki. Zwróć uwagę jak wygląda ten rząd wysuwany u Pana Leji - tam po drodze jest chyba ze 3-4 pary kółek i rząd nie ma szans na ruchy w bok.

I jeszcze jedno co widzę na filmie i czy to nie jest złudzenie czasem, że jest wygięcie tej przyczepy w kształcie lekkiego łuku. Tak czy siak będzie duży nacisk na spawy 2 niewysuwanych rzędów na profil czołowy z przodu i profil z tyłu. Nie widzę żadnego przynajmniej na środku, łączącego te 2 strony, aby konstrukcje wzmocnić. Weź pod uwagę, że tam będzie jechać od 500 -900 kg i w terenie przyczepa będzie balansować na boki. Pomyśl nad tym. To są moje doświadczenia z wędrówką z tego roku. Słabo wykonana rama może być przyczyną poważnych zniszczeń, nie daj Boże zabicia kogoś po drodze.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 12:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Da rade . Dyszel pod ramą idzie za szeroko. Powinien iść do tyłu za oś i rama staje się duuuużo wytrzymalsza małym kosztem i małym przybytkiem wagi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 15:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
adidar, postaram sie odpowiedziec aczkolwiek specem w tej dziedzinie nie jestem, wiec jezyk bedzie istnie laika.
Otoz, na samym koncu srodkowego rzedu jest tuleja, widac ja na filmie zakonczona podkladka, po wsunieciu przez ta tuleje wprowadza sie od gory nagwinotowany pret i przykreca do tego duzego ceownika z tylu.
czyli z przodu latanie na boki blokuja kolka z tylu sruba.

co do drugiej kwesti, wszystkie 3 rzedy zbudowane sa z profili w ktorych w srodku znajduja sie kratownice. Kratownice te to nie jest to co mozna kupic w allegro, stopnice do schodow technicznych , czy tez kraty -wycieraczki do butow. Moje kratownice to elementy regalow wysokiego skladowania. U mnie w firmie na takich kratach stoja cale palety duzych akumulatorow ustawione w wysokich halach. Zadna krata nie ma prawa sie wyginac. Na przyczepie same kraty waza okolo 70 kg.
Na wysunietym srodkowym elemencie wczoraj stanąłem po srodku razem ze znajomym. on - 90kg , ja 110 kg (troche wstyd ale taka prawda) - razem 200 kg , nic sie nie odksztalcilo.

Oczywiscie ja mowie o pracy statycznej, i tu adidar masz racje, praca w czasie jazdy w terenie moze byc rozna. U mnie bezpieczenstwo zawsze jest na pierwszym miejscu.
W sobote bede u wykonawcy i postaram sie go naciagnac zeby wspawac w srodek jakas belke wzmacniajaca.
Zdecydowalem sie na tego wykonawce bo facet robi lawety i powiedzial ze profile uzyl wlasnie jak do lawet.Przyjal ze bede wozic towar o wadze tony.

Mariuszczs, - oczywiscie ze masz racje, dyszel mogl spokonie konczyc sie glebiej. Zupelnie nie zauwazylem tego .


Od razy pytanie, na jakie odleglosci jezdzicie ze swoimi przyczpami ??

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 17:16 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Ja woże swoją przyczepką do 100 km i mam taką ale bardziej wzmocnioną i czasami wydaje mi się że, mogła być jeszcze bardziej wzmocniona i następną będe już robił po doświadczeniach na tej co na zdjęciu Obrazek Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 17:21 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Dodam jescze, że w środek na podest wykorzystuje deski które spinam ule do transportu, jak na zdjęciu Obrazek jeżdze tą przyczepką drugi sezon i również stoją zimą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 17:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Marian., widze ze konstrukcja naprawde jest mocno pospawana w srodku miedzy zewnetrzynami ciagami uli.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 18:12 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Zgadza się , dlatego że jak wchodze to spokojnie mogę robić przeglądy w dwie osoby bez żadnego poruszania lawetą, stoi bardzo stabilnie , podpowiem Ci że dobrze jest zrobić na końcu wyciąganego elementu kółko od podpory przyczepki, ja takie mam mimo że dzwigam tylkozawsze dwa ule ale na kółku czyli tylko ciągne, bo środkowa część jest na dwóch suwnicach i jedna wyciągana tylko do połowy po to tylko, żeby nie dzwigać, pomyśl o tym, dla własnej wygody, ja już to sprawdziłem przez dwa sezony.Na drugim zdjęciu widać zaczep do kółka od przyczepki i po ustawieniu w jedną osobę , kółko odpinam i zabieram.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 19:32 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Trajanus, ja jeżdzę do 100 km.
Moja przyczepa jest z profila 50x50x3 więc - rama i dyszel. Jest bardzo mocna ale też dużo mogę na nią wrzucić - nie tylko platformę z ulami.
To co tutaj Ci podpowiadamy z kolegami to tylko wskazówki wynikające z naszych doświadczeń. Możesz zrobić jak chcesz, ale lepiej robić raz a porządnie.
Niech diagnosta nie ma do czego się doczepić :D

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 19:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
No ładne te przyczepki. Ja planuję zrobić platformę wstawiana na skrzynie przyczepki lekkiej. Pod płaszczyzną tej platformy będzie dospawana taka "klatka" o wymiarach zbliżonych do wewnętrznych wymiarów skrzyni ładunkowej przyczepki a wysokość tej klatki będzie taka bay cała konstrukcja platformy nie opierała się na burtach a jej ciężar spoczywał na dnie przyczepki. Platformę tą planuje robić na 14 uli będą one w dwóch rzędach w środku miejsce na obsługę ( nie wiem tylko czy nie za mało jak 70 cm. będę miał przejścia pomiędzy rzędami uli). Sprawa inna o która chciałem zapytać : jakie resory macie przy tych przyczepkach na ule - widzę, że u Trajanusa są chyba podobne jak przy mojej od Poloneza trzy pióra. Czy takie nie są za słabe. Na swoja jak wrzuciłem 300 kg to te resory siadły i rama oparła się na odbojach. Przy przewozie pszczół chyba jest to niedopuszczalne aby przyczepa siadła na odbojach bo gdzie wtedy amortyzacja. Co o tym sądzicie ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 19:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
waldek6530, z resorami od poloneza dajcie sobie spokój. Polonez miał się bujać do ilu - 150-200 kg na tyle?

Do takich przyczep jakie nas interesują należy brać resory tylko z samochodów dostawczych typu Lublin, żuk, ew. tarpan jak się jeszcze spotka. Te są najlepsze, bo ich uginanie się działa dopiero jak wrzucimy z 500 kg.
Ja mam od żuka bodajże i są 2 pióra i myślę nad dołożeniem trzeciego. Bo przy tonie załadunku mają 2 cm do odbojów i na dziurze wtedy siadają.
Warto też wrzucić sobie opony wzmocnione, tak żeby w polu w nocy czy nad ranem nie dokładać sobie jeszcze wymiany.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 22:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
adidar, ja tak naprawde nie wiem jakie ja mam resory. Wykonawca zapewnia ze nic wiecej nie potrzeba. Co dokladnie powinienem jeszcze dorobic ?? wiem ze belki laczace gdzies posrodku zewnetrze kratownice. dodatkowe nogi po srodku czesc wewnetrznej
Co dalej ?

Nie wiem czy robic to teraz czy przecwiczyc pierwszy sezon na 10 ulach .

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 23:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Trajanus, to nie koniec świata, sprawdź w tym sezonie co i jak. Być może wykonawca wie co mówi. JEśli nie to resor zawsze można zmienić lub dodać pióro.
Przypomiała mi się też nazwa tej kratownicy - to gretting, który jest też na pokładach statków.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 17:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 września 2009, 21:46 - pt
Posty: 74
Lokalizacja: Gliwice
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Jak koledzy maja jakies adresy, namiary na kogos kto wykonuje takiego rodzaju przyczepy to prosze podzielcie sie .

_________________
Pasieka wędrowna ,,INESIJA" PŁAWNIOWICE/GLIWICE i okolice


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 19:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
http://www.gieldapszczelarska.pl/oglosz ... u_uli.html

to ciekawie wyglada

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 21:43 - wt 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
Ja mam na stanie taką lawetę nr. 7
Sprawdza się super. Wykonawca zna się na rzeczy.
Polecam Pana Marina.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 19:50 - sob 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
Z racji że, temat trochę przycichł, mam do kolegów z forum pytanie. Otóż, zachęca się pszczelarzy na lata 2014-2016 do zakupu przyczep, lawet. Nie chcę przyczepki z Castoramy czy z Obi. Ja chcę otrzymać dofinansowanie do przyczepy-lawety specjalistycznej. Takiej jak ma np. kolega Marian. Mam podobną lawetę ale zakupioną prywatnie, bo nie znam producenta który, produkuje lawety tego typu. Czy ktoś z kolegów ma namiary na dobrego producenta? Proszę darować sobie firmę Łysoń :tasak:
Z mojego doświadczenia z lawetą od Pana z Sanoka śmiem twierdzić że, jest bdb ale czy najlepsza?


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji